
Rozmowy na koniec: odcinek 14 Hubert Zemler
nagrania / TransPort Literacki Antonina Tosiek Hubert Zemler Jakub SkurtysCzternasty odcinek z cyklu “Rozmowy na koniec” w ramach festiwalu TransPort Literacki 27.
WIĘCEJRozmowa Jakuba Skurtysa z Adamem Kaczanowskim, towarzysząca premierze książki Utrata, która zostanie wydana w Biurze Literackim 22 lutego 2021 roku.
Adamie, to może być trochę dziwna rozmowa, bo przecież niedawno rozmawialiśmy o Twoim poprzednim zbiorze opowiadań we Wrocławiu, a już zupełnie ostatnio o Spisie treści, który napisaliście z Piotrem Janickim. Dzisiaj mamy okazję pomówić trochę o Twojej nowej powieści Utrata, a trochę o życiu, świecie i literaturze, bo Utrata to dobry pretekst do takich rozmów. Ale najpierw rzecz, od której się wszystko zaczyna, czyli tytuły. Kiedy myślę „utrata”, to kojarzy mi się literacko tylko jedno: Iwaszkiewicz. Ale u Ciebie nie ma wycieczek w tę stronę. Jest za to figura „utraty” rozgrywana na różne sposoby, przybierająca różne postacie, od tej najbardziej podstawowej i komicznej: Roberta, który marzy, że mógłby się tak nazywać.
Rzeczywiście, Iwaszkiewicza tam nie ma, przynajmniej nie wszedł tam moimi drzwiami. Jeśli chodzi o samo tytułowe pojęcie „utarty”, to dla mnie najważniejszy fragment mówiący „o co autorowi chodziło” to ten, w którym utarta pojawia się po raz pierwszy. Robert dostaje zadanie – badanym ludziom nazwa pewnego leku (nie wiemy jaka) skojarzyła się z utratą. On ma sprawić, żeby to było skojarzenie pozytywne, takie, które ten lek sprzeda. Jego zadaniem jest więc jak najlepsze sprzedanie „utraty”. I potem Robert wpada na pomysł, że tak chciałby się sam nazywać (nie znamy jego prawdziwego nazwiska, tak jak nie znamy nazwy leku).
Ten pierwszy fragment, o którym mówisz, wszedł już w skład zbioru opowiadań Czego boją się rodzice, a sama powieść jest złożona właśnie z takich „bloków”. Zastanawiam się więc, czy te historie funkcjonowały lub miały funkcjonować oddzielnie, czy od początku myślałeś o powieści, o pociągnięciu losów tych bohaterów i ograniu ich wokół tytułowej „utraty”?
Dawno, pewnie z pięć lat temu, zacząłem pisać powieść. Styl, który sobie narzuciłem, był dla mnie bardzo wymagający – bardzo skondensowane, krótkie akapity, które trudno rozciągnąć do rozmiarów spójnej i nietracącej uwagi czytelnika dłuższej prozy. Następnie przestraszyłem się, że nie udźwignę tego, zatrzymałem się na pierwszym rozdziale, który mógł funkcjonować samodzielnie. No i trafił do zbioru Czego boją się rodzice. A potem przemyślałem wszystko, uznałem, że podołam i wróciłem do roboty nad powieścią.
Sytuacja Roberta jest trochę jak nasza teraz – dostaje coś, co trudno sprzedać, co kojarzy się raczej z wysiłkiem, negatywnie (zupełnie jak powieść eksperymentalna współczesnemu czytelnikowi) i musi tak nawywijać, żeby sprzedać to jako coś miłego, jak nasza rozmowa, która zachęci czytelnika do lektury Utraty. Robert jest jednak mistrzem takich sztuczek, więc na pewno by mu się udało. Myślisz, że powinniśmy się od niego uczyć marketingu literackiego?
Wydaje mi się, że to nie jest powieść, którą trudno się czyta. Raczej szybko i chyba płynnie. To nie jest eksperyment taki z grubej rury, że nie wiadomo, kto mówi, co mówi i o co chodzi. Natomiast to jest powieść, którą ma się trudno przeżyć. Utratama podskakując, śpiewając i opowiadając dowcipy, trzymając czytelnika za rękę, doprowadzić go na skraj przepaści. No i to trudniej już sprzedać, fakt. Oczywiście, Robert sobie by z tym pewnie poradził.
To ostatnie dwa zdania wypikamy. Ja się śmiałem, nawet trochę popłakiwałem, więc były emocje. Nawet niektóre fragmenty musiałem przeczytać na głos. Robert pewnie poradziłby sobie też z tym, żeby nie spoilować fabuły czytelnikom, a my musimy tak trochę na około. Bohaterów jest troje: Robert, jego żona Alicja i ich córeczka Mika. Każde z nich dostaje w książce osobną część z narratorem trzecioosobowym, ale bliskim ich świadomości. Losy Roberta i Alicji dzieją się mniej więcej równolegle, a historia Miki ma chyba miejsce zaraz po wydarzeniach z życia rodziców. Skąd pomysł na taką witrażową, trójdzielną kompozycję? Żeby pokazać głębiej psychologię postaci? Żeby bardziej pomęczyć czytelnika i wywołać w nim poczucie arbitralności wszystkiego (wszak kiedyś określiłeś siebie mianem „empatycznego sadysty”)?
