
Roz-połów się… Gawęda o debiutach
recenzje / ESEJE Karol MaliszewskiRecenzja Karola Maliszewskiego, towarzysząca premierze książki Połów. Poetyckie i prozatorskie debiuty 2022, wydanej w Biurze Literackim 14 sierpnia 2023 roku.
WIĘCEJRecenzja Karola Maliszewskiego, towarzysząca premierze książki Credo Tadeusza Różewicza w opracowaniu Jana Stolarczyka, która ukazała się w Biurze Literackim 29 stycznia 2020 roku.
1.
„Piszący wiersze mimo wszystko” – pomyślałem, czytając kolejny wiersz Różewicza wypełniony sceptycyzmem wobec poezji i obowiązków z nią związanych. Tak pomyślałem o retorycznej figurze, ale i żywym człowieku, jego codziennych spacerach, w okolicach Parku Południowego i ulicy Januszowickiej, w poszukiwaniu „natchnienia”, z którym można byłoby się zaraz pokłócić, które można by w gorzki bądź kabaretowy sposób przenicować. Z jednej strony czytam w Appendixie (Szara strefa) wyznanie nawiązujące do zażyłości z Leopoldem Staffem, a raczej już jego duchem: „Jeśli genus irritable poetarum będzie się uśmiechał, to może świat nie zakończy swego istnienia jękiem, wyciem i szczekaniem”[1], a z drugiej strony pojawia się subtelne zaprzeczenie wcześniej wyrażonej nadziei: „za tą bramą/ nie będzie historii/ ani dobra ani poezji// a co będzie/ nieznajomy panie?// będą kamienie”[2]. I ten rozdźwięk towarzyszył mi przy lekturze Creda, nowego wyboru wierszy Tadeusza Różewicza, dokonanego przez Jana Stolarczyka. Poczucie nieustającego napięcia między chęcią afirmowania poetyckiego gestu a potrzebą ironizowania na jego temat, negowania jego istotnego sensu. Oto ciemna energia, której obecności doświadczałem przy czytaniu. W tym Różewicz jest ciągle żywy, żywotny, współczesny, właśnie jako świadek wiecznie stającego się końca poezji, procesu pisania podlegającego temu mrocznemu cieniowi i jednocześnie mu zaprzeczającego. Ta szarpanina jest wciąż płodna i na swój sposób nowoczesna.
(…………………………)
w październiku roku 2000
byłem na Targach Książki we Frankfurcie
(Frankfurt am Main)
ośmiuset wydawców
a może osiem tysięcy wydawców
wystawiło sto tysięcy nowych tytułów
milion książek
pojawił się tam nie tylko
„papież literatury i krytyki niemieckiej”
pięciuset poetów (płci obojga)
czytało swoje wiersze
ja ja lesen macht schöon
(schreiben macht haßlich)
ale największy sukces odniósł
Borys Jelcyn ze swoim bestsellerem
szampanem wódką i kawiorem[3]
I zaraz kartkę dalej „Deszcz w Krakowie” kończący się słowami: „dobranoc moi mili/ dobranoc/ żywi i umarli poeci/ dobranoc poezjo”[4].
Zatem, dobranoc.
2.
Halo, chwilę! Pora się obudzić. Przecież tego fragmentu nie ma w Credzie. Jest jednak „Nożyk profesora”, poemat podany w całości, bez żadnych skrótów. Najdłuższy tekst w całym zbiorze, a więc wyjątkowo ważny w nowym układzie Różewiczowskiego przesłania. A ja właśnie z książki, w której po raz pierwszy pokazano go światu, wybieram inne fragmenty, skromne i obok niego umieszczone. Zostawmy fragmenty, przypatrzmy się całości, pamiętajmy o przesłaniu. W pierwszej chwili jawi się następująco: poezja nie ma własnych celów. Albo inaczej – straciła je po drodze przez tysiąclecia, wyzbyła się. Stary poeta odrzuca jej uzurpacje, nadużycia, przekombinowanie, nadprogramowe strojenie się w zbędne szaty. Zostaje świadectwo. Dokumentalny zapis tego, co przeżyło się z innymi ludźmi. Pośród ludzi. Jeżeli ktoś w nowym wyborze wierszy Różewicza rzuca ostry snop światła na Nożyk profesora, to daje nam prawo do takiego czytania, do takich wrażeń. „Hania odeszła”, „Po latach siedzimy z Mieczysławem”, „Przyjechałem do Ustronia/ w lipcu roku 2000 z Wrocławia”[5], i tak dalej. Monotonne mamrotanie, wyliczanie rzeczy boleśnie elementarnych, zwykłych, żmudne opisywanie jedynego przedmiotu, jaki pozostał, zardzewiałego, zniszczonego nożyka. On wydaje się pewny, trwały, niepodlegający przekłamaniom poezji. Jakby sam był poezją. Obiekt pamięci. Obiekt artystyczny. Obiekt konieczny. „Właściwie po co napisałem o nim wiersz…” – to echo, które sam sobie wyobrażam.
