
Rozmowy na koniec: odcinek 10 Katarzyna Jakubiak
nagrania / TransPort Literacki Antonina Tosiek Jakub Skurtys Katarzyna JakubiakDziesiąty odcinek z cyklu “Rozmowy na koniec” w ramach festiwalu TransPort Literacki 27.
WIĘCEJRozmowa Jakuba Skurtysa z Julkiem Rosińskim, towarzysząca premierze książki streszczenie pieśni, wydanej w Biurze Literackim 21 marca 2022 roku.
Jakub Skurtys: Stało się. Złoty chłopiec polskiej poezji wydał debiutancką książkę i wyprzedził w kolejce jednego ze swoich mistrzów, Rafała Wawrzyńczyka, który się na pewno cieszy i pewnie jest nawet trochę dumny. Ale teraz już nie możesz być złotym chłopcem, jak jeszcze na połowowej scenie w Stroniu, tylko tym, no, dojrzałym poetą współczesnym, więc mam nadzieję, że wyjdzie nam dojrzała, współczesna rozmowa… Ale zacznę od tematu, który już nie padnie: podobno nie wierzysz w potomnych. Dla kogo więc robimy tę rozmowę? Kto powinien przeczytać, co ma do powiedzenia o sobie i świecie autor streszczenia pieśni?
Julek Rosiński: a. Złoci chłopcy zawsze kojarzyli mi się raczej z kontuzjami i dopiero zobaczymy, jak ten debiut skończy się dla mnie.
b. (i ależ to niezręcznie zabrzmi) Przeganianie Wawrzyńczyka, samo dla siebie, to byłby taki bieg po pustym polu ze świadomością snajpera siedzącego na wysokim drzewie.
Wejdźmy w tę rozmowę jednak z większym pędem. Dla kogo piszę? W tym naszym krótkim czacie rzuciłem ci to o potomnych, że w nich nie wierzę, ale nie uważam, iż jest to na tyle istotne w kontekście streszczenia…, bym się tam okopywał. Piszę, żeby napisać wiersz, z którego nie trzeba już wychodzić, na którym rozerwie się reszta. Wiem, że brzmi to głupio, pretensjonalnie etc., ale zwyczajnie wierzę w to, że coś takiego może zaistnieć i że jest to zajebiście motywujące. Na razie lepię norki, układam przedmioty, wpuszczam, wypuszczam.
A dla kogo piszę? Piszę dla tych, którzy będą chcieli wejść w te wiersze, rozbić w nich obóz.
To o potomnych to nie tylko z czatu, to też trochę z wiersza „karmienie”, bo w nim pojawia się wizja negująca przyszłość, wymianę pokoleniową i tych, którzy nadejdą (a jeszcze niedawno to była bardzo popularna kategoria). Czy poezja ma przyszłość? Bo wiesz, zaczynaliśmy żartami, wymienialiśmy się jakimiś uwagami, ale w trakcie rozmowy sytuacja trochę się zmieniła, a na naszych znajomych spadają rakiety…
No raczej jakąś przyszłość ma, niestety jest ona związana ściśle z naszą przyszłością, która z kolei jawi się mało kolorowo. To, co dzieje się teraz na Ukrainie, jest czymś potwornym, czymś, od czego odwykliśmy. To coś, czego obiecaliśmy sobie nie widzieć na własnym podwórku, przyszło do nas i się na nas gapi. Czy wierzę w happy end? Nie, bo zobaczyliśmy uchodźców dopiero wtedy, gdy ich domy spłonęły tuż obok, i tylko dlatego, że wiatr idzie na nas. I to akurat całkiem serio, bo my sobie żyjemy we w miarę bezpiecznych jamkach, ale tam na zewnątrz robi się cieplej i zaraz ktoś zapuka, a potem wejdzie… Niemniej jednak oczywiście kibicuję Ukraińcom z całego serca, bo przez całą historię swojego narodu walczyli o ten kraj, którego nie było na mapach, i mam nadzieję, że dadzą jakoś radę, że ogólnie cała okolica się jakoś zmieni. Sława im, ale przede wszystkim świętego spokoju.
Obiecałem, że nie będziemy rozmawiać o sprawach generacyjnych, o Zetach i pokoleniu just enough, bo nie lubisz się wypowiadać za innych. Porozmawiamy więc po dorosłemu, o wierszach i o Tobie. Jak się czujesz jako debiutant? Czujesz presję? Czekasz na recepcję? Wysłałeś już egzemplarz do „Polityki” i do Szota?
