recenzje / ESEJE

Namiętność, przemoc i brak zrozumienia, czyli ciemniejsza strona miłości

Klaudia Czaboryk

Recenzja Klaudii Czaboryk, towarzyszące premierze książki Bjørna Rasmussena Skóra to elastyczna osłona, która otacza całe ciało w tłumaczeniu Bogusławy Sochańskiej, która ukaże się w Biurze Literackim 24 czerwca 2024.

Biuro Literackie kup książkę na poezjem.pl

Bjørn Rasmus­sen jest duńskim poetą i pisa­rzem. Ukoń­czył Duń­ską Szko­łę Dra­ma­turgów, a tak­że Duń­ską Szko­łę Pisa­rzy. Swo­ją pierw­szą powieść, Skóra jest ela­stycz­ną powło­ką, która ota­cza całe ciało, wydał w 2011 roku i od razu zapi­sał się w histo­rii duń­skiej lite­ra­tu­ry jako pierw­szy debiu­tu­ją­cy autor, który zdo­był pre­stiżową nagro­dę Mon­ta­na Lit­te­ra­tur­pris. Rasmus­sen jest rów­nież klu­czo­wą posta­cią współ­cze­snej duń­skiej poezji – kil­ka lat temu opu­bli­ko­wał swój pierw­szy zbiór poezji Ming. Skóra jest ela­stycz­ną powło­ką, która ota­cza całe ciało jest pierw­szą książ­ką Rasmus­se­na wyda­ną w Pol­sce. Powieść zdo­by­ła duże uzna­nie wśród euro­pej­skich miło­śni­ków lite­ra­tu­ry, zosta­ła prze­tłu­ma­czo­na na kil­ka języków, a w 2016 roku zosta­ła uho­no­ro­wa­na Euro­pej­ską Nagro­dą Lite­rac­ką.

Rasmus­sen wszedł na duń­ską sce­nę lite­rac­ką w wiel­kim sty­lu. Jego Skóra jest ela­stycz­ną powło­ką, która ota­cza całe ciało szo­ku­je, bul­wer­su­je, wzbu­dza nie­smak, ale też zmu­sza do reflek­sji i… urze­ka aro­ganc­kim wręcz burze­niem wszel­kich norm języ­ko­wych. Nagro­dzo­na Euro­pej­ską Nagro­dą Lite­rac­ką powieść prze­ła­mu­je tabu ero­ty­ki homo­sek­su­al­nej. Opo­wia­da histo­rię nasto­lat­ka Bjørna miesz­ka­ją­ce­go na duń­skiej pro­win­cji z brać­mi i mat­ką, która zda­je się bar­dziej kochać swo­je psy i szko­łę jaz­dy kon­nej niż synów. Zbież­ność imion auto­ra i boha­te­ra nie jest przy­pad­ko­wa, ponie­waż Skóra jest ela­stycz­ną powło­ką, która ota­cza całe ciało łączy ele­men­ty auto­bio­gra­ficz­ne z fik­cją.

Boha­ter powie­ści Rasmus­se­na sta­ra się utrzy­mać w tajem­ni­cy swo­ją sek­su­al­ność, mimo iż odbi­ja się to na jego zdro­wiu. Klu­czo­wym wyda­rze­niem, będą­cym rów­nież począt­kiem rów­ni pochy­łej, jest dzień, w któ­rym chło­pak nawią­zu­je rela­cję ze znacz­nie star­szym instruk­to­rem jaz­dy kon­nej. Ten zwią­zek, któ­ry wkrót­ce prze­ra­dza się w wiel­ką miłość nazna­czo­ną bru­tal­nym i sado­ma­so­chi­stycz­nym sek­sem, jest kata­li­za­to­rem auto­de­struk­cyj­nych decy­zji, któ­re spra­wia­ją, że Bjørn decy­du­je się na coraz bar­dziej ryzy­kow­ne zacho­wa­nia. Powieść odzie­ra miłość z jakiej­kol­wiek deli­kat­no­ści i z bez­par­do­no­wą szcze­ro­ścią opi­su­je roz­ter­ki, z któ­ry­mi mie­rzy się mło­da oso­ba pró­bu­ją­ca zro­zu­mieć swo­ją sek­su­al­ność.

Skóra jest ela­stycz­ną powło­ką, która ota­cza całe ciało cha­rak­te­ry­zu­je się rów­nież ostrym, dyna­micz­nym i czę­sto obu­rza­ją­cym języ­kiem. Zabie­gi języ­ko­we sto­so­wa­ne przez Rasmus­se­na przy­ku­wa­ją uwa­gę i jesz­cze bar­dziej pod­kre­śla­ją prze­sła­nie powie­ści. Destruk­cja języ­ka zda­je się iść w parze z powol­nym upad­kiem boha­te­ra, a poetyc­ka dusza Rasmus­sena jest wszech­obec­na i wręcz nama­cal­na. Bru­tal­ne opi­sy sytu­acji, a tak­że pozba­wio­ne ozdob­ni­ków reflek­sje nie pozo­sta­wia­ją złu­dzeń co do sta­nu, w któ­rym znaj­du­je się głów­ny boha­ter. Intry­gu­ją­cy jest rów­nież sam tytuł, a roz­my­śla­niom doty­czą­cym ludz­kie­go cia­ła poświę­ca się dużo miej­sca.

Myślę, że powieść Rasmus­sena skra­dła ser­ca czy­tel­ni­ków, bo poru­sza tema­ty, wobec któ­rych cięż­ko pozo­stać obo­jęt­nym. Autor zmu­sza do wyj­ścia z bez­piecz­nej bań­ki wła­snych prze­ko­nań. Skóra jest ela­stycz­ną powło­ką, która ota­cza całe ciało jest powie­ścią wie­lo­war­stwo­wą, któ­rej obję­tość (nie­ca­łe sto stron) nie zwia­stu­je tak boga­tej, a cza­sa­mi nawet przy­tła­cza­ją­cej, zawar­to­ści. Rasmus­sen bawi się języ­kiem, sty­lem, for­mą – wszyst­kim. Poku­szę się o stwier­dze­nie, że autor mię­dzy wier­sza­mi pyta nas, co tak napraw­dę wie­my o miło­ści, nie­ko­niecz­nie tej homo­sek­su­al­nej, i czy w ogó­le kie­dy­kol­wiek zasta­na­wia­li­śmy się nad tym, jak destruk­cyj­ny wpływ może mieć na nasze życie złe ulo­ko­wa­nie uczuć.

 

belka_2

O autorze

Klaudia Czaboryk

Filolog, administratywistka, dziennikarka, dramaturżka. Interesuje się literaturą, kinem, teatrem, a także prawem międzynarodowym i prawem ochrony środowiska.

Powiązania

Kwiat

utwory / zapowiedzi książek Bjørn Rasmussen Bogusława Sochańska

Frag­men­ty książ­ki Bjør­na Rasmus­se­na Skó­ra jest ela­stycz­ną powło­ką, któ­ra ota­cza całe cia­ło w tłu­ma­cze­niu Bogu­sła­wy Sochań­skiej, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 24 czerw­ca 2024 roku.

Więcej