recenzje / ESEJE

Ironia jest passé. Porozmawiajmy o miłości

Natalia Rojek

Recenzja Natalii Rojek towarzysząca premierze książki zmyśl[ ]zmysł Laury Osińskiej, wydanej w Biurze Literackim 10 stycznia 2022 roku.

Biuro Literackie kup książkę na poezjem.pl

Gdzie tyl­ko w tym mie­ście na ekra­nach migo­czą
por­no­gra­fia, wam­pi­ry z scien­ce-fic­tion,
udrę­cze­ni wyrob­ni­cy gną­cy się pod batem,
my też musi­my iść…

Adrien­ne Rich, I, 21 wier­szy miło­snych, tłum. Jakub Głu­szak

Pomi­mo zwro­tu ku poli­ty­kom toż­sa­mo­ści obser­wo­wa­ne­go od jakie­goś cza­su w polu spo­łecz­no-kul­tu­ral­nym, a co za tym idzie – mimo rosną­cej licz­by coraz lepiej przyj­mo­wa­nych coming outów, jed­na z grup mniej­szo­ścio­wych (co w femi­ni­st­ce może wzbu­dzić smu­tek, jed­nak w żad­nym razie zdzi­wie­nie) wciąż pozo­sta­je nie­mal­że nie­wi­dzial­na. Żeń­ska homo­sek­su­al­ność, jako jedy­na z orien­ta­cji sek­su­al­nych i toż­sa­mo­ści płcio­wych fak­tycz­nie pozo­sta­wia­ją­ca męż­czyzn poza polem zain­te­re­so­wa­nia, nadal cze­ka na zdo­by­cie szer­szej repre­zen­ta­cji w kul­tu­rze. Wyda­nie przez Biu­ro Lite­rac­kie książ­ki poetyc­kiej zmyśl[   ]zmysł Lau­ry Osiń­skiej to waż­ny moment dla spo­łecz­no­ści nie­he­te­ro­nor­ma­tyw­nej, któ­ra w koń­cu docze­ka­ła się pol­skiej odpo­wie­dzi na 21 wier­szy miło­snych Adrien­ne Rich.

Lite­ra­tu­rę les­bij­ską moż­na okre­ślić mia­nem bia­łej pla­my w kra­jo­bra­zie lite­rac­kim — nawet takim, któ­ry był­by na bie­żą­co aktu­ali­zo­wa­ny o naj­now­sze efek­ty poszu­ki­wań her­sto­rycz­nych bada­czek. Wszy­scy sły­sze­li­śmy o wyspie Les­bos i jej matron­ce, lecz pró­ba napi­sa­nia kolej­ne­go roz­dzia­łu w hipo­te­tycz­nej mono­gra­fii poezji safic­kiej nie oby­ła­by się bez porząd­ne­go prze­ko­pa­nia archi­wów. W 2002 roku Iza­be­la Mor­ska (Fili­piak), pierw­sza pol­ska oso­ba publicz­na wyouto­wa­na jako les­bij­ka, wyda­ła tom Mada­me Intu­ita, w któ­rym pomi­mo przy­wdzia­nia przez pisar­kę lirycz­nej maski zna­la­zło się miej­sce dla wyra­że­nia dam­sko-dam­skiej miło­ści – jak w wier­szu „Kuch­nia i mity”[1]. Z kolei w 2016 roku swo­ją cegieł­kę doło­ży­ła tu Moni­ka Rak, człon­ki­ni Dam­skie­go Tan­de­mu Twór­cze­go, krę­cąc film doku­men­tal­ny L.Poetki.W fil­mie Rak sku­pia się na posta­ciach trzech twór­czyń: Agniesz­ki Euni­ki Fran­kow­skiej, Agniesz­ki Anny Grzel­czak oraz Ilo­ny Ewy Urban. Sama komen­tu­je:

Powsta­wa­ły już wcze­śniej doku­men­ty o nie­he­te­ro­nor­ma­tyw­nych Polkach, ale one mówi­ły głów­nie o akty­wi­zmie albo doświad­cze­niu, któ­re łączy akty­wizm z pry­wat­nym życiem. Nie było w nich zoo­mu na boha­ter­kę. Ja wybra­łam trzy boha­ter­ki i tak się zło­ży­ło, że one razem budu­ją mi jed­ną postać: lesbijkę-poetkę[2].

Wspo­mnia­na już Adrien­ne Rich, któ­rą Osiń­ska cytu­je na począt­ku tomu, była nie tyl­ko artyst­ką, ale też inte­lek­tu­alist­ką i dzia­łacz­ką poli­tycz­ką. Podob­nie jej przy­ja­ciół­ka, inna waż­na postać dru­giej fali femi­ni­zmu – Audre Lor­de. Tłu­macz Rich, Jakub Głu­szak, zauwa­żył, że próż­no szu­kać tego typu posta­ci – les­bi­jek łączą­cych poli­ty­kę z poezją – na pol­skim gruncie[3]. Tak też jest w przy­pad­ku Lau­ry Osiń­skiej – alter ego Anny Ada­mo­wicz, lau­re­at­ki Nagro­dy im. Wisła­wy Szym­bor­skiej za rok 2019. Waru­nek Moni­ki Rak, „zoom na boha­ter­kę”, pozo­sta­je speł­nio­ny. zmyśl[   ]zmysł nie jest przy­kła­dem poezji zaan­ga­żo­wa­nej, komen­tu­ją­cej rze­czy­wi­stość spo­łecz­ną czy doma­ga­ją­cej się peł­ni poli­tycz­nych praw. To zbiór wier­szy miło­snych, wśród nich wie­lu ero­ty­ków, przed­sta­wia­ją­cy histo­rię pew­nej rela­cji roz­gry­wa­ją­cej się na tra­sie Wrocław–Łódź.