Kurczę, fajnie, że o to spytałeś (tak po dorosłemu). Ostatnio przyszły do mnie egzemplarze autorskie i gdy mama mnie o tym poinformowała, moją pierwszą reakcją było: „schowaj to”, ale po kilku manewrach paczkę w końcu otworzyłem. Przede wszystkim serdecznie się cieszę, że przybrało to formę stałą, że poszło w świat i tym samym jest to w końcu przede mną zabezpieczone. Bo przysięgam: jeszcze tydzień robienia tej książki i bym ją, cholera, skasował. Innymi słowy: czuję się dobrze. Cieszę się też, że wychodzę z tego – wspomnianego już przez ciebie – statusu „złotego chłopca”, który zabezpieczał, spowalniał i ograniczał ruchy. Nie chciałbym zabrzmieć tu arogancko lub butnie. Chodzi mi po prostu o to, że idą nowe, mocne głosy i siedzenie na dupie jest tu nie na miejscu.
Jasne, że czekam na recepcję, jasne, że wolałbym pozytywną, by ta książka okazała się sprawnym, dobrze wymierzonym ciosem, ale będzie, jak będzie, i chętnie zbiorę też jakiś wpierdol. O Szocie dowiedziałem się kiedyś od Ciebie i dalej nic jego nie czytałem, a „Polityki” nie prenumeruję, futbol wolę.
Wiem, wiem, niestety jesteś za Juventusem i to jest chyba nieuleczalne. Ale w samym tomie o futbolu raczej nie piszesz, nie traktujesz go ani jako tematu, ani jako jakiejś zasady wierszowej (chyba). A przecież mieliśmy w poezji cały szwadron chłopaków od haratania w gałę i w tej kwestii zmienił coś dopiero teraz Tomek Bąk, wyskakując z tym całym swoim NBA w Playbooku. Twój wiersz chyba nie jest jak piłka nożna, a może? A wówczas bardziej tiki-taka czy futbol ery Man’en?
Nie wiem, czy nieuleczalne, na pewno boli. Masz rację, tom nie jest o piłce, chociaż swoje „piłkości” miał, ale żeśmy je z Dawidem pousuwali, gdyż on też jest za Juventusem i trudno redagować książkę, płacząc. A tak na serio, to jakoś ta piłka rozpraszała w tamtych wcześniejszych wersjach książki i postanowiłem kibicować jedynie prywatnie.
Kurde, może rzeczywiście językiem piłkarskim nie tłumaczyłbym tych wierszy w pierwszej kolejności, ale hmm… z przymrużeniem oka na moją korzyść chciałbym je widzieć jako Atalantę?
A więc kopciuszek Gasperiniego – taktyczne szaleństwo, grupowa siła… Dobra, zostawiamy podwórkowe metafory. W Stroniu umówiliśmy się, że będziemy rozmawiać o whisky i cygarach, a więc o atrybutach dorosłych poetów. Z polskich poetów na winie zna się doskonale Tadeusz Pióro, a na whisky Szymon Bira, ale ja nie za bardzo. Zapytam Cię więc o atrybuty wiersza, bo atrybuty dorosłości na pewno Cię już niebywale irytują. Czego używa Twój wiersz, żeby coś robić, żeby działać? I na ile świadomie i celowo konstruujesz, cyzelujesz, bawisz się tymi językowymi zabawkami/tropami, a na ile zdajesz się na żywioł i klątwę Rimbauda? Są w tym tomie takie figurki, jak z plastiku: konie, pieski, Maryjki, jest topos zamieszkiwania i tropy przestrzenne, a przy tym jakaś geometryczność wiersza.
I jak ja mam Ci na to zgrabnie odpowiedzieć, co? Chyba przede wszystkim staram się stworzyć przestrzeń, w której „będzie się działo”, a potem wchodzę tam sam i szukam wyjścia. Te figurki tam są jako pewien język, w którym to miejsce mówi, w którym opowiada o wyjściu. Wiersz jest dobry, gdy ta przestrzeń jest na tyle twarda, by nie dało się jej łatwo rozerwać, a drzwi wystarczająco sprawnie ukryte, by szukać ich szczerze, w końcu szukać ich w sobie, a może nawet rozgościć się. Cholera, nie umiem o tym mówić w mniej pretensjonalny lub chociaż bardziej zrozumiały sposób, ale sam chciałeś.
A jeśli chodzi o całość, to książka miała również stworzyć miejsce, gdzie rozegra się pewna historia, której można poszukać, albo właśnie po prostu pośpiewać.
A traktujesz tę książkę jak projekt, taki koncept-album (to już swego rodzaju tradycja Biura Literackiego, coraz częściej wyśmiewana), czy bardziej widzisz się w tej grupie poetów opozycyjnych, dla których książka poetycka jest po prostu zbiorem wierszy, lepiej lub gorzej zorganizowanym? Bo w sumie „tworzenie miejsca dla historii” może zakładać obie te opcje.