Żeby pokazać, że nic nie jest proste. Żeby nie zatrzymywać się na poziomie jednej perspektywy i jednej historii. Żeby nie wejść w przegródkę kolejnej opowieści o traumie, np. dziecka.
To chyba się udało, bo nawet mi przez myśl nie przeszło, żeby czytać tę książkę jako opowieść o traumie. Przeciwnie: pomyślałem, że jest to powieść o alienacji, i to nie takiej psychologicznej, że czujemy się samotni, tylko tej klasycznie marksowskiej – o tym, jak stajemy się produktami lub funkcjami tych produktów, aż wszystko szlak trafia (a na podstawowym poziomie dotyczy to nawet dzieci).
Chodzi mi o to, że nie chciałem napisać książki w typie: opowieść o dzieciństwie z perspektywy dziecka. Albo: opowieść o związku z perspektywy tylko kobiety. Chciałem pokazać wszystkie trzy światy. I tak, jest to opowieść o alienacji. I o pewnej bezsilności – i to ludzi, których w pierwszym odruchu nie wrzuciłbyś do kategorii „bezsilni”.
I to właśnie nazywam eksperymentalnością tej książki – ścieranie się perspektyw, dopełnianie jednej historii drugą, i nie wiem właściwie, czy wynika z tego większy autentyzm, czy przeciwnie: poczucie, że mamy znowu do czynienia z figurkami, z lalkami w domku dla Barbie, co akurat jest bardzo charakterystyczną figurą Twojego pisania w ogóle.
Jeszcze kończąc tę kwestię eksperymentalności (lub nie). Sam zabieg pisania z kilku perspektyw nie jest niczym nowym, wystarczy wspomnieć Kwartet aleksandryjski Lawrence’a Durrella. To jest narzędzie, które od wielu lat leży na stole. Ja w ogóle nie mam, przynajmniej na poziomie formalnych zabiegów, innego wrażenia, niż to, że korzystam z narzędzi prozatorskich, które są ogólnodostępne. I nie szukam formy na siłę, nigdy nie zaczynam pisania od wymyślania formy, zawsze od treści.
A jednak sama forma jest dla tej historii kluczowa, więc skoro było o tych lalkach i autentyczności, to zapytam o sztuczność (również jako pewną konwencję literacką albo figurę estetyczną). Na ile pisałeś historię o ludziach, a na ile o manekinach? Albo: na ile – Twoim zdaniem, bo ja mam tu swoją interpretację – Utrata jest o świecie, w którym żyjemy, a na ile o wielkiej, plastikowej podróbie rzeczywistości, takiej sfalsyfikowanej, jak z Truman Show i tylko bohaterowie tego nie widzą?
Kategoria sztuczności – no to dla mnie piękne pytanie. Kiedyś prowadziłem takiego obrazkowego bloga, powieść w obrazkach, nazywał się Moje życie jest prawdziwe (https://mojezyciejestprawdziwe.tumblr.com). To były ustawiane zdjęcia z lalkami i innymi figurkami, zabawkami. Bo widzisz, dla mnie nie ma czegoś takiego, jak „sztuczne”. Bo co by to miało być? Jak coś jest, to jest i koniec, kropka. Co niby miałoby decydować o tym, że coś jest autentyczne, a coś sztuczne? Różnorodność świata jest tak wielka, że właściwie znajdziesz tam każdego i każdą sytuację. Człowiek upodabniający się przy pomocy zabiegów chirurgii plastycznej do lalki – jest? Jest i to niejeden. Jest sztuczny? A niby dlaczego to ma być sztuczne? To pierwsza warstwa odpowiedzi na pytanie o sztuczność.
Druga warstwa. Sztuczność, jasne, literatura jest w pewnym sensie „sztuczna”, ale cała, równo – reportaż, wywiad czy tzw. fikcja literacka. Sztuczna o tyle, że stanowi odrębny świat, stworzony przez pisarza.
Trzecia warstwa. Dla mnie najzabawniejsza. Bo w sumie uważam np. rozważania recenzentów, czy jakiś bohater jest „prawdziwy”, czy „sztuczny”, za wyjątkowo zabawne i mówię to ze swojego „autentycznego” doświadczenia. Zdarzało mi się w prozie czasami prawie słowo w słowo cytować rzeczywistość, np. dialogi czy zachowania robotników, których byłem świadkiem, a nawet uczestnikiem. I ktoś już wymądrzał się, że oni są papierowi. Jak ktoś może założyć, że istnieje np. fraza, której jakiś człowiek (autentyczny) by nie wypowiedział? Jeden z tych prawie ośmiu miliardów? Serio? Wszyscy robotnicy mówią tak samo? Z kolei w moim życiu jest wiele wydarzeń, które wyglądałyby w prozie na ustawkę. Kiedyś do pociągu, którym jako dwunastolatek jechałem na wakacje z kochanką mojego ojca, do naszego przedziału, wsiadła moja matka, z którą od lat nie utrzymywałem kontaktu. Wygląda na totalnie sztuczną, fabularną ustawkę, prawda?
