wywiady / o książce

‘Chciałem wszystko zakończyć poezją’. Z Krzysztofem Jaworskim rozmawia Wojciech Wilczyk

Krzysztof Jaworski

Wojciech Wilczyk

Z Krzysztofem Jaworskim o książce .byłem rozmawia Wojciech Wilczyk.

Biuro Literackie kup książkę na poezjem.pl

Woj­ciech Wil­czyk: W Two­jej twór­czo­ści wła­ści­wie od same­go począt­ku daje znać o sobie pewien rodzaj „nie­zgo­dy na”, co w kolej­nych książ­kach ule­ga oczy­wi­ście pew­nym mody­fi­ka­cjom. W któ­rym momen­cie Two­je­go kon­tak­tu z lite­ra­tu­rą powie­dzia­łeś „nie” czy też „to mnie nie inte­re­su­je”?

Krzysz­tof Jawor­ski: Nigdy o tym nie myśla­łem w ten spo­sób, ale rze­czy­wi­ście chy­ba tak jest. Tym pierw­szym „nie” to była wła­śnie nie­zgo­da na to co czy­ta­łem. Czy­li na lite­ra­tu­rę, tę zasta­ną.

A bar­dziej kon­kret­nie?

Zapew­ne była to cała ta ścież­ka edu­ka­cyj­na, któ­rą mnie poczę­sto­wa­li w szko­le. Kie­dy mi to zaczę­ło prze­szka­dzać? Trud­no powie­dzieć… Pew­nie były to cza­sy dora­sta­nia czy doj­rze­wa­nia, czy­li myślę tutaj o wie­ku czter­na­stu, pięt­na­stu lat. Ja w ogó­le dosyć póź­no zaczą­łem pisać, bo jeże­li sobie przy­po­mnę, to tak na poważ­nie zaczą­łem to robić jak mia­łem dwa­dzie­ścia jeden, dwa­dzie­ścia dwa lata.

W Two­jej debiu­tanc­kiej książ­ce, któ­ra uka­za­ła się w słyn­nej „fio­le­to­wej serii” bibLio­te­ki pisma „bru­Lion” w 1992 roku, to „nie” to tak­że cał­kiem spo­ra licz­ba nawią­zań do popkul­tu­ry, co w tam­tych cza­sach – choć trud­no może w to dzi­siaj uwie­rzyć – było trak­to­wa­ne jako rodzaj zama­chu na kul­tu­rę wyso­ką.

Wła­ści­wie nie wiem dokład­nie, kie­dy zaczą­łem sto­so­wać takie zagryw­ki, nazwij­my je „popkul­tu­ro­we”, ale dzia­ła­nia te wyni­ka­ły z tego, że w pew­nym momen­cie prze­sta­łem zga­dzać się na widze­nie róż­ni­cy mię­dzy tym co wyso­kie, a co niskie, tak jak kaza­ła­by mi to postrze­gać tra­dy­cja czy rodzi­my sys­tem edu­ka­cji. Więc to były też sygna­ły, że szu­kam cze­goś inne­go…

Dla auto­rów wier­szy zali­cza­nych do rocz­ni­ków sześć­dzie­sią­tych, waż­ną płasz­czy­zną odnie­sie­nia była poezja ame­ry­kań­ska z pierw­szej poło­wy XX wie­ku, któ­ra dosko­na­le sobie radzi­ła z taki­mi spra­wa­mi.

No wła­śnie, dla mnie nie do koń­ca. Pamię­tam raczej jak głę­bo­ko zafa­scy­no­wa­ny byłem twór­czo­ścią Andrze­ja Bur­sy, potem może Bia­ło­szew­skim, na pew­no też Wier­sze śród­ziem­no­mor­skie Wata wywar­ły na mnie ogrom­ny wpływ. Szu­ka­łem takich podob­nych komu­ni­ka­tów, któ­rych w naszym języ­ku nie było za wie­le, co nie zna­czy jed­nak wca­le, że chcia­łem tak pisać. No a prze­kła­dy wier­szy ame­ry­kań­skich poetów z pew­no­ścią zmie­ni­ły język pol­skiej poezji i roz­sze­rzy­ły też zakres poru­sza­nych tema­tów.

