wywiady / o książce

Z tej mojej bezsilności

Bohdan Zadura

Łukasz Dynowski

Rozmowa Łukasza Dynowskiego z Bohdanem Zadurą, towarzysząca premierze książki Piszą, więc żyją. Pierwszych sto dni wojny w tłumaczeniu Bohdana Zadury, wydanej w Biurze Literackim 29 sierpnia 2022 roku.

Biuro Literackie kup książkę na poezjem.pl

Łukasz Dynow­ski: Jak pan spę­dzał ostat­nie uro­dzi­ny?

Boh­dan Zadu­ra: Mie­wa­łem w swo­im życiu hucz­ne uro­dzi­ny. Te nato­miast były abso­lut­nie skrom­niut­kie. Zje­dli­śmy we tro­je kola­cję w domu. I tyle.

Kole­dzy z Ukra­iny dzwo­ni­li? Świę­tu­je pan uro­dzi­ny 18 lute­go, a w tym roku to był szcze­gól­ny czas. Sześć dni póź­niej Rosja doko­na­ła inwa­zji na Ukra­inę.

Dosta­łem życze­nia m.in. od Andri­ja Bon­da­ra, któ­ry napi­sał maila, z któ­re­go nic nie zro­zu­mia­łem. Stwier­dził w nim: „Piszę do cie­bie, cho­ciaż wiem, że i tak mi nie odpo­wiesz na ten e‑mail, a może nawet nie prze­czy­tasz”. Dalej była mowa o tym, że nie odpo­wia­dam mu na maile od dwóch lat. Zupeł­nie zgłu­pia­łem. Szyb­ko odpi­sa­łem z pyta­niem, na jaki adres do mnie pisu­je. Oka­za­ło się, że na taki, o któ­re­go ist­nie­niu już daw­no zapo­mnia­łem. Wyja­śni­li­śmy sobie to nie­po­ro­zu­mie­nie bar­dzo szyb­ko. Wła­ści­wie w ostat­niej chwi­li przed woj­ną.

Co pan czuł 24 lute­go, kie­dy to wszyst­ko się zaczę­ło?

Przy­po­mnia­ły mi się lata 1980–81 w Pol­sce. I pyta­nie: wej­dą czy nie wej­dą? Przy Ukra­inie było coś podob­ne­go. Słu­cha­łem róż­nych komen­ta­to­rów, pol­skich i zagra­nicz­nych, i do tego napię­cia moż­na się było odro­bi­nę przy­zwy­cza­ić. Na koniec był nie­po­kój, ale z taką prze­wa­gą myśle­nia, że jed­nak chy­ba na razie nie zaata­ku­ją.

Ale zaata­ko­wa­li.

Poczu­łem wte­dy coś w rodza­ju para­li­żu. I takie­go prze­świad­cze­nia, że kolej­ny raz ten świat się oka­zu­je snem waria­ta.

W posło­wiu do książ­ki Piszą, więc żyją stwier­dził pan, że nie kon­tak­to­wał się w tych pierw­szych dniach woj­ny z ukra­iń­ski­mi przy­ja­ciół­mi.

Z jed­nej stro­ny czu­łem, że powi­nie­nem to zro­bić, że powi­nie­nem się ode­zwać. A z dru­giej myśla­łem sobie, że jak? Co mam powie­dzieć? „Kocha­ni, jestem z wami”?

„Jestem z wami i kibi­cu­ję”.

No wła­śnie. Nic poza bana­łem napi­sać nie moż­na. Więc napi­sa­łem tyl­ko krót­kie­go maila do swo­je­go węgier­skie­go przy­ja­cie­la, nara­ża­jąc tę trwa­ją­cą od lat 70. przy­jaźń na szwank. Zapy­ta­łem, czy pamię­ta rok 1956 i 1968. I czy się cie­szy.

Jak zare­ago­wał?

Odpi­sał bar­dzo szyb­ko i – jak na nasze sto­sun­ki i łagod­ność jego cha­rak­te­ru – dość ner­wo­wo. Stwier­dził, że zda­je się, że ja go już nie uwa­żam za swo­je­go przy­ja­cie­la, ale on tak łatwo prze­szło­ści nie skre­śla, więc mnie dalej za przy­ja­cie­la uwa­ża. Tro­szecz­kę go prze­pro­si­łem – głów­nie za to, że mu wysła­łem zdję­cie Orba­na z Puti­nem piją­cych w lutym szam­pa­na na Krem­lu.

Wspo­mi­na pan Węgry i rok 1956; Pol­skę i lata 1980–81. Rok 2022 i Ukra­ina to był podob­ny szok? W przy­wo­ły­wa­nym już posło­wiu pisze pan: „Teraz, o czter­dzie­ści lat star­szy, z ósmym krzy­ży­kiem na kar­ku, mia­łem się przy­znać, że jed­nak świat mi się roz­padł?”

Mia­łem 11 lat, kie­dy wybu­chło powsta­nie węgier­skie. Pamię­tam, co wte­dy jako dziec­ko czu­łem. Miesz­ka­li­śmy w małym miesz­ka­niu, mie­li­śmy pokój z kuch­nią, więc się spa­ło na kupie z rodzi­ca­mi. O dwu­dzie­stej kła­dli czło­wie­ka spać, a o dwu­dzie­stej pierw­szej ojciec włą­czał Radio Wol­na Euro­pa. To jedy­ne poli­tycz­ne wyda­rze­nie, jakie pamię­tam z dzie­ciń­stwa, któ­re było dla mnie zero-jedyn­ko­we. Utoż­sa­mia­łem się wte­dy z Węgra­mi, zwłasz­cza z chło­pa­kiem o imie­niu Péter Mans­feld.

Jed­nym z „chłop­ców z Pesz­tu”, któ­rzy w 1956 roku chwy­ci­li za broń i wal­czy­li z sowiec­ki­mi żoł­nie­rza­mi i czoł­ga­mi. Mans­feld miał 15 lat, uczył się na toka­rza.

Aresz­to­wa­no go, ale ponie­waż był nie­let­ni, to wstrzy­ma­no egze­ku­cję. I z egze­ku­cji zro­bio­no mu pre­zent na 18 uro­dzi­ny.

Miał 18 lat i 11 dni, kie­dy go powie­szo­no. Umie­rał w mękach na szu­bie­ni­cy przez 13 minut.

Byłem już wte­dy tro­chę star­szy, ale wia­do­mość o śmier­ci tego chło­pa­ka zro­bi­ła na mnie pio­ru­nu­ją­ce wra­że­nie.

To wspo­mnie­nie z dzie­ciń­stwa. A jaki ten świat był potem?

Wszyst­ko było już pod­szy­te wąt­pli­wo­ścia­mi roż­ne­go rodza­ju. Nie było eufo­rii, że dzie­je się coś jed­no­znacz­nie dobre­go. Choć Jesień Ludów z 1989 roku to było coś, cze­go nikt przy zdro­wych zmy­słach nie mógł sobie wyobra­zić. Jak się zna­la­złem w Buda­pesz­cie dzień po uro­czy­sto­ści ponow­ne­go pogrze­bu Imre­go Nagya, to też towa­rzy­szy­ło mi poczu­cie abso­lut­nej nie­rze­czy­wi­sto­ści. Leża­ła tam wciąż kupa nie­zwię­dłych wień­ców z poprzed­nie­go dnia. Jesz­cze w powie­trzu uno­si­ło się echo pło­mien­ne­go prze­mó­wie­nia Vik­to­ra Orbána, któ­ry łado­wał w tych Sowie­tów, jak tyl­ko mógł. No i potem był 2004 rok.

Wej­ście Pol­ski do Unii Euro­pej­skiej.

To wła­ści­wie było coś jak pre­mia pod koniec życia, taka nie­ocze­ki­wa­na. Dużo wię­cej niż Nobel dla nas wszyst­kich. Z tym że potem wszyst­ko to zaczę­ło, ład­nie mówiąc, wol­niej lub szyb­ciej iść się rzeź­bić.

Rze­czy­wi­ście ład­nie powie­dzia­ne.

Kie­dyś byłem nie­mal­że pury­stą języ­ko­wym i nie uży­wa­łem brzyd­kich wyra­zów. Teraz jest już tyl­ko jed­no sło­wo, któ­re­go ślu­bo­wa­łem sobie nie uży­wać – przy­miot­nik zaczy­na­ją­cy się od syla­by „za”. Może tego posta­no­wie­nia dotrzy­mam. Cho­ciaż inne poszły się rzeź­bić.