Niby tak, ale zależy też, komu i jak to opowiadasz. Bo albo masz w życiu pecha do niezwykłych zbiegów okoliczności i trzeba by nad tym zapłakać, albo naturalnie (szósty zmysł!) wyłapujesz te filmowe gotowce ze świata jako istotne do zapamiętania i narracyjnie produktywne.
Powiem Ci jak to jest z tą sztucznością czy autentyzmem w Utracie. Pisząc, nie tylko Utratę, prozę w ogóle, bazuję na swoich obserwacjach i doświadczeniach. Buduję świat książki ze swojego świata, ale oczywiście nie dosłownie, ani trochę nie jest to „autentyczny” pamiętniczek. Powiedzmy, postać pięciolatki. Jestem ojcem, moja córka ma w tej chwili dziewięć lat. Obserwując ją i jej koleżanki, mogłem nauczyć się, jak wygląda ich świat, ich perspektywa. Ale nie znaczy to, że opisuję swoją córkę albo jakąś inną „prawdziwą” dziewczynkę. Cytując wyrywki rzeczywistości, tworzę zupełnie nową rzeczywistość. Spróbuję jeszcze bardziej dosłownie: Roberta obarczyłem dwoma, trzema moimi „prawdziwymi” wspomnieniami. Z mojego życia jest wzięta historia z matką pokazującą mi piersi po to, żebym lepiej je narysował – bo nakryła mnie na rysowaniu nagich kobiet, schowanego pod stołem i uznała, że malowane przeze mnie piersi wychodzą zbyt płasko. Zdjęła bluzkę i pokazała mi je.
A historia z dekapitacją zabawek? Pytam, bo w podobnym czasie napisałeś wiersz, o który prosiłem na potrzeby tekstu o pluszakach, i po lekturze Utraty zacząłem się zastanawiać, czy tego wiersza nie napisał czasem Robert…
Tak, razem z kuzynem pozbawiłem głów wszystkie swoje zabawki. To było wspaniałe popołudnie. Trzecie wspomnienie, które sprzedałem Robertowi – nagi taniec w ogrodzie z o rok młodszym sąsiadem i obijanie go kijkiem. Ale te trzy przykłady nie świadczą o tym, że napisałem powieść o sobie. To taki sam mechanizm, jak w Łowcy androidów. To są prawdziwe wspomnienia wszczepione komuś innemu.
Więc znowu androidy, manekiny, lalki.
Tak, ale android jest tak samo prawdziwy jak jego twórca. Albo tak samo sztuczny.
Ta Twoja opowieść o Robercie i Adamie wytrąciła mi z ręki takie fajnie, niezręczne pytanie: czy kiedy Robert przegląda się w lustrze w pierwszych scenach, fantazjując o zmianie nazwiska i o filmie, który nakręci, widzi Adama? Czy raczej Adam w Robercie zdeponował własne lęki i poczucie bezsilności – pracownika, ojca, męża? Ale w takim razie go nie zadam…
Zadaj!
Dobra, zadane!
W tym dokładnie momencie – przed lustrem – zupełnie nie. To znaczy – nigdy nie przyszło mi do głowy nakręcenie takiego filmu. Przyszedł mi do głowy natomiast taki bohater, któremu coś takiego przyszłoby do głowy. Natomiast – czy Adam zdeponował w Robercie własne lęki i poczucie bezsilności? Tak, chociaż nie wiem, czy w tej warstwie, o którą może Ci chodzić. Lęk, że np. mikroświat mojej rodziny, mojego związku, się rozpadnie, że nie będziemy w stanie, ja lub moja żona, dalej go utrzymać, jak najbardziej. Na takim poziomie ogólności, jak najbardziej. Ale już np. na poziomie problemów, jakie mamy ze sobą, my – ja, moja żona – nie. Nasze życia są inne, zmagamy się z innymi problemami. Z poczuciem bezsilności jest podobnie.
