wywiady / o książce

Śliczni chłopcy, garbate wampiry

Marta Podgórnik

Nina Manel

Rozmowa Niny Manel z Martą Podgórnik, towarzysząca wydaniu książki Marty Podgórnik Przepowieść w ścinkach, która ukazała się w Biurze Literackim 27 sierpnia 2020 roku.

Biuro Literackie kup książkę na poezjem.pl

Spo­ty­ka­my się nie­mal rok po ostat­niej roz­mo­wie, zamie­nia­jąc się rola­mi: dziś to debiu­tant­ka prze­py­tu­je wyja­dacz­kę lite­rac­kich scen i hono­ro­wą uczest­nicz­kę poetyc­kich gal. Oka­zja też jest zgo­ła inna: w Biu­rze Lite­rac­kim uka­zu­je się wła­śnie Prze­po­wieść w ścin­kach ‒ dru­gi, po (uło­żo­nym przez Roma­na Hone­ta) Nic o mnie nie wiesz, wybór Two­ich wier­szy. Powiedz szcze­rze: nie masz dość tych jubi­le­uszy, gal, fet, trak­to­wa­nia jak poważ­nej matro­ny pol­skiej poezji? Prze­cież jesteś mło­dą wie­ko­wo autor­ką, któ­ra ma przed sobą praw­do­po­dob­nie parę dzie­sią­tek lat pisa­nia, a nie sza­cow­ną panią po Noblu.

Miła, ależ ja jestem sza­cow­ną panią, tyle że wciąż jesz­cze przed Noblem (śmiech). Dzię­ku­ję, że pro­ro­ku­jesz mi dzie­siąt­ki lat pisa­nia, tym samym życia, ale to raczej nie my decy­du­je­my o jego dłu­go­ści (o war­to­ści już prę­dzej). Z ban­kie­tów po galach naj­czę­ściej ucie­kam po angiel­sku, bo wolę się bawić z przy­ja­ciół­mi w zbli­żo­nych do domo­wych warun­kach.

Owszem, uwa­żam, że naj­cie­kaw­sze jest zawsze przed nami, tuż za kolej­nym zakrę­tem; ale miło było, przy oka­zji Prze­po­wie­ści w ścin­kach, obej­rzeć się, przy­po­mnieć sie­bie nasto­let­nią, dwu­dzie­sto­let­nią, trzy­dzie­sto­let­nią. Wybie­ra­łam uczci­wie po dwa wier­sze z kolej­nych tomów, i ta prze­chadz­ka po histo­rii wła­sne­go pisa­nia dała mi dużo do myśle­nia. Wybra­łam wier­sze nie­oczy­wi­ste, któ­rych na ogół nie czy­tam na spo­tka­niach autor­skich, pew­nie dla­te­go, że są dla mnie waż­niej­sze, nazna­czo­ne prze­ży­ciem, moc­niej przy­kle­jo­ne.

„40 is the new 30” – chcia­łam odpo­wie­dzieć, ale coś mi kaza­ło spy­tać o zda­nie dok­to­ra Google i oka­zu­je się, że nawet „40 is the new 20 and Sky is the Limit”, nawią­zu­jąc do wier­sza z wybo­ru. Rze­czy­wi­ście, patrząc na spis tre­ści Prze­po­wie­ści w ścin­kach, moż­na mieć wra­że­nie, że bar­dzo spra­wie­dli­we trak­tu­jesz młod­szą Mar­tę Pod­gór­nik / młod­sze Mar­ty Pod­gór­nik. To nie­ty­po­we: pra­wie każ­dy zna­ny mi poeta czy poet­ka przy­zna­je się, że jakiejś książ­ki, jakie­goś eta­pu w swo­jej twór­czo­ści tro­chę nie lubi, tro­chę się wsty­dzi… Nie pytam, czy zmie­ni­ła­byś coś w któ­rejś ze swo­ich star­szych ksią­żek, bo to pyta­nie już pada­ło przy oka­zji jubi­le­uszu, ale czy jest jakiś tom Mar­ty Pod­gór­nik, któ­ry lubisz naj­mniej, subiek­tyw­nie lub obiek­tyw­nie? Lub prze­ciw­nie – taki, do któ­re­go masz naj­więk­szy sen­ty­ment?

Nie wie­rzę w metry­ki, nic a nic (w sta­ty­sty­ki i zesta­wie­nia też, żeby było jasne). Bo są dni, gdy jestem Mar­tą jadą­cą na pierw­sze lite­rac­kie impre­zy, peł­ną zara­zem nie­uf­no­ści, jak i nie­mo­ty­wo­wa­ne­go niczym (czy­taj: doświad­cze­niem) zaufa­nia do/wobec świa­ta, nie tyl­ko lite­rac­kie­go, ale ogól­nie, wie­rzą­cą, że zalud­nia­ją go wyłącz­nie inte­re­su­ją­cy ludzie o dobrych inten­cjach, przy­stoj­ni chłop­cy i pięk­ne dziew­czę­ta, otwar­tą na przy­jaź­nie, roman­se, tań­ce, łak­ną­cą kon­tak­tu i przede wszyst­kim roz­mo­wy. A bywa­ją dni, kie­dy opusz­cze­nie łóż­ka jest decy­zją o zacią­gnię­ciu się do armii dzień po wybu­chu woj­ny. Na swo­je wier­sze, książ­ki, przy­jaź­nie, przy­go­dy, pra­ce, cokol­wiek mi się wyda­rza – patrzę jak na ele­men­ty ukła­dan­ki. Roz­sy­pa­ne po świe­cie puz­zle, któ­re znaj­du­ję i skła­dam. Gdy­bym wyrzu­ci­ła w afek­cie (czy) bez­myśl­no­ści któ­ry­kol­wiek z kloc­ków, na finał nie zoba­czy­ła­bym cało­ści. Nawet jeśli (obiek­tyw­nie) nie­któ­re z doświad­czo­nych, zdo­by­tych, pusz­czo­nych z dymem i rzew­nie opła­ka­nych for­tec pozna­nia nie były tego war­te, budu­ją obraz osta­tecz­ny, któ­ry chcę zoba­czyć zanim zga­śnie świa­tło.

No wła­śnie, kon­cept zro­bie­nia wybo­ru przez same­go auto­ra czy autor­kę jest dość inte­re­su­ją­cy – pozwa­la chy­ba tro­chę podej­rzeć ich pry­wat­ne reflek­sje na temat tego, co było, a cza­sem uchy­la zasłon­ki tego, co być jesz­cze może. Wspo­mi­nasz o „nie­oczy­wi­stym wybo­rze”, ale przy­glą­da­jąc się temu zesta­wie­niu, widzę jed­nak, że ura­to­wa­ły się też takie bangery/szlagwroty, czy­li wer­sy, z któ­rych autor­ka jest zna­na i za któ­re jest kocha­na – na przy­kład eks­tre­mal­nie melan­cho­lij­na „Pią­ta nad ranem” albo nie­sa­mo­wi­cie wpa­da­ją­cy w „lirycz­ne ucho” [„Kocha­li cię pro­fe­so­ro­wie”]. Cho­ciaż jesz­cze bar­dziej pasu­je tu okre­śle­nie „szla­gie­ry”, bo wszyst­kie te utwo­ry łączy ich melo­dyj­ność. Nigdy nie ukry­wa­łaś, jak waż­na jest dla Cie­bie muzy­ka – zdradź, cze­go słu­cha­łaś, two­rząc ten wybór (bo nie uwie­rzę, że to się odby­wa­ło w ciszy). Ulu­bio­nych arty­stów czy kawał­ków na spe­cjal­ne oka­zje?

Otóż, Miła, to odby­wa­ło się w ciszy. Teraz, gdy odpi­su­ję na Two­je pyta­nia, rów­nież panu­je cisza. Uwiel­biam muzy­kę, jest arcy­waż­nym ele­men­tem moje­go świa­ta przed­sta­wio­ne­go, mam set­ki ulu­bio­nych pio­se­nek, do tań­ca i do różań­ca, do śmie­chu i do pła­czu, na dan­cin­gi z przy­ja­ciół­mi, intym­ne ren­dez-vous, spa­ce­ry po pla­żach i samot­ne noce peł­ne łez. Ale pra­cu­ję zawsze w ciszy. Kie­dy piszę, jestem w abso­lut­nej wła­dzy języ­ka; język jest muzy­ką, obra­zem, sma­kiem, zapa­chem, tem­pe­ra­tu­rą cia­ła i powie­trza. Taka skon­den­so­wa­na syne­ste­zja (śmiech). W tym nie­mal trans­cen­den­tal­nym sta­nie sku­pie­nia, tak jak w zanu­rze­niu na dużej głę­bo­ko­ści, nie moż­na oczy­wi­ście prze­by­wać zbyt dłu­go, i po powro­cie na ląd codzien­nych odgło­sów bar­dzo lubię odre­ago­wy­wać lite­rac­kie napię­cia przy muzy­ce, podob­nie przy szta­lu­gach, goto­wa­niu i tań­cu. Gusta mam zaś, eufe­mi­stycz­nie rzecz ujmu­jąc, „roz­le­głe”. Od kla­sy­ki po per­wer­syj­ny kamp.

