książki / PROZA

Tarantula

Bob Dylan

Premierowy fragment książki Tarantula Boba Dylana, w przekładzie Filipa Łobodzińskiego, wydanej nakładem Biura Literackiego 15 stycznia 2018 roku, a w wersji elektronicznej 29 marca 2021 roku.

Biuro Literackie kup książkę na poezjem.pl

Na dziwacznym drinku z wysmukłym przybyszem

bada betty, blade bety bum ta bum![1] bida miała bobo bum ta bum! umawiaj ułomnych bum ta bum! połóż go na kole bum ta bum! i go wypraż w kawie bum ta bum! tnij go nożem do ryb bum ta bum! wyślij go na studia & pieść do bębna pałką bum ta bum! blanszuj go w kubryku bum ta bum! przyrządźże mu słonia bum ta bum! sprzedaj go lekarzom bum ta bum… bada betty będą bety bum ta bum! betty ma mleczarza bum ta bum! śle go na katorgę bum ta bum! pępek mu przyrządza, bum ta bum (przytrzymaj cyc, a ja luknę. Przytrzymaj go fest, a ja huknę… bum!) karmi go gorsetem, kształci go w infekcjach… blada bida, buzi pupci bum ta bum! mówi, że miał brewsztyk bum ta bum! trzyma go w pończoszce, wpycha karczoch w ucho, sieje go wraz z groszkiem & sadza go na kompas bum ta bum! gdym go ostatnio sobaczył bum ta bum! stał w otwartym oknie, bum ta bum! sto pięter wyżej, bum ta bum! z modlitwą & z golonką[2], bum ta bum! blada betty, blada betty bum ta bum! betty ma pechowca bum ta bum! dopadłem go na morzu z łańcuszkiem mahometan – bum ta bum! gadali wszyscy kwak kwak… bum ta bum! gadali wszyscy kwak kwak. bum!

tak mi przykro, ale chyba
muszę zwrócić ci pierścionek.
to nic osobistego z wyj. tego,
że mam kłopot z
palcem & już
zaczyna śmierdzieć jak
gałka oczna! wiesz, co nie, że lubię
wyglądać jak dziwadło, ale jednak,
kiedy na scenie gram na bandżo, to
muszę mieć rękawiczkę. krótko
mówiąc, to mi zaczęło przeszkadzać
w grze. uwierz mi, proszę.
to kompletnie nie wiąże się z
moją miłością do ciebie…
tak naprawdę, odsyłając ci pierścionek
mogę sprawić, że moja miłość do ciebie
stanie się jeszcze dużo głębsza…
pozdrów lekarza
ściskam,
Tobcio Seler

Przypisy:
[1] Cały tekst nawiązuje do anonimowej ballady amerykańskiej „Black Betty”, spopularyzowanej przez Lead Belly’ego, w której najbardziej rozpoznawalną frazą jest „Bam-de-lam!” lub „Blam-de-lam!”. Fraza zapewne jest onomatopeją, naśladującą bądź wystrzały, bądź szczęk mechanizmu motocykla, bądź odgłos otwieranej głośno butelki whisky.
[2] W oryginale pigfoot – niewykluczona aluzja do Lillian Harris Dean (1870–1929), zwanej „Pig Foot Mary” (Mary Golonka), sławnej mistrzyni tzw. soul food, czyli kuchni czarnoskórych Amerykanów.

Szeryf w maszynerii

Rubież – mały obłąkaniec – poczęty w Środę Popielcową, gdy Wyłudzio poznaje Lizuskę – no, Wyłudzio, ten to jest pogięty – kompletny czub – od czasu, gdy niziołek (który okazał się być aktorem dziecięcym palącym cygaro) nadepnął nań jak na balon, Wyłudzio zmienił się zupełnie – mówiono, że sparaliżował sprzedawcę sodówy w mieście rodzinnym & jak mu się nie spodobałeś, puszczał z kranu wodę luzem na ciebie – wedle mojej wiedzy, nigdy do tego nie doszło… Lizuska – jej nowy nos ciągle kapie & ilekroć ona wybiera się na przyjęcie, zawsze musi zabierać ze sobą ogrodnika – rozmawia z Biskupem Mrozem, który pyta ją „jak ć’się podoba ten obraz Moneta? bo mam za sobą właśnie pięć dni czytania Kierkegaarda – sam na sam w pokoju, mała – w sensie ja & Kierkegaard – a jak – & pierwsze, co widzę po wyjściu, to ten obraz – no! ocipieć? no powiedz, czy ja ocipiałem? w sensie, czy jarzysz mądrość wymalowaną na tym czole? czy jarzysz okruszki w kącikach uśmiechu tej babki?” „tak, według mnie to obraz nadzwyczaj… ten obraz jest nadzwyczaj…” „monograficzny?” mówi Wyłudzio, chcąc ją poratować & wystartować do niej „tak & jeszcze według mnie jest ponętnie interesujący” gdy Biskup Mróz poszedł do domu, Lizuska kieruje się ku Wyłudziowi & dziękuje mu „nie wspominaj nawet o tym” mówi Wyłudzio, rozpinając koszulę & pokazując jej swoje imię wypisane na brzuchu „kazałem se to zrobić w zeszłym roku w Kadalawoppa – to w Meksyku, czaisz” „o, kraj osłów, czaję świetnie – wyśmienite są tam plaże – ale ponoć psiarnia też tam się teraz zalęgła” „tak, maleńka, psiarnia zrobiła nalot jakoś podczas ostatniej Gwiazdki – teraz tam jest istna dżungla” „masz ochotę na przejażdżkę moim ogierem – podrzucimy po drodze ogrodnika” „jasne, mała – a potem może jeszcze wrócimy & pobijemy pianę” „dobrze – brzmi superancko – mam trzepaczkę & możemy pogadać o Kadalawoppa & w ogóle” „Kadalawoppa, jasne & poznałaś tam kiedykolwiek Jima Chuchro?” „nie ale co powiesz na Lupe d’Lupe – poznałeś go może – to emerytowany znawca kawy – pochodzi z wybrzeża?” „tak – o mój boże – poznałem – według mnie był nadzwyczaj, ee… nadzwyczaj…” „to naturszczyk, kicia – naturszczyk – jedzie na amfie, ale jest cudny – to on mi pokazał, jaka dżungla się tam porobiła” „no, mnie też – według mnie był nadzwyczaj interesujący”… noc zapada & Wyłudzio chwyta Lizuskę za nogę – ona przestawia sobie usta & obydwoje wychodzą tylnymi drzwiami wpatrzeni w księżyc… Rubież zostaje poczęty

