wywiady / o książce

Rekordy z poezją

Joanna Roszak

Ola Kołodziejek

Rozmowa Oli Kołodziejek z Joanną Roszak, towarzysząca premierze książki Poezja w odcinkach. Wiersze w czasach Netflixa, wydanej w Biurze Literackim 18 marca 2024 roku.

Biuro Literackie kup książkę na poezjem.pl

Ola Koło­dzie­jek: Pamię­tam, jak moja przy­ja­ciół­ka, któ­ra jest bar­dzo spo­ra­dycz­ną czy­tel­nicz­ką poezji, pole­ci­ła mi naj­now­szy film Char­lie­go Kauf­ma­na „Może pora z tym skoń­czyć”, zachwy­ca­jąc się sce­ną z wier­szem „Bone­dog” kana­dyj­skiej poet­ki Evy H.D., któ­ry boha­ter­ka wygła­sza jako swój wła­sny. Wyda­ło mi się to wte­dy sza­le­nie cie­ka­we, że na oso­bę wła­ści­wie nie­czy­ta­ją­cą poezji tak moc­no podzia­łał frag­ment, w któ­rym poja­wia się wiersz. Ta sytu­acja rezo­nu­je chy­ba dość moc­no z tema­tem Two­jej książ­ki?

Joan­na Roszak: Jest wręcz mode­lo­wa. A o „Może pora z tym skoń­czyć” napi­sa­łam kil­ka stron. Pamię­tasz, co się dzia­ło po tym, jak „Run­ning Up That Hill” Kate Bush z 1985 wyko­rzy­sta­no w czwar­tym sezo­nie seria­lu „Stran­ger Things” (2022)? Nagle słu­cha­ła tej pio­sen­ki mło­dzież z pod­sta­wó­wek. Po nie­mal czter­dzie­stu latach pio­sen­ka ponow­nie tra­fi­ła na szczy­ty list prze­bo­jów na całym glo­bie. Nie da się zlek­ce­wa­żyć fak­tu, że seria­le mają moc pro­mo­cyj­ną tak­że dla poezji. Choć­by Anne Car­son, poet­ka uro­dzo­na w Toron­to w 1950 roku, popu­lar­ność ugrun­to­wa­ła dzię­ki ekra­no­wi. Nawet pol­ska Wiki­pe­dia odno­to­wa­ła fakt wyko­rzy­sta­nia jej poezji w ame­ry­kań­skim seria­lu tele­wi­zyj­nym. Jeden z odcin­ków „Eufo­rii” tak samo przy­czy­nił się do zain­te­re­so­wa­nia się przez mło­dych doro­słych wier­sza­mi Raine­ra Marii Ril­ke­go. Leslie czy­ta jeden z „Sone­tów do Orfe­usza” pod­czas sty­py po pogrze­bie ojca głów­nej boha­ter­ki, Rue. Widz-nie-czy­tel­nik zosta­je wrzu­co­ny w spo­tka­nie z tek­stem. I nie­rzad­ko iden­ty­fi­ku­je się z prze­ka­zem tek­stu poetyc­kie­go, odkry­wa nie­spo­dzie­wa­ne zsyn­chro­ni­zo­wa­nie.

Myślisz, że takie zetknię­cie pro­wa­dzi do tego, że zaczy­na bar­dziej inte­re­so­wać się poezją, sta­je się jej odbior­cą? 

Na pew­no. Doświad­czy­łam tego, czy­ta­jąc z lice­ali­sta­mi wiersz Ril­ke­go. Przy­po­mnia­łam sobie o nim, oglą­da­jąc „Eufo­rię”. A pod­czas zajęć moim uczen­ni­com nie był obcy. Nie sądzę po sobie, bo od kil­ku lat oglą­da­łam ukie­run­ko­wa­na, łowiąc wier­sze. I w ogó­le jestem jako czy­tel­nicz­ka zorien­to­wa­na na poezję. Ale łowi­łam też pio­sen­ki, wie­le z nich zosta­ło ze mną na dłu­żej. „The Who­le of The Moon” z koń­co­we­go odcin­ka „The Affa­ir”. Choć­by ona. Wyko­na­nie „Have you Ever Seen the Rain” z „Big Lit­tle Lies”. Sta­le do nich wra­cam.

Znam ludzi, któ­rzy wier­szem pozna­nym za pośred­nic­twem ekra­nu posłu­ży­li się na pogrze­bie albo pisząc dla kogoś kar­tę z życze­nia­mi.

Na TED Ed moż­na zoba­czyć krót­ki fil­mik, ilu­stru­ją­cy odbior­com i odbior­czy­niom, czym są Ary­sto­te­le­sow­skie logos, etos i patos. Autor posłu­żył się przy­kła­dem Joshui Bel­la, świa­to­wej sła­wy skrzyp­ka, któ­ry zagrał rano na sta­cji metra w jed­nym z dużych ame­ry­kań­skich miast. Nie­mal­że nikt nie zatrzy­mał się przy jego muzy­ce gra­nej na Stra­di­va­driu­sie. Logos pozo­stał ten sam, co w sali kon­cer­to­wej. Zabra­kło pato­su i eto­su. Jeśli mamy do czy­nie­nia z zapa­lo­nym widzem, któ­ry ufa reży­se­ro­wi (ele­men­ty eto­su i pato­su) i sce­na­rzy­ście fil­mu czy seria­lu, i napo­tka w obra­zie wiersz – ma szan­se zżyć się z nim na dłu­go.

