Literatura pogrzebała więc karierę naukową
debaty / ankiety i podsumowania Jakub PszoniakGłos Jakuba Pszoniaka w debacie „Kroniki osobiste”.
WięcejRozmowa Krzysztofa Sztafy z Jakubem Pszoniakiem. Prezentacja w ramach cyklu tekstów zapowiadających almanach Połów. Poetyckie debiuty 2016, który ukaże się w Biurze Literackim.
Krzysztof Sztafa: Jak do tej pory układały ci się przygody z literaturą? Masz już za sobą jakieś publikacje, przebyte konkursy, odbębnione warsztaty?
Jakub Pszoniak: Jedyne publikacje, jakie mam na koncie, to nudne naukowe artykuły w nudnych naukowych periodykach. Daleko im do literatury, mimo, że składają się z tych samych liter, a często nawet słów. Nigdy też nie uczestniczyłem w żadnych konkursach ani warsztatach. Więc Połów to dla mnie podwójny debiut.
Pomógł Ci w jakiś sposób ostatni Festiwal Stacja Literatura 21? Podobały Ci się zajęcia zorganizowane w Pracowni twórczej? Które ze spotkań uważasz za najbardziej inspirujące?
Na pewno. Pisanie wierszy bywa postrzegane jako przejaw egzaltacji. Często zresztą słusznie. Mówienie o poezji było dla mnie dotychczas przez to trochę krępujące. Festiwal mnie w tej kwestii odblokował. Polubiłem się z paroma osobami, a rzadko mam okazję kogoś polubiać ostatnio.
Same warsztaty były też bardzo ciekawe. Zupełnie się nie znam na literaturoznawstwie ani filologii. Nie wiem nawet, czym się zajmują komparatyści. Do literatury podchodzę raczej intuicyjnie. A jeśli zdarzy mi się spojrzeć na nią bardziej analitycznie, to przyjmuję raczej perspektywę socjologiczną. Przez ten pryzmat, trochę po omacku, na własne potrzeby próbuję zrozumieć dynamikę literackich trendów, tarcie idei itd. Warsztaty były o tyle inspirujące, że zwracały uwagę na pewne aspekty języka poetyckiego, które dotychczas traktowałem instynktownie, wpisywały je w szerszy kontekst. Ale przede wszystkim inspirująca była możliwość spotkania osób, które znam z książek. Albo raczej znam ich książki, a przez to wydaje mi się, że też je siłą rzeczy trochę znam. To śmieszne uczucie. Wiesz, co ktoś myśli o świecie, dzielisz czyjeś lęki, poruszają cię te same rzeczy, ale wyciągasz papierosy i nie wiesz, czy ma zapałki – nie napisał w końcu w żadnym ze swoich tomów, czy ma, czy nie. Nie wiem, czy sztuka powinna być czytana przez pryzmat autora. Nieznajomość twórcy pozwala zachować większy obiektywizm wobec samego dzieła. Z drugiej strony to trochę pozór, tropy biograficzne bywają istotne dla odczytania sztuki. Tak czy inaczej po prostu przyjemnie jest nawet nie tyle poznać, co po prostu zamienić parę słów z kimś, kogo cenisz.
Uważasz, że Połów wciąż jest najlepszym miejscem dla debiutantów? Podobno gdzieś tam mówi się, że ten konkurs ma już lata swojej świetności za sobą.
Wiadomo – Połów skończył się na Kill ‘Em All.
Jest coś, co uderza mnie w Twoim zestawie – w tym pozytywnym sensie – na tle dotychczas zaprezentowanych wierszy. Interesuje mnie, z jednej strony, brzmieniowa dbałość, z którą podchodzisz do swoich wierszy, a z drugiej zawarty w nich pewien rodzaj zaangażowania. Wiersz powinien – żeby zacytować klasyka – być czy znaczyć? A może to anachroniczna, fałszywa i szkodliwa alternatywa?