O Bur­sę nie pyta­łem, bo wyda­je mi się to oczy­wi­ste, że ist­nie­je sil­ne pokre­wień­stwo. We współ­cze­snej poezji czę­sto docho­dzi jak gdy­by do nego­cjo­wa­nia samej sytu­acji lirycz­nej czy pisa­nia o tema­tach, któ­re liry­ka ma zwy­czaj podej­mo­wać. Ty robisz to ina­czej, wysy­łasz zde­cy­do­wa­ny sygnał, że ci to nie odpo­wia­da, że taki spo­sób mówie­nia jest bez sen­su.

Zawsze chcia­łem spró­bo­wać zmie­nić – to bar­dzo banal­nie zabrzmi – czy­tel­ni­czą świa­do­mość. Chcia­łem posze­rzyć pole, któ­re się nie zawsze traf­nie nazy­wa poezją. Wła­ści­wie to nie wiem do koń­ca, skąd mi się to wzię­ło? Teraz sobie uświa­do­mi­łem, że pierw­szą powieść napi­sa­łem dla­te­go, że nie lubi­łem powie­ści. A pierw­szy dra­mat napi­sa­łem dla­te­go, że nie lubi­łem dra­ma­tów i tak to jakoś szło. Przy czym zawsze się czu­łem bar­dziej poetą, ale tego sło­wa nigdy bym nie użył wobec sie­bie, nawet w tej chwi­li wyda­je mi się to żenu­ją­ce. Tak, to jest życie na takiej mak­sy­mal­nej wraż­li­wo­ści, bar­dzo nie­bez­piecz­ne i wynisz­cza­ją­ce.

Two­ja książ­ka uka­zu­ją­ca się Biu­rze Lite­rac­kim ma tytuł .byłem z krop­ką na począt­ku.

Posta­wi­łem krop­kę przed „byłem”, bo według przy­ję­tych w pisow­ni zasad krop­ka koń­czy wszyst­ko. Po Do szpi­ku kości myśla­łem, że już wię­cej nic nie napi­szę, pisa­nie wyda­wa­ło mi się rze­czą bez­sen­sow­ną i śmiesz­ną. Stwier­dzi­łem jed­nak, że zro­bię swo­istą kon­ty­nu­ację czy też domknię­cie tego, co w Do szpi­ku kości powie­dzia­łem w spo­sób zawo­alo­wa­ny, powiedz­my pro­za­tor­ski, w koń­cu jest to pro­za poetyc­ka. Chcia­łem wszyst­ko zakoń­czyć poezją, czy­li w tym, w czym się czu­ję naj­le­piej, co jest dla mnie takim bar­dzo intym­nym rodza­jem prze­ka­zu.

Gdy popa­trzy­my na Two­je rze­czy, któ­re były pisa­ne dwa­dzie­ścia parę lat temu, to widać, że uży­wa­łeś wte­dy czę­sto kon­wen­cji „gadul­stwa” czy nawij­ki, jed­nak w pew­nym momen­cie for­ma two­ich wier­szy sta­je się coraz bar­dziej skon­den­so­wa­na, cze­go dobrym przy­kła­dem są – jak myślę – Dusze monet. Two­ja naj­now­sza książ­ka jest kapi­tal­nie rygo­ry­stycz­na i mini­ma­li­stycz­na, jak sam postrze­gasz tę ewo­lu­cję for­my wypo­wie­dzi?