Może jestem poetycko opóźniony, ale motyw tomu jako jakiejś historii mi się wciąż podoba i jako taką streszczenie… widzę. Oczywiście wciąż jest to zbiór wierszy i każdy z osobna powinien móc się obronić poza całością, ale…
Czytałem w „Małym Formacie” taki Twój świetny wiersz „człowiek, który odwiedzi nas za pięć lat”, i on nie wszedł do tego debiutanckiego tomu! Ile jeszcze tak dobrych wierszy nie weszło do tomu, bo nie broniły się jako „ta historia”? I jaki w tym udział Dawida Mateusza?
Dawid odwalił świetną robotę przy tej książce, za którą chciałbym mu tutaj serdecznie podziękować, bo naprawdę nie każdy potrafiłby znieść dwudziestolatka, który o godzinie piątej pisze, że właśnie robi w tekstach totalną rewolucję, że nic nie zostanie, i by się nie martwił. To ja wywaliłem ten wiersz i zrobiłem to dlatego, że wierszy z tej części książki było za dużo i traciło to wszystko rozpęd. Nie weszło i wypadło wiele wierszy, które lubiłem ja lub inni, ale myślę, że bez nich streszczenie… rusza się zgrabniej.
Dobra, wchodzimy w detale. Jedną z rzeczy, która każdemu czytelnikowi rzuca się w oczy po lekturze streszczenia pieśni, jest taka, jakby to nazwać, nikczemna religijność tych wierszy, świecka, ale z jakąś antropologiczną podbudówką.
Uważam, że bez wyobrażania sobie boga nie da się pisać o ludziach, którzy tak ostentacyjnie Boga uprawiają, a przecież nie da się uprawiać boga bez profanowania go. W streszczeniu… staram się te religijne figury uczłowieczyć, wyrównać do wiersza, dać możliwość przyjrzenia się im, znienawidzenia lub pokochania naprawdę.
Jeśli to jest sprofanowana religijność, jeśli piszesz o „tłustym, brudnym mesjaszu”, to może w tym jest też jakaś metafizyczna tęsknota jednak? Piotr Janicki tak to w sumie widzi: że najczystsza poezja jest jakby archaiczną pieśnią religijną, tylko bez tej całej otoczki formuł, kultystów i kapłanów. I próbuje do tego wrócić.
Bo Piotr Janicki umie śpiewać. Co się tyczy tęsknoty, to czemu nie, to przecież całkiem ładna rzecz do tęsknienia.
A Ty nie umiesz? Nazwałeś tom streszczenie pieśni (po wielu innych przygodach z tytułami). Trudno z tego wywnioskować, jakie znaczenie mają dla Ciebie same pieśni, dlaczego chcesz je streszczać, a nie śpiewać.
Zdecydowanie nie umiem, spytaj kogokolwiek… Nie chcę śpiewać pieśni, bo chcę, by inni mogli w niej zaśpiewać, by istniała w środku. Czytanie streszczeń zawsze dawało mi taki niesamowity dreszczyk emocji, gdy starałem się te wszystkie wydarzenia jakoś w głowie obudować, było mnie w tej streszczanej książce więcej.
A to ciekawe akurat, zostawiam na później, a teraz wrócę jeszcze do tego tęsknienia. Tęsknota w poezji nie ma w sobie czegoś zachowawczego i niebezpiecznego? Wiesz – melancholia, Saturn, nowoczesność jako wielka katastrofa, Walter Benjamin, a dwa kroki dalej mamy już wiersz jako smutne i skostniałe odwlekanie śmierci.
Oj tam, fajnie jest potęsknić, nawet jeśli wymaga to przystanięcia. Zresztą myślisz, że ta cała POEZJA bez tęsknoty tak naprawdę by istniała? I OK, jeśli to jest jakaś motywacja, to raczej najłatwiejsza motywacja, i dzięki temu powstaje cholernie dużo słabych tekstów, ale wciąż to też jest poezja. Ja jestem zwolennikiem przyzwoitej ilości tęsknoty i oczywiście wierszy Janickiego.
Kiedyś mówiłeś Dawidowi Mateuszowi, że pozorowana „wyjebka” w Twoim nastawieniu to taki pryzmat, w którym skupia się podmiot. A ja się tak zastanawiam po czasie, czy Twój wiersz nie stanowi dla Ciebie – trochę jak u niego samego – bufora, takiego filtra ochronnego przed światem?
Pytasz się, czy pękam? Jasne, że pękam, ale myślę, że po prostu się z tym pogodziłem, nie robię obchodów. Kiedy zaczynałem pisać, bardzo chciałem ograć w swoich wierszach chorobę ojca, wziąć tę całą energię i przelać ją na papier, obnażyć się i tak sobie biegać, ale wyobraź sobie te wiersze – były słabe, nie potrafiły udźwignąć emocji, które finalnie zjadły wszystko inne. Stąd ta nieobecność na pierwszej linii 😊, to po prostu trzeba umieć złapać, obrócić w rękach.