Dziękuję. Wydaje mi się, że wiersz, żeby być dobrym wierszem, musi być dobrym wierszem. Dobry wiersz – tak mi się zdaje, bo zupełnie się na tym nie znam – musi być językowo precyzyjny. Oczywiście język może wychodzić poza ramy, ale tylko wtedy i tylko w taki sposób, w jaki autor tego chce. Mówiąc za Gombrowiczem: jeśli wiemy, że rybę jeść należy dwoma widelcami, możemy sięgnąć po nóż. Jednocześnie chyba dobry wiersz zawsze jest o czymś. Wydaje mi się, że radykalne odarcie poezji z treści też o czymś mówi. O wyczerpaniu wiary w literaturę potrafiącą wpływać na rzeczywistość, o kondycji świata, o tym, że za oknem ni chuja idei na przykład. I – identycznie – radykalne uproszczenie formy, a nawet świadoma rezygnacja z formy również jest rodzajem formy.
Jaka poezja jest, jak wspominasz, odarta z treści? To dość przewrotne sformułowanie.
Faktycznie. Chodzi mi o poezję, albo szerzej – sztukę – która programowo rezygnuje z tematu. Witkacy blisko sto lat temu uznał, że sztuka w dotychczasowym kształcie straciła sens, sformułował więc koncepcję czystej formy. Miała ona poprzez odrzucenie treści dotknąć prawdziwej, w jego przekonaniu, rzeczywistości. Sam Witkacy nie do końca stosował się do własnej idei, niemniej ukształtował pewien sposób myślenia o sztuce.
Na początku wieku na łamach Tygodnika Powszechnego – a więc nie w niszowym czasopiśmie krytycznoliterackim – Jacek Podsiadło przeprowadził krytykę „hermetycznej poezji”. Poezji albo niemożliwej do zrozumienia dla osób spoza wąskiego grona wtajemniczonych, albo całkowicie pozbawionej sensu. Jego felieton spowodował sporo zamieszania. Polemika, którą wywołał, była o tyle ważna, że dotykała koncepcji poezji. I choć słychać w niej było też, niestety, echa jakieś osobistych sympatii i antypatii, to nie pamiętam ważniejszej dyskusji na temat literatury w ostatnich latach (tekst Andrzeja Franaszka przychodzi mi jeszcze do głowy, nie miał on chyba aż takiej wagi). Marcin Sendecki odniósł się potem złośliwie do Podsiadły i jego wizji literatury w tomie Opisy przyrody. Rozumiem i w jakiś sposób podzielam argumenty obu stron sporu. Pisząc „na temat” łatwo popaść w banał, idąc drogą „czystej formy” łatwo z kolei wpaść w bełkot. Podobne dylematy pojawiają się w sztukach wizualnych, choć w ich przypadku częstsze są dzieła zupełnie pomijające kwestię formy.
Wydaje mi się, że najważniejsze jest odróżnienie pisania bez sensu od pisania w poprzek, albo obok sensu. To drugie udaje się na przykład wywołanemu do tablicy przez Jacka Podsiadłę Marcinowi Sendeckiemu.
Ładnie powiedziane. Na gruncie krytyki literackiej tego typu spory – forma czy treść, znaczenie czy bełkot – wracają jak bumerang, średnio raz na pięć lat. Franaszek, zdaje się, wywołał jednak równie dużo emocji co Podsiadło, również w środowiskach młodoliterackich. Sam mam wrażenie, że prawda leży gdzieś w środku, pomiędzy tymi szalonymi dychotomiami, które – powiedzmy sobie szczerze – są nie tylko wtórne, ale też pozbawione mocy poznawczej. Zaglądasz może do najnowszej polskiej poezji? Myślisz, że tam ten problem nadal istnieje? U takiego Taranka albo Mateusza.
Takich sporów oczywiście było więcej – tekst Andrzeja Franaszka był dosyć głośny, tekst Przemysława Witkowskiego opublikowany w Przekroju też wywołał jakąś dyskusję. Nie śledziłem tego specjalnie, te były na tyle głośne i interesujące, że zwróciłem na nie uwagę. Artykuł Podsiadły i reakcje, jakie wywołał, wydawały mi się jednak najbardziej rzeczowe. Chyba był też pierwszy.
