Polskie znaki

13/09/2012 liryka

Polskie znaki to właściwie znaki uniwersalne, ich lokalność jest tylko pozorna. Kim jest poeta, czym historia, jak przetrwać rozpacz pożegnania – o tym, i nie tylko, są wiersze. Znaki Bonowicza to oszczędność w słowach, prostota obrazowania i czujna obserwacja, za którą pojawia się refleksja, czasem zdziwienie, komentarz.

Wydawca
Biuro Literackie
Miejsce
Wrocław
Wydanie
1
Data wydania
2010-05-06
Gatunek
Liryka
Seria
Poezje
Ilość stron
40
Format
162 x 215 mm
Oprawa
miękka
Papier
Munken Print Cream 1.5 90g
Projekt okładki
Nina Łupińska
Projekt opracowania graficznego
Artur Burszta
ISBN
978-83-62006-92-2
spis treści

Nagroda
Poeta
Co można, co nie można
Fragment
Dżdżownica
Ogród
Mój sen z zegarkami
Powstaniec
Z Antologii Palatyńskiej
Cień
Powrót
Komentarze
Jak mu pomóc
Sposób
Niewiedza
W jakim języku
Wymiana kobiet na mężczyzn
Kryjówka
Dzielnica
Elel wraca z Paryża
Ręka
Tatuaż
Dar Tymoteusza Karpowicza
Gwiazdy
W zatoce
Dwa ruchy
Ognik
5:59
Kolumna

 

Notatka

opinie o książce

Polskie znaki mają posmak cierpko-nostalgiczny. Zwracają się ku sobie i ku przeszłości, a raczej ku sobie w czasie przeszłym. Czasami jest to czas zaprzeszły, legendarny, a nawet, wydawałoby się, nieprzeżyty (…). Czasami jest chwila teraźniejsza, ale teraźniejsza bez zbytnich podkreśleń, zawieszona pomiędzy słowami, które albo już padły, albo dopiero zostaną zapisane.
 

 

Jacek Gutorow

Bonowicz z całą powagą snuje opowieść o zbieraniu śladów polskiej tożsamości. (…) W tym tomiku aż roi się od określeń poetyckiego rzemiosła, od prób wypowiedzenia tożsamości poezji i poety. Funkcja tego, co poetyckie, została wyraźnie oderwana od analitycznego natręctwa. Odpowiedź na pytanie o to, czym zajmuje się poeta, jest jednoznaczna: na pewno nie tylko językiem i problemami z ustawieniem głosu.

Karol Maliszewski

Bonowicz daje nam książkę osobliwie powściągliwą – wyciszoną, skupioną, skoncentrowaną, surową, nie rozmieniającą się ani na tandetę łatwych wzruszeń, ani na słowiarską efektowność, fingującą ponowoczesne figuratywne odwlekanie sensu w nieskończoność.

Przemysław Rojek

Wszystkie wiersze Bonowicza są o tym, że autor tu i tam coś zrozumiał, gdzieś wyłonił jakiś wzór i ładnie nas podprowadza do tych swoich częściowo rozwiązanych rozwiązań, miejscowo prześwietlonych tajemnic.

Agnieszka Wolny-Hamkało

Szczególne wyróżnienie [dla tomu Polskie znaki] za moją ulubioną “Dżdżownicę”, przepiękny utwór o zachwycie nad światem, rozpromieniający każdą możliwą chmurę złego nastroju. Nic mnie tak nie uwiodło od czasu pierwszego zetknięcia z Majakowskim, aczkolwiek nigdy nie przypuszczałem, że będzie to tak wyciszony rodzaj poetyckiej twórczości.

Łukasz Drozda

inne książki autora

teksty i materiały o książce w bibliotece