Może usły­szeć, jak Augu­styn, „tol­le, lege”. Weź i czy­taj. A bywa, że wier­sze te tra­fia­ją do widza w odpo­wied­nim momen­cie, wte­dy, gdy napraw­dę ich potrze­bu­je. Pochwy­co­ny przez śre­dnio­wiecz­ne­go filo­zo­fa śpiew dziec­ka, któ­re powta­rza­ło tę for­mu­łę, stał się kata­li­za­to­rem jego meta­noi, ducho­wej prze­mia­ny. Po powro­cie do domu prze­czy­tał inspi­ru­ją­ce go wezwa­nie z Listu do Rzy­mian.

„Od kil­ku lat oglą­da­łam ukie­run­ko­wa­na, łowiąc wier­sze”na tym frag­men­cie Two­jej wypo­wie­dzi chcia­ła­bym się zatrzy­mać i poroz­ma­wiać już o samej książ­ce. Jestem pod ogrom­nym wra­że­niem i myślę, jak pra­co­chłon­ne było to przed­się­wzię­cie. Powiedz, pro­szę, jaki był głów­ny powód zaję­cia się tym tema­tem. 

Głów­nym powo­dem była miłość do poezji. Jak to brzmi! Roz­ma­wia­my aku­rat w cza­sie, gdy trwa­ją kil­ku­dnio­we kon­sul­ta­cje zwią­za­ne z nową pod­sta­wą pro­gra­mo­wą do języ­ka pol­skie­go. Śle­dzę, co się dzie­je na forach nauczy­ciel­skich – zupeł­nie poważ­ne gre­mia, nagra­dza­ni nauczy­cie­le i hono­ro­wa­ne nauczy­ciel­ki suge­ru­ją, aby wykre­ślić m.in. poezję Cze­cho­wi­cza, Wie­rzyń­skie­go i „For­te­pian Szo­pe­na”, bo prze­cież „nikt nie rozu­mie Nor­wi­da”. Jest na to ter­min: metro­fo­bia, strach przed poezją, nie­chęć do niej. Jak dzie­dzi­czo­ne trau­my – pew­nie prze­ję­to takie nasta­wie­nie od wła­snych nauczy­cie­lek i nauczy­cie­li lub rodzi­ców. Tym­cza­sem dla mnie zawsze naj­wspa­nia­lej było spo­tkać się z poezją. Tak­że przed ekra­nem.

Zresz­tą, fil­my i seria­le mogą przyjść z pomo­cą w wydo­sta­wa­niu się z metro­fo­bii. Bo sko­ro czy­ta boha­ter czy boha­ter­ka moje­go ulu­bio­ne­go fil­mu… Cie­ka­wi­ło mnie i dla­te­go zaczę­łam pisać tę książ­kę, jak te dwa uni­wer­sa – fil­mo­wo-seria­lo­we i poetyc­kie – scho­dzą się, współ­wy­stę­pu­ją. Ale zało­ży­łam pozna­nie wier­sza od stro­ny ekra­nu, mniej inte­re­so­wał mnie ruch w dru­gą stro­nę. Oglą­da­łam i pisa­łam skon­cen­tro­wa­na na wier­szu.

Sil­ny ślad zosta­wi­ła mi w pamię­ci sce­na w seria­lu „Chło­piec pochła­nia wszech­świat”, w któ­rej Slim każe chłop­cu moc­no trzy­mać węd­kę. W tej samej sce­nie mówi wiersz, jeden z rubaj­ja­tów Oma­ra Chaj­ja­ma. Suge­ru­je zatem dziec­ku, by moc­no trzy­mał nie tyl­ko węd­kę, ale by chwy­cił się prze­sła­nia pły­ną­ce­go z poezji.

Przed ekra­nem, oglą­da­jąc „Chłop­ca pochła­nia­ją­ce­go wszech­świat”, jed­no­cze­śnie sły­szy­my: „Weź, widzu, ten wiersz i go czy­taj”. Czy­taj wier­sze. Czy­taj „Rubaj­ja­ty” Oma­ra Chaj­ja­ma. Pamię­tam, że oglą­da­łam film „Gwiazd naszych wina” i pierw­szy raz pomy­śla­łam, że coś jed­nak nowe­go odnaj­du­ję dzię­ki nie­mu w „Czer­wo­nej tacz­ce” Wil­lia­ma Car­lo­sa Wil­liam­sa. Jesz­cze sil­niej zain­te­re­so­wa­łam się poetą po zoba­cze­niu „Pater­so­na”. Gdy wró­ci­łam do „21 gra­mów” naj­sil­niej podzia­ła­ła na mnie sce­na z wier­szem.

A ponie­waż dzia­ło się w to w nagro­ma­dze­niu i dodat­ko­wo przy­szła pan­de­mia, któ­rą spę­dza­łam sama, po pra­cy zosta­wa­łam przed ekra­nem, ale już nie pisząc, czy­ta­jąc lub ucząc, ale oglą­da­jąc fil­my i seria­le. Więc chy­ba żeby tę – momen­ta­mi – guil­ty ple­asu­re jakoś zra­cjo­na­li­zo­wać, zaczę­łam myśleć o tej książ­ce na poważ­niej. Zoba­czy­łam pła­ski film „Sio­stry” z inklu­zją pięk­ne­go wier­sza E.E.Cummingsa. To chy­ba był ten moment.

Ale czy to zna­czy, że oglą­da­łaś wszyst­ko „jak leci”, tro­piąc wier­sze? Wyobra­żam sobie, że to jed­nak dość mozol­na pra­ca, bo w ilu obej­rza­nych filmach/ seria­lach poja­wia się poezja? W jed­nym na dzie­sięć?