A napisał po to, żeby przy okazji, jakby mimochodem, podsumować pewną epokę w dziejach ludzkości z punktu widzenia pojedynczego człowieka i otaczających go rzeczy drobnych. Epokę tę określa się jako „żelazną” i cytuje się fragmenty PrzemianOwidiusza (w przekładzie Anny Kamieńskiej), znajdując paralele między mitycznym „wiekiem żelaznym” a wiekiem XX. Motyw „żelaza”, symbolu zła i okrucieństwa, przewija się przez cały poemat: „uciekły wstyd prawda uczciwość/ na ich miejsce weszły/ zdrada podstęp oszustwo przemoc/ i zbrodnicza chęć posiadania…”[6] – taką definicję czasów „okrutnego żelaza” znajdziemy u Owidiusza. Natomiast u Różewicza symbolem paradoksalnego pomieszania w człowieku dobra i zła, wielkości i podłości staje się wykonany w obozie nożyk, do dzisiaj leżący na biurku przyjaciela, profesora Mieczysława Porębskiego. Leży tam między papierami i „upiornie” kontrastuje z tym, co go otacza. Z Matejką, Rodakowskim, Kantorem, Jaremianką, Sternem, Szapocznikow, Brzozowskim, Nowosielskim. Z referatami i wykładami, z filozofią, logiką i mistyką. Z największymi dokonaniami człowieka, ze wzlotami w sfery ducha sąsiaduje rdzewiejący nożyk zrobiony z obręczy od beczki w obozie zagłady. Przypomina o tym, co w ludzkiej naturze ciemne i brudne, o tym, kim się było, i co robiło pośród ludzi codziennie przerabianych na mydło.
Różewicz dorzuca kolejny eksponat do zbiorów muzeum swej pamięci. Za grubą szybą nożyk pokryty rdzą. Ta rdza ma wymiar metafizyczny. Zapominanie jest cechą umożliwiającą dalsze trwanie, bezrefleksyjną wegetację. Przewodnik po muzeum zbrodni chce wstrząsać, budzić, wyrywać z niepamięci. Walczy z „rdzą” wszelkimi dostępnymi środkami. Nie waha się przed użyciem tak zwanego zaangażowanego wiersza publicystycznego, wymierzonego w faszystów, rasistów, fundamentalistów. Rdzewiejące na bocznicach historii „składy towarowe Zła” znów mogą ruszyć, ożyć.
(………………………………..)
Robigus prawie nieznany
demon rdzy – z drugiego rzędu bogów –
pożera tory szyny
parowozy
pióro rdzewieje
odlatuje kołysze się wznosi
nad ziemię skowronkiem
rdzawa
plamka na błękicie
osypuje się
przypada do ziemi[7]
3.
A jednak Jan Stolarczyk wyborem tytułu chce skierować naszą uwagę na inny poemat, na „Credo”, z mottem z Heideggera celowo i triumfalnie nieprzetłumaczonym; jakby miało grzmieć i chrzęścić kategoryczną niemczyzną traktująca o złocie, o prawdziwej i fałszywej wartości. I to „złoto” powtarza się potem wielokrotnie, przypominając analogiczną obsesję Ezry Pounda. Różewicz kiedyś nazwał go zdrajcą, ale potem obdarzył mianem „jednego z Ojców kościoła poezji”[8]. Potraktował jako wręcz modelowy przykład poety zaangażowanego, nienawidzącego „złota/ banków giełdy lichwy”[9], poety zgubionego przez ideologiczne zacietrzewienie, „wściekłe ujadanie”. Prawda o nim, czystość jego głosu, genialność wierszy dotarła do świadomości Różewicza o wiele później: „kiedy przestał szczekać/ wsłuchałem się w ciszę/ usłyszałem głos poety/ tego samego człowieka”[10]. Pounda – jego zdaniem – zniszczyła historia, „Klio z rylcem w dłoni” przemieniła go w świnię. Ten przykład potwierdza jego pogląd, że zbytnie uwikłanie w rzeczywistość i jej polityczno-ideologiczną stronę niezbyt służy poetom. Tyle tylko że niszcząca ich historia była niegdyś „Nauczycielką Życia”, zaś współcześnie jawi się jako „burdelmama i ciotka medialnych rewolucji”[11]. To kolejny w tych utworach zjadliwy pseudonim zdegradowanej, nijakiej rzeczywistości, o której nawet porządnego wiersza nie da się napisać.