Nie mam pojęcia, czy ten spór przeniósł się na nasze pokolenie. Nie wydaje mi się. Wydaje mi się, że zaczynamy czuć na plecach zimny oddech historii, młoda poezja próbuje jakoś na to reagować. Już nie jest tak, że „niczego o nas nie ma w konstytucji”. Jest. Musimy się tylko o to upomnieć. Kira Pietrek to zrobiła pokazując różnicę pokoleniowych perspektyw. Oczywiście trochę upraszczam, ale wydaje mi się, że nie jest to zupełnie nieuprawniony wniosek.
Lubię wiersze wielu poetów z mojego pokolenia. Kira Pietrek sprawiła, moim zdaniem, że poezja zaangażowana odzyskała siłę. Przywróciła sens pisania „bardzo o czymś”. Dotyka istotnych spraw w bardzo czytelny sposób, posługując się jednocześnie subtelnymi środkami. Świetnie udało jej się przenieść nowofalową strategię wykorzystania języka propagandy na dzisiejszy grunt. Chociaż redukowanie jej wierszy tylko do tego jest bardzo krzywdzące. Nie trafiłem przed Językiem korzyści na poezję, która byłaby jednocześnie tak mocna i tak subtelna, tak „tu i teraz” i tak uniwersalna. Bardzo lubię wiersze Jakobe Mansztajna – są cholernie wzruszające i jednocześnie nie są ckliwe. Często wracam do Szymona Słomczyńskiego, lubię precyzyjność jego języka. Ich wiersze bardzo się od siebie różnią, a jednak jest w nich coś wspólnego. Nie mam pojęcia co, ale jest. Liczę na to, że ktoś, kto zna trudne słowa jakoś to nazwie i będę mógł się na to powołać.
W komentarzu do „Lux ex Silesia” wspominasz, że „Śląsk to wiersz, który wystarczyło spisać”. Pewnie bliska Ci idea literatury – użyjmy skrótu myślowego – małych ojczyzn? Wolisz pisać o tym, co w zasięgu Twojego wzroku?
I tak, i nie. Śląsk to tylko jeden z wątków, które podejmuję w wierszach. Wyrosłem na Śląsku i Śląsk ze mnie wyłazi. Do tego mam wrażenie, że to jest przestrzeń realizmu magicznego trochę, dlatego warto o nim mówić. Angelus Lecha Majewskiego fantastycznie to pokazał. Paradoksalnie im bardziej świat się kurczy, tym chętniej zwracamy się ku swoim korzeniom. To naturalny odruch. Z jednej strony jest to bowiem samoobrona przed unifikacją, zwrot ku bezpiecznej, zmitologizowanej przestrzeni dzieciństwa, z drugiej strony to, co wydawało się przaśne i wstydliwe po przefiltrowaniu przez kulturę zyskuje na atrakcyjności. Opisując Śląsk staram się zrobić to w sposób możliwie czytelny nie tylko dla Hanysów, mam nadzieję, że mi się to udaje.
Na koniec opowiedz nam, proszę, o swoich wakacyjnych lekturach.
W 2004 roku – miesiąc po nieodnotowanym przez wielu anglików wejściu Polski do Unii – wiodłem przez moment żywot wakacyjnego bezdomnego. Miałem ze sobą dwie książki – Amerykę Kafki i Myszy i ludzie Steinbecka. Amerykę – bo akurat kupiłem, Myszy i ludzie – bo mało miejsca zajmowała w plecaku. Najgorszy wybór dla kogoś, kto przesypia na ławce swój sen o funtach, które wtedy stały wyjątkowo dobrze. Po tej przygodzie obiecałem sobie, że na urlop zabieram tylko przyjemne książki. W tym roku na wakacjach przeczytałem biografię Michała Urbaniaka, Język rzeczy Deyana Sudjica i Galapagos Kurta Vonneguta. Ja-Urbanator to kapitalnie spisana gawęda Urbaniaka o sobie samym, o jazzie, o Łodzi i Nowym Jorku. Zaraz po powrocie kupiłem autobiografię Urszuli Dudziak. Chciałem zestawić ze sobą opowieści uczestników tych samych wydarzeń. Okazało się, że to jedna z najgorszych książek, jakie czytałem w życiu, do tego fatalnie poskładana. Język rzeczy to trochę banalna opowieść dyrektora Design Museum w Londynie o wzornictwie przemysłowym. Czyli wakacje z literaturą faktu. Bo Vonnegut tak dobrze opisuje kondycję ludzkości, że nawet absurdalna opowieść o delfinach, w które wyewoluował w przyszłości człowiek, jest literaturą faktu. A do tego jest poezją. Vonnegut nieprawdopodobnie panował nad językiem.