poplamiona gruba gazeta leży na ladzie Rogera – Roger, właściciel Cafe de la Ażdorana – hiszpańskiej restauracji czynnej aż do rana – jest smutny pierwszy raz od 9 miesięcy – jego matka przepadła w Paryżu & zaczął się lękać, że ci wszyscy francuzi mogli sobie nieźle poużywać na tym, co biorą za jej trupa… roger przegląda rubryki w grubej poplamionej gazecie – tygrys pierzchnął z klatki w hollywood – annette & frankie avalon zostali znalezieni w oceanie spokojnym[1] – z rękami związanymi z tyłu – migawki dokumentalne królika bugsa wydobyto z płuc toma mixa, którego wszyscy uważali za zmarłego, a tymczasem objawił się jako kupon[2] – rebelianci przypuścili atak na Walgreen’s w Fantasii[3] – dyktator depeszuje o więcej słodyczy – Stany wysyłają piechotę morską & arnolda stanga[4] – w Phoenix mężczyzna zjada swoją żonę o drugiej po południu – FBI prowadzi śledztwo / w spiżarni normana Mailera[5] wybucha bomba – pozbawia go wrażliwości na kolory – duże przetasowania w dziale sportowym – ed Sullivan[6] & Żółtodziób, krewny księcia Rainier[7] & odwiedzający ten kraj na zaproszenie Conga Longa, wnuka Huey Longa[8] – widziano go, jak uciekał z rękawicami łapacza – szkłami kontaktowymi & tabletkami odurzającymi – Biskup Sheen[9] mocno zaniepokojony – zapytany o opinię – oznajmił jedynie „nie mogę w to uwierzyć – nie mogę uwierzyć, że coś takiego przytrafiło się edowi – ani chybi to przez towarzystwo, w jakim ostatnio się obracał” – william śrut junior[10] pisze orientalną książkę kucharską – martwi go bardzo, że przeżył upadek z trampoliny w basen pozbawiony wody – walter krętek[11] aresztowany w Utah za zakoszenie świeczek – przesłuchiwany spokojnie oświadczył, że potrzebne mu były do słuchania wczesnych nagrań little Richarda[12] – Dr. Sponge[13], wynalazca trucizny jeleniej & płatków trask, prask & chrup[14] – ma ochotę wziąć tę sprawę za niewielkie honorarium / małe dziewczynki spsikują kanclerza Erharda[15] sadłem gęsim, gdy przybywa z miami – prezydent puszcza kłopotliwego bąka przy stole bankietowym – zrzuca winę na jajka – giełda zalicza największy spadek od lat – w gary w stanie indiana kolorowy zostaje postrzelony dwudziestokrotnie w głowę[16] – sędzia śledczy mówi, że przyczyna śmierci pozostaje nieznana… na mieście nie puszczają żadnych dobrych filmów & tylko jedna oferta pracy w rubryce poszukuje się – POTRZEBNY: uczciwy człowiek jako gałganiarz przy przyjaznej rodzinie – musi być krzepki – chętnie koszykarz – musi kochać dzieci – spanie & toaleta – wynagrodzenie do uzgodnienia – dzwonić MOowaa 1965… Roger odkłada poplamioną gazetę & wchodzi nie kto inny jak Wyłudzio Lizuska – jest wczesny ranek & nie są już kochankami – są klientami

9 miesięcy później rodzi się Rubież – ma krótkie spodenki – idzie na studia – zatrudnia się w piśmie wojennym – poślubia pulchne dziewczę, której ojciec jest naturalnym zwycięzcą / Rubież poznaje coraz więcej ludzi – przechodzi na dietę & potem umiera

do moich uczniów:
zakładam, że wszyscy przeczytaliście
& zrozumieliście freuda – dostojewskiego – św.
michała – konfucjusza – coco joe – einsteina –
melville’a[17] – porgy’ego żmijarza – johna zulusa – Kafkę[18] –
sartre’a[19] – płotkę – & Tołstoja[20] – no więc dobrze –
moje dzieło to – to nieledwie rozpoczęcie w tym miejscu,
gdzie oni zakończyli – nic więcej – tak można by to
ująć w pigułce – teraz przekażę wam moją
książkę – oczekuję, że wszyscy dacie w nią nura –
egzamin odbędzie się za dwa tygodnie – każdy
ma przynieść własną gumkę do wycierania