To, co uwierało Pounda, było zaledwie początkiem rozwijającego się fałszu kultury opartej na pieniądzu, wyzysku, rywalizacji i przemocy. Pound wiele przeczuwał, Różewicz już więcej widzi. I najgorsze dla niego jest to, że częścią przemysłu fałszu, produkującego erzace w miejsce tego, co kiedyś było rzeczą i rzeczywistością, częścią tej globalnej operacji jest również poezja, aktywnie biorąca udział w procederze. Stąd jego tęsknota za tym, co kiedyś wyznaczało klasę tekstu i stojącego za nim świata, stąd szacunek dla biednych, zapomnianych i wykluczonych poetów, symbolizujących niegdysiejszą niepodległość artysty i sztuki.
(…………………………………………….)
Producenci śmierci popromiennej
chemicznej i biologicznej
producenci strachu
Sponsorzy kultury wysokiej
wrzucają do cylindra
albo dają „w łapę” (podaj łapę)
„ulubieńcom bogów” co to
nie chcą umrzeć młodo
twórcom kultury i nauki
męczennikom sztuki
wciskają na głowę laury
wciskają nagrody misskom
matronom panienkom statystkom
burdel-mamom kurwenaliom
jak mawiał Witkacy
wciskają za podwiązkę do majtek
między cycki w szparkę
w zęby między wargi
nagrody nagrody nagrody oskary ekrany
rozdziawiają ludzie prości gęby
ogłosili w Nowym Jorku
dzień King-Konga
dzień poezji dzień molestowania
wyssali z nas duszę rozum
przez rok cały rok okrągły
obowiązuje strój karnawałowy[12]
W każdej chwili można zacząć od nowa, omijając rozrastające się bagno wszechogarniającej kapitalistycznej korupcji. Ta nadzieja jest podstawą utopii, której – jak się zdaje – Różewicz ufał do końca. Dlatego teraz Jan Stolarczyk wybija ją na plan pierwszy i wskazuje na myśl, że zawsze można przeciwstawić się programowej „ucieczce” świata, a raczej, jak chce poeta, jego „kradzieży”. W miejsce tak rozumianej „trwałej rzeczywistości” ktoś umieścił falsyfikat, atrapę, „świat fałszywy/ ociekający złotem krwią ropą”[13].
A teraz najważniejszy postulat: „w takim świecie/ zostać poszukiwaczem poezji”[14]. Zostań nim, młody poeto, gdy już odrobisz zadanie domowe wcześniej sugerowane przez starego mistrza, a polegające na odtworzeniu własnej twarzy i „podzieleniu się jej zmiennym wyrazem” oraz „opisaniu człowieka/ którego minąłeś wczoraj”[15]. I nawet jeżeli sam Różewicz spiera się z sensownością utożsamiania poezji i prawdy, to przecież „Credo” kończy obrazem wyraźnie podkreślającym rolę poety, trud pisania, te momenty, które dotyczą chwytania w puste dłonie prawdy o życiu i świecie: „pochylony nad mętną/ gnuśną pełną odchodów/ rzeką życia i śmierci/ próbuję (…) budzę się z grudką błota w zaciśniętej dłoni”. Poza wiarę w rzeczywistość i jakąś prawdę o niej nie da się wyjść. Czyżby?
4.
Wybór Jana Stolarczyka przesuwa akcenty w innej jeszcze kwestii. I czyni to jakby wbrew Różewiczowi. A raczej wbrew przyklejonej twórcy „materialistycznej” etykiecie. Chodzi o stopniowe nasycanie „materializmu” i „ateizmu” treściami metafizycznymi. To, co ludzkie, proste, zwyczajne znajduje w tym wyborze, w tak sprofilowanym kształcie przesłania, sprzymierzeńca w postaci czegoś już prawie religijnego. Oczywiście nie ma w tym ostentacji i przesady, bo jest przecież subtelna granica między wiarą a jej pozorami, A jednak…
Dyskretnie porównajmy wczesną wypowiedź Różewicza z trzema ostatnimi utworami nowego wyboru, jego niegdysiejsze przekonanie dotyczące świadomego odcinania się od metafizyki z ostateczną zgodą na umieszczenie jej w horyzoncie egzystencji.
