13/06/16

Longest Day

Paweł Tański

Strona cyklu

Śpiew języka
Paweł Tański

Urodzony w 1974 roku w Toruniu. Historyk literatury i krytyk literacki. Autor książek o literaturze, współredaktor prac zbiorowych. Mieszka w Toruniu.

Album The Light the Dead See Dave’a Gahana z zespołem Soulsavers został wydany 21 maja 2012 roku, na tym nie skończyła się przygoda wokalisty Depeche Mode z angielskim duetem producenckim (Rich Machin i Ian Glover) – kolejna płyta Angels & Ghosts ukazała się trzy lata później, 23 października 2015 roku. Krążek The Light the Dead See zawiera dwanaście utworów, spośród których dwa są instrumentalne. Autorem wszystkich dziesięciu tekstów piosenek jest Dave Gahan, w niniejszym tekście spróbuję zinterpretować te próby pióra autora Kingdom.

Bohater tekstów piosenek Gahana z omawianej płyty to człowiek dramatycznie samotny, próbujący wybaczyć sobie swoje błędy, rozdarty między traumatyczną pamięcią a kojącym zapomnieniem, płacący swoim bólem za złe wybory w życiu, mający gorzką świadomość zmarnowanego czasu. Wokalista Soulsavers wyśpiewuje emocje człowieka rozgoryczonego, przegranego, pogrążonego w depresji, dla którego nadzieja nie istnieje, jak w początkowym fragmencie utworu Bitterman: „There’s no tomorrow / Only yesterday” („Nie ma jutra / Tylko wczoraj”), a który z całych sił jej poszukuje, choćby prosząc bliską osobę o ratunek (Take Me Back Home) czy doświadczając pomocy z jej strony: „You came to me with open arms / To take away my fears” („Przyszłaś do mnie z otwartymi ramionami / By zabrać moje lęki” – Just Try). Bohater tekstów Gahana szuka intensywnie wiary
w psychiczne odrodzenie, ale i w coś niepojętego dla ludzkiego umysłu: „You’ll have to believe in something / Something bigger than you / Like the great white open spaces/ There’s religions too” („Będziesz musiał uwierzyć w coś / W coś większego od Ciebie / Jak ogromna droga mleczna / Tutaj także są wiary” – Just Try). W utworze Presence of God wprost wyznaje swoją wiarę:

I can feel the presence of God
Occupying my intentions
In my soul within my thoughts
And in wasted dreary dimensions

(„Czuję obecność Boga,
Który wypełnia moje intencje.
W mojej duszy, w moich myślach
I w zmarnowanych ponurych wymiarach”).

Antropologia zawarta w tekstach piosenek Gahana z płyty The Light the Dead See rozciąga się między cierpieniem, lękiem, brakiem nadziei a psychicznymi odrodzeniami, terapią w przygniatających człowieka urazach.

Posłuchajmy najlepszego, według mnie, utworu na omawianym albumie, a następnie przyjrzyjmy się bliżej tekstowi tej piosenki: jest to Longest Day.

I was walking home lonely the other night
I couldn’t see a single star in the sky
Oh, they must be too high
Shadows dance around me in the dark
Don’t stop

This could be the longest day
And the night has yet to come
This must be the door to take
There’s nowhere left to run
This could be the longest day
And the night has yet to come
This must be the door to take
I’ve nowhere left to run

Was eleven years to change what have been lost
One single shot was fired and what a cost
Oh, and what a cost

This could be the longest day
And the night has yet to come
This must be the door to take
There’s nowhere left to run
This could be the longest day
And the night has yet to come
This must be the door to take
I’ve nowhere left to run