Urodzony w 1983 r. w Bytomiu. Poeta i grafik, autor książek poetyckich Chyba na pewno (Biuro Literackie 2019), za którą otrzymał Wrocławską Nagrodę Poetycką Silesius, Lorem ipsum (Biuro Literackie 2022) oraz Karnister (Biuro Literackie 2024). Tłumacz tomów Głosy Kateriny Michalicyny (Pogranicze 2022), Oddychaj Oleny Stepanenko (Pogranicze 2023) oraz Tryb Switłany Powalajewej (Pogranicze 2024), autor wyboru wierszy Mirona Białoszewskiego Z dnia robię noc (Biuro Literackie 2022).
Urodzony w 1991 roku. Pochodzi z gór, mieszka w Krakowie. Publikuje w prasie i Internecie. Po godzinach trochę prozaik.
Głos Jakuba Pszoniaka w debacie „Kroniki osobiste”.
WięcejRozmowa Jakuba Skurtysa z Jakubem Pszoniakiem, towarzysząca premierze książki Karnister Jakuba Pszoniaka, wydanej w Biurze Literackim wydanej w Biurze Literackim 28 października 2024 roku.
WięcejTrzydziesty trzeci odcinek z cyklu „Rozmowy na koniec” w ramach festiwalu TransPort Literacki 29.
WięcejTrzydziesty trzeci odcinek z cyklu „Rozmowy na koniec” w ramach festiwalu TransPort Literacki 29.
WięcejDwudziesty ósmy odcinek z cyklu „Rozmowy na koniec” w ramach festiwalu TransPort Literacki 28. Muzyka Resina.
WięcejCzytanie z książki lorem ipsum z udziałem Jakuba Pszoniaka ramach festiwalu TransPort Literacki 28. Muzyka Resina.
WięcejImpresja Jakuba Pszoniaka na temat poezji Michała Dziedzica, wyróżnionego w ramach projektu „Pracownie otwarte wierszem 2023”.
WięcejImpresja Jakuba Pszoniaka na temat poezji Anny Rosłoniec, wyróżnionej w ramach projektu „Pracownie otwarte wierszem 2023”.
WięcejRozmowa Jakuba Pszoniaka z Aleksandrem Trojanowskim, towarzysząca premierze książki Która godzina, gówniarzu? Juliana Tuwima i Aleksandra Trojanowskiego, która ukaże się w Biurze Literackim 4 września 2023 roku.
WięcejCzytanie z książki Romantyczność. Współczesne ballady i romanse inspirowane twórczością Adama Mickiewicza w ramach festiwalu TransPort Literacki 27.
WięcejCzytanie z książki Z dnia robię noc Mirona Białoszewskiego z udziałem Jakuba Pszoniaka w ramach festiwalu TransPort Literacki 27. Muzyka Hubert Zemler.
WięcejÓsmy odcinek z cyklu „Rozmowy na koniec” w ramach festiwalu TransPort Literacki 27.
WięcejAutorski komentarz Jakuba Pszoniaka, towarzyszący premierze książki lorem ipsum, która ukaże się w Biurze Literackim 24 października 2022 roku.
WięcejRozmowa Jakuba Sęczyka z Jakubem Pszoniakiem, towarzysząca premierze książki lorem ipsum Jakuba Pszoniaka, wydanej w Biurze Literackim 31 października 2022 roku.
