recenzje / KOMENTARZE

Literatura powinna być jak nierówny chodnik

Claudiu Komartin

Autorski komentarz Claudiu Komartina, towarzyszący premierze książki kobalt w tłumaczeniu Jakuba Kornhausera, wydanej w Biurze Literackim 25 lipca 2022 roku.

Biuro Literackie kup książkę na poezjem.pl

Grzegorz Jankowicz: Podczas tegorocznego TransPortu Literackiego będziemy mieli przyjemność porozmawiać o Twojej książce. Zamierzam zapytać Cię o to, co wyłania się z Twojej opowieści, która będzie dla mnie okularami, poprzez które wspólnie spojrzymy na otaczającą nas rzeczywistość. Zastanawiałem się, jaki temat mógłby połączyć Ciebie i wszystkie autorki i autorów z „Nowego europejskiego kanonu literackiego”, stając się dla nas wszystkich naturalnym punktem odniesienia. Doszedłem do wniosku, że jest nim zjawisko wspólnoty. Zwłaszcza dziś, w obliczu tej okropnej wojny, która toczy się w Ukrainie, temat wspólnoty wydaje się wyjątkowo ważny. Solidarność z Ukrainą oraz zaangażowanie w pomoc przychodzi większości z nas odruchowo. Jest odpowiedzią na krzywdę. Czujemy więź z ofiarami, chcemy im pomóc i wraz z nimi odeprzeć agresorów. Słusznie identyfikujemy te wszystkie reakcje jako impulsy skłaniające nas do łączenia się w międzynarodową wspólnotę wsparcia.

Jednak gdy zaczynamy się zastanawiać nad naturą wspólnoty, dochodzimy do wniosku (a przynajmniej ja doszedłem do takiej konkluzji), że w jej definicji nie ma nic oczywistego. Włoski filozof Roberto Esposito, który zajmuje się tym zagadnieniem od wielu lat, wskazuje na bardzo ciekawą etymologię łacińskiego communitas. Rdzeniem tego słowa jest rzeczownik munus, który oznacza „obowiązek” oraz „odpowiedzialność”, a także „dar”, ale taki, który jednostka musi ofiarować swojej wspólnocie. Te etymologiczne rozważania doprowadziły Espositę do wniosku, że wspólnotowa więź zawsze jest etycznym zobowiązaniem, z którego nie możemy zrezygnować. Albo inaczej: możemy z niego zrezygnować, ale za określoną cenę, którą najczęściej jest anatema. Czy nie jest jednak tak, że etyka to jedynie maska dla wspólnoty, której główny cel zawsze ma charakter polityczny? Przecież obserwujemy wokół nieustanne walki różnych grup i stronnictw. Niektórzy mówią nawet o wojnie nowoczesnych plemion, które chcą zdobyć przewagę – polityczną, kulturową czy ekonomiczną – kosztem innych.

Nie chcę rozstrzygać powyższych kwestii. Moje pytanie brzmi następująco: Czy literatura powinna się dziś opowiadać za wspólnotą, czy przeciwko niej? Będę wdzięczny, jeśli zechcesz podzielić się ze mną swoimi refleksjami.

Claudiu Komartin: Jeśli już mówimy o powinnościach literatury, to wydaje mi się, że jest nią kwestionowanie wszystkiego. Literatura powinna więc kwestionować, poddawać w wątpliwość także kwestie społeczne: cele i motywacje zbiorowości. W kontekście obecnej sytuacji politycznej i wojny w Ukrainie oraz poczucia społecznej solidarności (które przecież karmi też nasze ego) myślę, że powinniśmy – także za sprawą literatury – zadać sobie pytanie, czy rzeczywiście jesteśmy solidarni, a jeśli tak, to z jakich powodów. Czy jesteśmy solidarni, bo akurat pojawiła się okazja, by pozbyć się płaszcza i butów, których nie mamy serca wyrzucić, ale od dawna nie nosimy? A jeśli wyślemy je do poszkodowanych tym konfliktem wojennym, to jeszcze okaże się, że zrobiliśmy dobry uczynek. Dla kogo jest taka solidarność? Czy dla tych, którzy są w potrzebie, czy bardziej dla nas, którzy chcemy czuć się dobrze, ponieważ jesteśmy pomocni? Społeczności, w tym także całe społeczeństwa, często działają bezwładnie, są uległe i bezrefleksyjne. Podążają za liderami, którym ufają. Literatura powinna być jak nierówny chodnik, powinna sprawić, że potkniemy się w bezrefleksyjnym marszu albo nawet upadniemy (zmienimy trochę perspektywę). Może kilka kolejnych kroków postawimy wtedy uważniej.

 

belka_2

O AUTORZE

Claudiu Komartin

Urodzony w 1983 roku w Bukareszcie. Poeta, redaktor i tłumacz, uważany za jednego z najważniejszych rumuńskich autorów swojego pokolenia. Wyróżniony Nagrodą Literacką Mihai Eminescu za najlepszy debiut oraz Nagrodą Poetycką Akademii Rumuńskiej. Tłumacz literatury francuskiej, angielskiej i włoskiej. Redaktor naczelny pisma „Poesis International”.

powiązania

Nowy europejski kanon literacki: Kobalt, Księga rzeczy i Statua wolności

nagrania / TransPort Literacki Aleš Šteger Claudiu Komartin Grzegorz Jankowicz Hubert Zemler Maja Urban Miłosz Biedrzycki

Spotkanie z udziałem Claudiu Komartina, Aleša Štegear, Mai Urban, Miłosza Biedrzyckiego i Grzegorza Jankowicza w ramach festiwalu TransPort Literacki 27. Muzyka Hubert Zemler.

WIĘCEJ

Kobalt

utwory / zapowiedzi książek Claudiu Komartin Jakub Kornhauser

Fragmenty zapowiadające książkę Kobalt Claudiu Komartina w tłumaczeniu Jakuba Kornhausera, która ukaże się w Biurze Literackim 25 lipca 2022 roku.

WIĘCEJ

O księżycowym chłopczyku o kobaltowych oczach i bez wątpienia urodzonych mordercach, czyli poetyckie wizje Claudiu Komartina

recenzje / ESEJE Olga Bartosiewicz-Nikolaev

Recenzja Olgi Bartosiewicz-Nikolaev, towarzysząca premierze książki kobalt Claudiu Komartina w tłumaczeniu Jakuba Kornhausera, wydanej w Biurze Literackim 25 lipca 2022 roku.

WIĘCEJ

Kobalt

utwory / zapowiedzi książek Claudiu Komartin Jakub Kornhauser

Fragmenty zapowiadające książkę Kobalt Claudiu Komartina w tłumaczeniu Jakuba Kornhausera, która ukaże się w Biurze Literackim 25 lipca 2022 roku.

WIĘCEJ

O księżycowym chłopczyku o kobaltowych oczach i bez wątpienia urodzonych mordercach, czyli poetyckie wizje Claudiu Komartina

recenzje / ESEJE Olga Bartosiewicz-Nikolaev

Recenzja Olgi Bartosiewicz-Nikolaev, towarzysząca premierze książki kobalt Claudiu Komartina w tłumaczeniu Jakuba Kornhausera, wydanej w Biurze Literackim 25 lipca 2022 roku.

WIĘCEJ