O tym kam­pie czę­sto myślę, kie­dy czy­tam te wier­sze. Para­dok­sal­nie, w Two­ich wier­szach bar­dziej niż mor­der­czą bal­la­dę sły­szę baro­ko­we disco. Wiesz, takie na boga­to z chłop­cem w teatral­nym maki­ja­żu śpie­wa­ją­cym o tok­sycz­nej miło­ści albo takie z dziew­czy­ną porzu­ca­ją­cą ślicz­ne­go narze­czo­ne­go dla gar­ba­te­go wam­pi­ra. Prze­glą­da­jąc Two­je tomy w porząd­ku chro­no­lo­gicz­nym, nie­trud­no zauwa­żyć, że sen­ty­ment do kiczu to jeden z tych sen­ty­men­tów, któ­rym twór­czo jesteś naj­wier­niej­sza: bawisz się nim cza­sem na smut­no, cza­sem z prze­ką­sem, cza­sem sobie z nie­go żar­tu­jesz, ale zawsze robisz to z czu­ło­ścią. Sen­ty­men­ty nie muszą mieć logicz­nych pod­staw, ale… Jak myślisz, skąd ta miłość się wzię­ła?

Wiesz, ja w zasa­dzie nie bar­dzo defi­niu­ję róż­ni­ce mię­dzy kiczem a kam­pem czy post­mo­der­ni­zmem. Te ostat­nie brzmią z wyso­ko­ści kate­dry nie­uza­sad­nio­ne­go poczu­cia wyż­szo­ści nie­któ­rych tzw. twór­ców pro­fe­sjo­nal­nych nie­co lepiej, zakła­da­ją bowiem (hiper)świadomość arty­sty roman­su­ją­ce­go z for­ma­mi kul­tu­ry niż­szy­mi, popu­lar­ny­mi. Sama figu­ra „sęty­mę­tu” jest nazna­czo­na odium kiczu. Czy jestem zatem sen­ty­men­tal­na? Owszem. Moi zna­jo­mi mówią, że „wzrusz­li­wa”, bo pła­czę na fil­mach, wysta­wach, przy pio­sen­kach, pod­czas poważ­niej­szych roz­mów i zacho­dów słoń­ca. Dużo też się śmie­ję. Żywo gesty­ku­lu­ję. Ale i bywam wyco­fa­na, zim­na, zdy­stan­so­wa­na. Zarów­no w życiu, jak i w lite­ra­tu­rze war­to­ści doda­nej upa­tru­ję na prze­cię­ciu pozor­nie róż­nych, lecz rów­nych w natę­że­niu emo­cjo­nal­nym momen­tów. Powa­ga nie wyklu­cza przy­mru­ża­nia czy nawet pusz­cza­nia oka, for­ma nie prze­szka­dza tre­ści, czu­łość nie kłó­ci się z chłod­ną ana­li­zą, a miłość ze śmier­cią. Więc bar­dzo podo­ba mi się Two­je zesta­wie­nie bal­la­dy z „baro­ko­wym disco”, kupu­ję ten ter­min! Moja skłon­ność do kar­ko­łom­nych zesta­wień oraz sła­bość do „pro­stych” emo­cji i deko­ra­cji bie­rze się pew­nie z życio­wej skłon­no­ści do moc­nych histo­rii. Takich ze ślicz­ny­mi chłop­ca­mi, gar­ba­ty­mi wam­pi­ra­mi, topie­li­ca­mi i rewol­we­row­ca­mi też (śmiech). A może z wia­ry uwa­ża­nej przez wie­lu za naiw­ną i wręcz infan­tyl­ną. Wia­ry w spra­wy więk­sze, w lite­ra­tu­rę, miłość, w życie po pro­stu.

Dosko­na­le rozu­miem ten pociąg do histo­rii, a w poezji, kon­kret­niej pol­skiej poezji współ­cze­snej, jed­nak ich tro­chę bra­ku­je, nie sądzisz? I cze­mu w takim razie, nie pomy­śla­łaś nigdy o peł­no­krwi­stej powie­ści, w któ­rej moż­na by sobie same­mu, a zara­zem czy­tel­ni­kom i czy­tel­nicz­kom taką histo­rię snuć? Prze­cież wier­sze nie wyklu­cza­ją pro­zy. A może te żar­ty o tym, że wydaw­ca cze­ka na Two­ją powieść od lat, to wca­le nie takie zno­wu żar­ty? Rze­czy­wi­ście pla­nu­jesz coś napi­sać pro­zą?

 Ależ w każ­dym z moich żar­tów jest kil­ka zia­ren praw­dy. Popeł­ni­łam spo­ro pro­zy, głów­nie pro­zy poetyc­kiej i krót­kich opo­wia­dań, część z tego tu i ówdzie opu­bli­ko­wa­łam. Ale nigdy nie byłam ze swo­ich pro­za­tor­skich prób zado­wo­lo­na na tyle, by zabie­gać o wyda­nie regu­lar­nej książ­ki. Pisa­nie wier­szy jest o wie­le bar­dziej wyma­ga­ją­ce od pisa­nia powie­ści, przy­naj­mniej kie­dy pod­cho­dzi się do pisa­nia tak poważ­nie, jak ja. Podzi­wiam autor­ki i auto­rów reali­zu­ją­cych się na obu polach, ale, szcze­rze powie­dziaw­szy, są to w zna­ko­mi­tej więk­szo­ści poeci cza­sem piszą­cy pro­zę lub (rza­dziej) pro­za­icy cza­sem piszą­cy wier­sze. Rów­no­ta­lent raczej nie wystę­pu­je. Swo­ją ener­gię wolę więc poświę­cić dzie­dzi­nie, w któ­rej po pro­stu jestem lep­sza. Ale być może wydaw­ca docze­ka się kie­dyś powie­ści, nie wyklu­czam tego (jakieś tam zaczy­ny pącz­ku­ją w szu­fla­dach). Na pew­no będzie to opo­wieść, histo­ria, fabu­ła. Być może roman­tycz­ny hor­ror, o tak, koniecz­nie z hap­py endem.

Sko­ro już jeste­śmy przy roman­tycz­nych hor­ro­rach, chcia­łam Cię pod­py­tać o trzy ostat­nie książ­ki. Pamię­tam, że kie­dy wyszło Zawsze, kil­ka osób wspo­mi­na­ło: Ok, to jest sta­ra dobra Pod­gór­nik, ale prze­cież już tyle wier­szy o zawie­dzio­nej miło­ści napi­sa­ła, co tu drą­żyć? I nie­mal od razu poja­wi­ła się Zim­na książ­ka: wte­dy kon­ster­na­cja była o wie­le więk­sza, bo to w zasa­dzie dalej była książ­ka o tym samym, tyl­ko pod­miot­ka ze zroz­pa­czo­nej sta­ła się zre­zy­gno­wa­na. Usły­sza­łam kie­dyś o tym tomie, że ten tytuł powi­nien brzmieć Smut­na Książ­ka.

I w zasa­dzie dopie­ro kie­dy wyszły Mor­der­cze bal­la­dy, olśni­ło mnie, że prze­cież to jest krok po kro­ku pro­wa­dzo­na try­lo­gia o koń­cu miło­ści, nie­mal ide­al­nie prze­stu­dio­wa­ne pod lupą eta­py: naj­pierw złość, roz­pacz, zawi­kła­ne emo­cje, póź­niej ich wyci­sze­nie, smu­tek i rezy­gna­cja, a jesz­cze póź­niej – powrót do życia tej samej boha­ter­ki, ode­gra­nie się, ale też ode­gra­nie się meta­fo­rycz­ne: Two­ja boha­ter­ka napraw­dę prze­cież zabi­ja obraz kogoś, kogo sobie umy­śli­ła – i jest już na tyle sil­na, by robić to z przy­mru­że­niem oka, bez utra­ty samej sie­bie.
I teraz nasu­wa się pyta­nie, któ­re przy­szło mi do gło­wy chy­ba w Stro­niu, po Two­im bene­fi­sie – to było celo­we? Te książ­ki wyszły w krót­kim odstę­pie cza­so­wym, ale to jesz­cze nic nie zna­czy. Od począt­ku pla­no­wa­łaś try­lo­gię – i taką try­lo­gię?