Ale to poczucie bezsilności i wrażenie, że nasze mikroświaty mogą się w każdej chwili rozpaść, chyba jest nam wszystkim w realnym kapitalizmie wspólne w jakimś stopniu. W trakcie lektury nieustannie towarzyszyło mi przekonanie, że to wszystko „wisi na włosku” (nie tylko nasze mikroświaty, ale w ogóle cały ten porządek, z jego konsumpcją, produkcją i reprodukcją). I teraz wycieczka do książki: Robert, układając strategię marketingową jednego z legendarnych magazynów erotycznych, stawia na trzy słowa: Szczerość, Masturbacja, Emancypacja. O masturbacji nie będziemy (bo już było o piersiach matki, więc darujmy sobie), o szczerości było dużo i konkretnie, to teraz dwa słowa o emancypacji. Losy naszych bohaterów to trochę taka tragifarsa, są komiczne, ale jednak dołują. Czy te postacie dałoby się uratować i co musiałoby się zmienić? Czy dałoby się uratować je przed nimi samymi albo przed światem, w którym utknęły?
Patrz, a ja akurat uważam, że masturbacja jest dość kluczowa. I nie przez swoją fizjologiczność – ona jest jednym z symptomów tej alienacji, o której już była tutaj mowa. Jest bezsilna i przyjemna równocześnie. Jest dokładnie tym, o co chodzi mi w Utracie.
Dobra, ma być emancypacja i ratunek dla bohaterów. Przede wszystkim trzeba by zapytać, co byłoby ratunkiem. Bo tak naprawdę i Robert, i Alicja starają się uratować. I można nawet przyjąć perspektywę, że im się to udaje. Robert wraca do swojej „kryjówki”, wymazując wszystko, przed czym chce uciec. Alicja w ostatnich akapitach swojej części dochodzi do punktu, który wydaje jej się ratunkiem w akapitach pierwszych. Tylko, że… no dobra, zaraz tak zaspoiluję, jak już tu nie wypada. Odpowiem inaczej – wierzę w dwie życiowe możliwości: albo grasz na remis, albo grasz na zwycięstwo i wtedy przegrywasz.
W XVI wieku, zanim onanizm przejął całe nasze słownictwo masturbacyjne, było takie piękne określenie masturbującego się mężczyzny – dzierżykońca. Wykorzystam więc tę fałszywą etymologię, żeby tego końca nie odwlekać, jakkolwiek byłoby to przyjemne (a przyjemność to bardzo ważny problem Utraty, jej powszechność jako pewien ersatz bezsensu życia). W nawiązaniu do Twojej – chyba ulubionej – puenty: lepiej lękliwe grać na remis, czy zawierzyć mocy i pięknie przegrać?
Ja tego nie wiem.
A ja się tego obawiałem. I tak właśnie wygląda ta przepaść, nad którą tańczą Robert i Alicja, a przez nich również Mika. Ale o tym w samej książce. Dzięki za rozmowę!
ur. się w 1976 r. Raczej pisarz, trochę performer. Człowiek-małpa, Calineczka, klaun, laureat Wrocławskiej Nagrody Poetyckiej Silesius, nominowany do Nagrody Literackiej Gdynia. Autor dziesięciu książek z wierszami i czterech z prozą. Poznaniak, mieszka w Warszawie.
Ur. 1989, krytyk i historyk literatury; doktor literaturoznawstwa; pracuje na Wydziale Filologicznym UWr; autor książek o poezji najnowszej Wspólny mianownik (2020) oraz Wiersz… i cała reszta (2021).
Czternasty odcinek z cyklu “Rozmowy na koniec” w ramach festiwalu TransPort Literacki 27.
WIĘCEJImpresja Jakuba Skurtysa na temat poezji Amelii Żywczak, laureatki projektu „Połów. Poetyckie debiuty 2022”.
WIĘCEJTrzynasty odcinek z cyklu “Rozmowy na koniec” w ramach festiwalu TransPort Literacki 27.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa towarzysząca premierze książki zemla vulgaris Katarzyny Szwedy, wydanej w Biurze Literackim 29 maja 2023 roku.
WIĘCEJImpresja Jakuba Skurtysa na temat poezji Jakuba Gutkowskiego, laureata projektu „Połów. Poetyckie debiuty 2022”.
WIĘCEJDwunasty odcinek z cyklu “Rozmowy na koniec” w ramach festiwalu TransPort Literacki 27.
WIĘCEJImpresja Adama Kaczanowskiego na temat prozy Marcina Czerniawskiego, laureata projektu „Połów. Prozatorskie debiuty 2022”.
WIĘCEJImpresja Jakuba Skurtysa na temat poezji Miłosza Fleszara, laureata projektu „Połów. Poetyckie debiuty 2022”.
WIĘCEJJedenasty odcinek z cyklu “Rozmowy na koniec” w ramach festiwalu TransPort Literacki 27.
WIĘCEJDziesiąty odcinek z cyklu “Rozmowy na koniec” w ramach festiwalu TransPort Literacki 27.
WIĘCEJRecenzja towarzysząca premierze książki fuzja bordo Karoliny Kapusty, wydanej w Biurze Literackim 6 lutego 2023 roku.
WIĘCEJDziewiąty odcinek z cyklu “Rozmowy na koniec” w ramach festiwalu TransPort Literacki 27.