Wie­le oglą­da­łam dla sie­bie, kie­ru­jąc się intu­icją, któ­re seria­le i fil­my będą dla mnie dobre i kar­mią­ce. I, tak się zło­ży­ło, cza­sem spo­ty­ka­łam tam wiersz. Bywa­ło tak­że, że dowie­dzia­łam się, czy to od zna­jo­mych, czy to z lek­tur, o takiej poetyc­kiej inklu­zji. Wów­czas, nie­kie­dy, oglą­da­nie sta­wa­ło się czy­stym zada­niem. Na przy­kład lite­ra­tu­ra i fil­my z gatun­ku fan­ta­sty­ki nigdy nie są moim pierw­szym wybo­rem, więc „Inter­stel­lar” czy „Sola­ris” zle­ci­łam sobie do zoba­cze­nia. To zresz­tą cie­ka­we, że aku­rat w tych dwóch fil­mach twór­cy się­gnę­li po wiersz Dyla­na Tho­ma­sa: „Nie wchodź łagod­nie do tej dobrej nocy” oraz „A śmierć utra­ci swo­ją wła­dzę”. Sta­ni­sław Lem w ostat­nim roz­dzia­le powie­ści napi­sał zresz­tą: „Odwiecz­na wia­ra zako­cha­nych i poetów w potę­gę miło­ści”. Nie­ja­ko zapro­sił wiersz w orbi­tę jego książ­ki.

Nawią­żę do wspo­mnia­nej przez Cie­bie wcze­śniej metro­fo­bii, bo to temat, któ­ry rów­nież mnie zaj­mu­je w pra­cy z mło­dzie­żą. Abso­lut­nie zga­dzam się, że fil­my i seria­le mogą wyle­czyć nas ze stra­chu przed poezją, podob­nie postrze­gam róż­ne akty wpla­ta­nia wier­sza w życie codzien­ne, jak wspo­mnia­ne w Two­jej książ­ce wystą­pie­nie poet­ki Aman­dy Gor­man pod­czas pre­zy­denc­kie­go zaprzy­się­że­nia Joe Bide­na. Albo – doda­ję od sie­bie – współ­pra­ca jed­nej z pol­skich marek odzie­żo­wych z Fun­da­cją Wisła­wy Szym­bor­skiej, poezja na murach, choć­by w Pozna­niu, czy akcja „Wier­sze w mie­ście”. Wciąż jed­nak mam wra­że­nie, że akty te tra­fia­ją jedy­nie do odbior­ców poezji, nie przy­po­mi­nam sobie, żeby ktoś spo­za śro­do­wi­ska dys­ku­to­wał o wystą­pie­niu i war­to­ści wier­sza Gor­man czy o koszul­kach z cyta­ta­mi pol­skiej noblist­ki. Nie wyda­je Ci się, że tego typu dzia­ła­nia, mają­ce oswa­jać poezję, powin­ny być wspie­ra­ne na pozio­mie edu­ka­cji – i nie cho­dzi mi tyl­ko o uczniów, ale też o oso­by uczą­ce języ­ka pol­skie­go. Moje doświad­cze­nie poka­zu­je, że nauczycielki/ nauczy­cie­le boją się poezji nie mniej niż ucznio­wie i pra­wie nigdy nie wychy­la­ją się poza obo­wią­zu­ją­cy kanon.

 Na pew­no. Nie moż­na dać dzie­ciom i mło­dzie­ży cze­goś, cze­go się nie ma. Zawsze to powta­rzam, choć zwy­kle w odnie­sie­niu do nauczy­ciel­skie­go spo­ko­ju i szczę­ścia. Ale doty­czy to tak­że miło­ści do poezji. Pisa­łam już o tym osob­no, i to nie raz. Okrę­go­wa Komi­sja Egza­mi­na­cyj­na w Pozna­niu udo­stęp­ni­ła mi kil­ka lat temu nie­pu­bli­ko­wa­ne dane doty­czą­ce egza­mi­nu matu­ral­ne­go w roku szkol­nym 2018/2019– gdy na obu pozio­mach, pod­sta­wo­wym i roz­sze­rzo­nym, moż­na było wybrać odpo­wied­nio: inter­pre­ta­cję wier­sza lub inter­pre­ta­cję porów­naw­czą wier­szy. W woje­wódz­twie wiel­ko­pol­skim na pozio­mie pod­sta­wo­wym egza­mi­nu z języ­ka pol­skie­go temat dru­gi – inter­pre­ta­cję wier­sza – wybra­ło zale­d­wie 7,97% piszą­cych, zaś na pozio­mie roz­sze­rzo­nym – 25,69%. Matu­rzy­ści sły­sze­li prze­stro­gi i dobre rady, by nie wybie­rać tego tema­tu. W moich kla­sach aku­rat temat opar­ty na poezji cie­szył się naj­więk­szym powo­dze­niem. Ale my czy­ta­ły­śmy i czy­ta­li­śmy wier­sze. Dru­ko­wa­li­śmy tor­by z cyta­ta­mi, magne­sy, kon­stru­owa­li­śmy aptecz­kę poetyc­ką, budo­wa­li­śmy poetyc­ką mapę Euro­py. Czy­ta­li­śmy nie tyl­ko Barań­cza­ka, Miło­sza i Bia­ło­szew­skie­go, ale i Miło­będz­ką, Muel­ler, a wresz­cie Rezni­kof­fa, Wil­liam­sa czy Mary Oli­ver.