Książ­ka Piszą, więc żyją trak­tu­je o pierw­szych 100 dniach woj­ny. Kie­dy roz­ma­wia­my, trwa dzień 165. Czu­je pan zmę­cze­nie woj­ną?

Aż strach powie­dzieć… Zasta­na­wiam się nad wybo­rem któ­re­goś z dwóch pojęć: zmę­cze­nie i przy­zwy­cza­je­nie. Do zmę­cze­nia moż­na się przy­zna­wać wła­ści­wie bez bicia i bez poczu­cia wsty­du czy zaże­no­wa­nia. Ale do przy­zwy­cza­je­nia to już tro­chę gorzej. Nie­wąt­pli­wie czu­ję zmę­cze­nie. Prze­ja­wia się ono choć­by tym, że prze­sta­łem tłu­ma­czyć te tek­sty ze Zbru­cza.

Od tego się wszyst­ko zaczę­ło – od tek­stów z por­ta­lu Zbruč, któ­re zaczął pan tłu­ma­czyć i któ­re osta­tecz­nie zło­ży­ły się na książ­kę.

To było tak, że na wieść o woj­nie wie­dzia­łem, że coś powi­nie­nem zro­bić. I ucie­kłem w taką absur­dal­na czyn­ność. Bo o ile same­go czy­ta­nia tek­stów zna­jo­mych nie uwa­żam za absur­dal­ne, o tyle sie­dze­nie od rana do wie­czo­ra i tłu­ma­cze­nie każ­de­go dnia po dwóch czy trzech tek­stów – już bar­dziej. Począt­ko­wo nie mia­łem w ogó­le pomy­słu, co z nimi zro­bić. Ale tłu­ma­czy­łem. Żeby uciec od tej wojen­nej rze­czy­wi­sto­ści i nie zwa­rio­wać.

W jaki spo­sób te tek­sty pomo­gły nie zwa­rio­wać?

Bo oka­za­ło, że ci Ukra­iń­cy nie tyl­ko o woj­nie piszą. Że uda­ło im się w tym świe­cie zacho­wać pozo­ry jakie­goś nor­mal­ne­go życia. Przy­kła­do­wo Ołek­sandr Irwa­neć potra­fił na począt­ku woj­ny szu­kać rosyj­skie­go Jasper­sa. Żeby to robić, trze­ba mieć dużo wia­ry i nadziei, że jed­nak zwy­cię­ży­my. Uda­ło im się zacho­wać opty­mizm, któ­re­go ja nie mia­łem i – praw­dę powie­dziaw­szy – dzi­siaj go we mnie też w nad­mia­rze nie ma. Jako dziec­ko moż­na wie­rzyć w baj­ki, że dobro zawsze zwy­cię­ża. Potem tra­ci się złu­dze­nia i zaczy­na poj­mo­wać, że jed­nak nie zawsze. A na samym koń­cu czło­wiek jest prze­świad­czo­ny o tym, że raz wygry­wa dobro, a raz zło – i szczę­ście ludz­kie­go losu pole­ga na tym, żeby tra­fić w tę fazę, w któ­rej aku­rat zwy­cię­ża dobro. Gdy­bym ja np. zmarł w maju 2004 roku, jakiś bio­graf mógł­by napi­sać, że umarł w dobrym momen­cie, nie docze­kał strasz­nych cza­sów. Ale tu już wcho­dzi­my w opa­ry absur­du.

Może i opa­ry absur­du, ale cza­sy istot­nie moro­we.

I myślę, że moje szan­se na docze­ka­nie dobrej fazy w dzie­jach świa­ta z każ­dym rokiem, żeby nie powie­dzieć mie­sią­cem, male­ją. Nie ma co się oszu­ki­wać.

Co daje w takich cza­sach – cza­sach woj­ny – lite­ra­tu­ra? Świa­dec­two? Poczu­cie wspól­no­ty?

Myślę, że naj­bar­dziej to chy­ba poczu­cie wspól­no­ty. Jeśli cho­dzi o dawa­nie świa­dec­twa – są dzie­siąt­ki innych spo­so­bów zapi­sa­nia jakie­goś obra­zu rze­czy­wi­sto­ści. Lite­ra­tu­ra może dawać świa­dec­two wewnętrz­nych prze­żyć czło­wie­ka. Przy­po­mi­na mi się tutaj Andrij Lub­ka, któ­ry w jed­nym z tek­stów z książ­ki, świę­tu­jąc sie­dem­dzie­sią­te uro­dzi­ny Juri­ja Wyn­ny­czu­ka, życzy mu, a rów­no­cze­śnie jak gdy­by obcią­ża go obo­wiąz­kiem napi­sa­nia wiel­kiej, wspa­nia­lej, róż­no­rod­nej sty­li­stycz­nie, mie­nią­cej się wszyst­ki­mi bar­wa­mi arty­zmu powie­ści o tej woj­nie.

„Chcę życzyć Ci tak po pro­stu dobre­go zdro­wia i jasne­go umy­słu, bo życie dało Ci szan­sę stać się świad­kiem tej strasz­nej i decy­du­ją­cej dla losu Ukra­iny woj­ny, czy­li tym samym nało­ży­ło też na Cie­bie obo­wią­zek arty­stycz­ne­go jej prze­my­śle­nia, napi­sa­nia o tej woj­nie głę­bo­kiej, prze­ni­kli­wej, wstrzą­sa­ją­cej i jed­no­cze­śnie sty­li­stycz­nie dosko­na­łej powie­ści. Jed­nym sło­wem takiej, jak to Ty potra­fisz”.

Ten sam Lub­ka w innym tek­ście pisze o tym, że sło­wo nic nie zna­czy. Że co praw­da pod­pi­su­je apel, o któ­re­go pod­pi­sa­nie pro­szą obroń­cy Azow­sta­lu, ale nawet nie chce mu się spraw­dzać, ile pod­pi­sów pod tym ape­lem zgro­ma­dzo­no.

I stwier­dza, że pod­pi­su­je się tyl­ko pod wła­sną bez­sil­no­ścią.

W posło­wiu cytu­ję komen­tarz do moje­go wier­sza „Hotel Ukra­ina”. To samo co Lub­ka czu­łem w roku 2008, kie­dy też była w inter­ne­cie jakaś akcja popar­cia Ukra­iń­ców. I się pod nią nie pod­pi­sa­łem. Coś takie­go może tyl­ko popra­wić – i to w wąt­pli­wy spo­sób – samo­po­czu­cie oso­by pod­pi­su­ją­cej. W rze­czy­wi­sto­ści nie zmie­nia jed­nak nic.

Teraz pod­pi­su­je się pan pod książ­ką Piszą, więc żyją. Taki pod­pis to też jest jakiś rodzaj bez­sil­no­ści? Sam pan mówi, że nie wie­dział na począt­ku, co robić, a tłu­ma­cze­nie tych tek­stów wyda­ło się panu absur­dal­nym zaję­ciem.

Ale pomy­śla­łem, że z tej mojej bez­sil­no­ści wyj­dzie jed­nak jakiś doku­ment cza­su. Żad­na pano­ra­ma. To tyl­ko maleń­ki kamy­czek w moza­ice. Zbiór, któ­ry poka­zu­je, jak na tę sytu­ację reago­wa­li pisa­rze, któ­rzy są moimi przy­ja­ciół­mi lub zna­jo­my­mi. Ci, któ­rzy o ist­nie­niu tej książ­ki mogą teraz nawet nie wie­dzieć. Ale jeże­li ją zoba­czą, to będą wie­dzie­li, że cho­ciaż do nich nie pisa­łem, to jed­nak byłem bli­sko nich.

Nie odzy­wał się pan do nich, bo – jak sam przy­zna­je w posło­wiu – bał się. Cze­go? Tego, że pan zadzwo­ni i usły­szy naj­gor­szą wia­do­mość – że ich już nie ma?

To jed­no. A dru­gie… Jest taki tekst Juri­ja Andru­cho­wy­cza, w któ­rym opo­wia­da, jak to ludzie piszą, dzwo­nią do nie­go, pyta­ją, czy cze­goś nie potrze­ba, czy jakoś pomóc, no i ogól­nie jak się mie­wa – i on opo­wia­da też o tym, jak go to strasz­li­wie wkur­wia. Kie­dy się spo­tka­li­śmy, to mu powie­dzia­łem: „Nie odzy­wam się, a jak prze­czy­ta­łem twój tekst, to sobie pomy­śla­łem, że nawet słusz­nie robi­łem”. Na co on się uśmiech­nął i powie­dział, że to prze­cież nie o takie kon­tak­ty cho­dzi.