Szcze­rze powie­dziaw­szy, nie jestem zbyt dobry w ana­li­zo­wa­niu wła­snej twór­czo­ści, ale rze­czy­wi­ście, docho­dzi­łem do tego bar­dzo dłu­go, bo jak przy­po­mnę sobie Pięć poema­tów, czy dłuż­sze tek­sty, któ­re zresz­tą bar­dzo lubi­łem, np. Homa­ge to Maria Konop­nic­ka lub…

Pamię­ci Krzysz­to­fa Jawor­skie­go

To wła­śnie była taka for­ma, masz rację, że „gadul­stwa”. Taka była zasa­da kon­struk­cyj­na tych tek­stów, od któ­rej zaczą­łem potem odcho­dzić na rzecz reduk­cji i kon­de­sa­cji. Co w zasa­dzie też nie jest niczym nowym, bo na tysiąc razy było okle­pa­ne w poezji, nato­miast wyda­wa­ło mi się, że ta for­mu­ła „gada­nia” się u mnie w pew­nym momen­cie wyczer­pa­ła. Myślę jed­nak, że jest bar­dzo duża róż­ni­ca mię­dzy Dusza­mi monet, a tym ostat­nim tomem, któ­ry ma znacz­nie więk­szy cię­żar gatun­ko­wy. W Duszach monet dosze­dłem do pew­nej gra­ni­cy, za któ­rą już nic nie ma i dal­sze drą­że­nie tego obsza­ru uzna­łem za bez­u­ży­tecz­ne. Wyda­je mi się, że teraz posze­dłem tro­chę dalej, że mini­ma­lizm jest tutaj osią­gnię­ty w inny spo­sób, jak­kol­wiek w .byłem czy­tel­nik znaj­dzie też jeden obszer­ny tekst…

I naj­bar­dziej her­me­tycz­ny w tej książ­ce.

44 lata 33 mie­sią­ce to wiersz – nazwij­my go tak – „szpi­tal­ny”. Do nie­go cięż­ko się dostać, jed­nak furt­ką, któ­ra ten tekst otwie­ra, jest Do szpi­ku kości.

W Two­ich wier­szach zawsze obec­ny był ton egzy­sten­cjal­ny o dość mrocz­nym zabar­wie­niu czy zaha­cza­ją­cy o nihi­lizm, ale na począt­ku było to w jakiś spo­sób zaga­dy­wa­ne, m.in. przez for­mę, któ­rej uży­wa­łeś.

W ostat­niej książ­ce, ja się prze­sta­łem wresz­cie tego nihi­li­stycz­ne­go nasta­wie­nia wypie­rać. Jeśli weź­mie­my wiersz Myśle­nie pozy­tyw­ne czy wspo­mnia­ne 44 lata 33 mie­sią­ce, czy wresz­cie posta­wie­nie krop­ki na począt­ku całe­go tomu, to wszyst­ko jest rodza­jem odsło­nię­cia się, powie­dze­nia, że nihi­lizm jest gdzieś we mnie, że wpły­wa na to co piszę. No i nagle takie pyta­nie może się poja­wić, czy ja rze­czy­wi­ście muszę kogoś pocie­szać pisząc, jak nie potra­fię pocie­szyć same­go sie­bie? Jed­nak te for­mal­ne roz­wią­za­nia nie są czymś wykon­cy­po­wa­nym, ale wypra­co­wu­ją się, że tak powiem, na polu wal­ki (śmiech).

Roz­po­zna­nie wal­ką?

Tak, więc nie­któ­re tek­sty są roz­po­zna­niem wal­ką i umie­ra­ją sobie śmier­cią natu­ral­ną na polu chwa­ły, nato­miast co na pew­no uda­ło mi się w tej książ­ce zro­bić, to poka­zać pew­ną kon­se­kwen­cję wybo­rów. Tak­że tego, że to moje pisa­nie – i tutaj uży­ję cza­sow­ni­ka w for­mie prze­szłej – było, ja byłem.

Na koniec chciał­bym Cię zapy­tać, czy potra­fił­byś nary­so­wać gło­wę konia?

Tak, zro­bi­łem to i nie­dłu­go opu­bli­ku­ję.