wasz profesor
herold profesor

Przypisy:
[1] Frankie Avalon (właśc. Francis Thomas Avallone, ur. 1940) – aktor i piosenkarz amerykański. Annette Joanne Funicello (1942–2013) – aktorka i piosenkarka. W 1963 roku obydwoje wystąpili w Beach Party Williama Ashera – filmie zapoczątkowującym całą serię plażowych przebojów kinowych dla nastolatków (zagrali wspólnie jeszcze w czterech).
[2] Tom Mix (właśc. Thomas Hezikiah Mix, 1880–1940) – gwiazdor amerykańskich westernów epoki kina niemego. Firma Ralston Purina w pierwszych latach XX wieku promowała swoje płatki śniadaniowe, namawiając nabywców do przysyłania kuponów z pudełek z Tomem Mixem, sponsorowała bowiem cykl słuchowisk Tom Mix Ralston Straight Shooters (w których sam Mix nie występował).
[3] Walgreens – wielki amerykański koncert farmaceutyczny. Fantasia była jedną z linii jego produktów kosmetycznych. Fantazja to także tytuł słynnego filmu animowanego ze studia Disneya z 1940 roku.
[4] Arnold Stang (1918–2009) – amerykański komik radiowy i dubbingowy, wyspecjalizowany w rolach miejskich cwaniaczków.
[5] Norman Kingsley Mailer (1923–2007) – amerykański pisarz, dziennikarz, dramaturg i reżyser.
[6] Edward Vincent Sullivan (1901–1974) – amerykański dziennikarz telewizyjny; prowadził słynny program The Ed Sullivan Show (1948–1971), promujący nowe i znane twarze w szeroko pojętej rozrywce.
[7] Rainier III (Rainier Louis Henri Maxence Bertrand Grimaldi, 1923–2005) – książę Monako.
[8] Huey Pierce Long Jr. (1893–1935) – demokratyczny gubernator Luizjany, później senator, zdecydowany populista, zamordowany po ogłoszeniu, że chce kandydować na prezydenta kraju.
[9] Fulton John Sheen (właśc. Peter John Sheen, 1895–1979) – amerykański arcybiskup katolicki, aktywny w mediach. W rezultacie rozpoczętego procesu beatyfikacji przysługuje mu już obecnie tytuł Czcigodnego Sługi Bożego.
[10] Aluzja do Williama Edwarda Forstera (1818–1886) – brytyjskiego polityka, zdecydowanego przeciwnika niepodległości Irlandii, który zaskarbił sobie przydomek Buckshot (Śrut).
[11] Walter Crankcase – komiksowa parodia Waltera Lelanda Cronkite’a Jr. (1916–2009), dziennikarza telewizyjnego prowadzącego wieczorny dziennik w CBS w latach 1962–1981.
[12] „Little” Richard Wayne Penniman (ur. 1932) – jeden z największych twórców rock’n’rolla.
[13] Dr. Sponge – koncern kosmetyczny.
[14] Snap, Crack i Pop – duszki o dźwiękonaśladowczych imionach reklamujące płatki śniadaniowe Rice Krispies firmy Kellogg; postacie zostały wymyślone przez rysownika Vernona Granta w latach trzydziestych XX wieku.
[15] Ludwig Wilhelm Erhard (1897–1977) – chadecki polityk niemiecki, kanclerz Niemiec Zachodnich w latach 1963–1966.
[16] Od połowy XX wieku miasto Gary w północno-zachodniej Indianie, przyległe do Chicago, notowało wysoką liczbę konfliktów ulicznych z udziałem nader licznej tu ludności kolorowej.
[17] Herman Melville (1819–1891) – powieściopisarz amerykański, autor epopei Moby Dick, czyli biały wieloryb.
[18] Franz Kafka (1883–1924) – pisarz pochodzenia żydowskiego, mieszkający w Pradze, piszący po niemiecku.
[19] Jean-Paul Charles Aymard Sartre (1905–1980) – francuski pisarz i filozof, egzystencjalista o przekonaniach lewicowych.
[20] Lew Nikołajewicz Tołstoj (1828–1910) – jeden z największych powieściopisarzy rosyjskich.