Lau­ra Osiń­ska stwo­rzy­ła róż­no­rod­ny pej­zaż, w któ­rym mło­do­pol­skie malar­stwo Woj­cie­cha Weis­sa łączy się z rape­rem Zde­chłym Osą, a fil­my z lat trzy­dzie­stych i współ­cze­sny Por­tret kobie­ty w ogniu – z Por­n­hu­bem. Sze­ro­kie spek­trum moty­wów wią­że się z korzy­sta­niem ze zróż­ni­co­wa­nych reje­strów języ­ka: „przyj­mo­wać poca­łun­ki jak komunię/ zwra­cać poca­łun­ki jak komu­nię” („Dziew­czę­ta w mun­dur­kach, 1931”), ale też: „elo, ruchasz się czy trze­ba z tobą chodzić/ (…) ruchasz się czy trze­ba z tobą żyć i umie­rać” („[   ]”). To samo widać w sto­sun­ku pod­miot­ki lirycz­nej do uko­cha­nej, któ­ry zmie­nia się na prze­strze­ni książ­ki wraz z kolej­ny­mi eta­pa­mi rela­cji (w tym bra­ku rela­cji): „nie ma pięk­niej­szej świą­ty­ni” („[   ]”), ale też: „kur­wa suko/ zmar­no­wa­las mi 10 lat zycia / pro­sze odpisz” („[   ]”).

Przej­mu­ją­ca histo­ria nie­szczę­śli­wej miło­ści peł­na jest inter­tek­stu­al­nych nawią­zań – koń­czy ją nie­na­pa­wa­ją­cy opty­mi­zmem cytat z listu Fran­za Kaf­ki do Mile­ny, w któ­rym roman­tycz­ne uczu­cie porów­na­ne jest do grze­ba­nia nożem we wła­snych wnętrz­no­ściach. Widocz­nie nie­speł­nie­nie w naj­de­li­kat­niej­szej z życio­wych stref i wią­żą­ca się z nim roz­pacz są doświad­cze­niem uni­wer­sal­nym, wycho­dzą­cym poza toż­sa­mo­ścio­we uwi­kła­nia; co nie prze­szka­dza Osiń­skiej odda­wać hoł­du swo­im wybit­nym poprzed­nicz­kom:

koły­sa­nie Pol­skie­go Busa, bułecz­ki z makiem, her­ba­ta,
a po kil­ku godzi­nach Łódź jest Łodzią, jest Łodzią,
jest łodzią, jest wię­cej: okrę­tem prze­ję­tym przez zja­wy,
któ­re się omi­ja z duszą na ramie­niu,
by dotrzeć do jedy­nej bez­piecz­nej kaju­ty –
two­je­go poko­ju w wyna­ję­tym miesz­ka­niu,
z łóż­kiem i biur­kiem, jed­ną moją szu­fla­dą,
pia­ni­nem i sza­fą, i tobą, i mną,
prze­strzeń wypeł­nio­na szczel­nie od ścia­ny do ścia­ny,
od pod­ło­gi do sufi­tu, od kra­wę­dzi do kra­wę­dzi, od gło­wy do gło­wy

(„[ ]”)

Powyż­szy wiersz, mówią­cy o doświad­cze­niu związ­ku na odle­głość, regu­lar­nych podró­żach do uko­cha­nej, któ­rej miesz­ka­nie jawi się jako azyl, wprost nawią­zu­je do Ger­tru­dy Ste­in – ame­ry­kań­skiej moder­nist­ki, mece­na­ski arty­stów, kry­tycz­ki sztu­ki, a tak­że wie­lo­let­niej part­ner­ki Ali­ce B. Toklas, któ­rej to poświę­ci­ła książ­kę zaty­tu­ło­wa­ną Auto­bio­gra­fia Ali­cji B. Toklas. „Łódź jest Łodzią, jest Łodzią, jest łodzią” to oczy­wi­sta inspi­ra­cja słyn­nym zda­niem Ste­in: „róża jest różą, jest różą, jest różą”. Osiń­ska cie­ka­wie bawi się języ­kiem, trak­tu­jąc nazwę mia­sta w spo­sób dosłow­ny, a jed­no­cze­śnie meta­fo­rycz­ny. Okręt prze­ję­ty przez zja­wy, a w nim jedy­na bez­piecz­na kaju­ta – miesz­ka­nie uko­cha­nej, rzecz jasna.