WięcejFragmenty zapowiadające książkę lorem ipsum Jakuba Pszoniaka, która ukaże się w Biurze Literackim 24 października 2022 roku.
WięcejFragmenty zapowiadające książkę lorem ipsum Jakuba Pszoniaka, która ukaże się w Biurze Literackim 24 października 2022 roku.
WięcejAutorski komentarz Jakuba Pszoniaka, towarzyszący premierze książki Z dnia robię noc Mirona Białoszewskiego, wydanej w Biurze Literackim 4 kwietnia 2022.
WięcejRozmowa Przemysława Suchaneckiego z Kubą Pszoniakiem, towarzysząca premierze książki Mirona Białoszewskiego Z dnia robię noc, wydanej w Biurze Literackim 4 kwietnia 2022.
WięcejOdpowiedzi Jakuba Pszoniaka na pytania Tadeusza Sławka w „Kwestionariuszu 2022”.
WięcejCzytanie z książki Chyba na pewno z udziałem Jakuba Pszoniaka w ramach festiwalu Stacja Literatura 24.
WięcejRozmowa Tomasza Bąka z Jakubem Pszoniakiem, towarzysząca wydaniu książki Chyba na pewno, która ukazała się nakładem Biura Literackiego 1 kwietnia 2019 roku.
WięcejAutorski komentarz Jakuba Pszoniaka do książki Chyba na pewno, która ukazała się nakładem Biura Literackiego 1 kwietnia 2019 roku.
WięcejFragment zapowiadający książkę Chyba na pewno Jakuba Pszoniaka, która ukaże się nakładem Biura Literackiego 1 kwietnia 2019 roku.
WięcejFragment zapowiadający książkę Chyba na pewno Jakuba Pszoniaka, która ukaże się nakładem Biura Literackiego 1 kwietnia 2019 roku.
WięcejFinałowy zestaw „Wierszy doraźnych 2018” autorstwa Jakuba Głuszaka, Pawła Harlendera, Aglai Janczak, Antoniny Małgorzaty Tosiek, Aleksandra Trojanowskiego, Jakuba Pszoniaka.
WięcejPremierowy zestaw wierszy Jakuba Pszoniaka. Prezentacja w ramach projektu „Pierwsza książka”.
WięcejGłos Jakuba Pszoniaka w debacie „Biurowe książki roku 2017”.
WięcejRozmowa Krzysztofa Sztafy z Martą Podgórnik, towarzysząca premierze almanachu Połów. Poetyckie debiuty 2016, wydanego w Biurze Literackim 6 lutego 2017 roku, a w wersji elektronicznej 25 grudnia 2017 roku.
WięcejGłos Jakuba Pszoniaka w debacie „Zmiana warty”.
WięcejRozmowa Krzysztofa Sztafy z Elżbietą Sobolewską, towarzysząca premierze książki Pamięć Pétera Nádasa, wydanej w Biurze Literackim 3 kwietnia 2017 roku, a wersji elektronicznej 2 października 2017 roku.
WięcejPodsumowanie debaty „Na scenie czy w polu?”.
Więcej9 odcinek cyklu „Ćwiczenia z rezygnacji” autorstwa Krzysztofa Sztafy.
Więcej8 odcinek cyklu „Ćwiczenia z rezygnacji” autorstwa Krzysztofa Sztafy.
Więcej7 odcinek cyklu „Ćwiczenia z rezygnacji” autorstwa Krzysztofa Sztafy.
WięcejRozmowa Krzysztofa Sztafy z Adrianną Olejarką. Prezentacja w ramach cyklu tekstów zapowiadających almanach Połów. Poetyckie debiuty 2016, który ukaże się w Biurze Literackim.
WięcejPodsumowanie debaty „Biurowe książki roku 2016”.
WięcejRozmowa Krzysztofa Sztafy z Julią Miką. Prezentacja w ramach cyklu tekstów zapowiadających almanach Połów. Poetyckie debiuty 2016, który ukaże się w Biurze Literackim.
Więcej6 odcinek cyklu „Ćwiczenia z rezygnacji” autorstwa Krzysztofa Sztafy.
