Wiersze Marcina Biesa to uświadomiony, zdystansowany komentarz do rzeczywistości, która okazuje się być iluzją. Te kilkanaście utworów to w większości błędne koła jaźni i języka uwikłanego w grę paradoksów.
Wiersze Marcina Biesa to uświadomiony, zdystansowany komentarz do rzeczywistości, która okazuje się być iluzją. Te kilkanaście utworów to w większości błędne koła jaźni i języka uwikłanego w grę paradoksów.
Arkusz Gawina to narracja prowadzona swobodnie, naturalnie, ale jednocześnie dbająca o czystość własnego brzmienia, zachowująca rygor głosu, dyscyplinę w zestawianiu kolejnych słów. Przymiarki są prezentacją świadomości poety, który za jedyne racjonalne postawy uważa bezcelowość i bierność.
Partyka dystansuje się wobec wydarzeń, zjawisk i relacji, przez co osiąga równowagę i spokój w ich opisywaniu. Jego debiutancki tom Wieża myśliwych to zapis obserwacji i doświadczeń życia, widzianego z pewnej odległości.
Debiutancki tom Mirahiny to propozycja oderwania się i spojrzenia z lotu ptaka oraz żabiej perspektywy na wszystkie fronty świata. Wszystko to ubrane w piękną i prostą sukienkę ostrego, wydrenowanego z niepotrzebnych fiszbinów, języka.
Ładunki energii w Lekkich czasach ciężkich chorób, te wszystkie nagłe odkrycia, zawrotne gry i momentalne przesłania są jak nakładające się na siebie pasy transmisyjne. O możliwościach języka, jego połączeniach i zaskoczeniach w debiutanckim arkuszu Przemysława Witkowskiego.
W wierszach Jakuba Wojciechowskiego dzieje się bardzo wiele, zwłaszcza kiedy autor z melancholijnym rozbawieniem przyjmuje zgrane dobrodziejstwo inwentarza realnego świata za jedyną dobrą poetycką monetę. O liryce szorstkiej, ale bliskiej i codziennej w tomie senne porządki.
W Antologii hałasu Rafał Skonieczny „odwiedza dawne ścieżki” i odbiera przemijaniu wszelką abstrakcyjność, niczym przewodnik przedstawiając konkretne osoby i miejsca, które pod wpływem czasu zmieniły się lub przestały istnieć. Koktajl turpizmu i dekadentyzmu, przyprawiony „mięsistą ironią”.
Zakłócenie korespondencji zdumiewa różnorodnością tematów i poetycką swobodą. Język jest głównym, dynamicznym bohaterem wierszy. Nadaje im tempo i nie pozwala się zatrzymać przed końcem arkusza. Rafał Praszczałek tworzy wiersze gęste od metafor i znaczeń, wykorzystując język wedle swojego zamysłu.
Prostota frazy i powracające konsekwentnie motywy, osobność i oryginalność, wyrazisty podmiot i świat, w którym on istnieje. Poeta otwiera się na poezję i pozwala jej się prowadzić. Tych trzynaście wierszy zapowiadało pełnowymiarowy debiut Elsnera, Antypody.
Ateneum
ul. Półłanki 12C
30-740 Kraków
12 448 39 13
www.ateneum.net.pl
Bonito
ul. Komandosów 1/3
32-085 Modlniczka
12 210 09 02
www.bonito.pl
Dressler
ul. Poznańska 91
05-850 Ożarów Mazowiecki
22 733 50 62
www.dressler.com.pl
Legimi
ul. Obornicka 330
60-689 Poznań
22 307 65 40
www.legimi.pl
Liber
ul. Zorzy 4
05-080 Klaudyn
22 308 66 55
www.liber.pl
Platon
ul. Sławęcińska 16
05-850 Macierzysz, Ożarów Mazowiecki
22 329 50 00
www.platon.com.pl
Virtualo
ul. Marszałkowska 104/122
00-017 Warszawa
22 461 08 87
www.virtualo.pl
Flexible Logistics Services
Pass 20K, Budynek nr. 9
05-870 Błonie
22 292 47 77