WIĘCEJImpresja Jakuba Skurtysa na temat poezji Joanny Łępickiej, laureatki projektu „Połów. Poetyckie debiuty 2022”.
WIĘCEJÓsmy odcinek z cyklu “Rozmowy na koniec” w ramach festiwalu TransPort Literacki 27.
WIĘCEJSiódmy odcinek z cyklu “Rozmowy na koniec” w ramach festiwalu TransPort Literacki 27.
WIĘCEJSzósty odcinek z cyklu “Rozmowy na koniec” w ramach festiwalu TransPort Literacki 27.
WIĘCEJ12. odcinek cyklu „PPR” autorstwa Jakuba Skurtysa.
WIĘCEJOdpowiedzi Adama Kaczanowskiego na pytania Tadeusza Sławka w „Kwestionariuszu 2022”.
WIĘCEJImpresja Jakuba Skurtysa na temat poezji Jakuba Grabiaka, laureata 17. edycji Połowu poetyckiego.
WIĘCEJImpresja Adama Kaczanowskiego na temat prozy Karoliny Krasny, laureatki projektu „Połów. Poetyckie / Prozatorskie debiuty 2022”
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa, towarzysząca premierze książki cierpkie Marleny Niemiec, która ukaże się w Biurze Literackim 28 listopada 2022 roku.
WIĘCEJPiąty odcinek z cyklu “Rozmowy na koniec” w ramach festiwalu TransPort Literacki 27.
WIĘCEJCzwarty odcinek z cyklu “Rozmowy na koniec” w ramach festiwalu TransPort Literacki 27.
WIĘCEJPosłowie Jakuba Skurtysa z książki Inaczej nie będzie Eugeniusza Tkaczyszyna-Dyckiego, która wydanej w Biurze Literackim 14 listopada 2022 roku.
WIĘCEJ11. odcinek cyklu „PPR” autorstwa Jakuba Skurtysa.
WIĘCEJRozmowa Przemysława Suchaneckiego z Jakubem Skurtysem, towarzysząca premierze książki Inaczej nie będzie Eugeniusza Tkaczyszyna-Dyckiego, która wydanej w Biurze Literackim 14 listopada 2022 roku.
WIĘCEJ10. odcinek cyklu „PPR” autorstwa Jakuba Skurtysa.
WIĘCEJDrugi odcinek z cyklu “Rozmowy na koniec” w ramach festiwalu TransPort Literacki 27.
WIĘCEJPierwszy odcinek z cyklu “Rozmowy na koniec” w ramach festiwalu TransPort Literacki 27.
WIĘCEJTrzeci odcinek z cyklu “Rozmowy na koniec” w ramach festiwalu TransPort Literacki 27.
WIĘCEJRozmowy na koniec: odcinek 4 Maria Krzywda
WIĘCEJCzternasty odcinek z cyklu “Rozmowy na torach” w ramach festiwalu Stacja Literatura 26.
WIĘCEJ8. odcinek cyklu „PPR” Jakuba Skurtysa.
WIĘCEJTrzecia część dyskusji prowadzonej przez Antoninę Tosiek i Jakuba Skurtysa w ramach festiwalu Stacja Literatura 26.
WIĘCEJDruga część dyskusji prowadzonej przez Antoninę Tosiek i Jakuba Skurtysa w ramach festiwalu Stacja Literatura 26.
WIĘCEJImpresja Dawida Mateusza i Jakuba Skurtysa na temat poezji Oli Lewandowskiej-Ferenc, laureatki 16. edycji Połowu poetyckiego.
WIĘCEJ7. odcinek cyklu „PPR” Jakuba Skurtysa.
WIĘCEJDwunasty odcinek z cyklu “Rozmowy na torach” w ramach festiwalu Stacja Literatura 26.
WIĘCEJTrzynasty odcinek z cyklu “Rozmowy na torach” w ramach festiwalu Stacja Literatura 26.
WIĘCEJ6. odcinek cyklu „PPR” Jakuba Skurtysa.
WIĘCEJImpresja Adama Kaczanowskiego na temat prozy Alicji Sawickiej, laureatki projektu „Połów. Prozatorskie debiuty 2021”.
WIĘCEJImpresja Dawida Mateusza i Jakuba Skurtysa na temat poezji Patricka Leftwicha, laureata 16. edycji Połowu poetyckiego.
WIĘCEJ5. odcinek cyklu „PPR” Jakuba Skurtysa.
WIĘCEJJedenasty odcinek z cyklu “Rozmowy na torach” w ramach festiwalu Stacja Literatura 26.
WIĘCEJDziesiąty odcinek z cyklu “Rozmowy na torach” w ramach festiwalu Stacja Literatura 26.
WIĘCEJDziewiąty odcinek z cyklu “Rozmowy na torach” w ramach festiwalu Stacja Literatura 26.
WIĘCEJÓsmy odcinek z cyklu “Rozmowy na torach” w ramach festiwalu Stacja Literatura 26.
