recenzje / ESEJE

Tragedia człowieka

Roksana Obuchowska

Recenzja Roksany Obuchowskiej z książki Tragedia człowieka Imre Madácha w przekładzie Bohdana Zadury, która ukazała się 7 stycznia 2015 roku na stronie internetowej Dolnośląskiego Ośrodka Kultury i Sztuki.

Biuro Literackie kup książkę na poezjem.pl

W podró­ży przez wie­ki Ada­ma pro­wa­dzi Lucy­fer, któ­ry ofia­ru­je czło­wie­ko­wi dar naj­więk­szy – dar pozna­nia. Nie daje mu książ­ki, tyl­ko pió­ro i papier, pozwa­la­jąc na nowo stwo­rzyć histo­rię ludz­ko­ści. Nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go, w 150. rocz­ni­cę śmier­ci auto­ra, uka­za­ła się Tra­ge­dia czło­wie­ka Imre Madácha w nowym tłu­ma­cze­niu Boh­da­na Zadu­ry.

Pierw­szy czło­wiek zre­zy­gno­wał z Boga z cie­ka­wo­ści. Chcąc doznać oświe­ce­nia, świa­do­mie wyrzekł się edeń­skie­go dobro­by­tu i zaczął cier­pieć ziem­skie nie­do­stat­ki. Podą­ża­jąc za wie­dzą wyru­szył on w podróż w cza­sie i prze­strze­ni z Lucy­fe­rem, któ­ry w poje­dyn­czych zda­rze­niach poka­zu­je mu natu­rę czło­wie­ka. Natu­rę, z któ­rą, koniec koń­ców, Adam nie jest w sta­nie sobie pora­dzić.

W podob­nym sta­nie ducha, w 1859 roku, Imre Madách, węgier­ski dra­ma­turg, zabie­rał się do two­rze­nia swo­je­go dzie­ła Tra­ge­dia czło­wie­ka. W nastro­ju deka­denc­kim, zała­ma­ny po klę­sce węgier­skiej rewo­lu­cji i zdo­ło­wa­ny nie­uda­nym mał­żeń­stwem, Madách napi­sał poemat, w któ­rym pod­dał w wąt­pli­wość nie tyl­ko natu­rę czło­wie­ka, ale tak­że sens jego ist­nie­nia i celu życia. Posłu­gu­jąc się moty­wem biblij­ne­go Ede­nu wysłał w podróż w przy­szłość pierw­sze­go czło­wie­ka, któ­ry w towa­rzy­stwie upa­dłe­go anio­ła odkry­wał losy ludz­ko­ści. Z każ­dej kolej­nej podró­ży wra­ca­jąc odmie­nio­nym.

Lucy­fer wszyst­ko pod­da­je w wąt­pli­wość, rela­ty­wi­zu­je. Nie uzna­je czer­ni i bie­li – we wszyst­kim doszu­ku­je się odcie­ni sza­ro­ści. Adam z kolei jest czar­no-bia­ły, nie potra­fi być ela­stycz­ny. Emo­cjo­nal­nie pod­cho­dzi do wyda­rzeń, któ­rych jest świad­kiem. Jako fara­on uwal­nia nie­wol­ni­ków, będąc Mil­tia­de­sem dobro­wol­nie pod­da­je się woli ludu, uosa­bia­jąc Dan­to­na – kła­dzie gło­wę pod topór. A wszę­dzie towa­rzy­szy mu Ewa – kobie­ta naj­pięk­niej­sza i naj­uko­chań­sza, cho­ciaż nie­zbyt inte­li­gent­na i nie­świa­do­ma tego, co wokół niej się dzie­je.

Adam w dzia­ła­niach czło­wie­ka doszu­ku­je się dobra i spra­wie­dli­wo­ści, chce zmie­nić rze­czy­wi­stość, ale nie jest w sta­nie tego doko­nać. Tra­ge­dia czło­wie­ka według Madácha pole­ga bowiem na tym, że w cią­gu całe­go swo­je­go życia nie ma on wystar­cza­ją­co dużo cza­su, aby speł­nić to, cze­go pra­gnie. Żyje w okre­ślo­nym celu i umie­ra nigdy go nie osią­gnąw­szy. Panicz­nie sta­ra się nadać sens swo­jej egzy­sten­cji, nie potra­fi bowiem pogo­dzić się z myślą, że może ona swo­jej isto­ty nie mieć. Nie mieć zna­cze­nia, jakie­go nie mia­ła na prze­strze­ni wie­ków. Madách poka­zu­je nam, że w poje­dyn­kę nie mamy racji bytu, że tyl­ko zbio­ro­wo­ści zmie­nia­ją histo­rię, a ich poje­dyn­cze ele­men­ty pozo­sta­ją przez nią zapo­mi­na­ne, jak to mia­ło miej­sce w przy­pad­ku egip­skich nie­wol­ni­ków, rzym­skich oby­wa­te­li, pra­skich dwo­rzan i … węgier­skich rewo­lu­cjo­ni­stów.