To pierwsze:
Źródła metafizyczne, które karmiły poezję od jej początków, przestały bić dla mnie. Źródła estetyczne również wyschły. Doświadczenie historyczne, które wyniosłem z wojny, okupacji, bezpośredniego zetknięcia się hitleryzmem, faszyzmem, to doświadczenie pchało mnie w kierunku materializmu, realizmu, socjalizmu, a nie w kierunku metafizyki. Wnioski, które wyciągnąłem z tego doświadczenia, kształtowały również moją twórczość poetycką. Konieczność wyrzeczenia. Pępowina, która łączyła poezję z metafizyką, została przecięta[16].
Teraz to drugie:
(……………………)
szedł za Chrystusem
naśladował Chrystusa
szedł polną drogą z innymi
uczniami głodni rwali
dojrzałe kłosy
łuskali ziarno jedli
z dłoni
łuskali ziarno palcami
próbowałem ich dogonić
i znalazłem się nagle w świetle
w krainie młodości
ziemskim raju odnalazłem
oczy i usta
mojej dziewczyny i chabry
i obłoki[17]
Oto fragment wyrwany z poematu „Nauka chodzenia”, który wraz z dwoma krótkimi lirykami, wypatrującymi – mimo wszystko – eschatologicznej nadziei, kończy tak pomyślane credo Różewicza. A w poemacie mowa o tym, że trzeba zacząć od nowa i że to zawsze jest możliwe przy pewnym natężeniu woli. To „od nowa” może dla każdego znaczyć zupełnie coś innego. W tym przypadku chodzi o życie i poezję. Stary poeta przenosi się duchem do celi czekającego na egzekucję pastora Dietricha Bonhoeffera, utożsamiając się nie tylko z rozterkami niemieckiego kapłana, ale także z jego wiarą. Wiarą niespodziewanie współczesną, rozdartą, trudną, wręcz korespondującą z gnostyckimi herezjami.
W tym duchowym teatrze wszystko jest możliwe. Bonhoeffer gorączkowo tłumaczy Różewiczowi, że ten może stać się dzieckiem, które dopiero dojdzie do pierwszego kroku, pierwszego słowa i pierwszej myśli. I po drodze, trudnej i ciężkiej, wcale nie musi obrażać się na Boga, a właściwie dotkliwą pustkę po Nim, gdyż owa pustka jest jak najbardziej celowa. Dzięki niej możliwe jest ujawnienie się prawdziwego człowieczeństwa, skomplikowanej prawdy o człowieku, który, jeśli ma taką potrzebę, wypracowuje sobie sam – mniej czy bardziej konsolacyjną – ideę obecności Boga.
To spore osiągnięcie redaktora: zostawić mnie, czytelnika, z końcowym obrazem Różewicza utożsamiającego się z Bonhoefferowską tezą, z przekonaniem o tym, że „że Bóg odszedł z tego świata/ nie umarł!/ trzeba się z tym zgodzić/ że jest się dorosłym/ że trzeba żyć/ bez Ojca”[18].
Przypisy:Urodzony w 1960 roku w Nowej Rudzie. Poeta, prozaik, krytyk literacki. Absolwent filozofii na Uniwersytecie Wrocławskim. Założyciel Noworudzkiego Klubu Literackiego „Ogma”. Laureat nagrody im. Marka Jodłowskiego (1994), nagrody im. Barbary Sadowskiej (1997), nagrody im. Ryszarda Milczewskiego-Bruno (1999). Nominowany do NIKE za zbiór krytyk literackich Rozproszone głosy. Notatki krytyka (2007). Pracuje w Instytucie Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej Uniwersytetu Wrocławskiego. Mieszka w Nowej Rudzie.
Recenzja Karola Maliszewskiego, towarzysząca premierze książki Połów. Poetyckie i prozatorskie debiuty 2022, wydanej w Biurze Literackim 14 sierpnia 2023 roku.
WIĘCEJCzytanie z książki Romantyczność. Współczesne ballady i romanse inspirowane twórczością Adama Mickiewicza w ramach festiwalu TransPort Literacki 27.
WIĘCEJRecenzja Karola Maliszewskiego, towarzysząca premierze książki lorem ipsum Jakuba Pszoniaka, wydanej w Biurze Literackim 24 października 2022 roku.
WIĘCEJOdpowiedzi Karola Maliszewskiego na pytania Tadeusza Sławka w „Kwestionariuszu 2022”.
