
Obroty cudów
Wybór wierszy i esejów amerykańskiej poetki, prozaiczki i myślicielki, która po opublikowaniu kilku znakomitych tomów złożyła deklarację zerwania wszelkich związków z poezją, skupiając się na badaniach nad naturą znaczenia językowego. To poezja in extremis, pisana z ogromnym poczuciem odpowiedzialności, wynikającym z przekonania o zasadniczym wpływie języka na kształt ludzkiej egzystencji.
Wiersze z tomu Collected Poems
W końcu
Lukrecja i Nara
Ja na później
Jedna ja
Z twarzą
Świat i ja
Jak noc i dzień
Zły sen
Z powodu ubrań
Wiatr choruje
Parę historii miłosnych
Pod auspicjami klejnotów
Tak wątła
Nie ma już ładnych pałaców
Żar Heleny
Dziewica
Koza i Amaltea
Ach, miłosne szepty
Poczwarka
Na przykład dłonie
W odpowiedniej formie
Wcielenia
Ta starożytna linia
Kłopoty książki
Obroty cudów
Niedziela
Pryzmaty
Wiara nad wodami
Śmierć jako śmierć
Obchody klęski
Gościnność dla słów
Tylko wiersz
Mapa miejsc
Poeta: kłamliwe słowo
List do każdego przyjaciela
Ziemia
Jeszcze nie
Juwenilia
Jak mogę umrzeć
Namiastka
Miasto zimnych kobiet
Niebo
Wiatr
Kochankowie
Głosy
Domy
Ogrody
Interludium
Jak powstaje wiersz
Jak powstaje wiersz
Eseje
Mit
Skomplikowany problem
Do Czytelników
Wstęp do audycji
Test
Odpowiedź
Na koniec
Poezja in extremis (Julia Fiedorczuk)
Nota o Autorce (Julia Fiedorczuk)
U Laury gra toczy się o prawdę. Autorka zmienia tożsamości i style, nie po to, by coś ukryć, ale właśnie po to, aby odkryć prawdę. To w imię prawdy porzuca poezję, a potem do cna eksploatuje rozmaite style w prozie.
Adam Zdrodowski
Riding przechodzi od naiwnego zaufania do zmysłów do mgliście rysującej się syntezy symbolu i autentyczności, której idealną realizacją byłyby wyposażone w magiczną, pełną znaczenia moc przedmioty, takie jak deklaracja w odpowiedniej formie .Odpowiedzi należy zapewne szukać w sprzecznościach wypełniających tekst, rozpostarty między biegunami intelektualizmu (zwraca uwagę dość oficjalne słownictwo: kwestionować , pokwitowanie , notariusz) i zmysłowości.
Katarzyna Lisowska
Artystyczna droga Jackson przebiega od fanatycznej wiary do fanatycznej nieufności wobec poezji. Podmiot liryczny coraz głębiej ukrywa się za słowami, chcąc je niejako sprowokować do samoczynnego ruchu, we właściwym językowi rytmie, niezakłóconym indywidualnymi emocjami, egoistyczną autoekspresją.
Joanna Krenz
Inne książki autora
