Stacja wieży ciśnień

27/09/2016 liryka

Debiutancka książka Dawida Mateusza, laureata 9. edycji konkursu poetyckiego Połów. Tom – dopracowany bodaj w każdym aspekcie: zarówno językowo-stylistycznym, jak też obrazowym i konceptualnym – pełni funkcję autorskiej rozgłośni radiowej. Wydarzenia zza wschodniej granicy pozwalają poecie zarysować szerokie tło dla wierszy, których zaangażowanie wydaje się oczywiste. Jednak nie tylko polityka (jako pewien rodzaj powiązań) napędza maszynerię tych utworów, lecz również rozpracowanie relacji intymnych i społecznych. Doskonały poetycki słuch autora potwierdza klasę tego debiutu. 

Wydawca
Biuro Literackie
Miejsce
Stronie Śląskie
Wydanie
1
Data wydania
2016-07-25
Gatunek
Liryka
Seria
Poezje
Ilość stron
36
Format
162 x 215 mm
Oprawa
miękka
Projekt okładki
Justyna Boguś / Mile Widziane
ISBN
978-83-65125-33-0
spis treści

Kiedy ścinałem jej włosy

Ligustr

Wykształcenie

Literatura małych ojczyzn

Perspektywy

Więź I

[Transmisję z Kijowa przerywa reklama]

Dziewczyny!

Brugata

Strelkov

Więź II

Kursy językowe

Instytut wydawniczy

Wstępne ustalenia

Hymn pierwszy

Stacja wieży ciśnień

Więź III

Dogmat

Pożegnanie z Julią

Sweetheart Come

Kolęda

Jej wiosenne sukienki

Polska

 

opinie o książce

Poezja Mateusza nie wydaje mi się ani relacją z pola walki z systemem kapitalistycznym, ani pogłębioną krytyką tego systemu, otaczającego nas swoimi niewidzialnymi rękoma. […] Chodzi o czytanie nie dla „fabuły”, tylko dla doświadczenia („wiersz działa, gdy porusza”), nie dla zbudowania krytycznoliterackiej syntezy, tylko dla idiomu, z którym stykamy się podczas lektury, a także potem, bo wydaje nam się, że jakąś część tego idiomu rozumiemy. Ten autorski dystans da się wyczuć w Stacji wieży ciśnień

Klaudia Muca

Jest to z reguły twórczość niesłychanie samoświadoma, dość trudna, w ciekawy sposób łącząca polityczno-społeczną wrażliwość ze sporą dawką liryzmu. […] Musimy traktować zawarte w zbiorze wiersze jako teksty mające na celu otwarcie nowych perspektyw czy zachęcenie do odmiennej, być może bardziej świadomej i opartej na uczestnictwie percepcji codzienności. […] Mateusz pisze chyba najlepiej, gdy operuje właśnie w rejestrach dojrzałego, trudnego liryzmu, tak jak jest również we wspaniałym utworze tytułowym. […] Stacja wieży ciśnień wydaje mi się, patrząc całościowo, tomem dosyć nierównym, choć jednocześnie zdradzającym wielki potencjał. Szczególnie dotyczy to miejsc, w których wiersz staje się […] wychodzącym poza książkowe okładki gestem wytężonej uwagi i świadomego uczestnictwa.

Antoni Zając

inne książki autora

teksty i materiały o książce w bibliotece