WIĘCEJImpresja Adama Kaczanowskiego na temat prozy Barbary Frączyk, laureatki projektu „Połów. Prozatorskie debiuty 2021”.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa towarzysząca premierze książki Teksty odzyskane Tadeusza Różewicza, która ukaże się w Biurze Literackim 18 kwietnia 2022 roku.
WIĘCEJ4. odcinek cyklu „PPR” Jakuba Skurtysa.
WIĘCEJRozmowa Jakuba Skurtysa z Julkiem Rosińskim, towarzysząca premierze książki streszczenie pieśni, wydanej w Biurze Literackim 21 marca 2022 roku.
WIĘCEJ3. odcinek cyklu „PPR” Jakuba Skurtysa.
WIĘCEJSzósty odcinek z cyklu “Rozmowy na torach” w ramach festiwalu Stacja Literatura 26.
WIĘCEJSiódmy odcinek z cyklu “Rozmowy na torach” w ramach festiwalu Stacja Literatura 26.
WIĘCEJ2. odcinek cyklu „PPR” Jakuba Skurtysa.
WIĘCEJCzwarty odcinek z cyklu “Rozmowy na torach” w ramach festiwalu Stacja Literatura 26.
WIĘCEJPiąty odcinek z cyklu “Rozmowy na torach” w ramach festiwalu Stacja Literatura 26.
WIĘCEJPierwszy odcinek cyklu „PPR” Jakuba Skurtysa.
WIĘCEJImpresja Dawida Mateusza i Jakuba Skurtysa na temat poezji Zofii Kiljańskiej, laureatki 16. edycji Połowu poetyckiego.
WIĘCEJTrzeci odcinek z cyklu “Rozmowy na torach” w ramach festiwalu Stacja Literatura 26.
WIĘCEJPierwszy odcinek z cyklu “Rozmowy na torach” w ramach festiwalu Stacja Literatura 26.
WIĘCEJDrugi odcinek z cyklu “Rozmowy na torach” w ramach festiwalu Stacja Literatura 26.
WIĘCEJImpresja Adama Kaczanowskiego na temat prozy Mirka Kulisza, laureata pierwszej edycji Połowu prozatorskiego.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa towarzysząca premierze książki Meskalina i muzyka Henriego Michaux w przekładzie Jakuba Kornhausera i Wacława Rapaka, wydanej w Biurze Literackim 15 listopada 2021 roku.
WIĘCEJImpresja Dawida Mateusza i Jakuba Skurtysa na temat poezji Bartosza Horyzy, laureata 16. edycji Połowu poetyckiego.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa towarzysząca premierze książki Po domu Dariusza Sośnickiego, wydanej w Biurze Literackim 1 listopada 2021 roku.
WIĘCEJImpresja Dawida Mateusza i Jakuba Skurtysa na temat poezji Aleksandry Byrskiej, laureatki 16. edycji Połowu poetyckiego.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa towarzysząca premierze książki Połów. Poetyckie debiuty 2020, która ukazała się w Biurze Literackim 26 lipca 2021 roku.
WIĘCEJFilm Adama Kaczanowskiego jako głos w debacie “Berek wierszem”.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa towarzysząca premierze książki Mondo cane Jerzego Jarniewicza, która ukazała się w Biurze Literackim 28 czerwca 2021 roku.
WIĘCEJCzytanie z książki Zabawne i zbawienne z udziałem Adama Kaczanowskiego w ramach festiwalu Stacja Literatura 25.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa towarzysząca premierze książki Agaty Puwalskiej haka!, wydanej w Biurze Literackim 22 marca 2021 roku.
WIĘCEJGłos Jakuba Skurtysa w debacie „Biurowe książki 2020 roku”.
WIĘCEJAutorski komentarz Adama Kaczanowskiego w ramach cyklu „Historia jednej powieści”, towarzyszący premierze książki Utrata, która ukazała się w Biurze Literackim 22 lutego 2021 roku.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa, towarzysząca wydaniu książki Eugeniusza Tkaczyszyna-Dyckiego Ciało wiersza, która ukazała się w Biurze Literackim 11 stycznia 2021 roku.
WIĘCEJFragment zapowiadający książkę Adama Kaczanowskiego Utrata, która ukaże się w Biurze Literackim 22 lutego 2021 roku.
WIĘCEJSpotkanie wokół książek Wyspa na Księżycu Williama Blake’a, świnia jest najlepszym pływakiem Mirjoluba Todorovicia, Kielich upojenia Otona Župančiča oraz Skóra byka Salvadora Espriu z udziałem Tadeusza Sławka, Jakub Kornhauser, Miłosza Biedrzyckiego, Filipa Łobodzińskiego, Joanny Orskiej i Jakuba Skurtysa w ramach festiwalu Stacja Literatura 25.
WIĘCEJZapis dyskusji “Nowe języki poezji” prowadzonej przez Jakuba Skurtysa w ramach festiwalu Stacja Literatura 25.