Rozu­miem, dla­cze­go nasu­wa Ci się ten trop; nie Tobie jed­nej zresz­tą (śmiech). A że nie lubię się powta­rzać i nie zmie­niam zeznań, więc odpo­wiem tak, jak odpo­wie­dzia­łam Julko­wi Pie­li­chow­skie­mu w roz­mo­wie dla Liber­te!: „(…) te wier­sze, książ­ki wie­dzia­ły, że będą cyklem, autor­ka zorien­to­wa­ła się dopie­ro pod koniec impre­zy. No, może nie­co wcze­śniej, kie­dy zro­zu­mia­łam, że Zim­na książ­ka, dopeł­nia­ją­ca Zawsze, sama się owe­go dopeł­nie­nia docze­ka­ła w Mor­der­czych bal­la­dach. Nasze wier­sze na ogół są mądrzej­sze od nas, para­fra­zu­jąc kla­sy­ka, pisze­my, „bo chce­my wie­dzieć, jak się skoń­czy”. Cały ten serial pisa­łam na bie­żą­co, fabu­ła nie­raz wyprze­dza­ła życie, i jak w każ­dym dobrym seria­lu nie zabra­kło retro­spek­cji i wąt­ków pobocz­nych. Naj­waż­niej­sze, że wszyst­ko dobrze się skoń­czy­ło. Odda­jąc do dru­ku ostat­nią z „trzech sióstr”, mia­łam i mam nadal abso­lut­ną pew­ność, że ciąg dal­szy nie nastą­pi. Histo­ria, zarów­no ta na pozio­mie kon­cep­tu­al­nym, fabu­ły, jak i ta na pozio­mie tek­stu, meta­tek­stu, roz­sze­rzo­nej meta­fo­ry, domknę­ła się i spo­czę­ła w poko­ju na dnie spo­koj­nej, łagod­nej rze­ki speł­nio­ne­go pisar­skie­go obo­wiąz­ku”. Dodam może tyle, że choć to try­lo­gia „z fabu­łą”, to nie jest to opo­wieść do koń­ca line­ar­na, i nie ma jed­nej, a wie­lu boha­te­rów, mówią­cych swo­imi gło­sa­mi i ze swo­ich per­spek­tyw; stąd ma też kil­ka alter­na­tyw­nych prze­bie­gów i zakoń­czeń, na ogół zresz­tą, wbrew pozo­rom, szczę­śli­wych.

No więc wła­śnie – pamię­tam, że wspo­mi­na­łaś o tym w roz­mo­wie z Jul­kiem, ale zasta­na­wia­ła mnie jesz­cze ta „ukła­dan­ko­wa” struk­tu­ra cyklu – bo z jed­nej stro­ny mamy jak na dło­ni pro­ces prze­pra­co­wy­wa­nej żało­by po roz­sta­niu, a z dru­giej – mimo że eta­py są dia­me­tral­nie róż­ne – jest w tym pew­na wymien­ność, co w sumie też przy­wo­dzi myśl o pla­no­wa­nym cyklu, ale pla­no­wa­nym wcze­śnie i wręcz maestrią tech­nicz­ną w dobo­rze tych „wymien­nych” ele­men­tów.

A sko­ro o tech­nicz­nej maestrii mowa: patrząc i na teraź­niej­szy wybór wier­szy, i na wcze­śniej­sze książ­ki, moż­na by sta­wiać hipo­te­zę, że styl Mar­ty Pod­gór­nik wymien­ny aku­rat nie jest. Oczy­wi­ście to nie są utwo­ry tzw. typu powie­la­ne­go, zmie­nia­ją się, migo­czą, mają róż­ne odcie­nie. Ale wyda­jesz się przy tym bar­dzo przy­wią­za­na do kla­sycz­nej for­my; nie bez powo­du zresz­tą, bo bar­dzo Ci w niej do twa­rzy. Ale dla­cze­go wybra­łaś wła­śnie ten restryk­cyj­ny spo­sób pisa­nia, pod­po­rząd­ko­wu­ją­cy emo­cje i nastro­je rymo­wi i ryt­mo­wi? I czy nie jest tak, że mając taki słuch poetyc­ki jak Ty, ten wybór jest tro­chę narzu­co­ny – musisz pły­nąć tym wła­snym ryt­mem, bo wiersz sam się tak ukła­da? Mogła­byś prze­cież pisać trzy­li­nij­ko­we suche, niby-zabaw­ne komu­ni­ka­ty o jedze­niu buł­ki w pocią­gu i pogod­nie cze­kać na szwedz­kie­go tłu­ma­cza. Tak jest chy­ba łatwiej. A może wła­śnie nie jest?

Bar­dzo mi schle­biasz tą „maestrią”, do niej jesz­cze dłu­ga dro­ga, a cel tak czy owak nie­moż­li­wy. Uwa­ga o „ukła­dan­ko­wo­ści”, „wymien­no­ści” nar­ra­cyj­nej cyklu ‒ bar­dzo traf­na. Każ­da z moich ksią­żek pomy­śla­na jest jako kon­cept album, tym razem wyszedł trzy­pły­to­wy (śmiech), a potem raczej Live (któ­re ukła­da autor) niż The Best of (któ­re mogli­by uło­żyć jedy­nie odbior­cy). I racja, przy­wią­zu­ję dużą wagę do for­my – jed­nak trze­ba wyja­śnić, że czy­ni tak każ­dy pisarz – u mnie z racji dyk­cji po pro­stu bar­dziej rzu­ca się to w oczy. Nie wiem, bo nie pró­bo­wa­łam, ale jestem nie­mal pew­na, że napi­sa­nie dobre­go „trzy­li­nij­ko­we­go suche­go, niby-zabaw­ne­go komu­ni­ka­tu o jedze­niu buł­ki w pocią­gu” jest rów­nie wyma­ga­ją­ce, co napi­sa­nie dobre­go sone­tu. Dobór tema­ty­ki, języ­ka, narzę­dzi czy rekwi­zy­to­rium to spra­wa indy­wi­du­al­na u każ­de­go piszą­ce­go, istot­na jest, jak mawia­ją w gastro­no­mii, egze­ku­cja pomy­słu, czy­li kwe­stia wyko­na­nia; i tu bez sta­ran­no­ści, bez mik­su cięż­kiej pra­cy z lek­ką dezyn­wol­tu­rą żad­na for­ma nie przy­nie­sie efek­tu. Mogło­by się wyda­wać, że pisać tak jak Pod­gór­nik jest trud­niej niż pisać na przy­kład jak Kon­rad Góra albo że wła­śnie jest łatwiej, że Melec­kie­mu trudniej/łatwiej niż Rybic­kie­mu, że inny jest cię­żar gatun­ko­wy kla­sy­cy­stycz­nych, inny awan­gar­do­wych wier­szy itd., ale jako pisar­ki wie­my, że jest tak samo. W tym sen­sie, z punk­tu widze­nia autorki/autora każ­dy uczci­wie reali­zo­wa­ny spo­sób pisa­nia jest „restryk­cyj­ny” i wyma­ga­ją­cy, zarów­no tech­nicz­nie, inte­lek­tu­al­nie, jak i emo­cjo­nal­nie. Inną spra­wą jest to, co dzie­je się z wier­szem, gdy wycho­dzi z domu. Są poety­ki nie­co lepiej przy­swa­jal­ne na róż­nych grun­tach, speł­nia­ją­ce róż­ne czy­tel­ni­cze potrze­by, róż­nych czy­tel­ni­czych grup; są takie nie­co bar­dziej lubia­ne przez „szwedz­kich tłu­ma­czy” (w śro­do­wi­sku nazy­wa­ne z prze­ką­sem „poezją mię­dzy­na­ro­do­wą”, „łatwo prze­tłu­ma­czal­ną”). Ale to już nie jest spra­wą auto­ra, tyl­ko czy­tel­ni­ka, z czym się zapo­zna, co odrzu­ci, a co sobie wybie­rze. Przy oka­zji – mam szwedz­kie­go tłu­ma­cza (śmiech).

To dobrze, ale wca­le nie z powo­du Nobla, a dla­te­go, że szwedz­ki język brzmi cudow­nie.

Pocią­gnę temat auto­rów: od wie­lu lat mat­ku­jesz debiu­tom, pro­wa­dzisz warsz­ta­ty, reda­gu­jesz, uczysz, dora­dzasz, wska­zu­jesz – i to czę­sto takim praw­dzi­wym nowa­lij­kom, któ­re pierw­szy raz w życiu przy­jeż­dża­ją na przy­kład na festi­wal lite­rac­ki i pierw­szy raz poka­zu­ją wier­sze komuś inne­mu niż polo­ni­st­ce (to i tak szczę­ścia­rze). Zda­jesz sobie więc pew­nie spra­wę, jak się od sie­bie róż­nią, ale jed­no mnie cie­ka­wi. Jest takie nagra­nie z ok. 2000 r., gdzie z lek­ka udrę­czo­na mówisz, że mło­da poezja chwi­lo­wo nic nowe­go nie ma do zaofe­ro­wa­nia, że to już wszyst­ko było; i że może rocz­ni­ki 80. jesz­cze poka­żą coś cie­ka­we­go, ale na razie, to raczej lipa. I co, poka­za­ły (90. też pod­cią­gnij­my)?

To praw­da z tym szwedz­kim, ja w ogó­le bar­dzo lubię Szwe­cję, kra­jo­bra­zy, kli­mat i lite­ra­tu­rę; gdy­bym mia­ła migro­wać, był­by to jeden z kra­jów pierw­sze­go wybo­ru, i oczy­wi­ście nie ze wzglę­du na Nobla, bo racja noblow­ska dla moje­go poko­le­nia pol­skich pisa­rzy aku­rat co się wyczer­pa­ła (śmiech).