Jurij Wyn­ny­czuk też wspo­mi­na o róż­nych kon­tak­tach. Pierw­sze­go mar­ca notu­je, że piszą do nie­go zna­jo­mi z róż­nych zakąt­ków świa­ta, żeby przy­jeż­dżał. A on chce do obro­ny tery­to­rial­nej i pyta zna­jo­me­go, czy mógł­by w czymś pomóc. Na co tam­ten odpo­wia­da: „Pisz. To two­ja pomoc”. To chy­ba to poczu­cie wspól­no­ty, któ­re­go moż­na ocze­ki­wać od lite­ra­tu­ry.

Z Wyn­ny­czu­kiem to w ogó­le wią­że się jed­no z naj­dziw­niej­szych i naj­bar­dziej meta­fi­zycz­nych zda­rzeń w moim życiu. On był spi­ri­tus movens prze­kła­du mojej książ­ki Noc­ne życie, któ­rą Lub­ka wyda­wał we lwow­skim wydaw­nic­twie Pira­mi­da. Jestem w Dro­ho­by­czu. Wsia­da­my do auto­ka­ru, któ­ry spod teatru ma nas zawieźć do Tru­skaw­ca, gdzie jest baza noc­le­go­wa festi­wa­lu Schul­za. Poja­wia się w auto­ka­rze Wyn­ny­czuk z pierw­szy­mi egzem­pla­rza­mi moje­go tomi­ku. Co praw­da, to już była moja dru­ga książ­ka w Ukra­inie, więc niby powi­nie­nem być zdy­stan­so­wa­ny i spo­koj­ny, ale jed­nak jest to taki moment cie­ka­wo­ści. W koń­cu pierw­szy raz bie­rzesz do ręki swo­ją książ­kę w innym języ­ku. Od razu widzisz, że zdję­cie wyszło nie tak jak trze­ba, że jest nie­ostre. A to aku­rat było moim zda­niem napraw­dę świet­ne zdję­cie – z daw­nych, ale nie tak odle­głych cza­sów, kie­dy pali­łem jesz­cze papie­ro­sy. Tomasz Toma­szew­ski, bar­dzo zna­ny foto­gra­fik, współ­pra­cu­ją­cy m.in. z „Natio­nal Geo­gra­phic”, robił mi zdję­cie, na któ­rym pochod­nią ze skrę­co­nej gaze­ty przy­pa­lam sobie papie­ro­sa na tle ksią­żek. Bio­rąc je na okład­kę, schrza­ni­li je doszczęt­nie, no ale trud­no. Kart­ku­ję sobie to Noc­ne życie i tra­fiam nagle na stro­nę, gdzie nie potra­fię sko­ja­rzyć ukra­iń­skie­go tytu­łu wier­sza z tytu­łem ory­gi­na­łu. Czy­tam ten wiersz, zupeł­nie nie pozna­ję. Kie­dy docho­dzę do koń­ca, to już mam pew­ność, że ja tego wier­sza nie napi­sa­łem. Wiersz jest utrzy­ma­ny w takiej wznio­słej poety­ce… Ma pan chwil­kę?

Jasne.

Jeże­li znaj­dę, to go prze­czy­tam.

(Boh­dan Zadu­ra wsta­je i szu­ka książ­ki na rega­le).

Tomik mam, tyl­ko nie wiem, czy to ten feler­ny. To zna­czy, feler­ne są obie wer­sje…

(prze­glą­da książ­kę)

No nie, nie­ste­ty. To już jest ta popra­wio­na, w któ­rej tam, gdzie był wiersz, jest pusta stro­na. Nato­miast w spi­sie tre­ści wiersz pozo­stał. Jego tytuł brzmi „Svy­atist”, czy­li świę­tość. Zupeł­nie nie w mojej poety­ce i w moim odczu­ciu gra­fo­mań­ski. Trak­tu­je o umie­ra­niu. Dusza roz­sta­je się z cia­łem, wzla­tu­je ku nie­bio­som, jakaś har­mo­nia cæle­stis… Z jed­nej stro­ny się wście­kłem. A z dru­giej auten­tycz­nie poczu­łem coś w rodza­ju lęku.

Lęku?

No że to może być jakiś omen. Lub­ka zaczął mnie pocie­szać. Mówi: „Nie martw się, to będzie twój naj­bar­dziej zna­ny wiersz w Ukra­inie”. Wyn­ny­czuk powie­dział potem Lub­ce, że wydru­ko­wa­no dopie­ro część nakła­du, więc na pew­no to popra­wią. To był Dro­ho­bycz, prze­łom maja i czerw­ca 2012 roku. Potem były tar­gi książ­ki we Lwo­wie. Zna­la­złem sto­isko wydaw­nic­twa i zoba­czy­łem, że jest tam książ­ka, gdzie jak byk stoi wiersz „Świę­tość”. Zapy­ta­łem, ile mają sztuk. Powie­dzie­li chy­ba, że dwa­na­ście.

Wszyst­ko pan kupił?

Panie na sto­isku zorien­to­wa­ły się, że jestem auto­rem. Powie­dzia­łem, że nie dosta­łem autor­skich egzem­pla­rzy czy coś takie­go – w każ­dym razie wszyst­ko, co było tego dnia na sto­isku, zabra­łem. Następ­ne­go roku byłem na tar­gach książ­ki, któ­re się nazy­wa­ją Książ­ko­wy Arse­nał, zna­la­złem wydaw­nic­two Pira­mi­da, zaj­rza­łem do Noc­ne­go życia i zoba­czy­łem, że nie ma wier­sza, tyl­ko jest pusta stro­na. Kupi­łem parę egzem­pla­rzy, posze­dłem do hote­lu, na spo­koj­nie zaczą­łem prze­glą­dać książ­kę. I zoba­czy­łem, że we wszyst­kich tych egzem­pla­rzach wier­sza nie ma, ale ślad po „Świę­to­ści” pozo­stał – w spi­sie tre­ści.

Jak będzie wyglą­da­ła lite­ra­tu­ra ukra­iń­ska po woj­nie? Wszy­scy, jak ten Wyn­ny­czuk, będą musie­li napi­sać „głę­bo­ką, prze­ni­kli­wą, wstrzą­sa­ją­cą” powieść o woj­nie? Nie sta­nie się przez to lite­ra­tu­ra ukra­iń­ska nazbyt mono­te­ma­tycz­na? Nie ma ryzy­ka, że sta­nie się w głów­nej mie­rze lite­ra­tu­rą patrio­tycz­ną?

To kraj, któ­ry żył na woj­nie już od dość daw­na. Może sta­rał się nie żyć woj­ną, ale jed­nak nią żył. I ta woj­na na lite­ra­tu­rę Ukra­iny – przy­naj­mniej jeśli patrzę przez pry­zmat ksią­żek, któ­re ostat­nio tłu­ma­czy­łem albo któ­re tłu­ma­czył mój syn – już bar­dzo wpły­nę­ła. Jest taki tom opo­wia­dań Roma­na Mały­now­skie­go, któ­ry wyszedł w 2021 roku – Słod­kie życie. Atmos­fe­ra gro­zy i woj­ny jest w tej książ­ce taka, że trud­no uwie­rzyć, że ona zosta­ła napi­sa­na wcze­śniej, przed inwa­zją. Nie cho­dzi o to, że to tam wyglą­da tak, jak ta praw­dzi­wa woj­na na fron­cie. Ale jest np. takie sie­lan­ko­we opo­wia­da­nie „Trzy minu­ty przed pół­no­cą”. Ludzie spo­ty­ka­ją się w sierp­niu, żeby oglą­dać Per­se­idy, jakieś towa­rzy­stwo, wza­jem­ne ukła­dy mię­dzy nimi, związ­ki. Wie­je wiatr. Wszyst­ko to pra­wie jak opis pry­wat­ki. I potem jest tyl­ko ostat­ni aka­pit – że wśród tych rojów Per­se­idów było pięć punk­ci­ków, któ­re nie spa­da­ły, tyl­ko lecia­ły hory­zon­tal­nie. I się oka­zu­je, że ileś tam minut temu na dale­kiej Sybe­rii ktoś naci­snął przy­cisk i uru­cho­mił pro­gram bali­stycz­ny.

Ukra­iń­cy już wte­dy wie­dzie­li róż­ne rze­czy, z któ­rych świat zdał sobie spra­wę w tym roku. A pan co dzi­siaj wie o świe­cie, cze­go pan nie wie­dział przed 24 lute­go?

