Atlas lękliwego mężczyzny
Zbiór krótkich, kilku‑, rzadziej kilkunastostronicowych reportaży z wszystkich zakątków świata. Ransmayr uwiecznia spotkanych ludzi swoim nieskończenie wrażliwym piórem pośród za każdym razem innych, zawsze niezwykle plastycznie uchwyconych realiów ich egzystencji. Te fascynujące swym surowym pięknem obrazy składają się na wyjątkowo wiarygodny, różnobarwny portret ludzkości odmalowany jako wyzwanie przeciwko nieustannemu przemijaniu jej i jej świata.
W przestrzeni kosmicznej, Nowa Zelandia
Drive na biegunie północnym, rosyjska Arktyka
Powrót do rodzinnych stron, Kanada
Nurt, Kambodża
Praca aniołów, Czechy
W lesie kolumn, Turcja
Urok ciemności, Austria
Upadek z nocy, Indie
Pianista, Japonia
Szczęście i Ocean Spokojny, Chile
Reguły raju, Pitcairn, Południowy Pacyfik
Cień ocalenia, Mauritius
Upiór, Rosja
Zwiedzający parlament, Niemcy
Nagi w cieniu, Grecja
Krew, Austria
Drugie narodziny, rosyjska Arktyka
Lodowy bóg, Irlandia
Kaznodzieja, Polska
Fotograf, Republika Dominikany
Pacífico, Atlántico, Kostaryka
Love in vain, Sumatra, Indonezja
Biała niedziela, Austria
Wędkarka, Nepal
Groźba, Malezja
Podejrzany, Południowa Afryka
Chińska waza, Chile
Kaligrafowie, Chiny
Pielgrzym, Sri Lanka
Pociecha strapionych, Austria
Tenor, Półwysep Kolski, Rosja
Mężczyzna bez słońca, Irlandia
W zwolnionym tempie, Kostaryka
Łowca waranów, Jawa, Indonezja
Szkoda burzowa, Austria
Koniec świata, Hongkong, Chiny
Pies pasterski, Turcja
W cieniu człowieka-ptaka, Wyspa Wielkanocna, Chile
Sceny myśliwskie, Paragwaj
Pisarz, Tybet
Złamanie prawa, Bali, Indonezja
Cicha noc, Sri Lanka
Dziewczynka w zimowej burzy, Austria
U celu, Nepal
W siedemdziesięciu epizodach tego Atlasu mowa jest wyłącznie o miejscach, w których żyłem, po których podróżowałem albo które przewędrowałem, i wyłącznie o ludziach, których spotkałem przy tej okazji, ludziach, którzy mi pomogli, którzy się mną opiekowali, którzy mi zagrażali, ratowali mnie albo mnie kochali.
Christoph Ransmayr
Christoph Ransmayr stworzył piękny atlas, złożony z historii będących niejako zdjęciami, wywołanymi z kliszy pamięci autora. Fakt, że to literatura non-fiction sprawia, że czytelnik czuje się czasem skonfundowany ilością opowieści Ransmayra. Aż trudno uwierzyć w to, by jeden człowiek przeżył i widział tak wiele. Wszystkie krańce świata zdobyte przez bohatera zbioru minireportaży i przewalająca się w tle historia, opowieści pełne nostalgii i niebezpieczeństwa; to wszystko każe się zastanowić, dlaczego, u licha, trzymamy w rękach książkę zatytułowaną Atlas lękliwego mężczyzny?
Monika Piotrowska-Wegner