Powie­dzia­łam coś takie­go dwa­dzie­ścia lat temu? Moż­li­we, mło­dość sprzy­ja kate­go­rycz­nym sądom. Moje lek­kie udrę­cze­nie mogło wyni­kać z fak­tu, że mówi­łam o sobie. Jak to z czu­łym przy­mru­że­niem oka pisał mniej wię­cej wte­dy Darek Foks: „ambi­cja twór­cza Mar­ty Pod­gór­nik jest rze­czy­wi­ście nie­wy­obra­żal­na” (śmiech). Potwier­dza się sta­re powie­dzon­ko, że nale­ży uwa­żać, cze­go sobie życzy­my; w tym wypad­ku to aku­rat dobrze. Ostat­nie dwa­dzie­ścia lat w pol­skiej poezji oka­za­ło się bowiem nie­zwy­kle cie­ka­wym cza­sem. Cie­szę się, że dzię­ki pra­cy z debiu­tu­ją­cy­mi autor­ka­mi i auto­ra­mi mia­łam moż­li­wość obser­wo­wa­nia nowych tren­dów rów­no­le­gle z ewo­lu­cją tych już uzna­nych. Dziś, jako dwa razy star­sza niż wte­dy, udzie­lę Ci bar­dziej sto­no­wa­nej odpo­wie­dzi. Tak, poka­za­ły i poka­za­li – poszcze­gól­ne autor­ki i auto­rzy, nie­za­leż­nie od metry­ki. Pięk­ne wol­ty star­szych rocz­ni­ko­wo, poszu­ki­wa­nia nowej wraż­li­wo­ści, zmia­ny w samym języ­ku, w uzu­sie. Powrót u młod­szych do poezji zaan­ga­żo­wa­nej, nie­co w opo­zy­cji do liry­ki bru­Lio­no­wej i post-bru­Lio­no­wej, fajer­werk i lek­kie przy­ga­sze­nie neo­lin­gwi­zmu etc., przede wszyst­kim spo­ra róż­no­rod­ność i ‒ co dla szcze­gól­nie waż­ne ‒ rów­no­praw­ność dyk­cji. Na kolej­ne pod­su­mo­wa­nia i roko­wa­nia może­my się umó­wić za kolej­ne dwie deka­dy, tym­cza­sem poka­zuj­my, dro­gie poet­ki i poeci, poka­zuj­my, ale też i patrz­my doko­ła, nie tyl­ko pod nogi.

Zro­bi­ło się przy­jem­nie jak w Szwe­cji. A któ­re doświad­cze­nie zwią­za­ne ze swo­ją poetyc­ką karie­rą uwa­żasz za naj­przy­jem­niej­sze? Celo­wo nie mówię „z pisa­niem”. Cho­dzi mi o naj­przy­jem­niej­szą kon­se­kwen­cję tzw. wyj­ścia z szu­fla­dy.

Było takich doświad­czeń ‒ przy­jem­nych, waż­nych, ale i trud­nych ‒ mnó­stwo. Nie pro­wa­dzę ran­kin­gu. Na pew­no pierw­sza wygra­na w kon­kur­sie lite­rac­kim. To był Ogól­no­pol­ski Kon­kurs Lite­rac­ki dla Dzie­ci i Mło­dzie­ży orga­ni­zo­wa­ny przez Pałac Mło­dzie­ży w Kato­wi­cach. Mia­łam 12 lat. Na pew­no zwy­cię­stwo w miko­łow­skim Tur­nie­ju Jed­ne­go Wier­sza im. Rafa­ła Wojacz­ka, gdzie juro­rem był Mar­cin Świe­tlic­ki. Mia­łam 15 lat. Na pew­no wygra­na w Ogól­no­pol­skim Kon­kur­sie na Debiut im. Jac­ka Bie­re­zi­na w Łodzi. Mia­łam 16 lat. Pierw­sze wystą­pie­nie na dużym festi­wa­lu, to była War­szaw­ska Noc Poetów, mia­łam 18 lat. Pierw­szy Fort Legni­ca. Pierw­sze wyjaz­dy zagra­nicz­ne – Szwe­cja, Wiel­ka Bry­ta­nia, Cze­chy, Niem­cy, Ukra­ina… Każ­da nomi­na­cja i nagro­da. Każ­da recen­zja, spo­tka­nie autor­skie, druk za gra­ni­cą. Ale chy­ba nie o to pyta­łaś. Pyta­łaś o naj­przy­jem­niej­szą kon­se­kwen­cję „wyj­ścia z szu­fla­dy”. Jak­kol­wiek gór­no­lot­nie to zabrzmi, naj­przy­jem­niej­szą kon­se­kwen­cją jest całe moje doro­słe życie, zawo­do­we, towa­rzy­skie, uczu­cio­we. Wszyst­kie miej­sca, w któ­rych byłam dzię­ki lite­ra­tu­rze, ludzie, któ­rych pozna­wa­łam, wszyst­kie przy­go­dy, podró­że, głup­stwa i wyzwa­nia, wszyst­ko, co umiem i czym zara­biam na życie. Małe zwy­cię­stwa i małe roz­cza­ro­wa­nia. Przy­jaź­nie, któ­re od daw­na wykra­cza­ją poza sfe­rę zawo­do­wą. Miło­ści. To wszyst­ko, z cze­go skła­da się życie, wzię­ło się wła­śnie z dro­gi, któ­rą wybra­łam (lub to ona wybra­ła mnie).

I tu na koniec powin­no paść koron­ne pyta­nie „Mic­kie­wicz, Sło­wac­ki, Kra­siń­ski czy Nor­wid? Uza­sad­nij”. Ale Ty jesteś poet­ką praw­dzi­wie lirycz­ną, więc zadam bar­dziej odpo­wied­nie. John, Paul, Geo­r­ge czy Rin­go? Uza­sad­nij.

Dobrze tra­fi­łaś, bo na koron­ne pyta­nie „kim wola­ła­byś być, Beatle­sem czy Sto­ne­sem” zawsze odpo­wia­dam, że Beatle­sem, a sko­ro już Beatle­sem, to oczy­wi­ście Joh­nem (choć moje ulu­bio­ne z ich pio­se­nek aku­rat napi­sa­li pozo­sta­li chłop­cy). Takie wybo­ry trud­no logicz­nie uza­sad­nić, więc powiedz­my, że prze­ko­nu­je mnie „pro­test łóż­ko­wy” (śmiech). Cho­ciaż, szcze­rze, naj­bar­dziej chcia­ła­bym być Sidem, na jed­ną chwi­lę, tę w pary­skiej Olim­pii.

Tego Ci życzę, ale z całe­go Sida, tyl­ko tego. Dzię­ku­ję za roz­mo­wę!

O autorach i autorkach

Marta Podgórnik

Ur. w 1979 r., poetka, krytyczka literacka, redaktorka. Laureatka Nagrody im. Jacka Bierezina (1996), stypendystka Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, nominowana do Paszportu „Polityki” (2001), laureatka Nagrody Literackiej Gdynia (2012) za zbiór Rezydencja surykatek. Za tomik Zawsze nominowana do Nagrody Poetyckiej im. Wisławy Szymborskiej (2016) oraz do Wrocławskiej Nagrody Poetyckiej Silesius (2016). W 2017 r. wydała nakładem Biura Literackiego tom Zimna książka, który również nominowany był do tych samych nagród. Książka Mordercze ballady przyniosła autorce Nagrodę Poetycką im. Wisławy Szymborskiej oraz nominację do Nagrody Literackiej Nike. Mieszka w Gliwicach.

Nina Manel

Poetka. Mieszka w Krakowie.

Powiązania

Moje likwidacje

dzwieki / WYDARZENIA Krzysztof Siwczyk Marta Podgórnik Roman Honet

Zapis całe­go spo­tka­nia autor­skie­go z udzia­łem Roma­na Hone­ta, Mar­ty Pod­gór­nik i Krzysz­tof Siw­czyk pod­czas Por­tu Wro­cław 2009.

Więcej

W pracy nad tekstem pisarz/arka jest zawsze sam/a

debaty / ankiety i podsumowania Nina Manel

Odpo­wie­dzi Niny Manel na pyta­nia Tade­usza Sław­ka w „Kwe­stio­na­riu­szu 2022”.

Więcej

Wysokoprocentowe ze średniej półki

debaty / ankiety i podsumowania Marta Podgórnik

Odpo­wie­dzi Mar­ty Pod­gór­nik na pyta­nia Grze­go­rza Dydu­cha w „Kwe­stio­na­riu­szu 2004”.

Więcej

Rozbiórka

dzwieki / WYDARZENIA Różni autorzy

Zapis całe­go spo­tka­nia autor­skie­go z udzia­łem Urszu­li Kozioł, Ryszar­da Kry­nic­kie­go, Boh­da­na Zadu­ry, Pio­tra Som­me­ra, Jerze­go Jar­nie­wi­cza, Zbi­gnie­wa Mache­ja, Andrze­ja Sosnow­skie­go, Tade­uszy Pió­ry, Dar­ka Fok­sa, Woj­cie­cha Bono­wi­cza, Mar­ci­na Sen­dec­kie­go, Dariu­sza Suski, Mariu­sza Grze­bal­skie­go, Dariu­sza Sośnic­kie­go, Krzysz­to­fa Siw­czy­ka, Mar­ty Pod­gór­nik i Jac­ka Deh­ne­la pod­czas Por­tu Wro­cław 2007.