Piszesz w swo­jej książ­ce, że seria­le prze­ję­ły dziś rolę, jaką kie­dyś peł­ni­ła książ­ka – wspól­no­to­wą. Mło­dzież fak­tycz­nie boi się mie­rzyć na matu­rze z poezją, ale chy­ba też coraz czę­ściej powo­łu­je się na seria­le czy fil­my jako tek­sty kul­tu­ry.

Zmar­twię cię. Z mojej krót­kiej karie­ry jako egza­mi­na­tor­ki spraw­dza­ją­cej pisem­ne pra­ce matu­ral­ne wyni­ka, że powo­łu­ją się na „Boba budow­ni­cze­go” i „Świat według Kiep­skich”… Może mia­łam pecha i spraw­dza­łam pra­ce ze sła­bych szkół. Ale z tego wła­śnie powo­du odstą­pi­łam od tej pra­cy.

Racja! Mło­dzi potra­fią posił­ko­wać się w szkol­nych wypra­co­wa­niach mier­ny­mi fil­ma­mi i książ­ka­mi. Jeden matu­rzy­sta powie­dział mi kie­dyś, że jego kole­ga powo­łał się na matu­rze na auto­bio­gra­fię Mike’a Tyso­na. Więc może tu jest kolej­ny pro­blem – nie­odróż­nia­nia dobrej lite­ra­tu­ry od złej, ambit­ne­go fil­mu od kiep­skie­go. Od razu przy­cho­dzi mi też do gło­wy poezja insta­gra­mo­wa – jeśli to będzie pierw­sze zetknię­cie z wier­szem, to odbior­ca nie dosta­nie dobrych wzor­ców na start.

Auto­bio­gra­fia Mike’a Tyso­na w wypra­co­wa­niu nie była­by naj­więk­szym nokau­tem, jaki widzie­li egza­mi­na­to­rzy i widzia­ły egza­mi­na­tor­ki. Ale tak, powiedz­my to sobie jasno: mło­dzież wie, że może nie prze­czy­tać pół lek­tu­ry i, się­ga­jąc po omó­wie­nia, zdać matu­rę. Nie wszy­scy mają świa­do­mość, jakie książ­ki zali­cza­ją się do lite­ra­tu­ry pięk­nej. Cho­ciaż pro­fil absol­wen­ta pol­skiej szko­ły śred­niej w zało­że­niach twór­ców pod­sta­wy pro­gra­mo­wej jest oczy­wi­ście inny. Nato­miast nie pró­bu­je się nawet zakła­dać zazna­jo­mie­nia mło­dzie­ży z poezją spo­za Pol­ski. Gdy czy­ta­łam z jed­ną z moich grup poezję Baczyń­skie­go, zada­no mi traf­ne pyta­nie: jakie wier­sze czy­ta­ją w tym samym cza­sie ucznio­wie i uczen­ni­ce w Szwe­cji, Niem­czech albo w Sta­nach Zjed­no­czo­nych. Spró­buj zna­leźć nawet tyl­ko jako kon­tekst Cela­na, Cum­ming­sa czy Pes­soę w pol­skich pod­ręcz­ni­kach – a wska­zu­ję prze­cież tyl­ko te wiel­kie nazwi­ska kul­tu­ry euro­pej­skiej. Z zglo­ba­li­zo­wa­nym świe­cie film i serial otwie­ra­ją oczy. Tak­że na poezję. Sama seria­lo­wi „Shti­sel” zawdzię­czam wiersz Nata­na Alter­ma­na, a „This Is Us” – Dudleya Ran­dal­la. Tyle lat czy­tam poezję, a przy­niósł mi ich ekran.

Domy­ślam się, że musia­łaś doko­nać spo­rej selek­cji, obec­ność poezji w fil­mach i seria­lach jest chy­ba więk­sza, niż sądzi­my. Powiedz, pro­szę jakim kry­te­rium kie­ro­wa­łaś się przy wybo­rze ana­li­zo­wa­nych tytu­łów?

Nie nakre­śli­łam sobie zada­nia, by zgro­ma­dzić kom­plet­ny mate­riał albo choć zbli­ża­ją­cy się do uto­pij­nej peł­ni. Wyłu­ska­łam wier­sze z fil­mów i seria­li – od lat 90. XX wie­ku do pro­duk­cji naj­now­szych (przy czym istot­ną rolę odgry­wa­ło tu tak­że kry­te­rium este­tycz­ne), a omó­wi­łam wybra­ne z nich. Chcia­łam wyłu­skać wier­sze z wybra­nych dzieł z ekra­nu, zła­pać wiersz i spraw­dzić, co wyni­ka z takie­go uobec­nie­nia. Co wyni­ka przede wszyst­kim dla poezji. Wyją­tek zro­bi­łam dla nie­wie­lu wcze­śniej­szych fil­mów, któ­re omó­wi­łam kon­tek­sto­wo (casus Wybo­ru Zofii z inklu­zją wier­sza Emi­ly Dic­kin­son jako kon­tekst do innych inklu­zji).

Uży­ta w tytu­le książ­ki for­mu­ła „poezja w odcin­kach” suge­ru­je może, że badam tyl­ko spo­so­by uobec­nia­nia się wier­szy w seria­lach. Ale rozu­miem tę for­mu­łę jako komen­tarz do spo­so­bu skom­po­no­wa­nia książ­ki, poda­wa­nia inter­pre­ta­cji w krót­kich odcin­kach-roz­dzia­łach. W fil­mie wiersz sta­je się zwy­kle wyda­rze­niem, zaś w seria­lu naj­czę­ściej jest ele­men­tem codzien­no­ści boha­te­rów.

