wywiady / o książce

Nigdy nie widziałam wilgi

Bianka Rolando

Martyna Buliżańska

Rozmowa Bianki Rolando z Martyną Buliżańską, towarzysząca premierze książki wizyjna, wydanej w Biurze Literackim 26 czerwca 2017 roku.

Biuro Literackie kup książkę na poezjem.pl

Bian­ka Rolan­do: wizyj­na to tytuł Two­je­go nowe­go, dru­gie­go tomi­ku, któ­ry za wła­śnie tra­fił do czy­tel­ni­ków. Swo­im debiu­tem usta­no­wi­łaś swój głos poetyc­ki, teraz z każ­dą kolej­ną książ­ką ten głos będzie się spraw­dzał poprzez „dal­szą dro­gę”, a jego usta­wie­nie nie będzie do koń­ca sta­łe. Odwo­łu­jąc się do tytu­łu, co dostrze­gasz (na wylot) poprzez wła­sną książ­kę, co chcesz objąć wzro­kiem?

Mar­ty­na Buli­żań­ska: Sam debiut nie był chy­ba dla mnie naj­prost­szy. Zgo­da, debiu­to­wa­łam mło­do, dosta­łam nagro­dę, wszyst­ko poto­czy­ło się w zasa­dzie lepiej niż popraw­nie. Acz­kol­wiek przy­jem­nie nie było, poczy­ta­łam o sobie to i owo; nie mam na myśli komen­ta­rzy kry­tycz­nych, ale, załóż­my – spo­dzie­wa­łam się kry­ty­ki kon­struk­tyw­nej, a wkrę­co­no mnie w wir plo­tek i plo­te­czek per­so­nal­nych. A szko­da, gdzieś w tym wszyst­kim mogła prze­cież zgi­nąć moja jest ta zie­mia – na szczę­ście dla mnie nie zgi­nę­ła i napi­sa­łam wizyj­ną. Zawsze coś tam widzia­łam, może widzia­łam nawet wię­cej niż w isto­cie bym sobie życzy­ła. Tro­chę mnie w naj­prost­szym stwier­dze­niu boli to, co widzę, cza­sem boli, bo jest przy­kre (i tak jest naj­pro­ściej), cza­sem boli, bo jest zwy­czaj­nie pięk­ne. I w takich momen­tach czu­ję się nie­co ina­czej, sama dokład­nie nie wiem jak – tro­chę ode­rwa­na od odbie­ra­nia wszyst­kich bodź­ców i jed­no­cze­śnie sku­pio­na na per­cep­cji tego, co wywo­ła­ło ten stan. W odróż­nie­niu od moja jest ta zie­mia nic sobie nie wyobra­żam, nie kreu­ję rze­czy­wi­sto­ści; to wszyst­ko jest i opi­su­ję to, co sama gdzieś tam mniej lub bar­dziej wni­kli­wie obser­wu­ję.

W wizyj­nej poja­wia się wiersz dedy­ko­wa­ny Bal­thu­so­wi. Ta kon­tro­wer­syj­na twór­czość do dziś oma­wia­na jest w spo­sób szcze­gól­ny. Jak sły­szę „Bal­thus”, od razu widzę „lalecz­ki”, roze­bra­ne i obo­jęt­ne, w jakiś spo­śob jesz­cze samo­wy­star­czal­ne. Nie są one jed­nak wol­ne, są nama­lo­wa­ne tak, aby je skon­tro­lo­wać.

Bal­thu­sa pozna­łam przy oka­zji moje­go zain­te­re­so­wa­nia figu­rą loli­ty, zacie­ka­wi­ły mnie zarów­no jego pra­ce, jak i sama postać. Para­dok­sal­nie jed­nak jed­ną z wizji, a co za tym idzie – tekst, zapo­cząt­ko­wał jego auto­por­tret „Król kotów”. Coś takie­go jest w obra­zach Bal­thu­sa, co nie pozwa­la mi odcią­gnąć uwa­gi od twa­rzy posta­ci. Moja pamięć wzro­ko­wa w jakiś bli­żej mi nie­zna­ny spo­sób ska­nu­je te twa­rze, posta­ci, nastro­je i odnaj­du­je para­lel­ne w rze­czy­wi­sto­ści. Pamię­tam, że po „Kró­lu kotów” nie mogłam prze­stać myśleć o tym, że jedy­ne, co widzę, to nie postać Bal­thu­sa, a Bru­no­na Schul­za. Może ta histo­ria jest nie­źle zapę­tlo­na, ale gdzieś tam wie­rzę, że wystę­pu­je i moja „postać zdu­blo­wa­na”. I tak też tu było – wra­że­nie, jakaś wizja, no i jesz­cze do tego świet­nie się zło­ży­ło, że oby­dwie te posta­ci (i Bal­thus, i Schulz) są nie­zwy­kle dziw­ne i dla mnie waż­ne.

