Stoję, czuję się świetnie

09/06/2014 liryka

Wiersze Kory – pierwszej damy polskiego rocka, obecnej na muzycznej scenie od połowy lat 70., charyzmatycznej wokalistki, autorki oryginalnych tekstów, osobowości, która nieustannie intryguje. W utworach wybranych przez Martę Podgórnik rzeczywistość jest przefiltrowana przez emocje, często szeroko rozpięte: drapieżność występuje obok liryczności, a wzruszenie ociera się o gniew. Gdy wybrzmi muzyka, piosenki Kory stają się wierszami. Czas na ich lekturę – w ciszy bądź do własnej melodii, Czytelniku.

Autor
Wydawca
Biuro Literackie
Miejsce
Wrocław
Wydanie
1
Data wydania
2014-06-09
Gatunek
Liryka
Seria
33. Piosenki na papierze
Ilość stron
68
Format
168 x 205 mm
Oprawa
miękka
Papier
Alto 1,5 90g
Projekt opracowania graficznego
Artur Burszta
ISBN
978-83-63129-75-0
spis treści

Bliźniak

Cela

Cykady na Cykladach

Boskie Buenos

Die Grenze

Dobranoc, Albert

Eksplozja

Flotylla motorów

French is strange

Głęboko w sercu

Elektrospiro kontra Zanzara

Kreon

Krakowski spleen

Jest już późno, piszę bzdury

Karuzela

List z Batumi

Mandragora

Nowy przewodnik

Ocean wolnego czasu

Nie poganiaj mnie

Parada słoni i róża

Sahara

Stoję, czuję się świetnie

Szare miraże

Szał niebieskich ciał

Ta noc do innych jest niepodobna

Tęcza

To mi się śni

Totalne milczenie

Wolno, wolno płyną łodzie

Żądza pieniądza

Zdrada

Życie za życie (gdy skrzywdzisz mnie)

 

Tylko i aż wiersze (Marta Podgórnik)

 

opinie o książce

Ta noc do innych jest niepodobna. Mogłabym tej nocy sprzedać za nieduże pieniądze Czytelnikom trzydziestu trzech wierszy Olgi Sipowicz romantyczną, po postmodernistycznemu ckliwą i tym samym kiczowatą historię, wytargawszy z piwnicy (której nie posiadam) gramofon i czarne płyty pracowicie skatalogowane przez mających hipisowskie korzenie rodziców. A jednak nic z tych rzeczy. Ta historia nie potrzebuje legendy.

Marta Podgórnik

W piosenkach Olgi Sipowicz, zawartych na kartach tomu Stoję, czuję się świetnie, rzuca się w oczy przede wszystkim to, że są to nieustająco dialogizowane monologi, skierowane do bliskiego człowieka przez bohaterkę wypowiadającą się w lirycznych przeżyciach, emocjach i pragnieniach.

Paweł Tański

Tekst “Boskiego Buenos” (jedna z najciekawszych w historii polskiej piosenki gry słów w tytule) można przeczytać na spokojnie, podobnie jak wiele innych, z którymi czas obszedł się wyjątkowo łaskawie. Ale to zasługa minimalistycznego stylu Kory, jej upodobania do mówienia o rzeczach istotnych poetycko, ale i dosadnie. 

Magdalena Talik

Można nie lubić utworów Kory i Maanamu, nie chcieć słuchać, nie być wrażliwym na tego typu twórczość, ale z pewnością się je zna. Słyszało. Pamięta. Jakaż byłaby polska scena muzyczna, gdyby nie “Boskie Buenos”, “Cykady na Cykadach”, “Ta noc do innych jest niepodobna”Ja sobie tego wyobrazić nie mogę. Trzy dekady zawarte w lapidarnych, dosadnych, drapieżnych, ale też lirycznych tekstach. Tekstach piosenek. Wierszach. W poezji po prostu. 

Elżbieta Miśkiewicz

Kora w swoich tekstach przeciwstawia wytęsknioną wizję rzeczywistości prawdziwemu światu. O tym w gruncie rzeczy traktują jej piosenki. Motywy miłości, wolności, z którymi kojarzona jest twórczość Maanamu, istnieją jako warianty którejś ze stron tej nadrzędnej opozycji. Zawiera się w niej także rozróżnienie na to, jakim człowiek jest, a jakim się przedstawia, jakim się wydaje obserwatorom.

Malwina Mus

teksty i materiały o książce w bibliotece