Historia pięciu wierszy

13/09/2012 liryka

Książka, na którą złożyły się faksymilia 5 wierszy Tadeusza Różewicza, uwzględniająca wszystkie zachowane ich rękopisy. Historia wierszy (“Przypomnienie”, “Zwierciadło”, “Woda w garnuszku, Niagara i autoironia”, “patyczek” “Dezerterzy”), ujawniająca zmaganie poety ze słowem, stanowi swoisty autoportret wielkiego artysty. Oprócz rękopisów podana została wersja pierwodrukowa każdego tekstu oraz ostatnia z Utworów zebranych.

Wydawca
Biuro Literackie
Miejsce
Wrocław
Wydanie
1
Data wydania
2011-03-31
Gatunek
Liryka
Seria
Poezje
Ilość stron
108
Format
210 x 297 mm
Oprawa
miękka
Papier
Papier offsetowy 120g
Projekt okładki
Artur Burszta
Projekt opracowania graficznego
Patrycja Margasińska
ISBN
978-83-62006-27-4
spis treści

Wstęp do Historii… (Bogusław Michnik)

Kartka wydarta z dziennika

 

Przypomnienie
Zwierciadło
Woda w garnuszku, Niagara i autoironia
patyczek
Dezerterzy

 

Uwagi edytorskie (Jan Stolarczyk)

 

opinie o książce

Historia pięciu wierszy to książka przeznaczona nie do pospiesznego kartkowania, ale uważnej lektury. Czytelnik, który lubi śledzić, jak powstawał utwór, będzie usatysfakcjonowany. Bo przecież interpretacja wiersza zależy niezupełnie od uczuć czytelnika, ale przede wszystkim od słów, używania dużych i małych liter, umieszczania znaków interpunkcyjnych.

Małgorzata Matuszewska

Zwięzły wstęp Bogusława Michnika pozwala lepiej zrozumieć kontekst zaistnienia publikacji. Uwagami edytorskimi zaś zajął się Jan Stolarczyk, przyjaciel Różewicza. Dzięki temu dowiadujemy się o dalszych losach (i błędach drukarskich, ale także zmianach wobec oryginału) utworów zamieszczonych w Historii pięciu wierszy. Starannie wykonana robota czyni z tej książki nie tylko kompendium wiedzy na temat określonych wytworów poetyckich Różewicza, ale również przekonuje nas o należnej uwadze, jaką poświęca się Mistrzowi. A przecież jest to równie ważne, co rozpieszczanie czytelników wznowieniem tak arcydzielnej książki, jaką jest Historia pięciu wierszy.

Marcin Sierszyński

Książka daje unikatową możliwość prześledzenia procesu twórczego, ukazuje bowiem kolejne wersje utworów – od pierwszego rękopiśmiennego rzutu, po poprawiany jeszcze – maszynopis i wreszcie pierwodruk. Utworom towarzyszy fragment „Kartek wydartych z dziennika”, w których widać, jak ułomki wiadomości z otaczającego poetę świata („rówieśnicy zamordowali swego 11-letniego poetę i zrabowali mu sprzęt video…”) przeradzają się w materię wiersza.

Andrzej Franaszek

Tomik można potraktować jako świadectwo zmagań Różewicza ze słowem i formą. Podczas lektury powracają najważniejsze motywy i problemy jego poezji: “dzieło w toku”, milczenie w opozycji do mówienia i pisania, metafora “wyschniętych długopisów”, ciszy i zgiełku, tajemnicy. Przypominają się liryki lozańskie Mickiewicza, skondensowane minitraktaty, które do dziś mogą służyć za skróconą wersję przewodnika po świecie twórczości autora Pana Tadeusza – dzieła, które Różewicz w omawianym tomie bierze na swój znakomity parodystyczny warsztat. 

Arkadiusz Wierzba

inne książki autora

teksty i materiały o książce w bibliotece