Hurtownia ran i Wiersze ludowe

13/09/2012 liryka

Wznowienie dwóch zbiorów wierszy z 2000 i 2001 roku w niemal niezmienionym kształcie. Warto prześledzić, jak oba tomy powstawały w rezultacie dwóch zupełnie różnych procesów twórczych. To zestawienie nadaje wierszom nowy, zaskakujący kontekst. Na okładce książki rysunek Jarosława Modzelewskiego.

Wydawca
Biuro Literackie
Miejsce
Wrocław
Wydanie
1
Data wydania
2007-12-10
Gatunek
Liryka
Seria
Poezje
Ilość stron
72
Format
162 x 215 mm
Oprawa
miękka
Papier
Munken Print Cream 1.5 90g
Projekt okładki
Artur Burszta
Projekt opracowania graficznego
Artur Burszta
ISBN
978-83-60602-62-1
spis treści

HURTOWNIA RAN

 

[Okrucieństwo literatury?]
Center
Ulga
Dalej
Sen słów
Tryb
Piosenka innych dzieci
Kruki
Hieny
Dobry w złym
Syrena
Dość
Obok
Wiersz rozkoszy
Obóz wewnętrzny
Wiersz gniewu
Powszedni na święty
Wiersz przyjemności
Baśń
Potwór
Echo
Przejazd
Historia prywatna
Gdy spytają o zdrowie
Wiązania
Wzgórze

 

WIERSZE LUDOWE

 

Pickpocket
Zwiedzanie kultury zachodniej
Sensation
Więcej
Nominacje
Między brzegi
Na każdą okazję
Gruz
Sofa
[Miałem czyste rzeczy]
Teraz oprzytomniałem
Opowiadanie noworoczne
Początek
Czarne ręce
Auta i chleb
Rytm
Nagranie
Zabieranie narzędzi
Próbowany
Drugie dzwonienie
Na własność
Przewody
Tęga pani poszła
Solid
Góra z dołem
Piasek
Usta nad oczami
Śmichy?
Złote talerze
Ten sam
Mrozy

 

Notatka

opinie o książce

Mam takie dni, kiedy siadam z kubkiem gorącej kawy, szukając literatury, która mnie nie zawiedzie. I wtedy biorę Hurtownię ran i Wiersze ludowe Wojciecha Bonowicza. Za każdym czytaniem uderza mnie celność tych słów, zamkniętych często w bardzo krótkich formach. Są to historie opowiadane przez różne głosy, które prostymi słowami zatrzymują swojego odbiorcę wewnątrz. A problem odbiorcy polega na tym, że kiedyś musi wyrwać się z jednej metafory, by przejść do drugiej. 

Gabriela Iwińska

inne książki autora

teksty i materiały o książce w bibliotece