Jest też wiersz „Las Vegas”. Jak teraz wyglą­da E‑sagila? Jak­byś mia­ła spor­tre­to­wać współ­cze­sne­go Mar­du­ka w paru kre­skach…

Naj­pro­ściej jak tyl­ko mogę – czło­wiek zwró­co­ny do sie­bie, ale nie w beatle­sow­ski spo­sób poszu­ki­wa­nia ‘inner-light’, ale raczej z wie­dzą o trzy­stu spo­so­bach na dobry humor, tak­ty­ką „sprawdź, czy masz depre­sję dzię­ki nasze­mu testo­wi”, jak być jed­na­ko­wym i sty­lo­wym, albo z arty­stycz­nie tań­szym kosz­tem niż papie­ro­sy. Nie odkry­wam teraz nowe­go lądu, ale w każ­dym jest trosz­kę bun­tu, praw­da. No i gene­ral­nie jest po pro­stu sztucz­nie, pla­sti­ko­wo i neo­no­wo.

A „ilu­mi­na­cja na sufi­cie moth club”?

W lon­dyń­skim moth club jest sufit pokry­ty bro­ka­tem. Pod­czas kon­cer­tów peł­za­ją po nim świa­tła i to jest pięk­na ilu­mi­na­cja. Współ­czu­łam wte­dy tym wszyst­kim sho­ega­ze­’o­wym zespo­łom, któ­re z zało­że­nia mają patrzeć w buty i przez to nie widzą sufi­tu. No ale prze­cież jak się czło­wiek gapi w pod­ło­gę, to się wsty­dzi i to też jest pięk­ne. Szko­da, że teraz nie­wie­lu potra­fi szcze­rze spoj­rzeć w buty albo w górę moth club. W jed­nym i w dru­gim przy­pad­ku mogę zagwa­ran­to­wać porząd­ne i bole­sne wizje.

Chcia­łam Cię spy­tać o Two­je „po”, a kon­kret­nie: jakie poet­ki cenisz?

Muszę przy­znać, że nie sytu­uję się nigdzie, a „ulu­bio­ne poet­ki” też nie do koń­ca w moim życiu ist­nie­ją. Chy­ba to tro­chę u mnie dzia­ła tak, że two­rzę coś, co mnie „bier­nie” nie inte­re­su­je. Lite­ra­tu­ra ze wszyst­kich sztuk jest u mnie (aktu­al­nie, ale i od jakie­goś cza­su) na sza­rym koń­cu. Wca­le nie dla­te­go że jej nie cenię, ale na tę chwi­lę, naj­mniej mnie potra­fi zająć. Czy­ta­łam dużo i w pew­nym momen­cie prze­sta­ło mnie to bawić, gdzieś po dro­dze o wie­le bar­dziej zaj­mu­ją­ce sta­ły się języ­ki obce i język jako sys­tem, a ze sztuk wszyst­ko to, cze­go sama robić nie potra­fię – film, muzy­ka, malar­stwo.

Rozu­miem, ale szko­da, że nie wycią­gnę od Cie­bie choć paru tro­pów. Nie cho­dzi­ło mi o szu­flad­ko­wa­nie twór­czo­ści poetyc­kiej – sama ze swo­ją poezją sta­ram się nie­co histe­rycz­nie ucie­kać przed kata­lo­ga­mi – ile raczej o choć­by chwi­lo­wą pamięć „po” wszyst­kim.

Jed­nak nie­zmier­nie się cie­szę, że kie­ru­jesz mnie w rejo­ny malar­stwa, zostaw­my Bal­thu­sa. A co ogól­nie w malar­stwie szcze­gól­nie jest pocią­ga­ją­ce­go, tech­ni­ka nakła­da­nia far­by: Pol­lock, Kle­in, Nitsch? Czy sam kolor i jego dookre­śla­nie się: Rot­kho, Rein­hardt?