Tytu­ły wie­lu dzieł kina znaj­dzie­my, gdy zada­my w wyszu­ki­war­ce inter­ne­to­wej pyta­nie o rucho­me obra­zy zwią­za­ne z poezją. O wie­le bar­dziej fra­pu­ją­cym zada­niem było zna­leźć repre­zen­ta­cje w seria­lach. Nie zmie­rza­jąc do stwo­rze­nia kom­plet­ne­go zesta­wie­nia, wybra­łam naj­bar­dziej z mojej per­spek­ty­wy zna­czą­ce przy­kła­dy, uka­zu­ją­ce pew­ne ten­den­cje i mode­le albo dzia­ła­nia osob­ne, z wyraź­ną sygna­tu­rą auto­ra obra­zu.

Teraz chy­ba prze­sta­nę roz­ma­wiać ze zna­jo­my­mi o tym, co oglą­da­my. I sama porzu­cę ekran. Bo ostat­nio, gdzie nie spoj­rzę – wiersz.

Mój nauczy­ciel angiel­skie­go ma żonę Austra­lij­kę, więc tęsk­niąc za pej­za­żem Austra­lii, się­gnę­li po serial z bie­żą­ce­go roku „Chło­piec pochła­nia wszech­świat” na pod­sta­wie powie­ści Tren­ta Dal­to­na. I natknę­li się na wiersz. Więc ten, wspo­mnia­ny już w naszej roz­mo­wie, im zawdzię­czam. Serial uka­zu­je zresz­tą, że w ulot­nym świe­cie nie­odzow­ne jest czy­tać, słu­chać. A dziś może tak­że oglą­dać, aby lepiej żyć.

Tekst poetyc­ki sły­szy­my, gdy chło­piec, Eli, odwie­dza łowią­ce­go ryby star­sze­go czło­wie­ka, któ­ry 24 lata spę­dził nie­słusz­nie ska­za­ny w wię­zie­niu. Slim prze­ka­zu­je Elie­mu wia­do­mość o prze­rzu­tach raka i o tym, że zosta­ło mu kil­ka mie­się­cy życia. I mówi wiersz, jeden z rubaj­ja­tów Oma­ra Chaj­ja­ma, jak się wyra­ża: „best fuc­king poem ever writ­ten”.

Los pal­cem pisze sło­wo i odcho­dzi w mro­ku,
I nic na świe­cie – miłość, rozum ni roz­pa­cze –
Nie potra­fi go zmu­sić do zmia­ny wyro­ku,
Któ­re­go nie wyma­żą żad­ne nasze pła­cze

(przeł. Kazi­mierz Andrzej Jawor­ski)

Wspo­mi­nasz też o kry­te­rium este­tycz­nym. Zasta­na­wiam się czy dużo jest kiep­skich obra­zów z inklu­zją wier­sza? I czy wte­dy jest to rów­nie kiep­ski wiersz?

W pol­skiej kome­dii Król życia wybrzmiał „Dyz­io Marzy­ciel”. Film nie­po­ry­wa­ją­cy, ale casus cie­ka­wy. Za to w zupeł­nie pospo­li­tym fil­mie Sio­stry z 2005 roku (reż. Cur­tis Han­son) Came­ron Diaz czy­ta pierw­szy wers potęż­ne­go wier­sza E.E. Cum­ming­sa: „I car­ry your heart”: „Noszę twe ser­ce z sobą (noszę je w moim / ser­cu) nigdy się z nim nie roz­sta­ję”…

Czy pisząc swo­je ese­je, myśla­łaś o ich poten­cjal­nym odbior­cy? Życzy­ła­byś sobie, by do kogo książ­ka tra­fi­ła?

Neu­ro­pla­stycz­ność mózgu jest wzmac­nia­na przez medy­ta­cję, więc domy­ślam się, że tak­że przez czy­ta­nie wier­szy. Więc moż­na tę książ­kę trak­to­wać jako zbiór reko­men­da­cji – co zoba­czyć. Ale moż­na też za jej pośred­nic­twem spró­bo­wać zako­chać się w wier­szu. Jak wie­lu boha­te­rów i wie­le boha­te­rek seria­li i fil­mów.

Boha­ter­ka „Mło­dych gniew­nych” porów­ny­wa­ła wier­sze do tar­czy. W „Co przy­nie­sie jutro” boha­ter­ka, z któ­rą mąż roz­wo­dzi się po wie­lu latach mał­żeń­stwa, ukła­da anto­lo­gię poetyc­ką, dzie­li się z inny­mi czy­tel­ni­ka­mi i czy­tel­nicz­ka­mi spraw­dzo­nym narzę­dziem wspie­ra­ją­cym rezy­lien­cję i dają­cym nadzie­ję, że nie cier­pi się samot­nie. Jeden z leka­rzy ze szpi­ta­la New Amster­dam przed każ­dą ope­ra­cją w seria­lu wzmac­nia się wier­szem „Invic­tus”. Ta książ­ka może tra­fić do zawo­do­wych czy­tel­ni­ków lite­ra­tu­ry i odbior­ców filmów/seriali, ale też do mło­dzie­ży szkol­nej, stu­denc­kiej, do nauczy­cie­li i nauczy­cie­lek.

Od czytelniczki/czytelnika poezji bli­sko do two­rze­nia wier­szy. Podob­no każ­dy kto czy­ta wier­sze, prę­dzej czy póź­niej zaczy­na je też pisać. Czy­li może stać się więc tak, że odbior­czy­ni seria­lu naj­pierw sta­nie się czy­tel­nicz­ką poezji, a w koń­cu sama zosta­nie poet­ką. Ach, co za wspa­nia­ła sytu­acja!