WięcejRozmowa Krzysztofa Sztafy z Kubą Kiragą. Prezentacja w ramach cyklu tekstów zapowiadających almanach Połów. Poetyckie debiuty 2016, który ukaże się w Biurze Literackim.
Więcej5 odcinek cyklu „Ćwiczenia z rezygnacji” autorstwa Krzysztofa Sztafy.
WięcejRozmowa Krzysztofa Sztafy z Sebastianem Brejnakiem. Prezentacja w ramach cyklu tekstów zapowiadających almanach Połów. Poetyckie debiuty 2016, który ukaże się w Biurze Literackim.
WięcejAutorski komentarz Jakuba Pszoniaka w ramach cyklu „Historia jednego wiersza”. Prezentacja w ramach cyklu tekstów zapowiadających almanach Połów. Poetyckie debiuty 2016, który ukaże się w Biurze Literackim.
Więcej4 odcinek cyklu „Ćwiczenia z rezygnacji” autorstwa Krzysztofa Sztafy.
WięcejRozmowa Krzysztofa Sztafy z Paulą Gotszlich. Prezentacja w ramach cyklu tekstów zapowiadających almanach Połów. Poetyckie debiuty 2016, który ukaże się w Biurze Literackim.
WięcejRozmowa Krzysztofa Sztafy z Pawłem Bilińskim. Prezentacja w ramach cyklu tekstów zapowiadających almanach Połów. Poetyckie debiuty 2016, który ukaże się w Biurze Literackim.
WięcejPodsumowanie debaty „Stacja z literaturą”.
Więcej3 odcinek cyklu „Ćwiczenia z rezygnacji” autorstwa Krzysztofa Sztafy.
WięcejRozmowa Krzysztofa Sztafy z Bartkiem Zdunkiem. Prezentacja w ramach cyklu tekstów zapowiadających almanach Połów. Poetyckie debiuty 2016, który ukaże się w Biurze Literackim.
Więcej2 odcinek cyklu „Ćwiczenia z rezygnacji” autorstwa Krzysztofa Sztafy.
WięcejRozmowa Krzysztofa Sztafy z Robertem Jóźwikiem. Prezentacja w ramach cyklu tekstów zapowiadających almanach Połów. Poetyckie debiuty 2016, który ukaże się w Biurze Literackim.
Więcej1 odcinek cyklu „Ćwiczenia z rezygnacji” autorstwa Krzysztofa Sztafy.
WięcejGłos Jakuba Pszoniaka w debacie „Czytam naturalnie”.
WięcejRozmowa Krzysztofa Sztafy z Dawidem Mateuszem, towarzysząca premierze książki Stacja wieży ciśnień, wydanej w Biurze Literackim 26 lipca 2016 roku.
WięcejGłos Krzysztofa Sztafy w debacie „Formy zaangażowania”, towarzyszącej premierze antologii Zebrało się śliny, która ukaże się niebawem w Biurze Literackim.
WięcejRecenzja Krzysztofa Sztafy towarzysząca premierze Książki o Unie Faruka Šehicia, wydanej w przekładzie Agnieszki Schreier w Biurze Literackim 21 marca 2016 roku.
WięcejGłos Krzysztofa Sztafy w debacie „Powiadacie, że chcecie rewolucji”.
WięcejRecenzja Krzysztofa Sztafy z książki świat był mój Romana Honeta, która ukazała się 9 lipca 2014 roku na stronie Literatki.com.
WięcejGłos Krzysztofa Sztafy w debacie „Wielki kanion”.
WięcejRecenzja Krzysztofa Sztafy z książki moja jest ta ziemia Martyny Buliżańskiej, która ukazała się 13 października 2014 roku na stronie Literatki.com.
WięcejZ Szymonem Słomczyńskim, autorem książki Nadjeżdża, rozmawia Krzysztof Sztafa.
WięcejRozmowa Krzysztofa Sztafy z Martą Podgórnik, towarzysząca premierze almanachu Połów. Poetyckie debiuty 2016, wydanego w Biurze Literackim 6 lutego 2017 roku, a w wersji elektronicznej 25 grudnia 2017 roku.