Blues o kowbojskim aniele

a tymczasem w teksasie – przepięknym teksasie [1] – Freud drepcze w tył & naprzód – boryka się z butem, usiłując dopić swój wermut „’stety źle pan kombinujesz, Panie Trypelek – gdybym był panem, dałbym spokój & zrąbałbym te drzewa dla matki – w końcu w każdym z nas siedzi mała matka” „tak ale dlaczego sądzi pan, że właśnie tak robię? dlaczego sądzi pan, że umyślnie rozniecam ogień pod własnym łóżkiem, ilekroć ona mnie prosi o ścięcie tych drzew? dlaczego?” „no tak – cóż – Panie Trypelek – może to zew pępowiny – wie pan – może kiedy był pan mały, usłyszał pan, jak drzewo się obala & to brzmiało ŁUUUUMMM & teraz, jak pan dorósł – ilekroć pan słyszy ten dźwięk – oczywiście w takiej czy innej postaci – chce je pan zaraz – o, powiedzmy – podpalić?” „tak, to wygląda logicznie – bardzo panu dziękuję – chyba teraz pójdę zrąbać te drzewa” „a, ale pamiętaj, synu – obalane drzewo w lesie bez dźwięku przez nikogo nie będzie słyszane!” [2] „no tak – cóż – w takim razie będę tam – już więcej nie będę rozniecać ognia pod własnym łóżkiem” „dobrze – proszę dawać mi znać o pańskich postępach & czy doszło do sytuacji drastycznych – proszę – pan weźmie te pigułki – przy okazji, powinien pan na swoją matkę mówić ‘Stella’, żeby wiedziała, że pan dba o interesy – o, & kiedy pan już się za to weźmie, mógłby mi pan, proszę, narąbać trochę drew?” „tak – proszę bardzo – jeszcze raz bardzo dziękuję – najmocniej pana przepraszam – czy pan ma jakiś kłopot z butem?” „nie – nie – po prostu noga nieco bardziej porasta mi włosami – nic poza tym”… wróć do tego przepięknego teksasu & nie zmieniaj krowy – w Corpus Christi [3] pożoga – zwykli złodzieje – robactwo & milionerzy handlujący synami & dolarami & turlające się w tył durnie – czarna cyganka & sam Buddy Holly [4] prosto w palne ładunki & przegrody próżniowe podtrzymywane na Mizernym Horyzoncie przez Lee Marvina [5] & czterdziestu rozbójników BŁYSKOTLIWIE & Sancho Panza [6] Pamiętany niczym z arabskiej księgi księżycowej & Malcolm X [7] Zapomniany niczym złapana ryba & myślę – ach myślę, cóż – cóż To ma znaczyć… Lubiewo tak żałosne & dorośli mężczyźni w płaczu – kotwiczą tu wichry & nie zakłóca się tu łez ani rzek – nie bierze się kąpieli w porzuconych wannach, raczej trzeba zmieszać elektryczne zioła & być cerberem Wielkiej Białej Góry… Pieprzna Fedra [8] – na środku znaku Nie Przeszkadzać – przy śpiewie Black Ace’a [9] – usiłuje zmieszać wzrokiem michę pieniędzy – ona – tak powiadają – jest już jedną nogą w grobie – u jej stóp Chłopczyca, klaun in spe – w branży znany jest jako Grólik z Grubsza & gra na gitarze hawajskiej domowej roboty – kiedy jest narąbany, nieźle wgryza się w temat – Szloch de Kutwa śledzi wydarzenia z grzbietu zapadniętej klaczy & przypala papierosa od jednego ze skradzionych własnych listów gończych… „miłość to magia” mówi Fedra – Pieprzna Fedra – Grólik nic nie gada – Szloch de Kutwa mówi „wchodź w to lala!” „miłość jest cudowna” mówi Fedra „złap ich, nieznajoma!” mówi Szloch de Kutwa – Fedra zdejmuje stetsona – ze środka wyskakuje pięć króliczków & podziurawiony śrut niklowy „którędy do laosu?” pyta jeden z króliczków „sztuczki jakieś!” mówi Szloch de Kutwa „miłość jest jak szybowanie” „juhuu! a ja będę czarna faja” mówi Szloch de Kutwa „miłość to delikatność – miękkość – puszystość” mówi Fedra – która właśnie stacza bitwę na poduszki – uzbrojona jest w materac – stoi na opuszczonej piance ślazowej – za wroga ma unitarianina, co spadł z którejś wysokiej sierry & przeżył, by móc światu o tym opowiedzieć – trzyma faszystowski kufel jogurtu – „miłość jest jazdą na pręgowanej klaczy przez równinę orgii w barbarzyńską niedzielę” wrzeszczy Grólik z Grubsza, klaun in spe – to jego pierwsze słowa tego dnia & teraz się waha – Fedra – tymczasem – jest właśnie pokonywana w walce – „tak właśnie jest” mówi Szloch de Kutwa „& potem twoja klacz kończy jak ta – potem wkładasz rękę w temblak – stopy do skarbca & potem zaczynasz pracować dla wielbłąda – co nie?” Fedra – zupełnie starta na proch w wyniku walki – pełznie z powrotem – chwyta się Grólika – ściąga zeń koszulę – wykręca mu rękę za plecy & wrzuca go w skrzydła wiatraka – Szloch de Kutwa zostaje aresztowany przez Padres & wszystkie listy gończe fruną nad stanami zjednoczonymi – klacz zostaje skonfiskowana & zatrzymana bez kaucji… Pan Trypelek – tymczasem – składa Freudowi kolejną wizytę „tylko bogatych stać na pana” mówi „tylko bogatych stać na michałki – czyż nie tak właśnie jest?” „a czyż nie tak było zawsze?” Freud na to „no tak” odpowiada P. Trypelek i wzdycha „przy okazji – jak tam matka?” „o nieźle – wie pan, ma na imię Michałek – zarabia kupę forsy” „noo?” „tak – opowiedziałem jej o panu – musi pan kiedyś wpaść do naszego domu” „tak” Freud na to z uśmiechem à la martha raye [10] „tak – niewykluczone, że zajrzę”… Fedra grzmoci knykciami w skrawek wody – drapie się w żmijowe ząbki – uciekający wóz przejeżdża, wioząc: trzech kłamliwych myśliwych znad rzeki Brazos – dwie gapiące się przez okno matki, z których każda trzyma zmurszałe zdjęcia lili st. cyr [11] – przystawkę z bekonu – kilku upośledzonych obiecujących zawodników nafaszerowanych deksedryną – malarza z tabliczką na twarzy – jedną sztangę – Drakulę ćmiącego papierosa & posilającego się aniołem – ducha cheety [12], madame nhu [13] & bridey murphy [14] owinięte całe w pastę do zębów – pudełko z różdżkami czarodziejskimi & jednego niewinnego przygodnego widza… rozumie się samo przez się – w wozie nie ma już miejsca – Fedra chmurzy się & grzmi „miłość GONI W PIĄTKĘ” & butelka wina pęka – teksas wybucha & kolacja nad morzem – dowództwo statku o rysach idealnych – są widoczni – są widoczni dla kierowców ciężarówek – kierowcy ciężarówek składają zażalenie w związku z porwaniem & widzą, jak dowództwo statku wjeżdża rumakami wprost w ryczącą Zatokę Meksykańską & otóż pojawia się Fedra „miłość goni w piątkę”… idąc, mija Pana Trypelka – który ma na twarzy uśmiech – czapkę nosi na lewą stronę – zajada owoce dobre – Z NIM wszystko będzie dobrze – z Panem Trypelkiem – z nim będzie dobrze