Nie wie­dzia­łem, że tak moż­na.

Coś jesz­cze?

Nie wie­dzia­łem, a kie­ro­wa­łem się w znacz­nej mie­rze opi­nia­mi swo­ich zna­jo­mych, że Zełen­ski może się oka­zać dobrym pre­zy­den­tem. Kie­dy pan pytał o zmę­cze­nie, to myślę, że w pierw­szych dzie­więć­dzie­się­ciu czy stu dniach woj­ny natych­miast pole­ciał­bym do poko­ju, gdy­bym usły­szał, że w tele­wi­zji leci wystą­pie­nie Zełen­skie­go.

A teraz?

Myślę, że już takie­go szyb­kie­go odru­chu by nie było. Zasko­czy­ły mnie jesz­cze uro­czy­sto­ści. Pan pre­mier i Jaro­sław dosta­li naj­wyż­sze odzna­cze­nie ukra­iń­skie. Pre­zy­dent Ukra­iny dosta­je naj­wyż­sze odzna­cze­nie bry­tyj­skie. Ja nie wiem, czy to jest odpo­wied­ni czas. Czy to pora na bawie­nie się w cere­mo­nie.

Jak to wszyst­ko pana zda­niem się skoń­czy?

Nie jestem za dużym opty­mi­stą. Cud boski, że Trump prze­grał wybo­ry w Sta­nach. Ale Opatrz­ność coś tego Bide­na śred­nio lubi, sko­ro już któ­ryś raz miał pozy­tyw­ny test covi­do­wy. To, cze­go jesz­cze do nie­daw­na nie wie­dzia­łem, to to, że Nan­cy Pelo­si ma 82 lata, czy­li jest o parę lat star­sza ode mnie. Ale co tu robić z Chi­na­mi? Nigdy nie mogłem zro­zu­mieć, skąd się ci Chiń­czy­cy wzię­li w Wese­lu.

Trump, Nan­cy, Pelo­si, Chi­ny. Odda­la­my się od tema­tu i teraz rze­czy­wi­ście moż­na by zapy­tać: „Cóż tam, panie, w poli­ty­ce?”.

„Chiń­czy­ki trzy­ma­ją się moc­no!?”. To tak czę­sto było cyto­wa­ne. Napraw­dę tego nie rozu­miem. Ale wra­ca­jąc do lite­ra­tu­ry – Hały­na Kruk nie będzie pisa­ła o woj­nie wię­cej niż teraz. Tak samo woj­na – cho­ciaż nie ta, tyl­ko dru­ga woj­na świa­to­wa – jest obec­na w wie­lu książ­kach Kate­ry­ny Bab­ki­ny. Wyda­je mi się, że Ostap Sły­wyn­ski nigdy nie będzie pisał publi­cy­stycz­nych wier­szy takich jak Irwa­neć. Tyl­ko to będzie tak będzie prze­two­rzo­ne, że będzie uni­wer­sal­ne wła­ści­wie od razu.

Czyż­by więc wiel­ka lite­ra­tu­ra?

Mam nadzie­ję, że to będzie lite­ra­tu­ra bez mora­łu. Taka, któ­ra nie nazy­wa. Bo nazwa­ne to wszyst­ko już jest.

My też nie kończ­my mora­łem.

To może powiem o tek­stach, któ­re wyle­cia­ły z książ­ki. To były dwa tek­sty Wyn­ny­czu­ka. Jeden o kar­ciar­stwie w Gali­cji. Niby od Sasa do Lasa, ale jest coś cha­rak­te­ry­stycz­ne­go w tym, że autor, któ­ry całe życie zbie­rał takie róż­ne cie­ka­wost­ki i aneg­dot­ki, w pierw­szym kawał­ku opi­sał, co robił po wybu­chu woj­ny, a w któ­rymś z następ­nych wra­ca już do swo­ich zain­te­re­so­wań. A przy oka­zji dokła­da nie­źle ducho­wień­stwu pra­wo­sław­ne­mu i pięt­nu­je oby­cza­je rosyj­skie. Koń­czy się ten tekst taką sce­ną, jak ktoś wie­zie sania­mi coś, co jest przy­kry­te der­ką. Ktoś go zatrzy­mu­je i pyta, co wie­zie, a on odpo­wia­da: „Skoń­czy­łem spra­wę i wio­zę gene­ra­ło­wi”. Odsła­nia tę der­kę, a tam pięć­dzie­siąt spre­pa­ro­wa­nych cza­szek. A wcze­śniej jest mowa o wspo­mnia­nym gene­ra­le, któ­ry miał takie hob­by, że odci­nał gło­wy Cze­czeń­ców w jakiejś woj­nie rosyj­skiej.

Boję się zapy­tać, o czym jest dru­gi tekst.

O jedze­niu. Wyn­ny­czuk opo­wia­da w nim, jak to w ZSRR bywa­ło – że jedze­nie było czyn­no­ścią intym­ną i wsty­dli­wą, nie wia­do­mo do koń­ca wła­ści­wie cze­mu. Że jak ktoś kupił pie­roż­ka, to na uli­cy tego pie­roż­ka nie jadł, tyl­ko sta­wał gdzieś pod murem, tyłem do uli­cy, i tego pie­roż­ka zja­dał.

Dobrze, że nie w ubi­ka­cji, jak w Dys­kret­nym uro­ku bur­żu­azji Buñu­ela.

Tekst koń­czy się opi­sem poby­tu Wyn­ny­czu­ka w USA daw­no, daw­no temu. Wyli­cza kil­ka­dzie­siąt knajp, w któ­rych jadł – od azja­tyc­kich po afry­kań­skie. I stwier­dza, że w przed­dzień jego wylo­tu jakaś para­fia pra­wo­sław­na gdzieś z Fila­del­fii obcho­dzi­ła świę­to, zapro­si­li go i dopie­ro tam był taki stół, jak w Ukra­inie. Nawet do lasu poje­cha­li wcze­śniej wędzić wędli­ny i mię­so, co gro­zi­ło strasz­nie wyso­ki­mi kara­mi, gdy­by ich przy­ła­pa­li.  Wyn­ny­czuk opo­wia­da, że mógł w tej Ame­ry­ce zostać i pro­wa­dzić spo­koj­ne życie, bo jakaś mło­da kobie­ta się nim zain­te­re­so­wa­ła. Ale sta­le mu się tam śni­ły jakieś nie­by­wa­łej wiel­ko­ści ham­bur­ge­ry i hot dogi. A pie­roż­ki nie śni­ły mu się nigdy. Wdzięcz­ny tekst. Ale do woj­ny nie paso­wał.

O autorach i autorkach

Bohdan Zadura

Ur. w 1945 r. Poeta, prozaik, tłumacz i krytyk literacki. W latach 2004-2020 redaktor naczelny „Twórczości”, od lat pozostaje związany z „Akcentem” i „Literaturą na Świecie”. Laureat licznych polskich i zagranicznych nagród, w tym: Wrocławskiej Nagrody Poetyckiej Silesius (2011), Międzynarodowej Nagrody Literackiej im. H. Skoworody (2014) oraz Nagrody im. C.K. Norwida (2015). W Biurze Literackim w latach 2005–2007 ukazały się jego dzieła zebrane, a w kolejnych latach publikował w oficynie następne premierowe książki, w tym w 2020 roku wybór wierszy Sekcja zabójstw. W 2018 r. został uhonorowany Silesiusem za całokształt twórczości.

Łukasz Dynowski

Urodzony w 1989 roku. Wiersze i opowiadania publikował m.in. w „Stonerze Polskim”, „Wizjach” i „Magazynie Literackim biBLioteka”. Mieszka w Warszawie. Pracuje w Wirtualnej Polsce jako szef redakcji o2.pl.

Powiązania

Osiem lat poprzednich rządów utwierdziło mnie w tym, że jestem patriotą

wywiady / o książce Bohdan Zadura Karol Maliszewski

Roz­mo­wa Karo­la Mali­szew­skie­go z Boh­da­nem Zadu­rą, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Zmia­na cza­su, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 21 paź­dzier­ni­ka 2024 roku.

Więcej

Węgierskie lato

dzwieki / WYDARZENIA Różni autorzy

Zapis całe­go spo­tka­nia autor­skie­go z udzia­łem Zsó­fii Bal­li, Istvána Kovác­sa, Péte­ra Kán­to­ra i Boh­da­na Zadu­ry pod­czas festi­wa­lu Port Wro­cław 2010.

