Balla stanowi zjawisko odrębne – nie reprezentuje jakiegoś pokolenia czy grupy literackiej. Jest szorstkim i niekiedy brutalnie prześmiewczym outsiderem: religijnym, filozoficznym, społecznym, patriotycznym… a nawet i stylistycznym. Jego muzyczno-ekspresjonistyczne, ale zarazem i matematycznie precyzyjne pisanie jest rozpoznawalne już po kilku zdaniach.