drogi bzyczku:
chciałbym objąć biblie trzydziestoprocentową marżą –
żeby jakoś uzasadnić marżę, chciałbym do każdej biblii
dodać darmową szczotkę do włosów – poza tym czekoladowych
jezusów nie będziemy sprzedawać na południu… jeszcze
jedno, co dotyczy gry w koniec
świata – może gdybyś miał do tego wojnę
bakteriologiczną, mógłbyś sprzedawać wszystko za podwójną cenę – tu
robi się jakby burzliwie – w biurze chaos –
sekretarkę ostatnio zmiotło – zgadnij, co się stało
z portretami preza? otóż jakiś
kawalarz dorysował mu kolczyk na oryginalnej odbitce
& dział produkcji jakoś to przeoczył –
nie muszę dodawać, że nie zdołaliśmy tu
opylić żadnego z nich, to więcej niż pewne, więc trzeba
było je hurtem wysłać do puerto rico – ogólnie
jednak jakoś poszło nieźle – nasi lokalni sprzedawcy mówili, że
szły jak ciepłe bułeczki… niemal tak samo szybko, jak czerwono-
biało-niebieskie zestawy z hamburgerami – aha – chodziło mi
o to, że może gdybyś zrobił znaczki „głosowałem na
zwycięzcę” w kształcie trójkąta, to zeszłyby
nieco szybciej… przy okazji, mówiłem ci,
żebyś wysłał chusteczki z napisem „jestem bitlożerny” do
dominikany & Nie do anglii – ‘stety chyba
popełniłeś tu drobny błąd, bzyczku kochany! jak
już mówiłem, w biurze chaos – mam nowego dzieciaka, ale zaraz
wpadł do butli z zimną wodą… teraz procesuje się
z nami za ułamane zęby – no kupa problemów
widzimy się w kafejce
serdeczny kumpel
syd niebezpieczny

Przypisy:
[1] „Beautiful Texas” – piosenka country napisana w 1933 roku przez Wilberta Lee O’Daniela (1890–1969), późniejszego gubernatora Teksasu.
[2] Aluzja do słów „Czy upadające drzewo wydaje dźwięk, jeżeli nie ma nikogo w pobliżu?”, użytych w książce Physics Charlesa Riborga i George’a Ransoma Twissa z 1910 roku. Są one parafrazą problemu myślowego: czy zjawiska zachodzą, gdy nie są postrzegane, jaki postawił irlandzki filozof, teista George Berkeley (1685–1753) w pracy Traktat o zasadach poznania ludzkiego (1710): „Ależ – powiecie – z pewnością nie ma nic łatwiejszego, niż wyobrazić sobie, na przykład, drzewa w parku […], przy tym zaś nikogo, kto by je postrzegał. […] czymże więcej jest to wszystko, jeśli nie wyłącznie tworzeniem w waszym umyśle pewnych idei, które nazywacie […] drzewami, zapominając jednocześnie o tym, by utworzyć ideę kogoś, kto je postrzega?” (przeł. Janusz Salamon SJ, Zielona Sowa, Kraków 2004, s. 33).
[3] Corpus Christi – miasto i wielki port w południowym Teksasie.
[4] Buddy Holly (właśc. Charles Hardin Holley, 1936–1959) – amerykański gwiazdor rock’n’rolla.
[5] Lee Marvin (1924–1987) – gwiazdor filmu amerykańskiego.
[6] Sanczo Panza (w przekładzie Wojciecha Charchalisa Sanczo Brzuchacz) – główna drugoplanowa postać powieści Miguela de Cervantesa Saavedry Przemyślny szlachcic Don Kichot z Manczy i Przemyślny rycerz Don Kichot z Manczy.
[7] Malcolm X (właśc. Malcolm Little; 1925–1965) – czarnoskóry działacz muzułmański na rzecz praw człowieka; zabity w zamachu.
[8] Fedra – w mitologii greckiej żona Tezeusza, siostra Ariadny, córka Minosa i Pazyfae.
[9] Black Ace (właśc. Babe Kyro Lemon Turner, 1905–1972) – czarny bluesman z Teksasu.
[10] Martha Raye (właśc. Margy Reed, 1916–1994) – amerykańska aktorka komediowa, obdarzona niezwykle szerokim uśmiechem.
[11] Lili St. Cyr (właśc. Willis Marie van Schaack; 1918–1999) – amerykańska striptizerka rewiowa.
[12] Cheetah – tu: Esteban „Cheetah” Carracus, czarny bohater komiksów o Kapitanie Marvelu.
[13] Madame Nhu (właśc. Trần Lệ Xuân; 1924–2011) – szwagierka prezydenta Wietnamu Południowego w latach 1955–1963, nieformalnie pierwsza dama republiki.
[14] Bridey Murphy – Irlandka jakoby żyjąca w XIX wieku, domniemane poprzednie wcielenie pewnej amerykańskiej kury domowej Virginii Tighe (1923–1995), co ta „ujawniła” podczas seansu hipnotycznego w 1952 roku.