Więcej

Pospieszny Legnica-Wroclaw

dzwieki / WYDARZENIA Różni autorzy

Zapis roz­mo­wy z udzia­łem Julii Fie­dor­czuk, Jolan­ty Kowal­skiej, Kuby Mikur­dy, Mar­ci­na Sen­dec­kie­go, Andrze­ja Sosnow­skie­go i Boh­da­na Zadu­ry pod­czas festi­wa­lu Port Wro­cław 2010.

Więcej

Wszystko gubione

dzwieki / WYDARZENIA Bohdan Zadura Krystyna Miłobędzka Sławomir Elsner

Zapis całe­go spo­tka­nia autor­skie­go z udzia­łem Sła­wo­mi­ra Elsne­ra, Kry­sty­ny Miło­będz­kiej i Boh­da­na Zadu­ry pod­czas Por­tu Wro­cław 2009.

Więcej

Fest Ukraine

nagrania / transPort Literacki Różni autorzy

Spo­tka­nie z udzia­łem Ołek­san­dra Irwa­ne­cia, Hały­ny Kruk, Ser­hi­ja Żada­na, Boh­da­na Zadu­ry i Dariu­sza Bugla­skie­go w ramach festi­wa­lu Trans­Port Lite­rac­ki 27. Muzy­ka Hubert Zemler.

Więcej

Piszą, więc żyją

recenzje / KOMENTARZE Bohdan Zadura

Autor­ski komen­tarz Boh­da­na Zadu­ry towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki Piszą, więc żyją. Pierw­szych sto dni woj­ny w tłu­ma­cze­niu Boh­da­na Zadu­ry, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 22 sierp­nia 2022 roku.

Więcej

Piszą, więc żyją. Pierwszych sto dni wojny

utwory / zapowiedzi książek Różni autorzy

Frag­men­ty zapo­wia­da­ją­ce książ­kę Piszą, więc żyją. Pierw­szych sto dni woj­ny w tłu­ma­cze­niu Boh­da­na Zadu­ry, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 29 sierp­nia 2022 roku.

Więcej

Od Andruchowycza do Żadana

recenzje / KOMENTARZE Bohdan Zadura

Autor­ski komen­tarz Boh­da­na Zadu­ry, towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki 100 wier­szy wol­nych z Ukra­iny, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 2 maja 2022 roku.

Więcej

Wojna zmienia wszystko…

wywiady / o książce Bohdan Zadura Karol Maliszewski

Roz­mo­wa Karo­la Mali­szew­skie­go z Boh­da­nem Zadu­rą, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki 100 wier­szy wol­nych z Ukra­iny, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 2 maja 2022 roku.

Więcej

100 wierszy wolnych z Ukrainy (2)

utwory / zapowiedzi książek Bohdan Zadura

Frag­men­ty zapo­wia­da­ją­ce książ­kę 100 wier­szy wol­nych z Ukra­iny w tłu­ma­cze­niu Boh­da­na Zadu­ry, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 30 maja 2022 roku.

Więcej

Ktokolwiek, tylko nie ja

utwory / zapowiedzi książek Bohdan Zadura Hałyna Kruk

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy książ­kę Kto­kol­wiek, tyl­ko nie ja Hały­ny Kruk w tłu­ma­cze­niu Boh­da­na Zadu­ry, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 23 maja 2022 roku.

Więcej

100 wierszy wolnych z Ukrainy

utwory / zapowiedzi książek Bohdan Zadura

Frag­men­ty zapo­wia­da­ją­ce książ­kę 100 wier­szy wol­nych z Ukra­iny w tłu­ma­cze­niu Boh­da­na Zadu­ry, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 2 maja 2022 roku.

Więcej

Puste trybuny

nagrania / stacja Literatura Bohdan Zadura

Czy­ta­nie z książ­ki Puste try­bu­ny z udzia­łem Boh­da­na Zadu­ry w ramach festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra 26.

Więcej

Rozmowy na torach: odcinek 1 Bohdan Zadura

nagrania / stacja Literatura Antonina Tosiek Bohdan Zadura Jakub Skurtys

Pierw­szy odci­nek z cyklu „Roz­mo­wy na torach” w ramach festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra 26.

Więcej

Rozbiórka

dzwieki / WYDARZENIA Różni autorzy

Zapis całe­go spo­tka­nia autor­skie­go z udzia­łem Urszu­li Kozioł, Ryszar­da Kry­nic­kie­go, Boh­da­na Zadu­ry, Pio­tra Som­me­ra, Jerze­go Jar­nie­wi­cza, Zbi­gnie­wa Mache­ja, Andrze­ja Sosnow­skie­go, Tade­uszy Pió­ry, Dar­ka Fok­sa, Woj­cie­cha Bono­wi­cza, Mar­ci­na Sen­dec­kie­go, Dariu­sza Suski, Mariu­sza Grze­bal­skie­go, Dariu­sza Sośnic­kie­go, Krzysz­to­fa Siw­czy­ka, Mar­ty Pod­gór­nik i Jac­ka Deh­ne­la pod­czas Por­tu Wro­cław 2007.

Więcej

Książki z Biura: Odcinek 14 Sekcja zabójstw

nagrania / między wierszami Bohdan Zadura

Czter­na­sty odci­nek cyklu Książ­ki z Biu­ra. Nagra­nie zre­ali­zo­wa­no w ramach pro­jek­tu Kar­to­te­ka 25.

Więcej

Odwiedziny krewnych

dzwieki / WYDARZENIA Różni autorzy

Zapis całe­go spo­tka­nia autor­skie­go z udzia­łem Andre­ja Ada­mo­wi­cza, Andre­ja Cha­da­no­wi­cza, Wasy­la Mach­ny i Boh­da­na Zadu­ry pod­czas Por­tu Wro­cław 2006.

Więcej

Wojna (pieśni lisów), Przepowieść w ścinkach, Gdyby ktoś o mnie pytał, Sekcja zabójstw

nagrania / stacja Literatura Różni autorzy

Spo­tka­nie wokół ksią­żek Woj­na (pie­śni lisów), Prze­po­wieść w ścin­kach, Gdy­by ktoś o mnie pytał i Sek­cja zabójstw z udzia­łem Kon­ra­da Góry, Mar­ty Pod­gór­nik, Boh­da­na Zadu­ry, Joan­ny Muel­ler i Karo­la Mali­szew­skie­go w ramach festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra 25.

Więcej

W zdrowym ciele mały duch

dzwieki / WYDARZENIA Andrej Chadanowicz Bohdan Zadura Jurij Andruchowycz

Zapis całe­go spo­tka­nia autor­skie­go z udzia­łem Juri­ja Anru­cho­wy­cza, Andre­ja Cha­da­no­wi­cza i Boh­da­na Zadu­ry pod­czas Por­tu Wro­cław 2006.

Więcej

Dobra wiadomość

recenzje / KOMENTARZE Bohdan Zadura

Autor­ski komen­tarz Boh­da­na Zadu­ry, towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki Puste try­bu­ny, któ­ra uka­za­ła się w Biu­rze Lite­rac­kim 14 czerw­ca 2021 roku.

Więcej

Nie uciekam od rzeczywistości, staram się ją widzieć jasno, choć trudno, żeby w zachwyceniu

wywiady / o książce Bohdan Zadura Marta Podgórnik

Roz­mo­wa Mar­ty Pod­gór­nik z Boh­da­nem Zadu­rą, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Puste try­bu­ny, któ­ra uka­za­ła się w Biu­rze Lite­rac­kim 14 czerw­ca 2021 roku.

Więcej

Małe muzeum

dzwieki / WYDARZENIA Bohdan Zadura

Zapis całe­go spo­tka­nia autor­skie­go z udzia­łem Boh­da­na Zadu­ry pod­czas Por­tu Wro­cław 2005.

Więcej

Puste trybuny

utwory / zapowiedzi książek Bohdan Zadura

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy książ­kę Puste try­bu­ny Boh­da­na Zadu­ry, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 14 czerw­ca 2021 roku.

Więcej

Piosenki dla martwego koguta

dzwieki / WYDARZENIA Różni autorzy

Zapis całe­go spo­tka­nia autor­skie­go Juri­ja Andru­cho­wy­cza, Andri­ja Bon­da­ra, Naza­ra Hon­cza­ra, Myko­ły Riab­czu­ka, Osta­pa Sly­wyn­skie­go, Ser­hi­ja Żada­na, Dar­ka Fok­sa oraz Boh­dan Zadu­ry pod­czas Por­tu Legni­ca 2004.