Ja wiem, czy wspa­nia­ła (śmiech). Kie­dy Mario w „Listo­no­szu”, fil­mie z 1994 roku (reż. Micha­el Rad­ford), infor­mu­je Pabla Neru­dę, że, zain­spi­ro­wa­ny jego wier­sza­mi, sam zamie­rza zostać poetą, Neru­da odpo­wia­da mu, że ory­gi­nal­niej jest pra­co­wać jako listo­nosz.

Ale masz rację, gru­pę odbior­ców do zmia­ny życia albo osa­dze­nia się w jakiejś decy­zji inspi­ru­je czy to tekst poetyc­ki, czy serial/film. Inspi­ru­je albo ase­ku­ru­je. Widzia­łaś film „Nyad” z zeszłe­go roku (reż. Jim­my Chin, Eli­za­beth Chai Vasar­he­lyi)? Opie­ra się na inspi­ru­ją­cej histo­rii Dia­ny Nyad gra­nej przez Annet­te Bening. Dzien­ni­kar­ka spor­to­wa, mając sześć­dzie­siąt lat, posta­no­wi­ła powró­cić do pla­nu reali­za­cji mło­dzień­cze­go marze­nia. A zain­spi­ro­wa­ły ją do tego sło­wa wier­sza Mary Oli­ver: „Tell me, what is it you plan to do/ with your one wild and pre­cio­us life?”. Zdo­by­ła „Eve­rest pły­wa­nia”. Nie­któ­re życio­we rekor­dy mogą mieć źró­dło w poezji.

O autorach i autorkach

Joanna Roszak

Urodziła się w 1981 roku. Poetka, badaczka. Pracuje jako profesor w Instytucie Slawistyki Polskiej Akademii Nauk oraz jako nauczycielka języka polskiego w jednej z poznańskich szkół. Współfundatorka i wiceprezeska Fundacji Józefa Rotblata. Ostatnio wydała: Miejsce i imię. Poeci niemieckojęzyczni żydowskiego pochodzenia, Słyszysz? Synagoga. Wychodząc spod poznańskiej synagogi przy Wronieckiej oraz Żuraw z origami. Opowieść o Józefie Rotblacie. Redaktorka wielu książek zbiorowych (poświęconych m.in. Ingeborg Bachmann, Paulowi Celanowi czy Fernandowi Pessoi). Autorka tomów poetyckich: lele, wewe, tego dnia. W Biurze Literackim opublikowała zbiory wierszy: przyszli niedokonani (2018) oraz ploso (2020), a dekadę temu – złożoną z wywiadów (m.in. z Edwardem Balcerzanem, Stanem Borysem, Krystyną Miłobędzką i Andrzejem Falkiewiczem, Ewą Sułkowską-Bierezin, Janem Stolarczykiem, Marianem Grześczakiem) – książkę W cztery strony naraz. Portrety Tymoteusza Karpowicza. Redagowała także tom esejów Tymoteusza Karpowicza, który ukazał się w 2019 roku we Wrocławiu.

Ola Kołodziejek

Autorka polskich dialogów dubbingowych do seriali dla dzieci i książki poetyckiej plan plam (Wydawnictwo Wolno). Opiekunka dwóch kutnowskich festiwali literackich: Złoty Środek Poezji i Festiwal Na Faktach. Współredagowała, razem z Kasią Michalczak, literackie pismo „Drobiazgi”. Jako prowadząca spotkania literackie współpracuje z Agencją Opowieści. Mieszka w Kutnie, pracuje wszędzie.

Powiązania

Nowy europejski kanon literacki: Viola i Niebieski

nagrania / transPort Literacki Różni autorzy

Spo­tka­nie z udzia­łem Mat­teo Bus­so­li, Kata­rzy­ny Skór­skiej i Joan­ny Roszak w ramach festi­wa­lu Trans­Port Lite­rac­ki 28. Muzy­ka Resi­na.

Więcej

Głos z ulicy

recenzje / ESEJE Joanna Roszak

Impre­sja Joan­ny Roszak na temat poezji Klau­dy­ny Saczuk, wyróż­nio­nej w ramach pro­jek­tu „Pra­cow­nie otwar­te wier­szem 2023”.

Więcej

Rozmowy na koniec: odcinek 25 Joanna Roszak

nagrania / transPort Literacki Różni autorzy

Dwu­dzie­sty pią­ty odci­nek z cyklu „Roz­mo­wy na koniec” w ramach festi­wa­lu Trans­Port Lite­rac­ki 28. Muzy­ka Resi­na.

Więcej

om

nagrania / transPort Literacki Joanna Roszak Resina

Czy­ta­nie z książ­ki om z udzia­łem Joan­ny Roszak w ramach festi­wa­lu Trans­Port Lite­rac­ki 28. Muzy­ka Resi­na.

Więcej

Żywioł opowiadania

recenzje / ESEJE Joanna Roszak

Impre­sja Joan­ny Roszak na temat pro­zy Toma­sza Kra­siń­skie­go, wyróż­nio­ne­go w ramach pro­jek­tu „Pra­cow­nie otwar­te pro­zą 2023”.

Więcej

Poezja w odcinkach. Wiersze w czasach Netflixa

utwory / zapowiedzi książek Joanna Roszak

Frag­men­ty książ­ki Poezja w odcin­kach. Wier­sze w cza­sach Net­fli­xa Joan­ny Roszak, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 19 lute­go 2024 roku.

