Szyby są cienkie. Szwajcarskie wiersze włoskojęzyczne w tłumaczeniach polskich poetów

22/05/2015 liryka

Niezwykła antologia wierszy współczesnych poetów związanych z włoskojęzyczną częścią Szwajcarii. Alborghetti, Bernasconi, Bianconi, Campagnoli, Gezzi – te nazwiska warto zapamiętać. Ich poetyckie dykcje to pięć odmiennych, charakterystycznych idiomów, dostrzeżonych i przez czytelników, i krytyków. Co szczególne, w roli tłumaczy wystąpili poeci polscy – Maciej Woźniak, Natalia de Barbaro, Joanna Wajs, Jacek Dehnel i Radosław Kobierski. Redaktorami tomu są: Matteo Campagnoli, Jacek Dehnel oraz Justyna Hanna Orzeł.

Wydawca
Biuro Literackie
Miejsce
Wrocław
Wydanie
1
Data wydania
2015-06-15
Gatunek
Liryka
Seria
Poezje
Ilość stron
76
Format
162 x 215 mm
Oprawa
miękka
Papier
Munken Print Cream 1,5 90
Projekt okładki
Wojtek Świerdzewski
Projekt opracowania graficznego
Artur Burszta
ISBN
978-83-65125-01-9
spis treści

Fabiano Alborghetti
przeł. Maciej Woźniak

 

Pieśń 10
Pieśń 12
Pieśń 17 (przeł. Justyna H. Orzeł)
Pieśń 22 (przeł. Justyna H. Orzeł)
Pieśń 24
Pieśń 27
Pieśń 38
Pieśń 41

 

Yari Bernasconi
przeł. Natalia de Barbaro

 

Rozmowa z T. (fragment)
Nocna pocztówka
Pocztówka z Herisau
Connemara
Wzdłuż Landstraße
Trochę dalej
Z chwiejnego miejsca
In memoriam

 

Vanni Bianconi
przeł. Joanna Wajs

 

Kosmogonia
Pragnienie
Szczygieł
Nieoblężone miasto
Prognoza
1. [Lato zazwyczaj zaczyna się odkurzaczem]
3. [Igła kropli deszczu z nicią strugi zszywają]
Objaśnienia

 

Matteo Campagnoli
przeł. Jacek Dehnel

 

Rękawiczki
Na Sycylii
W Hiszpanii
iv. [Gdyby ten wiersz był wierszem prawdziwym]
Na początku
Noc nadciąga
Poranek na Brooklynie
Strofy dla Liwii
Anton Bruckner trafia do Raju

 

Massimo Gezzi
przeł. Radosław Kobierski

 

Pożegnanie
Cegły
Grottammare
Wykopaliska
Tuesday Wonderland
Morwy
Nasiono lipy
Haruspicja

 

Posłowie
Noty o autorach

opinie o książce

Szyby – zazwyczaj coś odsłaniają, pozwalają dojrzeć, zapragnąć, prawie „posiąść”. Ale zarazem są –czyli wykonują gest odwrotny, bo oddzielają i zawłaszczają. Jedyne, co pozostaje, to sprawić, by stały się cienkie, jak najcieńsze. I taki był cel antologii Szyby są cienkie, w której pięciu poetów związanych ze Szwajcarią włoskojęzyczną spotyka się z pięciorgiem polskich poetów-tłumaczy. Przybliżenie poezji nowej, do tej pory szerzej nieznanej polskiemu czytelnikowi, umożliwienie dostępu, upłynnienie granicy, ale też nie likwidowanie jej, pozostawienie wierszom odpowiedniej ilości ich własnego życia (ostatecznie szyby są cienkie, ale nie znikają). Efektem tej pracy jest pięć odmiennych przygód lekturowych.  

 

Dawid Gostyński

Każda antologia z wierszami to zawsze godny uwagi pomysł. Nie inaczej jest w przypadku Szyby są cienkie, zbioru włoskojęzycznych wierszy szwajcarskich poetów związanych z kantonem Ticino w tłumaczeniu polskich twórców, który w niezwykle frapujący sposób wyłania istotę piękna współczesnej poezji, polegającej na „łagodzeniu obyczajów” i pogodzeniu ze sobą przeciwieństw. Dlatego indywidualizm z powodzeniem konkuruje tu z licznymi inspiracjami, tradycja z niezależnością, detale z ogromem historii, a codzienność zyskuje zupełnie obcą sobie rytmiczność.

Przemysław Koniuszy