Więcej

Rafał Wojaczek, który jest

dzwieki / WYDARZENIA Różni autorzy

Zapis całe­go spo­tka­nia autor­skie­go poświę­co­ne­go twór­czo­ści Rafa­ła Wojacz­ka pod­czas Por­tu Legni­ca 2004.

Więcej

Spis rzeczywistości

recenzje / ESEJE Bohdan Zadura

Szkic Boh­da­na Zadu­ry, towa­rzy­szą­cy wyda­niu książ­ki Semio­na Cha­ni­na Ale nie to, w tłu­ma­cze­niu Boh­da­na Zadu­ry, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 9 grud­nia 2020 roku.

Więcej

[nie pomyśl, że to bezdomny]

recenzje / KOMENTARZE Bohdan Zadura Siemion Chanin

Autor­ski komen­tarz Sie­mio­na Cha­ni­na, towa­rzy­szą­cy wyda­niu książ­ki Semio­na Cha­ni­na Ale nie to, w tłu­ma­cze­niu Boh­da­na Zadu­ry, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 9 grud­nia 2020 roku.

Więcej

Ale nie to (2)

utwory / zapowiedzi książek Bohdan Zadura Siemion Chanin

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy książ­kę Semio­na Cha­ni­na Ale nie to, w tłu­ma­cze­niu Boh­da­na Zadu­ry, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 18 listo­pa­da 2020 roku.

Więcej

Damski boks

dzwieki / WYDARZENIA Różni autorzy

Zapis całe­go spo­tka­nia autor­skie­go Julii Fie­dor­czuk, Kla­ry Nowa­kow­skiej, Mar­ty Pod­gór­nik, Agniesz­ki Wol­ny-Ham­ka­ło oraz Boh­da­na Zadu­ry pod­czas Por­tu Legni­ca 2004.

Więcej

Głos wolny wolność ubezpieczający

wywiady / o książce Artur Burszta Bohdan Zadura

Roz­mo­wa Artu­ra Bursz­ty z Boh­da­nem Zadu­rą, towa­rzy­szą­ca wyda­niu książ­ki Boh­da­na Zadu­ry Sek­cja zabójstw, któ­ra uka­za­ła się w Biu­rze Lite­rac­kim 16 wrze­śnia 2020 roku.

Więcej

Sekcja zabójstw pracuje bez chwili wytchnienia

recenzje / KOMENTARZE Bohdan Zadura

Autor­ski komen­tarz Boh­da­na Zadu­ry, towa­rzy­szą­cy wyda­niu książ­ki Boh­da­na Zadu­ry Sek­cja zabójstw, któ­ra uka­za­ła się w Biu­rze Lite­rac­kim 16 wrze­śnia 2020 roku.

Więcej

Dzikie wrażenia kreta (poeci trzech pokoleń)

dzwieki / WYDARZENIA Różni autorzy

Zapis całe­go spo­tka­nia autor­skie­go Toma­sza Maje­ra­na, Krzysz­to­fa Siw­czy­ka, Andrze­ja Sosnow­skie­go i Boh­da­na Zadu­ry pod­czas Por­tu Lite­rac­kie­go 2004.

Więcej

Sekcja zabójstw

utwory / zapowiedzi książek Bohdan Zadura

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy książ­kę Boh­da­na Zadu­ry Sek­cja zabójstw, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 16 wrze­śnia 2020 roku.

Więcej

Bratanki

dzwieki / WYDARZENIA Bohdan Zadura István Kovács

Zapis całe­go spo­tka­nia autor­skie­go Istvána Kovác­sa i Boh­da­na Zadu­ry pod­czas Por­tu Legni­ca 2003.

Więcej

Och, tak Och, nie

recenzje / KOMENTARZE Bohdan Zadura

Komen­tarz Boh­da­na Zadu­ry, opu­bli­ko­wa­ny w cyklu pre­zen­ta­cji naj­cie­kaw­szych archi­wal­nych tek­stów z dwu­dzie­sto­pię­cio­le­cia festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra.

Więcej

Ptasia grypa i Między wierszami

dzwieki / WYDARZENIA Bohdan Zadura

Zapis całe­go spo­tka­nia autor­skie­go z udzia­łem Boh­da­na Zadu­ry w trak­cie Por­tu Legni­ca 2002.

Więcej

Jakie życie – taka śmierć

wywiady / o książce Bohdan Zadura Tomasz Majeran

Zapis roz­mo­wy Toma­sza Maje­ra­na z Boh­da­nem Zadu­rą, opu­bli­ko­wa­nej w cyklu pre­zen­ta­cji naj­cie­kaw­szych archi­wal­nych tek­stów z dwu­dzie­sto­pię­cio­le­cia festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra.

Więcej

Po szkodzie

nagrania / stacja Literatura Bohdan Zadura Dawid Mateusz Karol Maliszewski

Spo­tka­nie autor­skie wokół książ­ki Po szko­dzie z udzia­łem Boh­da­na Zadu­ry, Karo­la Mali­szew­skie­go i Dawi­da Mate­usza w ramach festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra 23.

Więcej

Od kuchni

wywiady / o pisaniu Artur Burszta Bohdan Zadura

Zapis roz­mo­wy Artu­ra Bursz­ty z Boh­da­nem Zadu­rą, opu­bli­ko­wa­nej w cyklu pre­zen­ta­cji naj­cie­kaw­szych archi­wal­nych tek­stów z dwu­dzie­sto­pię­cio­le­cia festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra.

Więcej

Na wszelki wypadek

recenzje / KOMENTARZE Bohdan Zadura

Autor­ski komen­tarz Boh­da­na Zadu­ry opu­bli­ko­wa­ny w cyklu pre­zen­ta­cji naj­cie­kaw­szych archi­wal­nych tek­stów z dwu­dzie­sto­pię­cio­le­cia festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra.

Więcej

Poematy

dzwieki / WYDARZENIA Bohdan Zadura

Zapis całe­go spo­tka­nia autor­skie­go Boh­da­na Zadu­ry pod­czas Por­tu Legni­ca 2001.

Więcej

A.I.

utwory / premiery w sieci Łukasz Dynowski

Pre­mie­ro­wy zestaw wier­szy Łuka­sza Dynow­skie­go A.I. Pre­zen­ta­cja w ramach pro­jek­tu „Połów 2018”.

Więcej

Poezja z nagrodami: Nocne życie

recenzje / KOMENTARZE Bohdan Zadura

Boh­dan Zadu­ra odpo­wia­da na pyta­nia w ankie­cie doty­czą­cej książ­ki Noc­ne życie, wyda­nej w wer­sji elek­tro­nicz­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 11 lip­ca 2018 roku. Książ­ka uka­zu­je się w ramach akcji „Poezja z nagro­da­mi”.

Więcej

Trampolina

dzwieki / RECYTACJE Bohdan Zadura

Wiersz z tomu Wszyst­ko, zare­je­stro­wa­ny pod­czas spo­tka­nia „Wszyst­ko gubio­ne” na festi­wa­lu Port Wro­cław 2009.

Więcej

Noc Zadury

nagrania / z fortu do portu Bohdan Zadura

Frag­ment „Nocy Zadu­ry”, pod­czas któ­rej Boh­dan Zadu­ra oprócz czy­ta­nia wier­szy sma­żył tak­że nale­śni­ki.

Więcej

Kraj nieograniczonych możliwości

wywiady / o książce Bohdan Zadura Dawid Mateusz

Roz­mo­wa Dawi­da Mate­usza z Boh­da­nem Zadu­rą, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Po szko­dzie, wyda­nej nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 26 lute­go 2018 roku.

Więcej

Po szkodzie (2)

utwory / zapowiedzi książek Bohdan Zadura

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy książ­kę Po szko­dzie Boh­da­na Zadu­ry, któ­ra uka­że się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 19 lute­go 2018 roku.

Więcej

Po szkodzie (1)

utwory / zapowiedzi książek Bohdan Zadura

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy książ­kę Po szko­dzie Boh­da­na Zadu­ry, któ­ra uka­że się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 19 lute­go 2018 roku.

Więcej

Australian Open

dzwieki / RECYTACJE Bohdan Zadura

Wiersz zare­je­stro­wa­ny pod­czas spo­tka­nia „Wier­sze z gazet” na festi­wa­lu Port Wro­cław 2015.