WIĘCEJGłos Jakuba Skurtysa w debacie „Nowe języki poezji”.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa, towarzysząca wydaniu książki Radosława Jurczaka Zakłady holenderskie, która ukazała się w Biurze Literackim 18 listopada 2020 roku.
WIĘCEJSzkic Jakuba Skurtysa, towarzyszący wydaniu almanachu Wiersze i opowiadania doraźne 2020, który ukazał się w Biurze Literackim 8 października 2020 roku.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa, towarzysząca premierze almanachu Połów. Poetyckie debiuty 2019, który ukazał się w Biurze Literackim 17 sierpnia 2020 roku.
WIĘCEJGłos Jakuba Skurtysa w debacie „Ludzie ze Stacji”.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa, towarzysząca wydaniu książki Otona Župančiča Kielich upojenia, w wyborze, przekładzie i z posłowiem Katariny Šalamun- Biedrzyckiej, która ukazała się w Biurze Literackim 15 czerwca 2020 roku.
WIĘCEJSpotkanie z udziałem Anny Kałuży, Karola Maliszewskiego, Joanny Mueller, Joanny Orskiej oraz Jakuba Skurtysa w ramach festiwalu Stacja Literatura 24.
WIĘCEJSpotkanie wokół książek Kroniki ukrytej prawdy Pere’a Caldersa, Sroga zima Raymonda Queneau i Biblia i inne historie Pétera Nádasa z udziałem Anny Sawickiej, Elżbiety Sobolewskiej, Anny Wasilewskiej, Anny Kałuży i Jakuba Skurtysa w ramach festiwalu Stacja Literatura 24.
WIĘCEJRozmowa Przemysława Suchaneckiego z Adamem Kaczanowskim, towarzysząca premierze książki Zabawne i zbawienne Adama Kaczanowskiego, która ukazała się w Biurze Literackim 20 stycznia 2020 roku.
WIĘCEJAutorski komentarz Adama Kaczanowskiego, towarzyszący premierze książki Zabawne i zbawienne Adama Kaczanowskiego, która ukazała się w Biurze Literackim 20 stycznia 2020 roku.
WIĘCEJGłos Jakuba Skurtysa w debacie „Biurowe książki 2019 roku”.
WIĘCEJRozmowa Jakuba Skurtysa z Przemysławem Suchaneckim, towarzysząca premierze książki Wtracenie Przemysława Suchaneckiego, która ukazała się w Biurze Literackim 31 grudnia 2019 roku.
WIĘCEJFragment zapowiadający książkę Adama Kaczanowskiego Zabawne i zbawienne, która ukaże się w Biurze Literackim 20 stycznia 2020 roku.
WIĘCEJFragment zapowiadający książkę Adama Kaczanowskiego Zabawne i zbawienne, która ukaże się w Biurze Literackim 20 stycznia 2020 roku.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa książki Naworadiowa Kacpra Bartczaka, wydanej w Biurze Literackim 26 sierpnia 2019 roku.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa książki Kroniki ukrytej prawdy Pere Caldersa, w tłumaczeniu Anny Sawickiej, wydanej w Biurze Literackim 15 lipca 2019 roku.
WIĘCEJRozmowa Jakuba Skurtysa z Dawidem Mateuszem, towarzysząca wydaniu almanachu Połów. Poetyckie debiuty 2018, który ukazał się nakładem Biura Literackiego 3 czerwca 2019 roku.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa książki Animalia Anny Adamowicz, która ukazała się w Biurze Literackim 28 stycznia 2019 roku.
WIĘCEJGłos Jakuba Skurtysa w debacie „Biurowe książki 2018 roku”.
WIĘCEJGłos Jakuba Skurtysa w debacie „Poetycka książka trzydziestolecia”.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa książki Dni powszednie i święta Julii Szychowiak, wydanej w Biurze Literackim 15 października 2018 roku.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa, towarzysząca premierze almanachu Połów. Poetyckie debiuty 2017, który ukazał się w Biurze Literackim 13 sierpnia 2018 roku.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa towarzysząca premierze książki Sankcje Jerzego Jarniewicza, która ukazała się nakładem Biura Literackiego 30 kwietnia 2018 roku.
WIĘCEJGłos Jakuba Skurtysa w debacie „Biurowe książki roku 2017”.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa książki Raport wojenny Agaty Jabłońskiej, wydanej nakładem Biura Literackiego 20 listopada 2017 roku.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa książki Historie ważne i nieważne w przekładzie Bohdana Zadury, wydanej nakładem Biura Literackiego 26 maja 2011 roku, a w wersji elektronicznej 13 listopada 2017 roku.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa książki Trawers Andrzeja Sosnowskiego, wydanej w Biurze Literackim w wersji papierowej 6 marca 2017 roku, a w wersji elektronicznej 31 lipca 2017 roku.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa towarzysząca premierze książki Wybieganie z raju (2006-2012) Tomasza Pułki, wydanej w Biurze Literackim 10 lipca 2017 roku.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa z książki Stacja wieży ciśnień Dawida Mateusza, wydanej w Biurze Literackim w wersji papierowej 26 lipca 2016 roku, a w wersji elektronicznej 17 lipca 2017 roku.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa z książki Jarzmo Przemysława Owczarka, wydanej w Biurze Literackim 29 maja 2017 roku.