Więcej

Roastując siebie

wywiady / o książce Justyna Bargielska Ola Kołodziejek

Roz­mo­wa Oli Koło­dzie­jek z Justy­ną Bar­giel­ską towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Wybór stand-upów Justy­ny Bar­giel­skiej, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 20 listo­pa­da 2023 roku.

Więcej

Historia jednego wiersza: „padahastasana”

recenzje / KOMENTARZE Joanna Roszak

Autor­ski komen­tarz Joan­ny Roszak, towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki om, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 11 wrze­śnia 2023 roku.

Więcej

Pewne formy wolności

wywiady / o książce Joanna Roszak Katarzyna Szaulińska

Roz­mo­wa Kata­rzy­ny Szau­liń­skiej z Joan­ną Roszak, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki om Joan­ny Roszak, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 11 wrze­śnia 2023 roku.

Więcej

Om (2)

utwory / zapowiedzi książek Joanna Roszak

Frag­men­ty zapo­wia­da­ją­ce książ­kę Om Joan­ny Roszak, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 11 wrze­śnia 2023 roku.

Więcej

Niewidka i Zobaczysko – forma obecności

recenzje / ESEJE Joanna Roszak

Recen­zja Joan­ny Roszak, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Nie­wid­ka i Zoba­czy­sko Joan­ny Muel­ler i Joan­ny Łań­cuc­kiej, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 10 lip­ca 2023 roku.

Więcej

Om (1)

utwory / zapowiedzi książek Joanna Roszak

Frag­men­ty zapo­wia­da­ją­ce książ­kę Om Joan­ny Roszak, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 11 wrze­śnia 2023 roku.

Więcej

Romantyczność 2022

nagrania / transPort Literacki Różni autorzy

Czy­ta­nie z książ­ki Roman­tycz­ność. Współ­cze­sne bal­la­dy i roman­se inspi­ro­wa­ne twór­czo­ścią Ada­ma Mic­kie­wi­cza w ramach festi­wa­lu Trans­Port Lite­rac­ki 27.

Więcej

Romantyczność. Współczesne ballady i romanse inspirowane twórczością Adama Mickiewicza

utwory / zapowiedzi książek Joanna Roszak Miłosz Biedrzycki Piotr Matywiecki

Frag­men­ty zapo­wia­da­ją­ce książ­kę Roman­tycz­ność. Współ­cze­sne bal­la­dy i roman­se inspi­ro­wa­ne twór­czo­ścią Ada­ma Mic­kie­wi­cza, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 5 wrze­śnia 2022 roku.

Więcej

Niebo w jeżynach i Magnetyczna góra

nagrania / stacja Literatura Różni autorzy

Spo­tka­nie wokół ksią­żek Nie­bo w jeży­nach Nata­šy Kram­ber­ger i Magne­tycz­na Góra Réki Mán-Vár­he­gyi z udzia­łem Agniesz­ki Judyc­kiej, Nata­šy Kram­ber­ger, Réki Mán-Vár­he­gyi, Juliu­sza Pie­li­chow­skie­go i Joan­ny Roszak w ramach festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra 25.

Więcej

Zmyślony człowiek, Credo, Prawdziwe życie bohatera

nagrania / stacja Literatura Różni autorzy

Spo­tka­nie wokół ksią­żek Zmy­ślo­ny czło­wiek Tymo­te­usza Kar­po­wi­cza, Cre­do Tade­usza Róże­wi­cza i Praw­dzi­we życie boha­te­ra Rafa­ła Wojacz­ka z udzia­łem Joan­ny Roszak, Jana Sto­lar­czy­ka, Bogu­sła­wa Kier­ca, Joan­ny Orskiej i Karo­la Mali­szew­skie­go w ramach festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra 25.

Więcej

Świat w ogniu

nagrania / stacja Literatura Różni autorzy

Spo­tka­nie wokół książ­ki Świat w ogniu Char­le­sa Bern­ste­ina z udzia­łem Char­le­sa Bern­ste­ina, Kac­pra Bart­cza­ka, Jerze­go Jar­nie­wi­cza i Joan­ny Roszak w ramach festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra 25.

Więcej

Co widzi, czym żyje, co kocha i traci

wywiady / o książce Artur Burszta Joanna Roszak

Roz­mo­wa Artu­ra Bursz­ty z Joan­ną Roszak, towa­rzy­szą­ca wyda­niu książ­ki Tymo­te­usza Kar­po­wi­cza Zmy­ślo­ny czło­wiek, w opra­co­wa­niu Joan­ny Roszak, któ­ra uka­za­ła się w Biu­rze Lite­rac­kim 24 czerw­ca 2020 roku.

Więcej

Lekcje lasu w poezji Tymoteusza Karpowicza

recenzje / ESEJE Joanna Roszak

Szkic Joan­ny Roszak towa­rzy­szą­cy wyda­niu książ­ki Tymo­te­usza Kar­po­wi­cza Zmy­ślo­ny czło­wiek, w opra­co­wa­niu Joan­ny Roszak, któ­ra uka­za­ła się w Biu­rze Lite­rac­kim 24 czerw­ca 2020 roku.

Więcej

Stany wyjściowe

wywiady / o książce Joanna Roszak Michał Domagalski

Roz­mo­wa Micha­ła Doma­gal­skie­go z Joan­ną Roszak, towa­rzy­szą­ca wyda­niu książ­ki plo­so Joan­ny Roszak, któ­ra uka­za­ła się w Biu­rze Lite­rac­kim 13 kwiet­nia 2020 roku.