O autorach i autorkach

Krzysztof Jaworski

Ur. 1966. Poeta, prozaik, dramaturg, scenarzysta, literaturoznawca, profesor Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach. Publikuje od 1988 r.; jego utwory literackie ukazywały się w czasopismach polskich, takich jak „brulion”, „Twórczość” czy „Dialog” oraz amerykańskich (m.in. „The Literary Review”, „Better”, „Kenyon Review“, „Forklift”, „Plume”, „Two Lines”, „The Cincinnati Review”). Dotychczas wydał m.in. – książki poetyckie: Wiersze (1992), Kameraden (1994), Jesień na Marsie (1997), Czas triumfu gołębi (2000), Dusze monet (2007), Hiperrealizm świętokrzyski (1999), .byłem (2014), Ceremonia (2019), Ciąg Fibonacciego (2019), Jak pięknie (2021), 10 poematów elementarnych dla dzieci (2022); powieści i opowiadania: Pod prąd (1999), Batalion misiów (2001), Warzywniak (2009), Do szpiku kości. Ostatnia powieść awangardowa (2013) (nominowana do Nagrody Literackiej Gdynia, 2014). Autor monografii naukowych i prac edytorskich, m.in.: Niechciani futuryści. Zapomniana awangarda literacka dwudziestolecia międzywojennego (2022). Jego wiersze i opowiadania znajdują się również w wielu antologiach i wyborach poezji, także obcojęzycznych, m.in. w przekładach na angielski, duński, niemiecki, czeski czy węgierski.

Wojciech Wilczyk

Urodzony w 1961 roku. Absolwent filologii polskiej na Uniwersytecie Jagiellońskim. Poeta i artysta fotografik. Autor esejów oraz tekstów krytycznych dotyczących plastyki i fotografii, pisanych dla "Tygodnika Powszechnego", "Gazety Wyborczej", "Gazety Antykwarycznej", "FA-artu", "Opcji", "fotoTAPETY" oraz "Obiegu". Stypendysta Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w roku 2001 i Ministerstwa Kultury w roku 2005. Mieszka w Krakowie.

Powiązania

Oddychanie wcale nie jest takie złe

wywiady / o książce Grzegorz Wróblewski Krzysztof Jaworski

Roz­mo­wa Grze­go­rza Wró­blew­skie­go z Krzysz­to­fem Jawor­skim, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Krzysz­to­fa Jawor­skie­go Jak pisa­łem powieść kry­mi­nal­ną (w tym bied­nym kra­ju), wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 23 grud­nia 2024 r.

Więcej

Oclone przyjemności

dzwieki / WYDARZENIA Bogusław Kierc Krzysztof Jaworski Tadeusz Pióro

Zapis całe­go spo­tka­nia autor­skie­go z udzia­łem Krzysz­to­fa Jawor­skie­go, Bogu­sła­wa Kier­ca i Tade­usza Pió­ry pod­czas Por­tu Wro­cław 2009.

Więcej

Wiersz polski średniej długości

dzwieki / WYDARZENIA Różni autorzy

Zapis całe­go spo­tka­nia autor­skie­go z udzia­łem Dar­ka Fok­sa, Krzysz­to­fa Jawor­skie­go, Zbi­gnie­wa Mache­ja i Toma­sza Maje­ra­na pod­czas Por­tu Wro­cław 2007.

Więcej

Karl-Heinz M. i inni

recenzje / ESEJE Wojciech Wilczyk

Recen­zja Woj­cie­cha Wil­czy­ka towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Karl-Heinz M. Grze­go­rza Kwiat­kow­skie­go, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 18 listo­pa­da 2019 roku.