WięcejRecenzja Mateusza Miesiąca, towarzysząca premierze almanachu Połów. Poetyckie debiuty 2016, wydanego w Biurze Literackim 6 lutego 2017 roku, a w wersji elektronicznej 25 grudnia 2017 roku.
WięcejRecenzja Karola Maliszewskiego towarzysząca premierze almanachu Połów. Poetyckie debiuty 2016, wydanego w Biurze Literackim 6 lutego 2017 roku, a w wersji elektronicznej 25 grudnia 2017 roku.
WięcejFragment zapowiadający almanach Połów. Poetyckie debiuty 2016, który ukaże się w Biurze Literackim
WięcejRozmowa Krzysztofa Sztafy z Adrianną Olejarką. Prezentacja w ramach cyklu tekstów zapowiadających almanach Połów. Poetyckie debiuty 2016, który ukaże się w Biurze Literackim.
WięcejKomentarz Tadeusza Dąbrowskiego do zestawu wierszy Adrianny Olejarki „Młodzi smutni”. Prezentacja w ramach cyklu tekstów zapowiadających almanach Połów. Poetyckie debiuty 2016, który ukaże się w Biurze Literackim.
WięcejAutorski komentarz Adrianny Olejarki w ramach cyklu „Historia jednego wiersza”. Prezentacja w ramach cyklu tekstów zapowiadających almanach Połów. Poetyckie debiuty 2016, który ukaże się w Biurze Literackim.
WięcejRozmowa Krzysztofa Sztafy z Julią Miką. Prezentacja w ramach cyklu tekstów zapowiadających almanach Połów. Poetyckie debiuty 2016, który ukaże się w Biurze Literackim.
WięcejKomentarz Kacpra Bartczaka do zestawu wierszy Julii Miki „Wiersze czyszczące”. Prezentacja w ramach cyklu tekstów zapowiadających almanach Połów. Poetyckie debiuty 2016, który ukaże się w Biurze Literackim.
WięcejAutorski komentarz Julii Miki w ramach cyklu „Historia jednego wiersza”. Prezentacja w ramach cyklu tekstów zapowiadających almanach Połów. Poetyckie debiuty 2016, który ukaże się w Biurze Literackim.
WięcejFragment zapowiadający almanach Połów. Poetyckie debiuty 2016, który ukaże się w Biurze Literackim.
WięcejRozmowa Krzysztofa Sztafy z Kubą Kiragą. Prezentacja w ramach cyklu tekstów zapowiadających almanach Połów. Poetyckie debiuty 2016, który ukaże się w Biurze Literackim.
WięcejKomentarz Marty Podgórnik do zestawu wierszy Kuby Kiragi „4 wiersze”. Prezentacja w ramach cyklu tekstów zapowiadających almanach Połów. Poetyckie debiuty 2016, który ukaże się w Biurze Literackim.
WięcejAutorski komentarz Kuby Kiragi w ramach cyklu „Historia jednego wiersza”. Prezentacja w ramach cyklu tekstów zapowiadających almanach Połów. Poetyckie debiuty 2016, który ukaże się w Biurze Literackim.
WięcejRozmowa Krzysztofa Sztafy z Sebastianem Brejnakiem. Prezentacja w ramach cyklu tekstów zapowiadających almanach Połów. Poetyckie debiuty 2016, który ukaże się w Biurze Literackim.
WięcejKomentarz Tadeusza Dąbrowskiego do zestawu wierszy Sebastiana Brejnaka „Kodeina”. Prezentacja w ramach cyklu tekstów zapowiadających almanach Połów. Poetyckie debiuty 2016, który ukaże się w Biurze Literackim.
WięcejAutorski komentarz Sebastiana Brejnaka w ramach cyklu „Historia jednego wiersza”. Prezentacja w ramach cyklu tekstów zapowiadających almanach Połów. Poetyckie debiuty 2016, który ukaże się w Biurze Literackim.