Więcej

Drobiazgowa explozja

dzwieki / WYDARZENIA Różni autorzy

Zapis całe­go spo­tka­nia autor­skie­go z udzia­łem Jerze­go Jar­nie­wi­cza, Bar­tło­mie­ja Maj­zla, Mar­ty Pod­gór­nik, Mar­ci­na Sen­dec­kie­go i Agniesz­ki Wol­ny-Ham­ka­ło pod­czas Por­tu Wro­cław 2006.

Więcej

Wojna (pieśni lisów), Przepowieść w ścinkach, Gdyby ktoś o mnie pytał, Sekcja zabójstw

nagrania / stacja Literatura Różni autorzy

Spo­tka­nie wokół ksią­żek Woj­na (pie­śni lisów), Prze­po­wieść w ścin­kach, Gdy­by ktoś o mnie pytał i Sek­cja zabójstw z udzia­łem Kon­ra­da Góry, Mar­ty Pod­gór­nik, Boh­da­na Zadu­ry, Joan­ny Muel­ler i Karo­la Mali­szew­skie­go w ramach festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra 25.

Więcej

Nie uciekam od rzeczywistości, staram się ją widzieć jasno, choć trudno, żeby w zachwyceniu

wywiady / o książce Bohdan Zadura Marta Podgórnik

Roz­mo­wa Mar­ty Pod­gór­nik z Boh­da­nem Zadu­rą, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Puste try­bu­ny, któ­ra uka­za­ła się w Biu­rze Lite­rac­kim 14 czerw­ca 2021 roku.

Więcej

Książki z Biura: Odcinek 10 Przepowieść w ścinkach

nagrania / między wierszami Marta Podgórnik

Dzie­sią­ty odci­nek cyklu Książ­ki z Biu­ra. Nagra­nie zre­ali­zo­wa­no w ramach pro­jek­tu Kar­to­te­ka 25.

Więcej

Hakować własne oprogramowanie, wgrywać wirusa schematom

wywiady / o książce Agata Puwalska Nina Manel

Roz­mo­wa Niny Manel z Aga­tą Puwal­ską, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki haka!, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 22 mar­ca 2021 roku.

Więcej

Lament na dancingu

dzwieki / WYDARZENIA Różni autorzy

Zapis całe­go spo­tka­nia autor­skie­go z udzia­łem Dar­ka Fok­sa, Mar­ty Pod­gór­nik, Dag­ma­ry Suma­ry, Ada­ma Zdro­dow­skie­go i Tade­usza Pió­ry pod­czas Por­tu Wro­cław 2005.

Więcej

Połów. Poetyckie debiuty 2005

dzwieki / WYDARZENIA Różni autorzy

Zapis całe­go spo­tka­nia autor­skie­go Domi­ni­ka Bie­lic­kie­go, Mar­ci­na Jago­dziń­skie­go, Łuka­sza Jaro­sza, Szcze­pa­na Kopy­ta, Rafa­ła Waw­rzyń­czy­ka, Mariu­sza Grze­bal­skie­go i Mar­ty Pod­gór­nik pod­czas Por­tu Wro­cław 2005.

Więcej

Scena jest cierpliwa, wiersz ma mniej litości

wywiady / o książce Antonina Tosiek Nina Manel

Roz­mo­wa Niny Manel z Anto­ni­ną Tosiek, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze jej książ­ki sto­ry­tel­ling, któ­ra uka­za­ła się w Biu­rze Lite­rac­kim 8 lute­go 2021 roku.

Więcej

Rafał Wojaczek, który jest

dzwieki / WYDARZENIA Różni autorzy

Zapis całe­go spo­tka­nia autor­skie­go poświę­co­ne­go twór­czo­ści Rafa­ła Wojacz­ka pod­czas Por­tu Legni­ca 2004.

Więcej

Poetki z Wysp

dzwieki / WYDARZENIA Różni autorzy

Zapis całe­go spo­tka­nia autor­skie­go Lavi­nii Gre­en­law, Carol Rumens, Julii Fie­dor­czuk, Mar­ty Pod­gór­nik oraz Jerze­go Jar­nie­wi­cza pod­czas Por­tu Legni­ca 2004.

Więcej

Damski boks

dzwieki / WYDARZENIA Różni autorzy

Zapis całe­go spo­tka­nia autor­skie­go Julii Fie­dor­czuk, Kla­ry Nowa­kow­skiej, Mar­ty Pod­gór­nik, Agniesz­ki Wol­ny-Ham­ka­ło oraz Boh­da­na Zadu­ry pod­czas Por­tu Legni­ca 2004.

Więcej

Klasyk na luzie, ale jednak klasyk

recenzje / ESEJE Marta Podgórnik

Recen­zja Mar­ty Pod­gór­nik, towa­rzy­szą­ca wyda­niu książ­ki Boh­da­na Zadu­ry Sek­cja zabójstw, któ­ra uka­za­ła się w Biu­rze Lite­rac­kim 16 wrze­śnia 2020 roku.

Więcej

Prequel

recenzje / KOMENTARZE Marta Podgórnik

Autor­ski komen­tarz Mar­ty Pod­gór­nik, towa­rzy­szą­cy wyda­niu książ­ki Mar­ty Pod­gór­nik Prze­po­wieść w ścin­kach, któ­ra uka­za­ła się w Biu­rze Lite­rac­kim 27 sierp­nia 2020 roku.

Więcej

Mordercze ballady

nagrania / stacja Literatura Joanna Orska Karol Maliszewski Marta Podgórnik

Spo­tka­nie wokół książ­ki Mor­der­cze bal­la­dy Mar­ty Pod­gór­nik z udzia­łem Mar­ty Pod­gór­nik, Joan­ny Orskiej i Karo­la Mali­szew­skie­go w ramach festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra 24.

Więcej

Przepowieść w ścinkach

utwory / zapowiedzi książek Marta Podgórnik

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy książ­kę Mar­ty Pod­gór­nik Prze­po­wieść w ścin­kach, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 27 sierp­nia 2020 roku.

Więcej

Nie zawsze przemoc przychodzi z zewnątrz

wywiady / o książce Marta Podgórnik Nina Manel

Roz­mo­wa Mar­ty Pod­gór­nik z Niną Manel towa­rzy­szą­ca wyda­niu książ­ki Trans­par­ty Niny Manel, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 5 sierp­nia 2019 roku.

Więcej

Polarkoller

recenzje / KOMENTARZE Nina Manel

Autor­ski komen­tarz Niny Manel, towa­rzy­szą­cy wyda­niu książ­ki Trans­par­ty Niny Manel, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 5 sierp­nia 2019 roku.

Więcej

Wiersze i opowiadania doraźne 2019

utwory / zapowiedzi książek Różni autorzy

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy alma­nach Wier­sze i opo­wia­da­nia doraź­ne 2019, któ­ry uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 4 wrze­śnia 2019 roku.

Więcej

Wiersz dla Maćka Meleckiego; Huczne ostatki; Groński cytuje Marcjalisa

recenzje / KOMENTARZE Marta Podgórnik

Szkic Mar­ty Pod­gór­nik opu­bli­ko­wa­ny w cyklu pre­zen­ta­cji naj­cie­kaw­szych archi­wal­nych tek­stów z dwu­dzie­sto­pię­cio­le­cia festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra.

Więcej

Transparty

utwory / zapowiedzi książek Nina Manel

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy książ­kę Trans­par­ty Niny Manel, któ­ra uka­że się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 5 sierp­nia 2019 roku.

Więcej

Połów. Poetyckie debiuty 2017

nagrania / stacja Literatura Różni autorzy

Spo­tka­nie w ramach festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra 23, w któ­rym udział wzię­li Paweł Bień, Maciej Konar­ski, Patryk Kosen­da, Nina Manel, Pau­li­na Pidzik, Jan Rojew­ski, Krzysz­tof Scho­dow­ski, Prze­my­sław Sucha­nec­ki, Kata­rzy­na Szwe­da.

Więcej

Mordercze rozmowy

wywiady / o książce Artur Burszta Marta Podgórnik

Roz­mo­wa Artu­ra Bursz­ty z Mar­tą Pod­gór­nik, towa­rzy­szą­ca wyda­niu książ­ki Mor­der­cze bal­la­dy, któ­ra uka­za­ła się w Biu­rze Lite­rac­kim 7 stycz­nia 2019 roku.

Więcej

Henry Lee

recenzje / KOMENTARZE Marta Podgórnik

Autor­ski komen­tarz Mar­ty Pod­gór­nik do książ­ki Mor­der­cze bal­la­dy, któ­ra uka­za­ła się w Biu­rze Lite­rac­kim 7 stycz­nia 2019 roku.

Więcej

Sonet drogi i Paradiso

dzwieki / WYDARZENIA Darek Foks Marta Podgórnik

Zapis całe­go potka­nia autor­skie­go Dar­ka Fok­sa i Mar­ty Pod­gór­nik pod­czas Por­tu Legni­ca 2000.