Więcej

Dyskusja „Barbarzyńcy czy nie. Dwadzieścia lat po przełomie”

nagrania / między wierszami Różni autorzy

Port Wro­cław 2009: wypo­wie­dzi Dariu­sza Nowac­kie­go, Pio­tra Śli­wiń­skie­go, Justy­ny Sobo­lew­skiej, Pio­tra Czer­niaw­skie­go, Dar­ka Fok­sa, Krzysz­to­fa Jawor­skie­go, Boh­da­na Zadu­ry, Roma­na Hone­ta.

Więcej

Dyskusja „Poeci a ikonosfera współczesności”

nagrania / z fortu do portu Różni autorzy

Krzysz­tof Siw­czyk, Mar­cin Świe­tlic­ki, Andrzej Sosnow­ski, Adam Wie­de­mann i Boh­dan Zadu­ra spie­ra­ją się o iko­nos­fe­rę współ­cze­sno­ści. Port Legni­ca 2002.

Więcej

Wiersze z gazet

nagrania / z fortu do portu Bohdan Zadura Ryszard Krynicki Zbigniew Machej

Zapis spo­tka­nia autor­skie­go „Wier­sze z gazet” z Ryszar­dem Kry­nic­kim, Zbi­gnie­wem Mache­jem i Boh­da­nem Zadu­rą 20. festi­wa­lu lite­rac­kie­go Port Wro­cław 2015.

Więcej

Maść przeciw poezji

nagrania / między wierszami Bohdan Zadura Grzegorz Jankowicz Leszek Engelking

Pre­zen­ta­cja anto­lo­gii Lesz­ka Engel­kin­ga Maść prze­ciw poezji. Prze­kła­dy z poezji cze­skiej. Książ­kę komen­tu­ją Grze­gorz Jan­ko­wicz, Boh­dan Zadu­ra oraz tłu­macz. Wier­sze Jaro­sla­va Vrchlic­kie­go „Śpią­ca Pra­ga” i „Venus Ver­ti­cor­dia” we wła­snej aran­ża­cji muzycz­nej wyko­nu­je Sam­bor Dudziń­ski.

Więcej

Dyskusja „Co to jest barbarzyństwo w poezji?”

nagrania / między wierszami Różni autorzy

Mitycz­ne pyta­nie o kla­sy­cy­stów i bar­ba­rzyń­ców zada­ne Dar­ko­wi Fok­so­wi, Tade­uszo­wi Pió­rze, Ada­mo­wi Wie­de­man­no­wi i Boh­da­no­wi Zadu­rze.

Więcej

Wszystko

nagrania / między wierszami Bohdan Zadura Marcin Świetlicki

W rejs z Boh­da­nem Zadu­rą wyru­szy­li Mar­ta Pod­gór­nik i Krzysz­tof Siw­czyk. Fil­mo­wa etiu­da do wier­sza „Z cze­go wyro­słem” w reży­se­rii Anny Jadow­skiej.

Więcej

Dyskusja „Opozycja Poeta i naród”

nagrania / z fortu do portu Bohdan Zadura Marcin Świetlicki

Czy ist­nie­je opo­zy­cja „poeta i naród”? Cze­go lite­rat może potrze­bo­wać od spo­łe­czeń­stwa (i odwrot­nie)? Mówią Boh­dan Zadu­ra i Mar­cin Świe­tlic­ki, Port Legni­ca 2002.

Więcej

Dyskusja „Czy poezja może zmienić świat?”

nagrania / między wierszami Różni autorzy

Krzysz­tof Siw­czyk, Anna Pod­cza­szy, Boh­dan Zadu­ra, Jerzy Jar­nie­wicz, Zbi­gniew Machej oraz Tomasz Bro­da o tym, czy poezja to pró­ba „dania w pysk świa­tu”, czy może jego zmia­ny?

Więcej

Dyskusja „Słowa ujemne poetycko”

nagrania / między wierszami Różni autorzy

Zbi­gniew Machej, Krzysz­tof Siw­czyk, Mar­cin Świe­tlic­ki i Boh­dan Zadu­ra zasta­na­wia­ją się, czy ist­nie­ją sło­wa o ujem­nym poten­cja­le poetyc­kim. Port Legni­ca 2002.

Więcej

Poeci: Bohdan Zadura

nagrania / między wierszami Bohdan Zadura

Pią­ty odci­nek pro­gra­mu lite­rac­kie­go „Poeci”, w któ­rym Woj­ciech Bono­wicz roz­ma­wia z Boh­da­nem Zadu­rą.

Więcej

Who is who

recenzje / KOMENTARZE Bohdan Zadura

Autor­ski komen­tarz Boh­da­na Zadu­ry w ramach cyklu „Histo­ria jed­ne­go wier­sza”, towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki Już otwar­te, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 25 stycz­nia 2016 roku.

Więcej

Kto ma wisieć, nie utonie

wywiady / o książce Bohdan Zadura Monika Brągiel

Roz­mo­wa Moni­ki Brą­giel z Boh­da­nem Zadu­rą, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Już otwar­te, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 25 stycz­nia 2016 roku.

Więcej

Rozmowa o książce Sposoby na zaśnięcie

wywiady / o książce Różni autorzy

Dzie­ci zada­ją pyta­nia auto­rom i autor­kom książ­ki Spo­so­by na zaśnię­cie, któ­ra uka­za­ła się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 13 lip­ca 2015 roku.

Więcej

„Żeby uważnie przeczytać to, co w obcym języku mi się spodobało”

wywiady / o książce Bohdan Zadura Miłosz Waligórski

Z Boh­da­nem Zadu­rą, tłu­ma­czem Tra­ge­dii czło­wie­ka Imre Madácha, roz­ma­wia Miłosz Wali­gór­ski.

Więcej

Zgryz

dzwieki / RECYTACJE Bohdan Zadura

Wiersz z tomu Wszyst­ko, zare­je­stro­wa­ny pod­czas spo­tka­nia „Wszyst­ko gubio­ne” na festi­wa­lu Port Wro­cław 2009.

Więcej

Komentarz do wiersza „Hotel Ukraina”

recenzje / KOMENTARZE Bohdan Zadura

Autor­ski komen­tarz Boh­da­na Zadu­ry w ramach cyklu „Histo­ria jed­ne­go wier­sza”, towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki Krop­ka nad i, któ­ra uka­za­ła się w Biu­rze Lite­rac­kim 22 wrze­śnia 2015 roku.

Więcej

Tylko nie mów, że była bez

wywiady / o pisaniu Bohdan Zadura Darek Foks

Roz­mo­wa Dar­ka Fok­sa z Boh­da­nem Zadu­rą o jego nowej książ­ce Krop­ka nad i, któ­ra uka­za­ła się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 22 wrze­śnia 2014 roku.

Więcej

Matijasz i Zadura o Powieści o ojczyźnie

recenzje / KOMENTARZE Bohdan Zadura Dzwinka Matijasz

Autor­ski komen­tarz do frag­men­tu tek­stu Powie­ści o ojczyź­nie.

Więcej

Emeryt młodym

recenzje / IMPRESJE Bohdan Zadura

Esej Mai Staś­ko towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki Kla­syk na luzie Boh­da­na Zadu­ry.

Więcej

Zmartwychwstanie ptaszka

recenzje / KOMENTARZE Bohdan Zadura

Autor­ski komen­tarz Boh­da­na Zadu­ry do wier­sza Zmar­twych­wsta­nie ptasz­ka.

Więcej

Ius primae noctis

recenzje / KOMENTARZE Bohdan Zadura

Autor­ski komen­tarz Boh­da­na Zadu­ry do wier­sza Ius pri­mae noc­tis z książ­ki Zmar­ty­chw­sta­nie ptasz­ka, któ­ra uka­za­ła się 17 maja 2012 roku nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go.

Więcej

Logika snu wymusza wiekszą precyzję

wywiady / o książce Bohdan Zadura Malwina Mus

Z Boh­da­nem Zadu­rą o książ­ce Zmar­twych­wsta­nie ptasz­ka roz­ma­wia Mal­wi­na Mus.

Więcej

Dwa akapity przy okazji

recenzje / KOMENTARZE Bohdan Zadura

Autor­ski komen­tarz Boh­da­na Zadu­ry do książ­ki Kla­syk na luzie, wyda­nej nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 15 wrze­śnia 2011 roku.

Więcej

Poeta metafizyczny

wywiady / o książce Bohdan Zadura

Z Boh­da­nem Zadu­rą o książ­ce Psal­my i inne wier­sze Tade­usz Nowak roz­ma­wia­ją Michał Raiń­czuk i Kata­rzy­na Lisow­ska.