WIĘCEJRozmowa Piotra Jemioły z Jakubem Skurtysem, towarzysząca premierze książki Trawers Andrzeja Sosnowskiego, wydanej w Biurze Literackim 6 marca 2017 roku.
WIĘCEJGłos Jakuba Skurtysa w debacie „Na scenie czy w polu”.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa z książki Z tamtej strony ciszy Bolesława Leśmiana w wyborze Jacka Gutorowa, wydanej 8 listopada 2012 roku w Biurze Literackim.
WIĘCEJGłos Jakuba Skurtysa w debacie „Biurowe książki 2016 roku”.
WIĘCEJRozmowa Jakuba Skurtysa z Piotrem Matywieckim.
WIĘCEJSzkic Jakuba Skurtysa o poezji Kamili Janiak. Prezentacja w ramach cyklu tekstów zapowiadających antologię Zebrało się śliny. Nowe głosy z Polski, która ukaże się w Biurze Literackim.
WIĘCEJRozmowa Jakuba Skurtysa z Szymonem Domagałą-Jakuciem. Prezentacja w ramach cyklu tekstów zapowiadających antologię Zebrało się śliny. Nowe głosy z Polski, która ukaże się w Biurze Literackim.
WIĘCEJRozmowa Jakuba Skurtysa z Dawidem Mateuszem. Prezentacja w ramach cyklu tekstów zapowiadających antologię Zebrało się śliny. Nowe głosy z Polski, która ukaże się w Biurze Literackim.
WIĘCEJGłos Jakuba Skurtysa w debacie „Formy zaangażowania”, towarzyszącej premierze antologii Zebrało się śliny, która ukaże się niebawem w Biurze Literackim.
WIĘCEJGłos Jakuba Skurtysa w debacie “Powiadacie, że chcecie rewolucji”.
WIĘCEJEsej Jakuba Skurtysa towarzyszący premierze książki Zmartwychwstanie ptaszka Bohdana Zadury.
WIĘCEJGłos Jakuba Skurtysa w debacie “Po co nam Dzieła zebrane Karpowicza”.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa z ksiażki Księga zakładek Jacka Gutorowa.
WIĘCEJGłos Jakuba Skurtysa w debacie “Biurowe książki 2010 roku”.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa z książki Nocne życie Bohdana Zadury.
WIĘCEJGłos Jakuba Skurtysa w debacie “44. Poezja polska od nowa”.
WIĘCEJZ Piotrem Matywieckim o książce Złotniejący świat Marii Konopnickiej rozmawia Jakub Skurtys.
WIĘCEJGłos Jakuba Skurtysa w debacie “Dobry wieczór”.
WIĘCEJGłos Jakuba Skurtysa w debacie “Jak rozmawiać o poezji”.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa z książki poems Andrzeja Sosnowskiego.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa z książki Kolejowe dzieci Seamusa Heaneya.
WIĘCEJZ Jakubem Skurtysem o książce Sajgon rozmawia Mateusz Kotwica.
WIĘCEJZ Kacprem Bartczakiem o książce Świat nie scalony. Estetyka, poetyka, pragmatyzm rozmawiają Paweł Kaczmarski i Jakub Skurtys.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa z książki Świat nie scalony Kacpra Bartczaka.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa z książki Zdarte okładki (1965-2009) Piotra Matywieckiego, wydanej w Biurze Literackim 14 września 2009 roku.
WIĘCEJZ Piotrem Matywieckim o książce Zdarte okładki rozmawia Jakub Skurtys.
WIĘCEJAutorski komentarz Adama Kaczanowskiego w ramach cyklu „Historia jednej powieści”, towarzyszący premierze książki Utrata, która ukazała się w Biurze Literackim 22 lutego 2021 roku.
WIĘCEJRecenzja Rafała Wawrzyńczyka, towarzysząca premierze książki Utrata Adama Kaczanowskiego, która ukazała się w Biurze Literackim 22 lutego 2021 roku.
WIĘCEJFragment zapowiadający książkę Adama Kaczanowskiego Utrata, która ukaże się w Biurze Literackim 22 lutego 2021 roku.
WIĘCEJRecenzja Rafała Wawrzyńczyka, towarzysząca premierze książki Utrata Adama Kaczanowskiego, która ukazała się w Biurze Literackim 22 lutego 2021 roku.
WIĘCEJRecenzja Anny Kałuży, towarzysząca premierze książki Zabawne i zbawienne Adama Kaczanowskiego, która ukazała się w Biurze Literackim 20 stycznia 2020 roku.
WIĘCEJ