Więcej

Mordercze ballady (2)

utwory / zapowiedzi książek Marta Podgórnik

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy książ­kę Mor­der­cze bal­la­dy Mar­ty Pod­gór­nik, któ­ra uka­że się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 7 stycz­nia 2019 roku.

Więcej

Dyskusja: O „Kup kota w worku”

dzwieki / DYSKUSJE Różni autorzy

Zapis dys­ku­sji wokół książ­ki Tade­usza Róże­wi­cza Kup kota w wor­ku z udzia­łem Mar­ty Pod­gó­nik, Karo­la Pęche­rza, Bar­to­sza Sadul­skie­go i Prze­my­sła­wa Wit­kow­skie­go.

Więcej

Mordercze ballady (1)

utwory / zapowiedzi książek Marta Podgórnik

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy książ­kę Mor­der­cze bal­la­dy Mar­ty Pod­gór­nik, któ­ra uka­że się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 7 stycz­nia 2019 roku.

Więcej

Żeby wiersz był bryłą (którą i tak będzie jako wiersz)

wywiady / o pisaniu Grzegorz Smoliński Nina Manel

Nina Manel roz­ma­wia z Grze­go­rzem Smo­liń­skim, lau­re­atem 12. edy­cji „Poło­wu”.

Więcej

Koncept longplej

recenzje / IMPRESJE Marta Podgórnik

Impre­sja Mar­ty Pod­gór­nik na temat zesta­wu wier­szy Prze­strze­nie reszt­ko­we Grze­go­rza Smo­liń­skie­go, lau­re­ata 12. edy­cji „Poło­wu”.

Więcej

Chciałbym żebyś miał ślad (*)

recenzje / IMPRESJE Marta Podgórnik

Impre­sja Mar­ty Pod­gór­nik na temat zesta­wu wier­szy Bir­nam Krzysz­to­fa Scho­dow­skie­go, lau­re­ata 12. edy­cji „Poło­wu”.

Więcej

Poezja z nagrodami: Rezydencja surykatek

recenzje / KOMENTARZE Marta Podgórnik

Mar­ta Pod­gór­nik odpo­wia­da na pyta­nia w ankie­cie doty­czą­cej książ­ki Rezy­den­cja sury­ka­tek, wyda­nej w for­mie elek­tro­nicz­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 7 mar­ca 2018 roku. Książ­ka uka­zu­je się w ramach akcji „Poezja z nagro­da­mi”.

Więcej

Laudacja na Wybrzeżu

dzwieki / RECYTACJE Marta Podgórnik

Wiersz z tomu Zawsze, zare­je­stro­wa­ny pod­czas spo­tka­nia „Odsiecz” na festi­wa­lu Port Wro­cław 2015.

Więcej

Literatura na wysypisku kultury

nagrania / stacja Literatura Różni autorzy

Spo­tka­nie autor­skie „Lite­ra­tu­ra na wysy­pi­sku kul­tu­ry” z udzia­łem Pio­tra Maty­wiec­kie­go, Prze­my­sła­wa Owczar­ka, Mar­ty Pod­gór­nik, Rober­ta Rybic­kie­go i Mar­ty Koron­kie­wicz w ramach festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra 22.

Więcej

Słowa zostaną żyjącym

wywiady / o pisaniu Nina Manel Paweł Bień

Roz­mo­wa Paw­ła Bie­nia z Niną Manel, lau­re­at­ką 12. edy­cji „Poło­wu”

Więcej

Stan czuwania

recenzje / IMPRESJE Marta Podgórnik

Impre­sja Mar­ty Pod­gór­nik na temat zesta­wu wier­szy Niech żyją wszy­skie ukła­dy sen­so­rycz­ne Niny Manel, lau­re­at­ki 12. edy­cji „Poło­wu”.

Więcej

Wszystko dla ludzi

wywiady / o książce Krzysztof Sztafa Marta Podgórnik

Roz­mo­wa Krzysz­to­fa Szta­fy z Mar­tą Pod­gór­nik, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze alma­na­chu Połów. Poetyc­kie debiu­ty 2016, wyda­ne­go w Biu­rze Lite­rac­kim 6 lute­go 2017 roku, a w wer­sji elek­tro­nicz­nej 25 grud­nia 2017 roku.

Więcej

Kamyczki w ogródku (zimna książka, ciepła rozmowa)

wywiady / o książce Marta Podgórnik Piotr Czerski

Roz­mo­wa Pio­tra Czer­skie­go z Mar­tą Pod­gór­nik, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze Zim­nej książ­ki, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 15 maja 2017 roku.

Więcej

Konieczna równowaga

recenzje / IMPRESJE Marta Podgórnik

Autor­ski komen­tarz Mar­ty Pod­gór­nik do Zim­nej książ­ki, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 15 maja 2017 roku.

Więcej

Klasyka gatunku

dzwieki / RECYTACJE Marta Podgórnik

Wiersz z tomu Zawsze, zare­je­stro­wa­ny pod­czas spo­tka­nia „Odsiecz” na festi­wa­lu Port Wro­cław 2015.

Więcej

Poeci: Marta Podgórnik

nagrania / między wierszami Marta Podgórnik

Pierw­szy odci­nek pro­gra­mu „Poeci”, w któ­rym Justy­na Sobo­lew­ska roz­ma­wia z Mar­tą Pod­gór­nik.

Więcej

Zimna książka (2)

utwory / zapowiedzi książek Marta Podgórnik

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy Zim­ną książ­kę Mar­ty Pod­gór­nik, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 15 maja 2017 roku.

Więcej

Dom na Peryhelium

dzwieki / RECYTACJE Marta Podgórnik

Wiersz z tomu Dwa do jeden, zare­je­stro­wa­ny pod­czas spo­tka­nia „Dro­bia­zgo­wa eks­plo­zja” na festi­wa­lu Port Wro­cław 2006.

Więcej

Zimna książka (1)

utwory / zapowiedzi książek Marta Podgórnik

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy Zim­ną książ­kę Mar­ty Pod­gór­nik, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 15 maja 2017 roku.

Więcej

Policz raz dwa do trzech

recenzje / ESEJE Marta Podgórnik

Komen­tarz Mar­ty Pod­gór­nik do zesta­wu wier­szy Kuby Kira­gi „4 wier­sze”. Pre­zen­ta­cja w ramach cyklu tek­stów zapo­wia­da­ją­cych alma­nach Połów. Poetyc­kie debiu­ty 2016, któ­ry uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim.

Więcej

najokrutniejszy miesiąc to jednak grudzień

recenzje / ESEJE Marta Podgórnik

Komen­tarz Mar­ty Pod­gór­nik do zesta­wu wier­szy Paw­ła Biliń­skie­go „Cie­płe miej­sca”. Pre­zen­ta­cja w ramach cyklu tek­stów zapo­wia­da­ją­cych alma­nach Połów. Poetyc­kie debiu­ty 2016, któ­ry uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim.

Więcej

Szczerze wyznam Pani Krytyk, iż po prostu kocham wszystko

wywiady / o książce Marta Podgórnik Paweł Konnak

Roz­mo­wa Paw­ła „Kon­jo” Kon­na­ka z Mar­tą Pod­gór­nik.

Więcej

Marta Podgórnik o wyborze wierszy Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej

recenzje / KOMENTARZE Marta Podgórnik

Autor­ski komen­tarz Mar­ty Pod­gór­nik do książ­ki Seans na dnie morza Marii Paw­li­kow­skiej-Jasno­rzew­skiej.

Więcej

Powtarzam cicho kilka zdań

recenzje / ESEJE Marta Podgórnik

Komen­tarz Mar­ty Pod­gór­nik do zesta­wu wier­szy Rober­ta Jóź­wi­ka „Tyl­ko psy i sate­li­ty”. Pre­zen­ta­cja w ramach cyklu tek­stów zapo­wia­da­ją­cych alma­nach Połów. Poetyc­kie debiu­ty 2016, któ­ry uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim.

Więcej

żenujący klasycyzm

dzwieki / RECYTACJE Marta Podgórnik

Wiersz z tomu Para­di­so, zare­je­stro­wa­ny pod­czas spo­tka­nia pre­mie­ro­wym na festi­wa­lu Port Legni­ca 2000.

Więcej

Odsiecz

nagrania / z fortu do portu Filip Zawada Marta Podgórnik Roman Honet

Zapis spo­tka­nia autor­skie­go „Odsiecz” z Roma­nem Hone­tem, Mar­tą Pod­gór­nik i Fili­pem Zawa­dą w ramach 20. edy­cji festi­wa­lu Port Lite­rac­ki 2015.

Więcej

Przechodzę lekkim tangiem do pytania…

wywiady / o książce Różni autorzy

Roz­mo­wa Mar­ty Pod­gór­nik i Dariu­sza Sośnic­kie­go z lau­re­ata­mi 10. edy­cji pro­jek­tu Połów, auto­ra­mi e‑booka Połów. Poetyc­kie debiu­ty 2014–2015, wyda­ne­go w Biu­rze Lite­rac­kim 4 kwiet­nia 2016 roku.