WIĘCEJRecenzja Karola Maliszewskiego towarzysząca premierze książki towarzysząca premierze książki 100 wierszy wolnych z Ukrainy w tłumaczeniu Bohdana Zadury, wydanej w Biurze Literackim 2 maja 2022 roku.
WIĘCEJRozmowa Karola Maliszewskiego z Bohdanem Zadurą, towarzysząca premierze książki 100 wierszy wolnych z Ukrainy, wydanej w Biurze Literackim 2 maja 2022 roku.
WIĘCEJRecenzja Karola Maliszewskiego towarzysząca premierze książki Wszystko dobrze Marii Krzywdy, wydanej w Biurze Literackim 7 marca 2022 roku.
WIĘCEJ17. odcinek cyklu „Kartoteka 25: Wiersze” Karola Maliszewskiego.
WIĘCEJRecenzja Karola Maliszewskiego towarzysząca premierze książki Odwrócona strefa, wydanej w Biurze Literackim 13 grudnia 2021 roku.
WIĘCEJSpotkanie wokół książek Bojownicy bez broni Mortena Nielsena, Przełykanie włosa Jána Ondruša i Pernambuco Ivana Wernischa z udziałem Bogusławy Sochańskiej, Zbigniewa Macheja, Leszka Engelkinga, Karola Maliszewskiego i Joanny Orskiej w ramach festiwalu Stacja Literatura 26.
WIĘCEJ16. odcinek cyklu „Kartoteka 25: Wiersze” Karola Maliszewskiego.
WIĘCEJ15. odcinek cyklu „Kartoteka 25: Wiersze” Karola Maliszewskiego.
WIĘCEJ14. odcinek cyklu „Kartoteka 25: Wiersze” Karola Maliszewskiego.
WIĘCEJ13. odcinek cyklu „Kartoteka 25: Wiersze” Karola Maliszewskiego.
WIĘCEJ12. odcinek cyklu „Kartoteka 25: Wiersze” Karola Maliszewskiego.
WIĘCEJ11. odcinek cyklu „Kartoteka 25: Wiersze” Karola Maliszewskiego.
WIĘCEJSpotkanie wokół książek Wojna (pieśni lisów), Przepowieść w ścinkach, Gdyby ktoś o mnie pytał i Sekcja zabójstw z udziałem Konrada Góry, Marty Podgórnik, Bohdana Zadury, Joanny Mueller i Karola Maliszewskiego w ramach festiwalu Stacja Literatura 25.
WIĘCEJ10. odcinek cyklu „Kartoteka 25: Wiersze” Karola Maliszewskiego.
WIĘCEJ9. odcinek cyklu „Kartoteka 25: Wiersze” Karola Maliszewskiego.
WIĘCEJSpotkanie wokół książek Zmyślony człowiek Tymoteusza Karpowicza, Credo Tadeusza Różewicza i Prawdziwe życie bohatera Rafała Wojaczka z udziałem Joanny Roszak, Jana Stolarczyka, Bogusława Kierca, Joanny Orskiej i Karola Maliszewskiego w ramach festiwalu Stacja Literatura 25.
WIĘCEJ8. odcinek cyklu „Kartoteka 25: Wiersze” Karola Maliszewskiego.
WIĘCEJRecenzja Karola Maliszewskiego towarzysząca premierze książki Przełykanie włosa Jána Ondruša w tłumaczeniu Zbigniewa Macheja, wydanej w Biurze Literackim 6 kwietnia 2021 roku.
WIĘCEJRozmowa Karola Maliszewskiego ze Zbigniewem Machejem, towarzysząca premierze książki Przełykanie włosa, wydanej w Biurze Literackim 6 kwietnia 2021 roku.
WIĘCEJ7. odcinek cyklu „Kartoteka 25: Wiersze” Karola Maliszewskiego.
WIĘCEJ6. odcinek cyklu Kartoteka 25: Wiersze.
WIĘCEJ5. odcinek cyklu Kartoteka 25: Wiersze.
WIĘCEJGłos Karola Maliszewskiego w debacie „Biurowe książki 2020 roku”.
WIĘCEJ4. odcinek cyklu Kartoteka 25: Wiersze.
WIĘCEJ3. odcinek cyklu Kartoteka 25: Wiersze.
WIĘCEJ2. odcinek z cyklu Kartoteka 25: Wiersze.
WIĘCEJ1. odcinek z cyklu Kartoteka 25: Wiersze.
WIĘCEJSpotkanie wokół książki Ludzie ze Stacji w ramach festiwalu Stacja Literatura 25.
WIĘCEJ7. odcinek cyklu „Biuro Literackie: rok po roku” autorstwa Karola Maliszewskiego.