Nowa histo­ria czło­wie­ka, pió­ra Ada­ma, nie powsta­je. Pierw­szy czło­wiek przy­tło­czo­ny wizja­mi wykre­owa­ny­mi przez dia­bła, cho­wa się pod spód­ni­cą Boga. Woła­jąc:

Och Lucy­fe­rze, nie szydź, tyl­ko nie szydź,
Widzia­łem wie­dzy two­jej wiel­kie dzie­ło,
jak­że tam zim­no było memu ser­cu

Adam pod­da­je się boskiej wła­dzy, przy­sta­jąc na to, by czło­wie­ko­wi pozo­sta­ła tyl­ko głę­bo­ka wia­ra i wal­ka. Cierp­ki morał zapla­no­wał dla czy­tel­ni­ka Madách. A może taka już nasza, ludz­ka, natu­ra?


Recen­zja uka­za­ła się na stro­nie inter­ne­to­wej Dol­no­ślą­skie­go Ośrod­ka Kul­tu­ry i Sztu­ki. Dzię­ku­je­my Autor­ce za wyra­że­nie zgo­dy na prze­druk.

O autorze

Roksana Obuchowska

Urodzona 9 lipca 1991 w Bielsku-Białej. Studentka i dziennikarka, obecnie związana z portalem DOKiS.pl. Recenzuje prozę i poezję.

Powiązania

Lajos Grendel Poświęcenie Hetmana

recenzje / ESEJE Roksana Obuchowska

Recen­zja Rok­sa­ny Obu­chow­skiej z książ­ki Poświę­ce­nie het­ma­na Lajo­sa Gren­de­la, któ­ra uka­za­ła się 21 stycz­nia 2015 roku na stro­nie inter­ne­to­wej DOKiS: Dol­no­ślą­ska Kul­tu­ra i Sztu­ka.

Więcej

Świat był mój

recenzje / ESEJE Roksana Obuchowska

Recen­zja Rok­sa­ny Obu­chow­skiej z książ­ki świat był mój Roma­na Hone­ta, któ­ra uka­za­ła się 12 listo­pa­da 2014 roku na na stro­nie inter­ne­to­wej DOKiS: Dol­no­ślą­ska Kul­tu­ra i Sztu­ka.

Więcej

Śródziemnomorski sen

recenzje / IMPRESJE Miłosz Waligórski

Recen­zja Miło­sza Wali­gór­skie­go, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Tra­ge­dia czło­wie­ka Imre Madácha, wyda­nej w prze­kła­dzie Boh­da­na Zadu­ry w Biu­rze Lite­rac­kim w wer­sji papie­ro­wej 6 paź­dzier­ni­ka 2014 roku, a w wer­sji elek­tro­nicz­nej 10 kwiet­nia 2017 roku.

Więcej

Tragedio, trwaj!

recenzje / IMPRESJE Joanna Żabnicka

Esej Joan­ny Żab­nic­kiej, towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki Tra­ge­dia czło­wie­ka Imre Madácha, wyda­nej w prze­kła­dzie Boh­da­na Zadu­ry w Biu­rze Lite­rac­kim w wer­sji papie­ro­wej 6 paź­dzier­ni­ka 2014 roku, a w wer­sji elek­tro­nicz­nej 10 kwiet­nia 2017 roku.

Więcej

Tragedia człowieka, scena pierwsza (czyta Bohdan Zadura)

dzwieki / RECYTACJE Imre Madách

Frag­ment książ­ki Tra­ge­dia czło­wie­ka, zare­je­stro­wa­ny pod­czas spo­tka­nia „Języ­ki obce” na festi­wa­lu Port Wro­cław 2014, czy­ta Boh­dan Zadu­ra.

Więcej

Imre Madách i Tragedia człowieka (fragment posłowia)

recenzje / IMPRESJE Pál Varga

Frag­ment posło­wia Pála S. Var­gi z książ­ki Tra­ge­dia czło­wie­ka Imre Madácha.

Więcej

„Żeby uważnie przeczytać to, co w obcym języku mi się spodobało”

wywiady / o książce Bohdan Zadura Miłosz Waligórski

Z Boh­da­nem Zadu­rą, tłu­ma­czem Tra­ge­dii czło­wie­ka Imre Madácha, roz­ma­wia Miłosz Wali­gór­ski.

Więcej