Więcej

Cztery razy (o) Naraz

recenzje / KOMENTARZE Różni autorzy

Komen­ta­rze Mar­ty Pod­gór­nik, Kata­rzy­ny Fetliń­skiej, Anny Kału­ży, Roma­na Hone­ta do wier­szy z książ­ki Julii Szy­cho­wiak Naraz, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 4 kwiet­nia 2016 roku.

Więcej

Rozmowa z laureatami 10. edycji Połowu

wywiady / o książce Dariusz Sośnicki Marta Podgórnik

Lau­re­aci 10. edy­cji pro­jek­tu Połów odpo­wia­da­ją na pyta­nia Mar­ty Pod­gór­nik i Dariu­sza Sośnic­kie­go, redak­to­rów alma­na­chu Połów. Poetyc­kie debiu­ty 2014–2015, któ­ry uka­zał się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 2 listo­pa­da 2015 roku.

Więcej

Orkiestra (czyta Marta Podgórnik)

dzwieki / RECYTACJE Ewa Lipska Marta Podgórnik

Wiersz w wyko­na­niu Mar­ty Pod­gór­nik, zare­je­stro­wa­ny pod­czas spo­tka­nia „Tram­waj” na festi­wa­lu Port Wro­cław 2007.

Więcej

Ile odpowiedzi, tyle trafień

recenzje / ESEJE Marta Podgórnik

Szkic Mar­ty Pod­gór­nik towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki 100 wier­szy pol­skich sto­sow­nej dłu­go­ści w wybo­rze Artu­ra Bursz­ty, któ­ra uka­za­ła się 23 mar­ca 2015 roku nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go.

Więcej

Komentarz do wiersza [Nino, niech będzie Rota]

recenzje / KOMENTARZE Marta Podgórnik

Autor­ski komen­tarz Mar­ty Pod­gór­nik do wier­sza „[Nino, niech będzie Rota]” z książ­ki Zawsze, któ­ra uka­za­ła się 2 mar­ca 2015 roku nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go.

Więcej

Bohaterki rodzą się zmęczone

wywiady / o książce Joanna Mueller Marta Podgórnik

Z Mar­tą Pod­gór­nik o książ­ce Zawsze roz­ma­wia Joan­na Muel­ler.

Więcej

słowem; bez popisów

recenzje / KOMENTARZE Marta Podgórnik

Mar­ta Pod­gór­nik, współ­re­dak­tor­ka anto­lo­gii Połów. Poetyc­kie debiu­ty 2012, o twór­czo­ści Macie­ja Papier­skie­go.

Więcej

„Prywatne perpetuum mobile”. O wierszach Oliwii Betcher

recenzje / NOTKI I OPINIE Marta Podgórnik

Mar­ta Pod­gór­nik, współ­re­dak­tor­ka anto­lo­gii Połów. Poetyc­kie debiu­ty 2012, o twór­czo­ści Oli­wii Bet­cher.

Więcej

Echolalia czy iluminacja?

recenzje / NOTKI I OPINIE Marta Podgórnik

Recen­zja Mar­ty Pod­gór­nik z książ­ki Glos­so­la­lia Kata­rzy­ny Fetliń­skiej.

Więcej

Swoimi słowami

wywiady / o pisaniu Katarzyna Fetlińska Marta Podgórnik

Roz­mo­wa Kata­rzy­ny Fetliń­skiej z Mar­tą Pod­gór­nik, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Nic o mnie nie wiesz, wyda­nej nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go w 2012 roku.

Więcej

Połów

wywiady / o pisaniu Marta Podgórnik Roman Honet

Redak­tor według mnie nie powi­nien ogry­wać żad­nej roli. Ma być czy­tel­ni­kiem. Sam tak trak­to­wa­łem auto­rów, któ­rzy tra­fi­li do mnie w Poło­wie.

Więcej

Jeszcze poczekajmy, jeszcze się nie śpieszmy

recenzje / NOTKI I OPINIE Marta Podgórnik

Mar­ta Pod­gór­nik współ­re­dak­tor­ka anto­lo­gii Połów. Poetyc­kie debiu­ty 2011 o twór­czo­ści Jaku­ba Głu­sza­ka, Kata­rzy­ny Fetliń­skiej i Adria­na Sin­kow­skie­go.

Więcej

Marta Podgórnik o wyborze wierszy Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej

recenzje / KOMENTARZE Marta Podgórnik

Autor­ski komen­tarz Mar­ty Pod­gór­nik do książ­ki Seans na dnie morza Marii Paw­li­kow­skiej-Jasno­rzew­skiej wyda­nej nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 26 stycz­nia 2012 roku.

Więcej

Legendarny autobus

recenzje / NOTKI I OPINIE Marta Podgórnik

Panie Ludwi­ku, co też Pan naro­bił, wsia­da­jąc kie­dyś w ten legen­dar­ny auto­bus ze swo­imi pod­opiecz­ny­mi! Wie­lu z nich już nigdy nie patrzy­ło na życie pro­zą.

Więcej

Translacja

recenzje / KOMENTARZE Marta Podgórnik

Autor­ski kome­natrz Mar­ty Pod­gor­nik do wier­sza „Trans­la­cja” z książ­ki Rezy­den­cja sury­ka­tek, wyda­nej nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 17 lute­go 2011 roku.

Więcej

Lunch z Benem i Dżej Lo

wywiady / o książce Joanna Mueller Marta Podgórnik

Z Mar­tą Pod­gór­nik o książ­ce Rezy­den­cja sury­ka­tek roz­ma­wia Joan­na Muel­ler.

Więcej

Wszystkie radiostacje

recenzje / NOTKI I OPINIE Marta Podgórnik

Czy­tam te tek­sty z rzad­ko odczu­wa­ną satys­fak­cją – oto zre­ali­zo­wa­ny kon­se­kwent­nie pro­jekt. W przy­pad­ku debiu­tu – rzecz co naj­mniej wyjąt­ko­wa. Tak iść za języ­kiem, któ­ry wyda­je się zim­ny i pozba­wio­ny głę­bi, jak audy­cje z ruskiej radio­sta­cji…

Więcej

To nie jest kółko literackie

wywiady / o pisaniu Marcin Bies Marta Podgórnik

Roz­mo­wa Mar­ty Pod­gór­nik z Mar­ci­nem Bie­sem, towa­rzy­szą­ca wyda­niu przez Biu­ro Lite­rac­kie w serii Połów 2009 arku­sza poetyc­kie­go Atra­pizm.

Więcej

Wokół „Kup kota w worku (work in progress)”

debaty / książki i autorzy Różni autorzy

Deba­ta „Wokół ‘Kup kota w wor­ku (work in pro­gress”) z udzia­łem Karo­la Pęche­rza, Mar­ty Pod­gór­nik, Bar­to­sza Sadul­skie­go i Prze­my­sła­wa Wit­kow­skie­go.

Więcej

O Oddziale otwartym

recenzje / NOTKI I OPINIE Różni autorzy

Komen­ta­rze Woj­cie­cha Brzo­ski, Mar­ka K.E. Baczew­skie­go, Mar­ty Pod­gór­nik oraz Jaku­ba Winiar­skie­go.

Więcej

O Wycieczkach krajoznawczych

recenzje / NOTKI I OPINIE Karol Maliszewski Krzysztof Siwczyk Marta Podgórnik

Komen­ta­rze Karo­la Mali­szew­skie­go, Krzysz­to­fa Siw­czy­ka, Mar­ty Pod­gór­nik.

Więcej

O Dobrych manierach

recenzje / NOTKI I OPINIE Jerzy Jarniewicz Julia Szychowiak Marta Podgórnik

Komen­ta­rze Julii Szy­cho­wiak, Mar­ty Pod­gór­nik, Jerze­go Jar­nie­wi­cza.

Więcej

O Pieśniach Muniny Schwartz vel Adabisi

recenzje / NOTKI I OPINIE Różni autorzy

Komen­ta­rze Jerze­go Jar­nie­wi­cza, Fran­ka L. Vigo­dy, Mar­ty Pod­gór­nik i Edwar­da Pase­wi­cza.

Więcej

Dichterliebe. Papierowy Księżyc

recenzje / IMPRESJE Marta Podgórnik

Pan­na Dal­lo­way opu­ści­ła kil­ka przy­jęć, jak wia­do­mo, by w zaci­szu swe­go kosz­mar­ne­go poko­iku nad skle­pi­kiem z narzę­dzia­mi ćwi­czyć krocz­ki, geści­ki i póz­ki. Gra­mo­fon wibro­wał boską Ellą, a panień­ską paka­me­rę wypeł­niał blask ryko­sze­tu…

Więcej

Jaskółka pozytywnej dezintegracji (fragmenty)

wywiady / o pisaniu Marta Podgórnik

Wiersz, jak pięk­nie piszesz, „opo­wia­da pewien zbiór histo­rii”. Jest ukła­dem otwar­tym. Ukła­dy sprze­da­wa­ne jako zamknię­te, zapro­jek­to­wa­ne jako samo­wy­star­czal­ne, nie mają racji bytu w rozu­mia­nej prze­ze mnie lite­ra­tu­rze; to lipa.