Więcej

Dyskusja „Barbarzyńcy czy nie. Dwadzieścia lat po przełomie”

nagrania / między wierszami Różni autorzy

Port Wro­cław 2009: wypo­wie­dzi Dariu­sza Nowac­kie­go, Pio­tra Śli­wiń­skie­go, Justy­ny Sobo­lew­skiej, Pio­tra Czer­niaw­skie­go, Dar­ka Fok­sa, Krzysz­to­fa Jawor­skie­go, Boh­da­na Zadu­ry, Roma­na Hone­ta.

Więcej

Dyskusja „Poezja a język niski”

nagrania / między wierszami Różni autorzy

Co poezji po wul­ga­ry­zmach? Odpo­wia­da­ją Woj­ciech Wil­czyk, Mar­cin Świe­tlic­ki, Darek Foks i Andrzej Sosnow­ski.

Więcej

Barbarzyńcy i nie

nagrania / z fortu do portu Darek Foks Grzegorz Wróblewski Krzysztof Jaworski

Archi­wal­ne nagra­nie z udzia­łem Krzysz­to­fa Jawor­skie­go, Dar­ka Fok­sa, Grze­go­rza Wró­blew­skie­go.

Więcej

„Wytrwali obserwatorzy przestrzeni kosmicznej”

wywiady / o książce Grzegorz Wróblewski Krzysztof Jaworski

Z Grze­go­rzem Wró­blew­skim o książ­ce Kosmo­nau­ci roz­ma­wia Krzysz­tof Jawor­ski.

Więcej

Komentarz do wiersza „Onkologia, 6:30”

recenzje / KOMENTARZE Krzysztof Jaworski

Komen­tarz do wier­sza z tomu .byłem, któ­ry uka­zał się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 20 paź­dzier­ni­ka 2014 roku. 

Więcej

Krzysztof Jaworski o Do szpiku kości

recenzje / KOMENTARZE Krzysztof Jaworski

Komen­tarz do frag­men­tu ostat­niej powie­ści awan­gar­do­wej zaty­tu­ło­wa­nej Do szpi­ku kości.

Więcej

Choroby symboliczne wagi ciężkiej

wywiady / o książce Krzysztof Jaworski Marcin Baran

Z Krzysz­to­fem Jawor­skim o książ­ce Do szpi­ku kości roz­ma­wia Mar­cin Baran.

Więcej

Czytelnik osobny

recenzje / ESEJE Krzysztof Jaworski

Recen­zja Mar­ci­na Jawor­skie­go z książ­ki Księ­ga zakła­dek Jac­ka Guto­ro­wa.

Więcej

O Drażniących przyjemnościach

recenzje / NOTKI I OPINIE Różni autorzy

Komen­ta­rze Grze­go­rza Het­ma­na, Anny Kału­ży, Karo­la Mali­szew­skie­go, Woj­cie­cha Wil­czy­ka.

Więcej

Kryptoreklama korespondencyjnego kursu szybkiego czytania

wywiady / o książce Artur Burszta Krzysztof Jaworski

Roz­mo­wa Artu­ra Bursz­ty z Krzysz­to­fem Jawor­skim, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Dusze monet, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 29 stycz­nia 2007 roku.

Więcej

Klisze

recenzje / IMPRESJE Paweł Chmielewski

Esej Paw­ła Chmie­lew­skie­go tow­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki .byłem Krzysz­to­fa Jawor­skie­go, któ­ra uka­za­ła się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 20 paź­dzier­ni­ka 2014 roku.

Więcej

Przeczytałem

recenzje / ESEJE Tomasz Fijałkowski

Recen­zja Toma­sza Fijał­kow­skie­go z książ­ki .byłem Krzysz­to­fa Jawor­skie­go.

Więcej

Komentarz do wiersza „Onkologia, 6:30”

recenzje / KOMENTARZE Krzysztof Jaworski

Komen­tarz do wier­sza z tomu .byłem, któ­ry uka­zał się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 20 paź­dzier­ni­ka 2014 roku. 

