
Zuch
Nagrodzona przez Amerykańską Akademię Sztuki i Literatury powieść opowiada o dorastaniu w New Jersey lat pięćdziesiątych ubiegłego wieku. Historia nastoletniego homoseksualisty postawionego wobec purytańskiego społeczeństwa jest jedną z najlepszych realizacji gatunku powieści gejowskiej. White w doskonały sposób połączył w Zuchu naturalistyczne obrazowanie z wyrafinowaną stylistyką. Autorem przekładu jest Jerzy Jarniewicz.
Struktura tej książki bliska jest prozie poetyckiej. Taka forma tekstu, opisująca temat homoseksualizmu, mogłaby pomóc czytelnikowi spojrzeć choć trochę inaczej niż zwykle na tę problematykę. Jak na coś, co może prowadzić w estetykę piękna.
Katarzyna Tomasiewicz
Dzięki tej książce hasło "literatura gejowska" nie kojarzy się jedynie z emancypacyjnymi powieściami autorów walczących o prawa mniejszości seksualnych, ale z dobrą prozą ukazującą dramat młodych ludzi, którzy z powodu swojej orientacji obawiają się społecznego ostracyzmu.
Damian Gajda
Zuch zachwycił ponoć Vladimira Nabokova. Nic dziwnego, bo bliska musiała mu się wydać książka żerująca na pamięci zmysłowego szczegółu, a jednocześnie ostentacyjnie literacka, pulsująca życiem i marzycielska. To nie tylko historia emancypacyjna, ale też opowieść odczarowująca zakazaną erotykę, która, postawiona poza kontekstem "dobra i zła", okazuje się bliska, zrozumiała, ludzka, stając się w dodatku źródłem niezwykłej pisarskiej wyobraźni.
Juliusz Kurkiewicz
Na uwagę zasługuje szczególnie "nieoczywistość", bo już w Zuchu mamy do czynienia ze znamienną dwuznacznością - jego bohater nie tylko odkrywa i walczy o swoją tożsamość w opresyjnym środowisku, lecz także denuncjuje swego starszego kochanka, nauczyciela, jako homoseksualistę. ("To najgorsza rzecz, jaką zrobiłem w życiu" - mówił White, przyznając, że ten epizod przydarzył mu się naprawdę).
Marcin Sendecki
Zuch, czyli na poły autobiograficzna, na poły artystyczna proza Edmunda White’a, z pewnością zaś jedna z najbardziej znanych jego książek, bardzo ciekawie poczyna sobie zarówno z gatunkiem wspomnień, jak i z polskimi czytelniczkami i czytelnikami. Kontrastując obrazy z komfortowego życia amerykańskiej klasy średniej z lat 50. XX wieku z nierzadko gorzkimi, acz celnymi spostrzeżeniami o ich podskórnym pulsie, White fantastycznie wciąga w opowieść o dojrzewaniu i odkrywaniu własnej homoseksualności. Zapewne duża w tym zasługa Jerzego Jarniewicza, polskiego tłumacza A Boy’s Own Story, który oddał wartkość tej prozy i sprawił, że jako czytelniczka czuję się jednocześnie słuchaczką "pewnej historii", czyli tego, z czego słyną amerykańskie przyjęcia i rauty.
Natalia Malek
Zucha można nazwać fascynującym zapisem dorastania w poczuciu lęku i alienacji, świadectwem niemożności pogodzenia się ze swoją seksualnością. Byłoby to jednak uproszczeniem – proza ta dostarcza większej ilości wątków, porusza więcej tematów, niż mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka.
Sylwia Kluczewska