Jeśli mia­ła­bym wybrać esen­cję tomu, wska­za­ła­bym wiersz „pierw­szy raz wcho­dzę na Por­n­hu­ba”:

z oka­zji walen­ty­nek Por­n­hub uru­cho­mił pakiet pre­mium
każ­dy użyt­kow­nik zoba­czy to cze­go naj­bar­dziej pra­gnie

latex les­bians?
hot les­bian ama­teurs have sen­su­al sex until real orgasm?
les­bian sedu­ces stra­ight girl?

two women live peace­ful­ly in long-term rela­tion­ship

Nie jest to utwór repre­zen­ta­cyj­ny dla war­stwy este­tycz­nej książ­ki, ale to nie ona wyda­je się naj­waż­niej­sza. Dwie kobie­ty żyją­ce zgod­nie w dłu­go­let­nim związ­ku – marze­nie o tym jest moty­wem prze­wod­nim zmyśl[   ]zmysł, któ­re­go sty­li­sty­ka zmie­nia się wraz z roz­wo­jem fabu­ły i sta­nem emo­cjo­nal­nym pod­miot­ki lirycz­nej.

Myślę, że opu­bli­ko­wa­nie dziś tomu wier­szy miło­snych musi być odważ­ne. Sam pomysł może trą­cić mysz­ką – jeste­śmy przy­zwy­cza­je­ni do przy­wdzie­wa­nia pan­ce­rza ochron­ne­go w cało­ści zbu­do­wa­ne­go z iro­nii i zbla­zo­wa­nia. Lau­ra Osiń­ska odsła­nia sie­bie – co praw­da pod pseu­do­ni­mem, ale prze­cież zna­my jej praw­dzi­wą toż­sa­mość – i pozo­sta­je dale­ko od sztam­py.


Przy­pi­sy:
[1] Zob. https://soundcloud.com/user-674765317/izabela-filipiak-madame-intuita [dostęp: 24.12.21].
[2] L.Poetki, czy­li o kobie­cej per­spek­ty­wie w kinie, o roli poezji w komu­ni­ko­wa­niu toż­sa­mo­ści nie­he­te­ro­nor­ma­tyw­nej. Wywiad z Moni­ką Rak,https://feminoteka.pl/l‑poetki-czyli-o-kobiecej-perspektywie-w-kinie-o-roli-poezji-w-komunikowaniu-tozsamosci-nieheteronormatywnej-wywiad-z-monika-rak/ [dostęp 24.12.21].
[3] J. Głu­szak, J. Muel­ler, Tro­chę zie­mia nie­zna­na, https://www.biuroliterackie.pl/biblioteka/wywiady/wywiad-o-21-wierszach-milosnych/ [dostęp: 25.12.21].

O autorze

Natalia Rojek

Urodziła się w 1995 roku. Studiuje krytykę literacką. Wraz z Kolektywem Podżegaczki wydaje i redaguje feministyczne ziny. Publikowała m.in. w „Stonerze Polskim”, „Szajnie”, „Wakacie”, „Wizjach”, „Nowym Napisie”, „Popmodernie”, „Dzienniku Teatralnym”, „Krytyce.org”.

Powiązania

Ewangelia brudnych ludzi

recenzje / ESEJE Natalia Rojek

Recen­zja Nata­lii Rojek, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Histe­ria Yideum Kim w tłu­ma­cze­niu Lyn­na Suh, Ewy Suh i Kata­rzy­ny Szu­ster, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 26 wrze­śnia 2022 roku.

Więcej

Rozmowy na koniec: odcinek 4 Laura Osińska

nagrania / stacja Literatura Różni autorzy

Czwar­ty odci­nek z cyklu „Roz­mo­wy na koniec” w ramach festi­wa­lu Trans­Port Lite­rac­ki 27.

Więcej

Zmysł [] Zmyśl

nagrania / stacja Literatura Anna Adamowicz Laura Osińska

Czy­ta­nie z książ­ki Zmysł [] Zmyśl z udzia­łem Lau­ry Osiń­skiej (Anny Ada­mo­wicz) w ramach festi­wa­lu Trans­Port Lite­rac­ki 27. Muzy­ka Hubert Zemler.

Więcej

Skrawki

recenzje / KOMENTARZE Anna Adamowicz Laura Osińska

Autor­ski komen­tarz Lau­ry Osiń­skiej w ramach cyklu „Histo­ria jed­ne­go wier­sza”, towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki zmyśl[ ]zmysł, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 10 stycz­nia 2022 roku.

Więcej

[jesteśmy przezroczyste]

wywiady / o książce Agata Puwalska Anna Adamowicz Laura Osińska

Roz­mo­wa Aga­ty Puwal­skiej z Lau­rą Osiń­ską i Anną Ada­mo­wicz, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki zmyśl[ ]zmysł, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 10 stycz­nia 2022 roku.

Więcej

zmyśl [] zmysł

utwory / zapowiedzi książek Anna Adamowicz Laura Osińska

Frag­men­ty zapo­wia­da­ją­ce książ­kę Lau­ry Osiń­skiej zmyśl [] zmysł w wybo­rze i z redak­cją Anny Ada­mo­wicz, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 10 stycz­nia 2022 roku.

Więcej