Więcej

Poza pozorami słów, rzeczy i egzystencji

recenzje / IMPRESJE Zbigniew Trzaskowski

Esej Zbi­gnie­wa Trza­skow­skie­go towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki .byłem Krzysz­to­fa Jawor­skie­go, któ­ra uka­za­ła się nakła­dem Biu­rze Lite­rac­kie­go 20 paź­dzier­ni­ka 2014 roku.

Więcej

Zagrywka wobec cierpienia

recenzje / ESEJE Marcin Orliński

Recen­zja Mar­ci­na Orliń­skie­go z książ­ki Krzysz­to­fa Jawor­skie­go Do szpi­ku kości, któ­ra uka­za­ła się na stro­nie marcinorlinski.pl.

Więcej

Klisze

recenzje / IMPRESJE Paweł Chmielewski

Esej Paw­ła Chmie­lew­skie­go tow­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki .byłem Krzysz­to­fa Jawor­skie­go, któ­ra uka­za­ła się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 20 paź­dzier­ni­ka 2014 roku.

Więcej

Przeczytałem

recenzje / ESEJE Tomasz Fijałkowski

Recen­zja Toma­sza Fijał­kow­skie­go z książ­ki .byłem Krzysz­to­fa Jawor­skie­go.

Więcej

Biblioteka

recenzje / ESEJE Paweł Chmielewski

Recen­zja Paw­ła Chmie­lew­skie­go z książ­ki Do szpi­ku kości Krzysz­to­fa Jawor­skie­go.

Więcej

Poza pozorami słów, rzeczy i egzystencji

recenzje / IMPRESJE Zbigniew Trzaskowski

Esej Zbi­gnie­wa Trza­skow­skie­go towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki .byłem Krzysz­to­fa Jawor­skie­go, któ­ra uka­za­ła się nakła­dem Biu­rze Lite­rac­kie­go 20 paź­dzier­ni­ka 2014 roku.

Więcej

Skóra rzeczywistości

recenzje / ESEJE Paweł Chmielewski

Recen­zja Paw­ła Chmie­lew­skie­go z książ­ki Dusze monet Krzysz­to­fa Jawor­skie­go

Więcej

Poeta ciągłych skojarzeń

recenzje / ESEJE Paweł Chmielewski

Recen­zja Paw­ła Chmie­lew­skie­go z książ­ki Draż­nią­ce przy­jem­no­ści (1988–2008) Krzysz­to­fa Jawor­skie­go.

Więcej

Mikrokosmos blokowiska

recenzje / ESEJE Paweł Chmielewski

Recen­zja Paw­ła Chmie­lew­skie­go z książ­ki Warzyw­niak i inne opo­wia­da­nia Krzysz­to­fa Jawor­skie­go.

Więcej

Pieśni doświadczenia

recenzje / ESEJE Marek Olszewski

Recen­zja Mar­ka Olszew­skie­go z książ­ki Do szpi­ku kości Krzysz­tof Jawor­skie­go.

Więcej

Ostatnia powieść awangardowa

recenzje / ESEJE Łukasz Najder

Recen­zja Łuka­sza Naj­de­ra z książ­ki Do szpi­ku kości Krzysz­tof Jawor­skie­go.

Więcej

Złe towarzystwo

recenzje / ESEJE Marcin Sendecki

Recen­zja Mar­ci­na Sen­dec­kie­go z książ­ki Do szpi­ku kości Krzysz­tof Jawor­skie­go.

Więcej

O Drażniących przyjemnościach

recenzje / NOTKI I OPINIE Różni autorzy

Komen­ta­rze Grze­go­rza Het­ma­na, Anny Kału­ży, Karo­la Mali­szew­skie­go, Woj­cie­cha Wil­czy­ka.

Więcej

O Duszach monet

recenzje / NOTKI I OPINIE Różni autorzy

Komen­ta­rze Boh­da­na Zadu­ry, Mar­ci­na Sen­dec­kie­go, Bar­tło­mie­ja Maj­zla i Toma­sza Fijał­kow­skie­go.

Więcej