Preludium do brzdąkania kostką

mamuś / chociaż nie próbuję nawet zdyskwalifikować ciebie w mrocznym kapryśnym nastroju. mamuś, co wzięłaś żałosnego pasterza na barana. na palcu masz brylant za dwadzieścia centów. już się nie bawię własną duszą jak małym majsterkowiczem / teraz mam wielbłądzie oczy & śpię wisząc na haku… gloryfikacja twoich udręk przyszłaby bardzo łatwo, ale nie ty jesteś królową – dźwięk jest królową / ty jesteś księżniczką… & ja jestem twoją uświetnioną ziemią. czuj się zaproszona & ja cię nie ugodzę
„są jakieś pytania?” pyta
nauczyciel. mały
blondasek w pierwszym rzędzie
podnosi rękę & pyta
„jak daleko do meksyku?”
biedna muza optyczna znana jako wujek & co dźwiga bryłę wiatru & drzewa z łąki & taki wujek, co mawia „o cie florek” łagodnym szeptem, spotyka farmera, który mówi „chodź. dam ci trochę głodu” & kładzie sobie nieco wykwintnej roboty na mdławym podołku / izba handlowa usiłuje przekazać biednej muzie, że spaślak z Minnesoty[1] pochodził z Kansas & wcale nie był z niego taki spaślak, był tylko potwornie ciężki, ale po drugiej stronie łąki szykują supermarket & że powinien zaopiekować się farmerem
„czy któreś z was chciałoby zostać czymś
nietypowym?” pyta
nauczyciel. najmądrzejsze dziecko
w klasie, które przychodzi do szkoły
pijane, podnosi rękę & mówi
„tak proszę pana. chciałbym
być dolarem”
pogodynek dada wychodzi z biblioteki po laniu, jakie oberwał wewnątrz od bandy oprychów / otwiera skrzynkę na listy, włazi do środka & zasypia / oprychy wyłażą / chociaż nie mają o tym pojęcia, są infiltrowani przez bandę fanatyków religijnych… cała grupka rozgląda się za jakąś łatwą zdobyczą… & decyduje się na pewnego biletera kinowego po godzinach pracy, ubranego w koc & czapkę pilotkę / za sekundę będzie 4 lipca & on nawet się nie broni / pogodynek dada zostaje nadany do Monako. grace kelly ma kolejne dziecko[2] & wszystkie oprychy zmieniają się w pijanych przedsiębiorców
„kto potrafi powiedzieć, jak się
nazywa trzeci prezydent
stanów zjednoczonych?” dziewczynka z
plecami całymi w atramencie podnosi
rękę & mówi „ernest tubb”[3]
jeszcze niebieskich pigułek ojcze & pochłoń osobliwe pigułeczki / te tryskające łabędzie, rytuały & kurczaki, kiedy śpisz / dostali OK & gwarancję szalonych poszukiwań tak & ty, sławetny Wikingu, podwędzasz Sofii[4] bombę zegarową z jej papierosa z filtrem, walnij trochę jacka danielsa & wyłaź na spotkanie z Jamesem Cagneyem[5]… wirujący pancernik dla twego przyjaciela, twa wierna mafia & mona lisa tuż za tobą… Boże mamciu, wybrankowie go pieką & jakże żałuję, że nie mogę ulgi mu przynieść & uczcić go pokojem prosto w żyły. przynieść mu ukojenie. wszechmogący & zgładź straszliwego hipopotama jego koszmarów nocnych… lecz ja nie przyjmę imienia żadnego męczennika ani nie uśpię siebie w powiewach z lochu & jestem chory od dziury… prześmieszne, umarła anielica, monopolizująca moje struny głosowe, zagania swą owcę matkę wprost & prosto do domu w nekrolog. jest wrogo nastawiona. jest starożytna… aretha – złote cudeńko / której nagość to coś przejmującego – jest jak winorośl / twój język szczęścia nie nabawi mnie rozkładu
„czy ktokolwiek w klasie będzie
umiał mi podać dokładną godzinę, kiedy jego
lub jej taty nie ma w domu?” pyta
nauczyciel. wszyscy
raptem upuszczają ołówki
& wybiegają za drzwi – wszyscy z wyj.
oczywiście chłopca w ostatnim
rzędzie, który nosi okulary & ma
z sobą jabłko
soczyste róże na zgromadzenie kaszlących rąk & skubać mi hymny narodowe! cześć i chwała! boisko futbolowe płonie gołębicami & alejkami, którymi wędrują autostopowicze & podpalają własne kieszenie, aż huczą mniszki & włóczędzy & wykluczają patykowatego Syryjczyka, przypływy półrozumu, jasie & małgosie & woskowego Michaela z kościelnego poletka, co płaczą w kwiecie wieku & krztuszą się swymi bliźniakami… puste statki na pustyni & gliniarze na miotle & szlochają & trzymają się kurczowo durnego młota kowalskiego & wszystkie puzony rozłażą się na części, ksylofony pękają & fleciści tracą najbliższych przyjaciół… w końcu cała orkiestra jękliwie odrzuca wszelkie miary & pulsy serca & tymczasem opłaca się wiedza, że nie masz żadnych kolegów… tak samo opłaca się wiedzieć, czego nie mają twoi koledzy – przyjaźniej jest mieć to, za co się płaci
precz z tobą, samie. precz też z twymi
odpowiedziami. hitler nie zmienił
historii. hitler BYŁ historią / jasne
możesz uczyć ludzi, jak być pięknym,
ale czyżbyś nie wiedział, że istnieje
siła większa od ciebie, która ich
uczy, jak być naiwnym – no, nazywa się
siłą problemową / oni wszystkim przy-
pisują problemy / twój problem polega na tym, że
chcesz nazwać świetniej świat…
nie możesz zabijać żywego i oczekiwać, że
nikt się nie zorientuje. historia żyje /
oddycha / kończ już głodne pomyje /
idź policz, ile masz ryb. muszę lecieć. mają
przyjść poskromić moją złośnicę6. mam na-
dzieję, że pomyślnie usunięto ci płuco. pozdrów
siostrę

całuję
Lamus, Twój
Piracisko

Przypisy:
[1] Minnesota Fats (wł. George Hegerman) – jeden z bohaterów powieści The Hustler Waltera Tevisa z 1959 roku, zekranizowanej dwa lata później jako Bilardzista przez Roberta Rossena (Fatsa grał Jackie Gleason).
[2] Grace Patricia Kelly (1929–1982) – amerykańska aktorka, od 1956 roku księżna Monako. W czasie powstawania Tarantuli urodziła już wszystkich troje dzieci – Caroline, Alberta i Stéfanie.
[3] Ernest Dale Tubb (1914–1984) – pionier muzyki country, zwany „Trubadurem z Teksasu”.
[4] Zapewne Sofia Loren (właśc. Sofia Costanza Brigida Villani Scicolone, ur. 1934) – aktorka włoska.
[5] James Francis Cagney Jr. (1899–1986) – aktor i tancerz amerykański.
[6] Poskromienie złośnicy (The Taming of the Shrew) – komedia W. Shakespeare’a wydana w 1623 roku. W Polsce funkcjonuje także pod tytułem Ugłaskanie sekutnicy.