Więcej

Dziesięć lat w 7 paragrafach* wieża ciśnień 7

recenzje / IMPRESJE Marta Podgórnik

Pomy­śla­łam, że sko­ro sió­dem­ka to szczę­śli­wa licz­ba, a Rade­me­nes był napraw­dę mądrym kotem, w przeded­niu świąt wiel­kiej nocy, przed­wio­śniem, wypo­wiem życze­nia w for­mie oko­licz­no­ścio­wych aneg­do­tek…

Więcej

Ponieważnienie Ckliwy Paradoks Profesji

recenzje / IMPRESJE Marta Podgórnik

Czyż­by więc moje życie nabra­ło roz­pę­du? Och nie, nic z tych rze­czy, może jedy­nie sta­ję się, naresz­cie, nie­co bar­dziej uważ­na? Reflek­syj­na zgo­ła?

Więcej

Wojaczka czytałam bez namiętności…

wywiady / o pisaniu Marta Podgórnik

Hoł­du­ję poglą­do­wi, że sztu­ka ma przede wszyst­kim wywo­ły­wać wzru­sze­nie, a mnie wier­sze wymie­nio­nych auto­rów wzru­szy­ły i to na tyle, że zaczę­łam sama pisać. Wzru­sze­nie to dla mnie pod­sta­wo­wa kate­go­ria oce­ny, doty­czy to wszyst­kich dzie­dzin sztu­ki, któ­rą w tym sen­sie trak­tu­ję użyt­ko­wo…

Więcej

Nie opowiadam już historyjek

wywiady / o pisaniu Adam Wiedemann Marta Podgórnik

Kla­sycz­nie­je­my? I kto to mówi! Pew­nie, że kla­sycz­nie­je­my, bo się sta­rze­je­my. Mnie coraz mniej rze­czy doko­ła prze­szka­dza, w zasa­dzie jeże­li coś mnie nie doty­ka bez­po­śred­nio, to niech sobie będzie. Nie pod­ję­ła­bym się urzą­dze­nia ide­al­nej rze­czy­wi­sto­ści, gdzie nie ma wojen i wszy­scy czy­ta­ją dobrą poezję…

Więcej

Opole w wodzie, wkrótce w polsacie, [nieprawda, że mi już na niczym nie zależy], [prawda, że mi już na niczym nie zależy]

recenzje / KOMENTARZE Marta Podgórnik

Komen­ta­rze Mar­ty Pod­gór­nik do wier­szy „Opo­le w wodzie”, „wkrót­ce w pol­sa­cie”, „[nie­praw­da, że mi już na niczym nie zale­ży]” i „[praw­da, że mi już na niczym nie zale­ży]” z książ­ki Dłu­gi maj, wyda­nej nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go.

Więcej

Koronka Kompensacji i Kwef Koincydencji (Elizejski Spleen d’Or)

recenzje / IMPRESJE Marta Podgórnik

nie dla mnie wydział sła­wy i pro­zy uni­wer­sy­te­tu war­szaw­ki, posa­da w resor­cie, kumu­la­cja w toto­lot­ku, nagro­da lite­rac­ka x‑y, sko­ki na bun­gee, miłość tych kil­ku panów oraz pań

Więcej

paradiso, luxemburg i inne wiersze, drobne poprawki, podłożona melodia

recenzje / KOMENTARZE Marta Podgórnik

Jeże­li będą Pań­stwo kie­dyś w Gli­wi­cach, zapra­szam do baru Zie­lo­na Gęś na Raci­bor­skiej.

Więcej

przeglądarka

dzwieki / RECYTACJE Marta Podgórnik

Wiersz z tomu Para­di­so, zare­je­stro­wa­ny pod­czas spo­tka­nia pre­mie­ro­wym na festi­wa­lu Port Legni­ca 2000.

Więcej

Książki z Biura: Odcinek 10 Przepowieść w ścinkach

nagrania / między wierszami Marta Podgórnik

Dzie­sią­ty odci­nek cyklu Książ­ki z Biu­ra. Nagra­nie zre­ali­zo­wa­no w ramach pro­jek­tu Kar­to­te­ka 25.

Więcej

„Literatura piękna jest” albo o sztuce wybierania wierszy

recenzje / ESEJE Juliusz Pielichowski

Recen­zja Juliu­sza Pie­li­chow­skie­go, towa­rzy­szą­ca wyda­niu książ­ki Mar­ty Pod­gór­nik Prze­po­wieść w ścin­kach, któ­ra uka­za­ła się w Biu­rze Lite­rac­kim 27 sierp­nia 2020 roku.

Więcej

Prequel

recenzje / KOMENTARZE Marta Podgórnik

Autor­ski komen­tarz Mar­ty Pod­gór­nik, towa­rzy­szą­cy wyda­niu książ­ki Mar­ty Pod­gór­nik Prze­po­wieść w ścin­kach, któ­ra uka­za­ła się w Biu­rze Lite­rac­kim 27 sierp­nia 2020 roku.

Więcej

Przepowieść w ścinkach

utwory / zapowiedzi książek Marta Podgórnik

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy książ­kę Mar­ty Pod­gór­nik Prze­po­wieść w ścin­kach, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 27 sierp­nia 2020 roku.

Więcej

„Literatura piękna jest” albo o sztuce wybierania wierszy

recenzje / ESEJE Juliusz Pielichowski

Recen­zja Juliu­sza Pie­li­chow­skie­go, towa­rzy­szą­ca wyda­niu książ­ki Mar­ty Pod­gór­nik Prze­po­wieść w ścin­kach, któ­ra uka­za­ła się w Biu­rze Lite­rac­kim 27 sierp­nia 2020 roku.

Więcej

„Struktura małego systemu”. O miłości w poezji Marty Podgórnik

recenzje / ESEJE Monika Glosowitz

Esej Moni­ki Glo­so­witz o poezji Mar­ty Pod­gór­nik.

Więcej

Zawsze Marty Podgórnik

recenzje / IMPRESJE Przemysław Koniuszy

Recen­zja Prze­my­sła­wa Koniu­sze­go z książ­ki Zawsze Mar­ty Pod­gór­nik.

Więcej

Gorycz „zawsze”

recenzje / ESEJE Marek Olszewski

Recen­zja Mar­ka Olszew­skie­go z książ­ki Zawsze Mar­ty Pod­gór­nik, któ­ra uka­za­ła się w cza­so­pi­śmie „Nowe Książ­ki”.

Więcej

Wieczne teraz

recenzje / ESEJE Michał Siedlecki

Recen­zja Micha­ła Sie­dlec­kie­go z książ­ki Mar­ty Pod­gór­nik Zawsze, któ­ra uka­za­ła się w kie­lec­kim maga­zy­nie kul­tu­ral­nym Pro­jek­tor.

Więcej

Przegryzanie formy

recenzje / ESEJE Olga Byrska

Recen­zja Alek­san­dry Byr­skiej z książ­ki Zawsze Mar­ty Pod­gór­nik, któ­ra uka­za­ła się 27 kwiet­nia 2015 roku w por­ta­lu Xiegarnia.pl.

Więcej

Mikser Podgórnik

recenzje / ESEJE Marcin Orliński

Recen­zja Mar­ci­na Orliń­skie­go z książ­ki Rezy­den­cja sury­ka­tek Mar­ty Pod­gór­nik, któ­ra uka­za­ła na stro­nie marcinorlinski.pl.

Więcej

Ludzie na wiadukcie

recenzje / IMPRESJE Przemysław Rojek

Esej Prze­my­sła­wa Roj­ka towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki Zawsze Mar­ty Pod­gór­nik, któ­ra uka­za­ła się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 2 mar­ca 2015 roku.

Więcej

Królowa poezji

recenzje / ESEJE Anna Kałuża

Recen­zja Anny Kału­ży z książ­ki Rezy­den­cja sury­ka­tek Mar­ty Pod­gór­nik.

Więcej

Miło było Cię poznać

recenzje / IMPRESJE Michał Czaja

Esej Micha­ła Czai towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki Nic o mnie nie wiesz Mar­ty Pod­gór­nik.

Więcej

Szóste opakowanie

recenzje / ESEJE Maciej Woźniak

Recen­zja Macie­ja Woź­nia­ka z książ­ki Rezy­den­cja sury­ka­tek Mar­ty Pod­gór­nik.

Więcej

Królowa poezji

recenzje / ESEJE Joanna Orska

Recen­zja Joan­ny Orskiej z książ­ki Rezy­den­cja sury­ka­tek Mar­ty Pod­gór­nik.

Więcej

O Pięciu opakowaniach

recenzje / NOTKI I OPINIE

Komen­ta­rze Pio­tra Śli­wiń­skie­go, Agniesz­ki Wol­ny-Ham­ka­ło, Karo­la Mali­szew­skie­go, Mariu­sza Grze­bal­skie­go, Igo­ra Stok­fi­szew­skie­go, Joan­ny Orskiej, Anna Myślak.

Więcej

Ciche wnioski

recenzje / ESEJE Grzegorz Tomicki

Recen­zja Grze­go­rza Tomic­kie­go z książ­ki Opium i Lament Mar­ty Pod­gór­nik.

Więcej