WIĘCEJ6. odcinek cyklu „Biuro Literackie: rok po roku” autorstwa Karola Maliszewskiego.
WIĘCEJRecenzja Karola Maliszewskiego, towarzysząca premierze almanachu Połów. Poetyckie debiuty 2019, który ukazał się w Biurze Literackim 17 sierpnia 2020 roku.
WIĘCEJ5. odcinek cyklu „Biuro Literackie: rok po roku” autorstwa Karola Maliszewskiego.
WIĘCEJSpotkanie wokół książki Mordercze ballady Marty Podgórnik z udziałem Marty Podgórnik, Joanny Orskiej i Karola Maliszewskiego w ramach festiwalu Stacja Literatura 24.
WIĘCEJ4. odcinek cyklu „Biuro Literackie: rok po roku” autorstwa Karola Maliszewskiego.
WIĘCEJ3. odcinek cyklu „Biuro Literackie: rok po roku” autorstwa Karola Maliszewskiego.
WIĘCEJRozmowa Karola Maliszewskiego z Katariną Šalamun-Biedrzycką, towarzysząca wydaniu książki Otona Župančiča Kielich upojenia, w wyborze, przekładzie i z posłowiem Katariny Šalamun-Biedrzyckiej, która ukazała się w Biurze Literackim 15 czerwca 2020 roku.
WIĘCEJ2. odcinek cyklu „Biuro Literackie: rok po roku” autorstwa Karola Maliszewskiego.
WIĘCEJSpotkanie z udziałem Anny Kałuży, Karola Maliszewskiego, Joanny Mueller, Joanny Orskiej oraz Jakuba Skurtysa w ramach festiwalu Stacja Literatura 24.
WIĘCEJ1. odcinek cyklu „Biuro Literackie: rok po roku” autorstwa Karola Maliszewskiego.
WIĘCEJRecenzja Karola Maliszewskiego towarzysząca wydaniu książki Rafała Wojaczka Prawdziwe życie bohatera, która ukazała się w Biurze Literackim 11 maja 2020 roku.
WIĘCEJGłos Karola Maliszewskiego w cyklu „Ludzie ze Stacji”.
WIĘCEJRecenzja Karola Maliszewskiego, towarzysząca premierze książki Wtracenie Przemysława Suchaneckiego, która ukazała się w Biurze Literackim 31 grudnia 2019 roku.
WIĘCEJGłos Karola Maliszewskiego w debacie „Biurowe książki roku 2019”.
WIĘCEJSpotkanie wokół książek Puste noce i 100 wierszy wypisanych z języka angielskiego z udziałem Jerzego Jarniewicza, Karola Maliszewskiego i Dawida Mateusza w ramach festiwalu Stacja Literatura 23.
WIĘCEJSzkic Karola Maliszewskiego opublikowany w cyklu prezentacji najciekawszych archiwalnych tekstów z dwudziestopięciolecia festiwalu Stacja Literatura.
WIĘCEJSpotkanie autorskie wokół książki Po szkodzie z udziałem Bohdana Zadury, Karola Maliszewskiego i Dawida Mateusza w ramach festiwalu Stacja Literatura 23.
WIĘCEJRecenzja Karola Maliszewskiego książki Chyba na pewno Jakuba Pszoniaka, która ukazała się nakładem Biura Literackiego 1 kwietnia 2019 roku.
WIĘCEJGłos Karola Maliszewskiego w debacie „Biurowe książki 2018 roku”.
WIĘCEJRecenzja Karola Maliszewskiego książki Mordercze ballady, która ukazała się w Biurze Literackim 7 stycznia 2019 roku.
WIĘCEJPodsumowanie projektów edukacyjnych 2008/2009, podczas którego uczestnicy spotkań z Karolem Maliszewskim zaprezentowali publiczności swoje wiersze.
WIĘCEJWykład Karola Maliszewskiego towarzyszący Pogotowiu poetyckiemu w sezonie 2008/2009.
WIĘCEJPozakonkursowy zestaw „Wierszy doraźnych 2018” autorstwa Jakuba Kornhausera, Zbigniewa Macheja, Karola Maliszewskiego, Joanny Mueller, Przemysława Owczarka, Grzegorza Wróblewskiego.
WIĘCEJWykład Karola Maliszewskiego towarzyszący Pogotowiu poetyckiemu w sezonie 2008/2009.
WIĘCEJWykład Karola Maliszewskiego towarzyszący Pogotowiu poetyckiemu w sezonie 2008/2009.
