książki / POEZJE

Artykuły pochodzenia zwierzęcego

Bartosz Sadulski

Fragmenty arkusza Bartosza Sadulskiego Artykuły pochodzenia zwierzęcego, która ukazała się nakładem Biura Literackiego w serii "Poezje" 25 marca 2009 roku.

Biuro Literackie

implozja

mie­siąc ćwierć­fi­na­łów i pierw­szych
burz dro­ga do fina­łu jesz­cze dale­ka
ale moż­na wybie­rać: ja o tobie piszę
on by robił zdję­cia – wie­rzę że to nie robi

róż­ni­cy albo wyobra­żam sobie wła­sne
foto­gra­fie: naga kobie­ta w pustym poko­ju
i pościel marsz­czo­na jak przej­rza­łe jabł­ko
kobie­ta pła­cze bo nikt nie poda­ro­wał jej

snów i wiel­ki pią­tek spę­dza w towa­rzy­stwie tych
któ­rzy ode­szli – ich doty­czy zna­ne mi pra­wo fizy­ki:
dwa cia­ła nie mogą jed­no­cze­śnie znaj­do­wać się
w tym samym miej­scu
nawet jeśli tym miej­scem

jest żarów­ka a w niej sny bywa­ją dzi­wacz­ne:
o doty­ka­niu o nagłej śmier­ci w rze­ce


artykuły pochodzenia zwierzęcego

cie­pło jest ze zwie­rząt i szyb­ko się tra­ci
mówiąc pro­ściej: bez­pow­rot­nie utra­co­ny ból
jest zawsze naj­bliż­szy – na dowód są wier­sze
oraz wnętrz­no­ści z któ­rych moż­na wró­żyć
jak z fusów po życiu zaży­wa­nym skrom­nie

mieć coś na wyja­śnie­nie scha­dzek dane­go
sło­wa i zła­ma­nej obiet­ni­cy – mniej się pocić
nie kła­mać jak­by od tego zale­ża­ło zdro­wie
(wysyp­ka na twa­rzy to tyl­ko demon­stra­cja)

ostat­nie sło­wo zosta­wić na koniec – na dzień
kie­dy wszyst­ko będzie pocho­dzi­ło od zwie­rząt
i nie zmru­ży­my oka w żad­nym z pustych łóżek
w któ­re nas wpę­dzi (obie­cu­ję odbie­rać tele­fo­ny
tłu­ma­czyć cier­pli­wie swo­ją nie­obec­ność)


ćmienie pod kontrolą

żeby nie myśleć o niczym myślę
o kolo­rach albo latach szcze­nię­cych
kie­dy sny mia­łem nie­win­ne a cze­re­śnie
pęka­ły raczej z dumy bo tam­te­go lata słoń­ce
mia­ło inne zaję­cia – jadłem zie­lo­ne owo­ce
cze­ka­jąc aż ktoś pozwo­li mi wró­cić
zanim ucich­ną psz­czo­ły (mali kol­por­te­rzy
słod­ko­ści i bólu) znam zbyt mało kolo­rów
żeby nie myśleć więc zosta­ją mi drob­ne prak­ty­ki:
omi­ja­nie śli­ma­ków i cisza koń­ca maja
kie­dy wypa­da się posta­wić sko­ro noc i deszcz
sprzy­mie­rzy­ły prze­ciw­ko mnie swo­je siły
(ale ty się nie bój: prze­cież po utra­cie
wło­sy rosną gęściej)

O autorze

Bartosz Sadulski

Ur. 1986. Poeta, dziennikarz. Autor arkusza poetyckiego artykuły pochodzenia zwierzęcego (2009) oraz tomów wierszy post (2012) oraz tarapaty (2016). Za pierwszy z nich był nominowany w 2013 roku do Nagrody Literackiej Silesius w kategorii „debiut”. Wiersze publikował między innymi w Lampie, Odrze, Gazecie Wyborczej, Chimerze i antologii Połów. Poetyckie debiuty 2010. Autor przewodników po Malcie i Bornholmie. Mieszka we Wrocławiu.

Powiązania