ale nie to

10/01/2021 liryka

Notatki ze świata pokawałkowanego i rozszczepionego, wielowarstwowy stenogram jego schyłkowych słów. Stabilne obroty rzeczy są tu zakłócane strzaskaniem idiomów, nagłymi zmianami rytmów, zmąceniem skojarzeń i brzmień. Siemion Chanin – rosyjskojęzyczny poeta łotewski, znany performer z grupy „Orbita” – pisze jak ostatni autor na ziemi: słyszymy głos człowieka zagubionego wśród świata i wszechświata, wśród pokojów i biur, wnętrz samochodów, ulic, placów, knajp, plaż, wind. Na jego wiersze pada mroczny cień Kafki i widać za nimi sylwetkę Orwella. Świetne tłumaczenie Bohdana Zadury pozwala nam poznać kolejnego fascynującego autora z Łotwy.

Autor
Siemion Chanin
Wydawca
Biuro Literackie
Miejsce
Stronie Śląskie
Wydanie
1
Data wydania
2020-12-09
Gatunek
Liryka
Seria
Poezje
Ilość stron
104
Format
162 x 215 mm
Oprawa
miękka
Projekt okładki
Artur Burszta
Projekt opracowania graficznego
Artur Burszta
ISBN
978-83-66487-27-7
spis treści

I
[jakoś głupio żegnać się na zapas]
[zamruczana do bezsensu]
[jak lunatyk na dachach topi się śnieg]
[pomnik palmy]
[komu wynająć mieszkanie]
[coś jeszcze popełznie po gęsiej skórce]
[porozmawiaj ze mną po hiszpańsku]
[dalej napisano]
[między drzwiami uwiązł]
[jak ty mi to podałaś, jak wszczepiłaś]
[żyjący szybko jedzą ciastka]

II
[i boisz się, i czekasz]
[z dołu przychodzący jednostronnie spam]
[nie ma nikogo, żeby zdradzić]
[namacując ustami szyjkę]
[no tak]
[to było w tę albo w przeszłą niedzielę]
[budząc się za każdym razem w innym]
[klej kiepski]

III
[bywają warianty]
[nie pomyśl, że to bezdomny]
[noga drętwieje rwana pożądaniem]
[dlaczego tak krzyczałem]
[to odkurzacz z góry z sąsiadki mieszkania]
[pójdziemy na głos]
[no nie, coś jednak w tym jest]
[jakby wypaść z tego wszystkiego]
[nie mogłem jej poznać]

IV
[objawił się na dworcu autobusowym]
[jakiś centymetr od twarzy się zaczyna]
[obrzęk – to jest to czego tak brakuje]
[dziewięć lat już nie mnożyłem]
[brązowolica statua]
[to podwójny morski]
[„zwijamy się” – bezgłośnie]
[spróbuj się nie doliczyć]
[co to za dziewice]
[przyłapali mnie w zupełnej ciemności]
[wydaje się że właśnie tak się kończy]

V
[popluł w dłonie – tu przerwa]
[jeśli trzeba przeczekać koncert]
[zapisali mi krople]
[cienie]
[z budynku dworca]
[proszę mi więcej nie wpuszczać]
[z zawodu programista]
[kiedy w skafandrze z bardzo wrażliwej skóry]

VI
[spojrzysz na siebie uważnie swoimi oczami]
[kiedy już mijałem autoserwis]
[wiesz, jak zachowuje się kula w wodzie]
[oto taka historia z czasów]
[nie przełączyć się w żaden sposób]
[jechałem na rowerze który potem ukradli]
[pociął się o płetwę rekina]
[lokatorzy znaleźli ją już w pościeli]
[tak nam udało się uciec przed przeznaczeniem]
[byk wychodzi z wód, z korytarza morza]

VII
[wstałem pośród śpiących]
[obrazek końca tamtego]
[bezsensownie przepłynięty rok]
[w czym to masz usta i cała jesteś w bieli]
[siedząc na piersi przepełnionej walizki z fibry]
[poczekaj]
[nie żałował, tak prosił, by przekazać]

VIII
[ojej jak ogłuchł motor na skrzyżowaniu]
[teraz ja też]
[niepotwierdzone dane]
[w jakiejkolwiek roli by cię nie obsadzać]
[wymyśliła słowo na osiem liter]
[ile ty ze mnie wyjąłeś]
[z okna wyskakujący ocean]
[kto to tu u nas stoi]

IX
[amatorszczyzna, czysta amatorszczyzna]
[szybciutko wyjmij z kieszeni]
[mówię wam, ledwie zdołacie wyszeptać]
[tutaj ktoś mnie ugryzł albo się oparzyłem]
[spekulować miłością i śmiercią]
[wyrzucony z życia na tę plażę]
[całą noc mnie szukali]

Słowo od tłumacza (Bohdan Zadura)

opinie o książce

Tak jak Chanin mógłby, myślę, pisać ostatni poeta. Ostatni poeta tego świata. Tego świata medium, stenografista jego przedśmiertnych słów. (…) Słyszę, jak z gęstwiny naszych postmodernistycznych czasów dochodzi ten pojedynczy głos, głos zagubionego, głos tego, kto chce i nie umie uciec, głos urywany,  jakby w bębnową przeponę uderzył krzyk, niewiele słów, fragment zdania, podobny do wierzchołka góry lodowej jakiegoś cudzego bólu.

Ostap Sływynski

Na stabilne obroty rzeczy i zmienne frazeologizmy nakłada się gra językowa, na językową grę nakładają się oczekiwane i nieoczekiwane rymy, na rymy nakładają się kulturowe aluzje i wzięte z otaczającej rzeczywistości fragmenty języka, które z kolei, mogą przeobrazić się w nowe przetworzone frazeologizmy.

Kārlis Vērdiņš

teksty i materiały o książce w bibliotece