I wanna run
I better run now
Run
As far as I can

Tytuł tej piosenki i jej główne przesłanie są oczywiście metaforą pragnienia panowania człowieka nad czasem, wykorzystania możliwości, jakie daje los, a także jest to wyraz nadziei na lepsze bycie. Opowieść rozpoczyna się od wyznania bohatera tekstu, który mówi o swoim samotnym powrocie do domu i niemożności zobaczenia na niebie gwiazd, ponieważ są one – według niego – „zbyt wysoko”. To odczucie obcości wobec wszechświata potęguje zły stan psychiczny bohatera utworu, który w dalszej partii tekstu wspomina traumatyczne wydarzenia z przeszłości, słuchacz nie dowiaduje się dokładnie, co zaszło, pozostaje to w sferze niedomówienia, wiemy jedynie, że zdarzyło się jakieś nieszczęście i mowa jest o „strzale, jaki padł”, o „stracie” oraz „koszcie”, jaki poniósł opowiadający. Pragnienie ucieczki, jakie odczuwa bohater piosenki, jest wyrazem niemożności poradzenia sobie z konsekwencjami zdarzeń, poczucie osaczenia i fatalizmu doświadczeń to emocje, jakie wysuwają się na plan pierwszy w tym tekście. „To mógłby być najdłuższy dzień” – śpiewa Gahan, a zatem wszystko, co dopiero będzie, pozostaje w sferze potencji, to metafora nadziei i wiary w dobry los, w to, co przyniesie przyszłość.

Tamtej nocy szedłem samotnie do domu
Nie byłem w stanie wypatrzeć ani jednej gwiazdy na niebie
Och, one muszę być zbyt wysoko
Cienie tańczą wokół mnie w ciemności
Nie zatrzymuję się

To mógłby być najdłuższy dzień
A noc ma dopiero nadejść
Muszę przejść tymi drzwiami
Nie ma już ucieczki
To mógłby być najdłuższy dzień
A noc ma dopiero nadejść
Muszę przejść tymi drzwiami
Nie mam już gdzie uciec

Potrzebowałem jedenastu lat, aby zmienić to co zostało stracone.
Padł jeden jedyny strzał, a jaki był jego koszt
Och, jaki koszt

To mógłby być najdłuższy dzień
A noc ma dopiero nadejść
Muszę przejść tymi drzwiami
Nie ma już ucieczki
To mógłby być najdłuższy dzień
A noc ma dopiero nadejść
Muszę przejść tymi drzwiami
Nie mam już gdzie uciec

Chcę uciec
Powinienem teraz uciekać
Biec
Najdalej jak potrafię

Longest Day to utwór trzeci w kolejności na płycie, zauważmy, iż album rozpoczyna się kompozycją instrumentalną, będącą znakomitym wprowadzeniem w świat emocji bohatera tych opowieści – to utwór, w którym początkowe dźwięki gitary i harmonijki przywołują obraz samotnego wędrowca, pogrążonego w ponurych wspomnieniach, potem dochodzą dźwięki instrumentów smyczkowych i gitary basowej, potęgujące smutek i poczucie melancholii. Druga piosenka na krążku to świetny początek opowieści tego albumu – In The Morning jest tekstem o tym, iż bohater nie czuje miłości ze strony bliskiej mu osoby, związek, być może, przechodzi kryzys, ale mimo to narrator wierzy w powrót do stanu sprzed załamania. Zakończenie piosenki przynosi nadzieję: „In the morning, we’ll forget this night somehow” („Rano zapomnimy jakoś o tej nocy”). Pragnienie miłości, jej poszukiwanie, próba kochania to jeden z głównych tematów płyty The Light the Dead See.

Przejmującym tekstem o bliskości dwojga ludzi jest Take Me Back Home, w którym bohater utworu prosi partnerkę o to, by go uratowała – jak możemy się domyślać, w doświadczeniu depresji szuka pomocy ze strony ukochanej kobiety. Narrator tych opowieści to człowiek pogrążony w poczuciu goryczy, zgorzkniały, mający ciężki bagaż złych doświadczeń, z których próbuje się wyzwolić i zapomnieć o bolącej przeszłości. Jednym z bardziej dojmujących tekstów piosenek Gahana jest I Can’t Stay, opowiadający o rozstaniu z kobietą. Z kolei następujący po nim na albumie Take to wspaniała opowieść o afirmacji bytu, o trudzie wyborów oraz o cenie, jaką musi człowiek zapłacić za walkę ze swoimi „demonami”. I jest to przedostatni utwór na krążku Soulsavers i Gahana. Pięknym finałem płyty jest Tonight, piosenka o nadziei oraz o tym, jak trudno jest wybaczyć – sobie.


Referat wygłoszony na konferencji „Muzyka. Uniwersytet. Technologia. Emocje”, Uniwersytet Jagielloński, 20-22 maja 2016 roku.