WięcejKomentarz Kacpra Bartczaka do zestawu wierszy Kuby Pszoniaka „Chyba na pewno”. Prezentacja w ramach cyklu tekstów zapowiadających almanach Połów. Poetyckie debiuty 2016, który ukaże się w Biurze Literackim.
WięcejAutorski komentarz Jakuba Pszoniaka w ramach cyklu „Historia jednego wiersza”. Prezentacja w ramach cyklu tekstów zapowiadających almanach Połów. Poetyckie debiuty 2016, który ukaże się w Biurze Literackim.
WięcejRozmowa Krzysztofa Sztafy z Paulą Gotszlich. Prezentacja w ramach cyklu tekstów zapowiadających almanach Połów. Poetyckie debiuty 2016, który ukaże się w Biurze Literackim.
WięcejKomentarz Tadeusza Dąbrowskiego do zestawu wierszy Pauli Gotszlich „Armia płacze”. Prezentacja w ramach cyklu tekstów zapowiadających almanach Połów. Poetyckie debiuty 2016, który ukaże się w Biurze Literackim.
WięcejAutorski komentarz Pauli Gotszlich w ramach cyklu „Historia jednego wiersza”. Prezentacja w ramach cyklu tekstów zapowiadających almanach Połów. Poetyckie debiuty 2016, który ukaże się w Biurze Literackim.
WięcejRozmowa Krzysztofa Sztafy z Pawłem Bilińskim. Prezentacja w ramach cyklu tekstów zapowiadających almanach Połów. Poetyckie debiuty 2016, który ukaże się w Biurze Literackim.
WięcejKomentarz Marty Podgórnik do zestawu wierszy Pawła Bilińskiego „Ciepłe miejsca”. Prezentacja w ramach cyklu tekstów zapowiadających almanach Połów. Poetyckie debiuty 2016, który ukaże się w Biurze Literackim.
WięcejAutorski komentarz Pawła Bilińskiego w ramach cyku „Historia jednego wiersza”. Prezentacja w ramach cyklu tekstów zapowiadających almanach Połów. Poetyckie debiuty 2016, który ukaże się w Biurze Literackim.
WięcejRozmowa Krzysztofa Sztafy z Bartkiem Zdunkiem. Prezentacja w ramach cyklu tekstów zapowiadających almanach Połów. Poetyckie debiuty 2016, który ukaże się w Biurze Literackim.
WięcejKomentarz Kacpra Bartczaka do zestawu wierszy Bartka Zdunka „Sól z ziemi”. Prezentacja w ramach cyklu tekstów zapowiadających almanach Połów. Poetyckie debiuty 2016, który ukaże się w Biurze Literackim.
WięcejAutorski komentarz Bartka Zdunka w ramach cyklu „Historia jednego wiersza”. Prezentacja w ramach cyklu tekstów zapowiadających almanach Połów. Poetyckie debiuty 2016, który ukaże się w Biurze Literackim.
WięcejRozmowa Krzysztofa Sztafy z Robertem Jóźwikiem. Prezentacja w ramach cyklu tekstów zapowiadających almanach Połów. Poetyckie debiuty 2016, który ukaże się w Biurze Literackim.
WięcejKomentarz Marty Podgórnik do zestawu wierszy Roberta Jóźwika „Tylko psy i satelity”. Prezentacja w ramach cyklu tekstów zapowiadających almanach Połów. Poetyckie debiuty 2016, który ukaże się w Biurze Literackim.
WięcejAutorski komentarz Roberta Jóźwika w ramach cyklu „Historia jednego wiersza”. Prezentacja w ramach cyklu tekstów zapowiadających almanach Połów. Poetyckie debiuty 2016, który ukaże się w Biurze Literackim.
WięcejRecenzja Karola Maliszewskiego, towarzysząca premierze książki lorem ipsum Jakuba Pszoniaka, wydanej w Biurze Literackim 24 października 2022 roku.
WięcejKomentarz Kacpra Bartczaka do zestawu wierszy Kuby Pszoniaka „Chyba na pewno”. Prezentacja w ramach cyklu tekstów zapowiadających almanach Połów. Poetyckie debiuty 2016, który ukaże się w Biurze Literackim.
Więcej