WIĘCEJWykład Karola Maliszewskiego towarzyszący Pogotowiu poetyckiemu w sezonie 2008/2009.
WIĘCEJRecenzja Karola Maliszewskiego książki Poza sezonem Michała Domagalskiego, która ukazała się w Biurze Literackim 23 lipca 2018 roku.
WIĘCEJWykład Karola Maliszewskiego towarzyszący Pogotowiu poetyckiemu w sezonie 2008/2009.
WIĘCEJGłos Karola Maliszewskiego w debacie „Poetycka książka trzydziestolecia”.
WIĘCEJWykład Karola Maliszewskiego towarzyszący Pogotowiu Poetyckiemu w sezonie 2008/2009.
WIĘCEJWykład Karola Maliszewskiego towarzyszący Pogotowiu poetyckiemu w sezonie 2008/2009.
WIĘCEJRecenzja Karola Maliszewskiego towarzysząca premierze almanachu Połów. Poetyckie debiuty 2016, wydanego w Biurze Literackim 6 lutego 2017 roku, a w wersji elektronicznej 25 grudnia 2017 roku.
WIĘCEJGłos Karola Maliszewskiego w debacie „Na scenie czy w polu?”.
WIĘCEJRecenzja Karola Maliszewskiego towarzysząca premierze e-booka Telefon z antypodów. Wiersze z młodości w epoce minionej (1978-1990), wydanej w Biurze Literackim 8 marca 2016 roku.
WIĘCEJGłos Karola Maliszewskiego w debacie „Nowy (polski) głos w Europie”.
WIĘCEJKarol Maliszewski o poezji Rafała Gawina.
WIĘCEJKarol Maliszewski o poezji Marcina Biesa.
WIĘCEJRozmowa Karola Maliszewskiego z Szymonem Słomczyńskim towarzysząca premierze książki Dwupłat, która ukazała się 1 czerwca 2015 roku nakładem Biura Literackiego.
WIĘCEJEsej Karola Maliszewskiego towarzyszący premierze książki Być może należało mówić (1984-2012) Jacka Podsiadły.
WIĘCEJEsej Karola Maliszewskiego towarzyszący premierze książki Pod słońce było Filipa Zawady, która ukazała się nakładem Biura Literackiego 31 grudnia 2014 roku.
WIĘCEJGłos Karola Maliszewskiego w debacie “Mieliśmy swoich poetów”.
WIĘCEJEsej Karola Maliszewskiego towarzyszący premierze książki ta chwila Andrzeja Falkiewicza.
WIĘCEJEsej Karola Maliszewskiego towarzyszący premierze książki Nadjeżdża Szymona Słomczyńskiego.
WIĘCEJKarol Maliszewski, współredaktor antologii Połów. Poetyckie debiuty 2012, o twórczości Dawida Kujawy.
WIĘCEJFragment posłowia Karola Maliszewskiego z almanachu Powrót Barbarzyńców i nie.
WIĘCEJGłos Karola Maliszewskiego w debacie “Kto w Odsieczy”.
WIĘCEJGłos Karola Maliszewskiego w debacie “Czy Nobel zasłużył na Różewicza?”.
WIĘCEJNota Karola Maliszewskiego o wierszach Krzysztofa Szeremety.
WIĘCEJNota Karola Maliszewskiego o wierszach Bartosza Sadulskiego.
WIĘCEJNota Karola Maliszewskiego o wierszach Mariusza Partyki.
WIĘCEJNota Karola Maliszewskiego o wierszach Rafała Gawina.
WIĘCEJNota Karola Maliszewskiego o wierszach Marcina Biesa.
WIĘCEJRecenzja Karola Maliszewskiego z książki Preparaty Przemysława Witkowskiego.
WIĘCEJEsej Karola Maliszewskiego o poezji Justyny Bargielskiej.
WIĘCEJGłos Karola Maliszewskiego w debacie “Być poetą dzisiaj”.
WIĘCEJAutorski komentarz Karola Maliszewskiego towarzyszący premierze książki Sajgon.
WIĘCEJGłos Karola Maliszewskiego w debacie “Poeci na nowy wiek”.
WIĘCEJNota Karola Maliszewskiego o wierszach Przemysława Witkowskiego.
WIĘCEJGłos Karola Maliszewskiego w debacie “Książka 2008”.
WIĘCEJKomentarze Piotra Czerniawskiego, Grzegorza Jankowicza, Anny Kałuży, Bogusława Kierca, Karola Maliszewskiego, Edwarda Pasewicza, Tomasza Pułki, Justyny Sobolewskiej i Konrada Wojtyły.