Z malar­stwem prze­szłam też dłu­gą dro­gę – jako trzy­na­sto­lat­ka odkry­łam Fri­dę Kah­lo i urze­czo­na bar­dziej jej posta­cią niż obra­za­mi, total­nie wsią­kłam. Podob­ny los spo­tkał mnie z Eco­le de Paris (parę lat póź­niej); pozna­wa­łam obra­zy poprzez posta­ci, a to bar­dzo bied­ne podej­ście, któ­re teraz (cho­ciaż­by w odnie­sie­niu do poetów) tro­chę mnie śmie­szy. Teraz otwar­cie mówię, że uwiel­biam chłód Ver­me­era, Roth­ko ani tro­chę mnie nie urzekł, bawią mnie tytu­ły dzieł Dudy-Gra­cza, a nie­któ­rym zazdrosz­czę wiel­kiej umie­jęt­no­ści roz­sz­cze­pia­nia świa­ta (tu wia­do­mo: Picas­so, Bra­que).

Ostat­nim wier­szem w nowej książ­ce jest „dzie­ciń­stwo; wil­ga”. Wil­ga to bar­dzo pło­chli­wy ptak, któ­re­go zdra­dza czę­sto jego cha­rak­te­ry­stycz­nyś­piew. Rozu­miem, że Two­ja odpo­wiedż na to pyta­nie będzie pło­chi­wa, w sumie na to liczę (smięch). Czy chcesz wil­gę usły­szeć „z ostat­nie­go pię­tra w ostat­nim momen­cie” dla­te­go że jest zbyt lękli­wa by zostać dostrze­żo­ną na koniec, czy dla­te­go, że na koń­cu zoba­czy­my mignię­cie jej żoł­te­go cia­ła jako potwier­dze­nie, że jed­nak ten głos był praw­dzi­wy?

Total­nie tra­fi­łaś – wil­ga jawi mi się jako mitycz­ne zwie­rzę zna­ne tyl­ko z pod­ręcz­ni­ka cza­sów pod­sta­wów­ki. Wiesz, co jakiś czas ona tam była, jako „typo­wy ptak pol­ski”, zaraz obok bocia­nów i wró­bli. Wszyst­ko faj­nie, tyle, że bocia­na i wró­bla widzia­łam, a wil­gi nigdy. I jesz­cze te jej magicz­ne atry­bu­ty – cie­ka­wy kolor i pięk­ny głos. Gdzieś mi się ta wil­ga zako­do­wa­ła, cza­sa­mi do dziś dnia, jak mam oka­zję być w miej­scu innym niż mia­sto to sobie mimo­wol­nie pomy­ślę – a może tu będzie ta wil­ga? Koniec koń­ców, nigdy jej nie widzia­łam ani nie sły­sza­łam i wil­ga nadal jest w sfe­rze mitycz­nej, jako coś, co moż­na zoba­czyć tyl­ko w krań­co­wym momen­cie. Ale wie­rzę, że moż­na i że w jakiś spo­sób to będzie praw­dzi­we.

O autorach i autorkach

Bianka Rolando

Urodzona w 1979 w Warszawie. Pisarka i artystka sztuk wizualnych. Absolwentka poznańskiej Akademii Sztuk Pięknych. Laureatka Medalu Młodej Sztuki w dziedzinie literatury (2008) i Nagrody Kazimiery Iłłakowiczówny za najlepszy debiut poetycki (2009). Mieszka w Poznaniu.

Martyna Buliżańska

Urodzona w 1994 roku. W 2010 roku opublikowała zestaw wierszy w antologii Poetyckie debiuty 2010 w ramach projektu „Połów”, którego jest laureatką. Za debiutancki tom moja jest ta ziemia otrzymała Wrocławską Nagrodę Poetycką Silesius 2014 oraz Złoty Środek Poezji (2014). Mieszka na Kujawach.

Powiązania

Połow 2010

dzwieki / WYDARZENIA Różni autorzy

Zapis całe­go spo­tka­nia autor­skie­go z udzia­łem Mar­ci­na Bie­sa, Mar­ty­ny Buli­żań­skiej, Krzysz­to­fa Dąbrow­skie­go, Rafa­ła Gawi­na, Mar­ty­ny Kul­bac­kiej, Mariu­sza Par­ty­ki, Bar­to­sza Sadul­skie­go, Krzysz­to­fa Sze­re­me­ty, Fili­pa Wyszyń­skie­go i Domi­ni­ka Żybur­to­wi­cza pod­czas festi­wa­lu Port Wro­cław 2010.