Więcej

Różne miary czasu

wywiady / o książce Bohdan Zadura

Z Boh­da­nem Zadu­rą o książ­ce Szki­ce, recen­zje, felie­to­ny roz­ma­wia Anna Krzy­wa­nia.

Więcej

Jestem takim zajączkiem…

wywiady / o książce Andrij Bondar Bohdan Zadura

Z Andri­jem Bon­da­rem o książ­ce Histo­rie waż­ne i nie­waż­ne roz­ma­wia Boh­dan Zadu­ra.

Więcej

Barbarzyńca w parku

wywiady / o książce Bohdan Zadura Jarosław Borowiec

Z Boh­da­nem Zadu­rą o książ­ce Noc­ne życie roz­ma­wia Jaro­sław Boro­wiec.

Więcej

Do pełnego szczęścia zabrakło dziewięciu centymetrów

recenzje / KOMENTARZE Bohdan Zadura

Autor­ski komen­tarz Boh­da­na Zadu­ry do wier­sza Bia­ły anioł z książ­ki Noc­ne życie, wyda­nej nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 21 paź­dzier­ni­ka 2010 roku.

Więcej

BEZ KOMENTARZA

recenzje / KOMENTARZE Bohdan Zadura

Autor­ski komen­tarz Boh­da­na Zadu­ry towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki Wszyst­ko, któ­ra uka­za­ła się w Biu­rze Lite­rac­kim 1 wrze­śnia 2008 roku.

Więcej

O Przygodach przyrody

recenzje / NOTKI I OPINIE Bohdan Zadura Tomasz Fijałkowski Wojciech Bonowicz

Komen­ta­rze Woj­cie­cha Bono­wi­cza, Toma­sza Fijał­kow­skie­go, Anny Kału­ży oraz Boh­da­na Zadu­ry.

Więcej

Przedmowa do pierwszego wydania i Dopowiedzenie

recenzje / KOMENTARZE Bohdan Zadura

Przed­mo­wa Boh­da­na Zadu­ry do pierw­sze­go wyda­nia anto­lo­gii poezji ukra­iń­skiej Wier­sze zawsze są wol­ne, wyda­nej nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go.

Więcej

Przygoda wciąż trwa

wywiady / o książce Bohdan Zadura

Roz­mo­wa Anny Krzy­wa­ni z Boh­da­nem Zadu­rą, towa­rzy­szą­ca wyda­niu w Biu­rze Lite­rac­kim anto­lo­gii Węgier­skie lato.

Więcej

O Somie

recenzje / Różni autorzy

Komen­ta­rze Boh­da­na Zadu­ry, Agniesz­ki Wol­ny-Ham­ka­ło, Ingi Iwa­siów, Paw­ła Lek­szyc­kie­go, Mariu­sza Grze­bal­skie­go, Macie­ja Rober­ta, Mar­ci­na Orliń­skie­go, Artu­ra Nowa­czew­skie­go, Grze­go­rza Tomic­kie­go, Pio­tra Kępiń­skie­go.

Więcej

O Duszach monet

recenzje / NOTKI I OPINIE Różni autorzy

Komen­ta­rze Boh­da­na Zadu­ry, Mar­ci­na Sen­dec­kie­go, Bar­tło­mie­ja Maj­zla i Toma­sza Fijał­kow­skie­go.

Więcej

O Kotach. Podręczniku użytkownika

recenzje / NOTKI I OPINIE Bohdan Zadura Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki

Komen­ta­rze Euge­niu­sza Tka­czy­szy­na-Dyc­kie­go, Boh­da­na Zadu­ry, Boże­ny Keff i Lwa Niko­ła­je­wi­cza Mysz­ki­na.

Więcej

Przypisy

recenzje / KOMENTARZE Bohdan Zadura

Autor­ski komen­tarz Boh­da­na Zadu­ry towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki Wier­sze zebra­ne (tom 1), wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 18 maja 2005 roku.

Więcej

Och, nie, No, tak

recenzje / KOMENTARZE Bohdan Zadura

Autor­ski komen­tarz Boh­da­na Zadu­ry towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki Pta­sia gry­pa, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim w 2002 roku.

Więcej

Komentarze Bohdana Zadury do wierszy z książki „Kopiec kreta”

recenzje / KOMENTARZE Bohdan Zadura

Autor­ski komen­tarz Boh­da­na Zadu­ry do wier­szy z książ­ki Kopiec kre­ta, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim w 2004 roku.

Więcej

Prawdę mówiąc

wywiady / o książce Andrzej Sosnowski Bohdan Zadura

Roz­mo­wa Andrze­ja Sosnow­skie­go z Boh­da­nem Zadu­rą, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Kla­syk na luzie. Roz­mo­wy z Boh­da­nem Zadu­rą, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 15 wrze­śnia 2011 roku.

Więcej

Groziła mi śmierć przez zamarznięcie

wywiady / o pisaniu Bohdan Zadura

Roz­mo­wa Gabrie­li Bar z Boh­da­nem Zadu­rą.

Więcej

Piszą, więc żyją

recenzje / KOMENTARZE Bohdan Zadura

Autor­ski komen­tarz Boh­da­na Zadu­ry towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki Piszą, więc żyją. Pierw­szych sto dni woj­ny w tłu­ma­cze­niu Boh­da­na Zadu­ry, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 22 sierp­nia 2022 roku.

Więcej

Polifoniczny esej o wojnie

recenzje / ESEJE Rafał Hetman

Recen­zja Rafa­ła Het­ma­na, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Piszą, więc żyją. Pierw­szych sto dni woj­ny w tłu­ma­cze­niu Boh­da­na Zadu­ry, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 22 sierp­nia 2022 roku.

Więcej

Piszą, więc żyją. Pierwszych sto dni wojny

utwory / zapowiedzi książek Różni autorzy

Frag­men­ty zapo­wia­da­ją­ce książ­kę Piszą, więc żyją. Pierw­szych sto dni woj­ny w tłu­ma­cze­niu Boh­da­na Zadu­ry, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 29 sierp­nia 2022 roku.

Więcej

W owalu cyklonu, w oku stadionu

recenzje / ESEJE Adam Poprawa

Recen­zja Ada­ma Popra­wy, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Puste try­bu­ny, któ­ra uka­za­ła się w Biu­rze Lite­rac­kim 14 czerw­ca 2021 roku.

Więcej

Nie uciekam od rzeczywistości, staram się ją widzieć jasno, choć trudno, żeby w zachwyceniu

wywiady / o książce Bohdan Zadura Marta Podgórnik

Roz­mo­wa Mar­ty Pod­gór­nik z Boh­da­nem Zadu­rą, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Puste try­bu­ny, któ­ra uka­za­ła się w Biu­rze Lite­rac­kim 14 czerw­ca 2021 roku.

Więcej

Klasyk na luzie, ale jednak klasyk

recenzje / ESEJE Marta Podgórnik

Recen­zja Mar­ty Pod­gór­nik, towa­rzy­szą­ca wyda­niu książ­ki Boh­da­na Zadu­ry Sek­cja zabójstw, któ­ra uka­za­ła się w Biu­rze Lite­rac­kim 16 wrze­śnia 2020 roku.

Więcej

Australian Open

dzwieki / RECYTACJE Bohdan Zadura

Wiersz zare­je­stro­wa­ny pod­czas spo­tka­nia „Wier­sze z gazet” na festi­wa­lu Port Wro­cław 2015.

Więcej

Poeci: Bohdan Zadura

nagrania / między wierszami Bohdan Zadura

Pią­ty odci­nek pro­gra­mu lite­rac­kie­go „Poeci”, w któ­rym Woj­ciech Bono­wicz roz­ma­wia z Boh­da­nem Zadu­rą.

Więcej

Wielkie zamknięcie

recenzje / ESEJE Ilona Podlecka

Recen­zja Ilo­ny Pod­lec­kiej towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Już otwar­te Boh­da­na Zadu­ry, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 25 stycz­nia 2016 roku.

Więcej

Węgierskie lato. Przekłady z poetów węgierskich

recenzje / ESEJE Krzysztof Varga

Recen­zja Krzysz­to­fa Var­gi z książ­ki Węgier­skie lato. Prze­kła­dy z poetów węgier­skich w prze­kła­dzie Boh­da­na Zadu­ry, któ­ra uka­za­ła się 4 maja 2010 roku na łamach „Gaze­ty Wybor­czej”.

Więcej