WIĘCEJKomentarze Karola Maliszewskiego, Macieja Meleckiego, Zbigniewa Macheja, Macieja Roberta.
WIĘCEJKomentarze Grzegorza Hetmana, Anny Kałuży, Karola Maliszewskiego, Wojciecha Wilczyka.
WIĘCEJKomentarze Karola Maliszewskiego, Macieja Roberta, Justyny Sobolewskiej, Tomasza Fijałkowskiego, Bartosza Sadulskiego.
WIĘCEJKomentarze Adama Wiedemanna, Marcina Świetlickiego, Karola Maliszewskiego.
WIĘCEJKomentarze Karola Maliszewskiego, Wojciecha Bonowicza, Rafała Skoniecznego, Miłosza Biedrzyckiego, Jarosława Nowosada.
WIĘCEJKomentarze Jacka Gutorowa, Karola Maliszewskiego i Bogusława Kierca.
WIĘCEJKomentarze Julii Szychowiak, Karola Maliszewskiego, Justyny Sobolewskiej, Dagmary Sumary, Kamila Zająca.
WIĘCEJKomentarze Adama Wiedemanna, Mariana Stali, Artura Grabowskiego, Radosława Kobierskiego, Karola Maliszewskiego, Rafała Rżanego.
WIĘCEJKomentarze Karola Maliszewskiego, Krzysztofa Siwczyka, Marty Podgórnik.
WIĘCEJKomentarze Anny Kałuży, Justyny Sobolewskiej, Piotra Śliwińskiego i Karola Maliszewskiego.
WIĘCEJKomentarze Karola Maliszewskiego, Tomasza Ważnego, Anny Kałuży i Łukasza Jarosza.
WIĘCEJRecenzja Karola Maliszewskiego z książki Brzytwa Ockhama Jacka Dehnela
WIĘCEJKomentarze Kuby Mikurdy, Karola Maliszewskiego, Julii Fiedorczuk, Jakuba Winarskiego i Darka Pado.
WIĘCEJRecenzja Karola Maliszewskiego z książki Plankton Bogusława Kierca.
WIĘCEJRecenzja Karola Maliszewskiego towarzysząca premierze książki Wiersze zebrane (tom 3) Bohdana Zadury, wydanej w Biurze Literackim 13 lutego 2006 roku.
WIĘCEJEsej Karola Maliszewskiego poświęcony twórczości Andrzeja Sosnowskiego.
WIĘCEJEsej Karola Maliszewskiego poświęcony książce Przecena map Darka Foksa.
WIĘCEJGłos Karola Maliszewskiego w debacie “Poetyckie książki 2004”.
WIĘCEJEsej Karola Maliszewskiego poświęcony książce Przecena map Darka Foksa.
WIĘCEJGłos Karola Maliszewskiego w debacie “Kiedy debiutować?”.
WIĘCEJRozmowa Witolda Zalewskiego* z Tadeuszem Różewiczem, towarzysząca premierze książki Credo Tadeusza Różewicza w opracowaniu Jana Stolarczyka, która ukazała się w Biurze Literackim 29 stycznia 2020 roku.
WIĘCEJHistoria wiersza “Zwierciadło” Tadeusza Różewicza – od rękopisów do wersji ostatecznej.
WIĘCEJFragment zapowiadający książkę Tadeusza Różewicza Credo w opracowaniu Jana Stolarczyka, która ukaże się w Biurze Literackim 29 stycznia 2020 roku.
WIĘCEJRecenzja Agaty Pyzik z książki Po debiucie. Dziennik krytyka Karola Maliszewskiego, która ukazała się w miesięczniku “Lampa”.
WIĘCEJRecenzja Agnieszki Wolny-Hamkało z książki Po debiucie. Dziennik krytyka Karola Maliszewskiego.
WIĘCEJRecenzja Jacka Bieruta z książki Sajgon Karola Maliszewskiego.
WIĘCEJZ Jakubem Skurtysem o książce Sajgon rozmawia Mateusz Kotwica.
WIĘCEJRecenzja Agnieszki Wolny-Hamkało z książki Po debiucie. Dziennik krytyka Karola Maliszewskiego.
WIĘCEJRecenzja Grzegorza Czekańskiego z książki Po debiucie. Dziennik krytyka Karola Maliszewskiego.
WIĘCEJKomentarze Agnieszki Wolny-Hamkało, Grzegorza Jankowicza, Bartosza Sadulskiego, Przemysława Witkowskiego.
WIĘCEJ