Wiersze ludowe
13/09/2012
liryka
W tym zbiorze niewiele jest teologicznego fantazjowania, sporo natomiast poetyckiego guślarstwa, miniaturowych obrzędów, prób odczytania domniemanych znaków. Wiersze osadzają się w pamięci, nie pozwalają o sobie zapomnieć. Choć nie są zbyt pochlebne dla tego, co przywykliśmy nazywać rzeczywistością.
Autor
Wydawca
Biuro Literackie
Miejsce
Legnica
Wydanie
1
Data wydania
2001-09-22
Gatunek
Liryka
Seria
Port Legnica 2001
Ilość stron
40
Format
145 x 205 mm
Oprawa
miękka
Projekt okładki
Artur Burszta
Projekt opracowania graficznego
Artur Burszta
ISBN
83-88515-10-1
spis treści
Na własność
Przewody
Tęga pani poszła
Solid
Góra z dołem
Piasek
Usta na oczach
Śmichy?
Złote talerze
Ten sam
Mrozy
opinie o książce
Arcydzieło poezji prorodzinnej! Wiersze ludowe są bardziej ludowe niż Ludowe Wojsko Polskie. Lud powinien odwdzięczyć się swojemu Poecie.
Marcin Świetlicki
W hałasie nie słychać słów. Bonowicz je właśnie powymyślał, dopisał w imieniu wszystkich. W imieniu tych milczących też. Dlatego te wiersze są “ludowe”.
Karol Maliszewski