Tak jakby zderzenie w czarną noc

między piszczącym materacem w kuchni & Czasem, tajemniczy tygodnik – Tao – z odciskiem palca na podbródku, ze zderzającymi się kolanami – Tao – pokazuje wnętrze ust kolumnie twarzy „czy to znaczy, że musisz się dziś zdrzemnąć?” & Phil Silvers [1] zjada banana – znajduje się wewnątrz kolumny twarzy – Tao zachowuje spokój & Phil szturcha Dufka Bohatera – skąpca z Morza Egejskiego – w jego łbie wielka pustynia – ma mnóstwo pewności siebie & pozwala kmiotkom na próbne eksplozje w swoim mózgu – „miłość to coś jak duch” mówi Dufek „przenika wprost przez człowieka!” Tao spina się – ma niemal pornograficzny wygląd „jakieś migdałki!” powiada Phil, teraz w długich podwiązkach & mówi Dufkowi, żeby ten nie tracił pewności siebie „pewność siebie jest zwodnicza” mówi P. O’toole – małżonek dyskusyjnych cnót „ludzi bez jaj obdarza poczuciem męskości” „czy twoja żona posiada krowę?” pyta Phil, który właśnie zmienił się w niekosztownego protestanckiego ambasadora z Nebraski & który mówi z wyśmienitym akcentem „o co chodzi z tym, czy moja żona posiada krowę?” „czyli jesteś z Chicago?” pyta ambasador… twarz Tao – w międzyczasie – rośnie tak bardzo – że znika „dokąd poszedł?” pyta Dufek – który już wcale nie jest takim znowu bohaterem, ale wesolutkim młodzieńcem, co nienawidzi degeneratów & tak w ogóle to powinien być w szkole… P. O’toole – wypada z krzesła „muszę znaleźć tory kolejowe – muszę przyłożyć ucho do torów – muszę nasłuchiwać pociągu” – kolumna twarzy – już wszyscy razem – chór przeżuwaczy „NIE DAJ SIĘ ZABIĆ” – jeszcze raz – „nie daj się zabić”… no więc między tym piszczącym materacem & tym tajemniczym tygodnikiem pokładzione są hrabstwa z niewolnictwem – Doris Day już nie ma & mgła pacyficzna – studebaker w półmroku – kraksa – & wyłamane drzwi do baru country & dziwni leworęczni księżycanie [2] – z Arkansas & Teksasu & włóczędzy z pisemkami dla dziewcząt z Reed [3] – piwnice & Królowe – wszyscy krzyczą „spójrz na mnie Tao – spójrz – jestem na haju – tylko spójrz na mnie!”… to smętne uczucie – paraliżujące – to smętne uczucie – albo aretha – moja mama nie wychowała głupka – nie jestem w stanie niczego dodać w kwestii tego uczucia… poślizg na wymiotach – lepiej niż praca szuflą – Odrzucenie – Boże Błogosław Święty Fantomizm & chrzanić przyjęcia pożegnalne – roczniki statystyczne – polityków… kolumna twarzy – już wszyscy razem – unoszą flagę & gapią się na powstałą w niej dziurę – intonują „to halloween! czy Tao może wyjść się pobawić?” – ale żadnej reakcji – & krzyczą głośniej – już unisono – „TO HALLOWEEN… CZY TAO MOŻE WYJŚĆ SIĘ POBAWIĆ?”

daj spokój – daj spokój – już po statku: wracaj
do san bernardino [4] – już nie próbuj
montować załogi – każdy sobie, legła
przyjaźń – z ciebie mężczyzna czy jaźń? kiedy
dotrze tam straż przybrzeżna, powstań
dumnie & pokaż – nie graj bohatera – każdy
jest bohaterem – bądź inny – nie bądź konformistą –
zapomnij te wszystkie pieśni żeglarskie – tylko
stań & powiedz „san bernardino” głęboko
jednostajnie… każdy zrozumie przekaz

twój dobrodziej
Jurny Motoglina

Przypisy:
[1] Phil Silvers (właśc. Philip Silverstein, 1911–1985) – amerykański komik, zwany „Królem Hucpy”.
[2] Być może aluzja do Moon Mana – komiksowego bohatera (1933–1937) z księżycopodobną maską, który okrada łotrów. Twórcą postaci był Frederick C. Davis (1902–1977).
[3] Reed College – humanistyczna szkoła wyższa w Portland, założona w 1908 roku. Uczęszczał do niej m.in. Steve Jobs, wśród absolwentów był też poeta bitnik Gary Snyder.
[4] San Bernardino – miasto w południowej Kalifornii.

O AUTORZE

Bob Dylan

Urodzony w 1941 roku w Duluth. Piosenkarz, muzyk, tekściarz, poeta. Debiutował w 1962 roku albumem Bob Dylan, później ukazały się m.in. The Freewheelin’ Bob Dylan (1963), Bringing It All Back Home (1965), Highway 61 Revisited (1965), Blood on the Tracks (1975), Time Out of Mind (1997), Tempest (2012). W sumie wydał ponad siedemdziesiąt płyt (albumy studyjne, koncertowe, kompilacje) i na dobre zapisał się w historii muzyki. Laureat m.in. kilku nagród Grammy, Złotego Globu oraz Oscara (za piosenkę do filmu Wonder Boys), specjalnej nagrody Pulitzera (2008), a także literackiej Nagrody Nobla (2016).

powiązania

Przekraczam Rubikon (2)

utwory / zapowiedzi książek Bob Dylan Filip Łobodziński

Fragmenty zapowiadające książkę Przekraczam Rubikon Boba Dylana, w przekładzie Filipa Łobodzińskiego, która ukaże się w Biurze Literackim 18 października 2021 roku.

WIĘCEJ

Przekraczam Rubikon (1)

utwory / zapowiedzi książek Bob Dylan Filip Łobodziński

Fragmenty zapowiadające książkę Przekraczam Rubikon Boba Dylana w przekładzie Filipa Łobodzińskiego, która ukaże się w Biurze Literackim 18 października 2021 roku.