Więcej

Poeci na nowy wiek

dzwieki / WYDARZENIA Różni autorzy

Zapis całe­go spo­tka­nia autor­skie­go z udzia­łem Justy­ny Bar­giel­skiej, Mag­da­le­ny Biel­skiej, Jac­ka Deh­ne­la, Sła­wo­mi­ra Elsne­ra, Julii Fie­dor­czuk, Kon­ra­da Góry, Łuka­sza Jaro­sza, Bar­to­sza Kon­stra­ta, Szcze­pa­na Kopy­ta, Joan­ny Lech, Agniesz­ki Mira­hi­ny, Joan­ny Muel­ler, Edwar­da Pase­wi­cza, Anny Pod­cza­szy, Toma­sza Puł­ki, Bian­ki Rolan­do, Rober­ta Rybic­kie­go, Paw­ła Sar­ny, Julii Szy­cho­wiak, Joan­ny Wajs, Prze­my­sła­wa Wit­kow­skie­go i Indi­go Tree pod­czas festi­wa­lu Port Wro­cław 2010.

Więcej

Stelle

nagrania / stacja Literatura Bianka Rolando

Czy­ta­nie z książ­ki Stel­le z udzia­łem Bian­ki Rolan­do w ramach festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra 24.

Więcej

Dziurka od Klucza jest mgławicą

wywiady / o książce Bianka Rolando Joanna Mueller

Roz­mo­wa Joan­ny Muel­ler z Bian­ką Rolan­do, towa­rzy­szą­ca wyda­niu książ­ki Stel­le, któ­ra uka­za­ła się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 11 mar­ca 2019 roku.

Więcej

Bellulla

recenzje / KOMENTARZE Bianka Rolando

Autor­ski komen­tarz Bian­ki Rolan­do do książ­ki Stel­le, któ­ra uka­za­ła się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 11 mar­ca 2019 roku.

Więcej

Stelle (2)

utwory / zapowiedzi książek Bianka Rolando

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy książ­kę Stel­le Bian­ki Rolan­do, któ­ra uka­że się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 11 mar­ca 2019 roku.

Więcej

Stelle (1)

utwory / zapowiedzi książek Bianka Rolando

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy książ­kę Stel­le Bian­ki Rolan­do, któ­ra uka­że się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 11 mar­ca 2019 roku.

Więcej

Poezja z nagrodami: moja jest ta ziemia

recenzje / KOMENTARZE Martyna Buliżańska

Mar­ty­na Buli­żań­ska odpo­wia­da na pyta­nia w ankie­cie doty­czą­cej książ­ki moja jest ta zie­mia, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 26 wrze­śnia 2013 roku, a w wer­sji elek­tro­nicz­nej 14 listo­pa­da 2018 roku. Książ­ka uka­zu­je się w ramach akcji „Poezja z nagro­da­mi”.

Więcej

Bydgoskie mówi burżuazja

dzwieki / RECYTACJE Martyna Buliżańska

Wiersz z tomu moja jest ta zie­mia, zare­je­stro­wa­ny pod­czas spo­tka­nia „Nowe sytu­acje” na festi­wa­lu Port Wro­cław 2014.

Więcej

Między książkami: Martyna Buliżańska

nagrania / między wierszami Martyna Buliżańska

Roz­mo­wa Rado­sła­wa Wiśniew­skie­go z Mar­ty­ną Buli­żań­ską.

Więcej

Symulacja świata

nagrania / stacja Literatura Różni autorzy

Spo­tka­nie autor­skie w ramach festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra 22, w któ­rym udział wzię­li Kac­per Bart­czak, Mar­ty­na Buli­żań­ska, Roman Honet, Szy­mon Słom­czyń­ski i Maciej Jaku­bo­wiak.

Więcej

Wordplay

recenzje / KOMENTARZE Martyna Buliżańska

Komen­tarz Mar­ty­ny Buli­żań­skiej do wier­sza „John Maus word­play” z tomu wizyj­na, któ­ry uka­zał się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 26 czerw­ca 2017 roku.