Więcej

jak

recenzje / KOMENTARZE Joanna Roszak

Autor­ski komen­tarz Joan­ny Roszak, towa­rzy­szą­cy wyda­niu książ­ki plo­so Joan­ny Roszak, któ­ra uka­za­ła się w Biu­rze Lite­rac­kim 13 kwiet­nia 2020 roku.

Więcej

Ploso

utwory / zapowiedzi książek Joanna Roszak

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy książ­kę Joan­ny Roszak Plo­so, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 13 kwiet­nia 2020 roku.

Więcej

Szczeniak

nagrania / stacja Literatura Joanna Roszak Mazen Maarouf

Spo­tka­nie w ramach Sta­cji Lite­ra­tu­ra 23, w któ­rym udział wzię­li Mazen Maaro­uf, Joan­na Roszak i Bar­tosz Kraj­ka.

Więcej

Przyszli niedokonani

nagrania / stacja Literatura Joanna Roszak

Czy­ta­nie z książ­ki Przy­szli nie­do­ko­na­ni z udzia­łem Joan­ny Roszak w ramach festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra 23.

Więcej

Czynny opór

wywiady / o książce Anna Podczaszy Joanna Roszak

Roz­mo­wa Joan­ny Roszak z Anną Pod­cza­szy, towa­rzy­szą­ca wyda­niu książ­ki Gry­ma­sy Anny Pod­cza­szy, z ilu­stra­cja­mi Zuzan­ny Orliń­skiej, któ­ra uka­za­ła się w Biu­rze Lite­rac­kim 26 listo­pa­da 2018 roku.

Więcej

Poczucie łączności

wywiady / o książce Joanna Roszak Roman Honet

Roz­mo­wa Roma­na Hone­ta z Joan­ną Roszak, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Przy­szli nie­do­ko­na­ni, wyda­nej nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 5 lute­go 2018 roku.

Więcej

Przyszli niedokonani (2)

utwory / zapowiedzi książek Joanna Roszak

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy książ­kę Przy­szli nie­do­ko­na­ni Joan­ny Roszak, któ­ra uka­że się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 22 stycz­nia 2018 roku.

Więcej

Przyszli niedokonani (1)

utwory / zapowiedzi książek Joanna Roszak

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy książ­kę Przy­szli nie­do­ko­na­ni Joan­ny Roszak, któ­ra uka­że się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 22 stycz­nia 2018 roku.

Więcej

Dramat jako sufler. Przypadek Tymoteusza Karpowicza

recenzje / IMPRESJE Joanna Roszak

Esej Joan­ny Roszak towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze pia­te­go tomu Dzieł zebra­nych Tymo­te­usza Kar­po­wi­cza, któ­ry uka­zał się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 13 kwiet­nia 2015 roku.

Więcej

Małe i duże dramaty Karpowicza

wywiady / o książce Bogusław Kierc Joanna Roszak

Roz­mo­wa Joan­ny Roszak z Bogu­sła­wem Kier­cem towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze pia­te­go tomu Dzieł zebra­nych Tymo­te­usza Kar­po­wi­cza, któ­ry uka­zał się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 13 kwiet­nia 2015 roku.

Więcej

Kabalistyczne gęstości języka i poezja cienkiej faktury

wywiady / o pisaniu Joanna Roszak Piotr Matywiecki

Z Pio­trem Maty­wiec­kim roz­ma­wia­ją Emi­lia Kle­dzik i Joan­na Roszak.

Więcej

Interpretacja interpretacji. Konieczność poezji niemożliwej

recenzje / IMPRESJE Joanna Roszak

Esej Joan­ny Roszak o twór­czo­ści Tymo­te­usza Kar­po­wi­cza.

Więcej

Rzecz o poezji

recenzje / ESEJE Rafał Koschany

Recen­zja Rafa­ła Koscha­ne­go, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Poezja w odcin­kach. Wier­sze w cza­sach Net­fli­xa Joan­ny Roszak, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 19 lute­go 2024 roku.

Więcej

Poezja w odcinkach. Wiersze w czasach Netflixa

utwory / zapowiedzi książek Joanna Roszak

Frag­men­ty książ­ki Poezja w odcin­kach. Wier­sze w cza­sach Net­fli­xa Joan­ny Roszak, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 19 lute­go 2024 roku.

Więcej

432 Hz

recenzje / ESEJE Anita Jarzyna

Recen­zja Ani­ty Jarzy­ny, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki om Joan­ny Roszak, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 11 wrze­śnia 2023 roku.

Więcej

Na końcu tej łąki zaczyna się przyszłość

recenzje / ESEJE Karolina Kurando

Recen­zja Karo­li­ny Kuran­do, towa­rzy­szą­ca wyda­niu książ­ki plo­so Joan­ny Roszak, któ­ra uka­za­ła się w Biu­rze Lite­rac­kim 13 kwiet­nia 2020 roku.

Więcej

Genialny outsider

recenzje / ESEJE Agnieszka Jeżyk

Recen­zja Agniesz­ki Jeżyk z książ­ki W czte­ry stro­ny naraz. Por­tre­ty Kar­po­wi­cza Joan­ny Roszak, któ­ra uka­za­ła się 5 lip­ca 2010 roku na stro­nie czytelnia.onet.pl.

Więcej

Magdalenki od Karpowicza

recenzje / ESEJE Paweł Sarna

Recen­zja Paw­ła Sar­ny z książ­ki W czte­ry stro­ny naraz. Por­tre­ty Kar­po­wi­cza Joan­ny Roszak.

Więcej