WIĘCEJ

Pieśń torby na pawia i Tarantula

nagrania / Stacja Literatura Bob Dylan Filip Łobodziński Jerzy Jarniewicz Nick Cave Tadeusz Sławek

Spotkanie autorskie wokół książek Tarantula Boba Dylana oraz Pieśń torby na pawia Nicka Cave’a z udziałem tłumaczy Filipa Łobodzińskiego i Tadeusza Sławka w ramach festiwalu Stacja Literatura 23. Prowadzenie Jerzy Jarniewicz.

WIĘCEJ

Muzyka z poezją

nagrania / Stacja Literatura Bob Dylan Filip Łobodziński Kamil Sipowicz Patti Smith

Spotkanie autorskie “Muzyka z poezją” wokół książek Duszny kraj Boba Dylana i Tańczę boso Patti Smith z udziałem tłumacza Filipa Łobodzińskiego w ramach festiwalu Stacja Literatura 22. Prowadzenie Kamil Sipowicz.

WIĘCEJ

Pan z Tamburynem

nagrania / Stacja Literatura Bob Dylan Filip Łobodziński

Koncert piosenek Boba Dylana z książki “Duszny kraj” z udziałem Filipa Łobodzińskiego i Jacka Wąsowskiego w Aparthotelu Czarna Góra w ramach festiwalu Stacja Literatura 22.

WIĘCEJ

Tarantula (2)

utwory / zapowiedzi książek Bob Dylan Filip Łobodziński

Fragment zapowiadający książkę Tarantula Boba Dylana, w przekładzie Filipa Łobodzińskiego, która ukaże się nakładem Biura Literackiego 8 stycznia 2018 roku.

WIĘCEJ

Tarantula (1)

utwory / zapowiedzi książek Bob Dylan Filip Łobodziński

Fragment zapowiadający książkę Tarantula Boba Dylana, w przekładzie Filipa Łobodzińskiego, która ukaże się nakładem Biura Literackiego 8 stycznia 2018 roku.

WIĘCEJ

Duszny kraj (1)

utwory / zapowiedzi książek Bob Dylan

Fragment książki Duszny kraj Boba Dylana, która ukaże się w przekładzie Filipa Łobodzińskiego w Biurze Literackim.

WIĘCEJ

Duszny kraj (2)

utwory / zapowiedzi książek Bob Dylan

Fragment książki Duszny kraj Boba Dylana, która ukaże się w przekładzie Filipa Łobodzińskiego w Biurze Literackim.

WIĘCEJ

Polarną nocą i po drugiej stronie lustra

wywiady / O KSIĄŻCE Dawid Mateusz Filip Łobodziński

Rozmowa Dawida Mateusza z Filipem Łobodzińskim, towarzysząca premierze książki Tarantula Boba Dylana w przekładzie Filipa Łobodzińskiego, wydanej nakładem Biura Literackiego 15 stycznia 2018 roku.

WIĘCEJ

Elementy osnowy pajęczyny

recenzje / ESEJE Adam Poprawa

Recenzja Adama Poprawy książki Tarantula Boba Dylana w przekładzie Filipa Łobodzińskiego, wydanej nakładem Biura Literackiego 15 stycznia 2018 roku.

WIĘCEJ

Tarantula (2)

utwory / zapowiedzi książek Bob Dylan Filip Łobodziński

Fragment zapowiadający książkę Tarantula Boba Dylana, w przekładzie Filipa Łobodzińskiego, która ukaże się nakładem Biura Literackiego 8 stycznia 2018 roku.

WIĘCEJ

Tarantula (1)

utwory / zapowiedzi książek Bob Dylan Filip Łobodziński

Fragment zapowiadający książkę Tarantula Boba Dylana, w przekładzie Filipa Łobodzińskiego, która ukaże się nakładem Biura Literackiego 8 stycznia 2018 roku.

WIĘCEJ

Drugi, a dokładnie czwarty Dylan Łobodzińskiego

recenzje / ESEJE Adam Poprawa

Recenzja Adama Poprawy towarzysząca premierze książki Przekraczam Rubikon Boba Dylana w tłumaczeniu Filipa Łobodzińskiego, wydanej w Biurze Literackim 18 października 2021 roku.

WIĘCEJ

Artysta w procesie twórczym

recenzje / KOMENTARZE Filip Łobodziński

Autorski komentarz Filipa Łobodzińskiego w cyklu „Historia jednej książki”, towarzyszący premierze przetłumaczonej przez niego książki Przekraczam Rubikon Boba Dylana, wydanej w Biurze Literackim 18 października 2021 roku.

WIĘCEJ

Uchylanie „nieba wrót”

wywiady / O KSIĄŻCE Filip Łobodziński Marcin Kwiecień

Rozmowa Marcina Kwietnia z Filipem Łobodzińskim, towarzysząca premierze książki Przekraczam Rubikon Boba Dylana, wydanej w Biurze Literackim 18 października 2021 roku.

WIĘCEJ

Polarną nocą i po drugiej stronie lustra

wywiady / O KSIĄŻCE Dawid Mateusz Filip Łobodziński

Rozmowa Dawida Mateusza z Filipem Łobodzińskim, towarzysząca premierze książki Tarantula Boba Dylana w przekładzie Filipa Łobodzińskiego, wydanej nakładem Biura Literackiego 15 stycznia 2018 roku.

WIĘCEJ

Elementy osnowy pajęczyny

recenzje / ESEJE Adam Poprawa

Recenzja Adama Poprawy książki Tarantula Boba Dylana w przekładzie Filipa Łobodzińskiego, wydanej nakładem Biura Literackiego 15 stycznia 2018 roku.

WIĘCEJ

Pan z Tamburynem

nagrania / Stacja Literatura Bob Dylan Filip Łobodziński

Koncert piosenek Boba Dylana z książki “Duszny kraj” z udziałem Filipa Łobodzińskiego i Jacka Wąsowskiego w Aparthotelu Czarna Góra w ramach festiwalu Stacja Literatura 22.

WIĘCEJ