Więcej

Podmoskiewskie jednostajnie

dzwieki / RECYTACJE Martyna Buliżańska

Wiersz z tomu moja jest ta zie­mia, zare­je­stro­wa­ny pod­czas spo­tka­nia „Nowe sytu­acje” na festi­wa­lu Port Wro­cław 2014.

Więcej

Ślady pamięciowe – pobrzeża

dzwieki / RECYTACJE Martyna Buliżańska

Wiersz z tomu moja jest ta zie­mia, zare­je­stro­wa­ny pod­czas spo­tka­nia „Nowe sytu­acje” na festi­wa­lu Port Wro­cław 2014.

Więcej

wizyjna (2)

utwory / zapowiedzi książek Martyna Buliżańska

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy książ­kę wizyj­na Mar­ty­ny Buli­żań­skiej, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 26 czerw­ca 2017 roku.

Więcej

wizyjna (1)

utwory / zapowiedzi książek Martyna Buliżańska

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy książ­kę wizyj­na Mar­ty­ny Buli­żań­skiej, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 26 czerw­ca 2017 roku.

Więcej

już sprzedają magdalenki

recenzje / KOMENTARZE Martyna Buliżańska

Komen­tarz Mar­ty­ny Buli­żań­skiej do wier­sza „już sprze­da­ją mag­da­len­ki” pocho­dzą­ce­go z książ­ki moja jest ta zie­mia.

Więcej

Nie ze względu na piękne obrazy, ale na moc słowa

wywiady / o książce Martyna Buliżańska Roman Honet

Roz­mo­wa Roma­na Hone­ta z Mar­ty­ną Buli­żań­ską, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Moja jest ta zie­mia, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 26 wrze­śnia 2013 roku.

Więcej

Legenda do mapy, czyli autokomentarz do poematu „Modrzewiowe korony”

recenzje / KOMENTARZE Bianka Rolando

Autor­ski komen­tarz Bian­ki Rolan­do do wier­sza „Modrze­wio­we koro­ny” z książ­ki Modrze­wio­we koro­ny, wyda­nej nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 10 listo­pa­da 2010 roku.

Więcej

Odwrócić odwrócone

recenzje / IMPRESJE Bianka Rolando

Esej Bian­ki Rolan­do o książ­ce Odwró­co­ne świa­tło Tymo­te­usza Kar­po­wi­cza.

Więcej

Poezja pozwala oddać wszystkie kadry

wywiady / o pisaniu Martyna Buliżańska

Roz­mo­wa Mag­dy Szczu­bret z Mar­ty­ną Buli­żań­ską, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Moja jest ta zie­mia, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 26 wrze­śnia 2013 roku.

Więcej

Przemyt mroku

recenzje / ESEJE Adam Poprawa

Recen­zja Ada­ma Popra­wy z książ­ki wizyj­na Mar­ty­ny Buli­żań­skiej, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 26 czerw­ca 2017 roku.

Więcej

Wordplay

recenzje / KOMENTARZE Martyna Buliżańska

Komen­tarz Mar­ty­ny Buli­żań­skiej do wier­sza „John Maus word­play” z tomu wizyj­na, któ­ry uka­zał się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 26 czerw­ca 2017 roku.

Więcej

wizyjna (2)

utwory / zapowiedzi książek Martyna Buliżańska

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy książ­kę wizyj­na Mar­ty­ny Buli­żań­skiej, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 26 czerw­ca 2017 roku.

Więcej

wizyjna (1)

utwory / zapowiedzi książek Martyna Buliżańska

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy książ­kę wizyj­na Mar­ty­ny Buli­żań­skiej, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 26 czerw­ca 2017 roku.

Więcej

Ludzie w oknach dają znaki

recenzje / ESEJE Radosław Wiśniewski

Recen­zja Rado­sła­wa Wiśniew­skie­go z książ­ki moja jest ta zie­mia Mar­ty­ny Buli­żań­skiej, któ­ra uka­za­ła się 19 maja 2014 roku na blo­gu juro­di­wy-pie­truch.

Więcej

Piłka Celana

recenzje / IMPRESJE Piotr Kępiński

Esej Pio­tra Kępiń­skie­go towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki moja jest ta zie­mia Mar­ty­ny Buli­żań­skiej.

Więcej