„Modlę się do siebie, recytując skład/ kieszeni, z pamięci, bo umiem”. Trochę mi się to skojarzyło z debiutem Mytnika: „mogę bo mogę mnożę przez zero”. W ogóle te debiuty mają coś wspólnego, i chyba nie chodzi o takie in da hood czy inną ziomeczkowość, a raczej o splot chłopięcej nadwrażliwości i niemożności działania, mimo tych wszystkich deklaracji. Zapytam Cię więc jednak – czy czujesz się częścią jakiegoś poetyckiego ruchu, jakieś wspólne mianowniki znajdujesz z innymi?
Wiesz, zaczynałem od fascynacji Ginsbergiem, więc zawsze chciałem stać się częścią jakiegoś BG, ale to chyba tyle. Jasne, że na swojej drodze przeciąłem pełno takich wspólnych linii, ludzi, z którymi łączą mnie podobne kminy, słabości do kolorów zielonych i inne fajne lektury. Takim człowiekiem jest dla mnie Zosia, ale nie wiem, czy związek nazywać ruchem.
No dobra, to co robi Zosia ze streszczeniem pieśni, poza projektowaniem okładki oczywiście? Jest muzą? Jest współtwórczynią? Jest toposem? Pojawia się pięć albo sześć razy, bo „jakieś pieśni:” też są w sumie wypełnione Zosią. Ktoś tu zaraz znajdzie echa „W pamiętniku Zofii Bobrówny” Słowackiego albo samego Pana Tadeusza, zwłaszcza że pojawiają się u Ciebie takie szkolne tropy – podstawy mitologii, lektur szkolnych, licealnej filozofii (zamiast rozkminy nad racją dostateczną czy nagim życiem jest po prostu Pascal, Platon). Czy w sequelu też będzie Zosia?
Z tą szkolnością to bardzo dobry trop, gdyż zaczynałem pisać ten tomik w klasie maturalnej, a od wkuwania to wszystko mi jakoś wirowało w głowie. Poza tym z takiego Platona o wiele łatwiej zrobić odlew niż z Agambena i o wiele lepiej to działa. Jednak czas odpowiedzieć na to ważniejsze z pytań xD. Ogólnie postać Zochy jest ściśle związana z moim pisaniem, w końcu poznaliśmy się na naszym pierwszym konkursie poetyckim w niejakim SCEK-u (nie polecam), na który poszedłem z moim pierwszym nierymowanym wierszem. Była to też pierwsza pisząca osoba, jaką na swojej „poetyckiej” drodze spotkałem, i tak się jakoś stało, że wciąż sobie nią idziemy. Stąd jej tak dużo w tej książce, bo po prostu dużo jej już we mnie. Co się tyczy sequeli, to o nienapisanych książkach nie warto mówić.
Ostatnia rzecz: jak spadają pieśni? I co jest z tym ruchem spadania w Twojej poezji czy może w Twoim myśleniu o świecie? Wszystko musi odpaść i upaść? Śnieg, ptaki?
Nie wiem, czy wszystko, ale dobrze, gdyby coś jednak upadło, bo przecież to taki ładny gest.
Ładny? W jakim sensie ładny? Myślałem raczej o antygrawitacji w Twojej poezji, o tym, że ona ma jakąś lotność, skłonność do wznoszenia się (stylem, tematem) i jakby kontrującą to siłę skierowaną w dół. A skoro to, to od razu rozwinę: patos, egzaltacja, wzniosłość w Twoich wierszach – a mowa niska, potoczna, czasem wulgarna. Zdaje się, że tych pierwszych wcale nie unikasz?
Nie, nie unikam, ale to podobnie jak z tą religijnością, o której mówiliśmy wcześniej. Patos trzeba zmieszać z gównem, by go uwolnić w kimś lub po prostu. A co się tyczy grawitacji, to jest też spoko trop, serio, myślę, że idąc tym kluczem, można spróbować rozbroić jeszcze parę wierszy w książce. Ale kurczę, grawitacja to też jest w sumie ładny gest xD.
A gdybyśmy mieli zaaranżować rozmowę dwóch starych poetów (możesz wybrać, kim byłby ten drugi), to co byś mu powiedział o byciu poetą dzisiaj? Po co? „Cóż po poecie w czasie marnym”, jak pisał Hölderlin?
W ogóle bym w taką dyskusję nie wchodził. Wiałbym.
Ur. 1989, krytyk i historyk literatury; doktor literaturoznawstwa; pracuje na Wydziale Filologicznym UWr; autor książek o poezji najnowszej Wspólny mianownik (2020) oraz Wiersz… i cała reszta (2021).
Urodzony w 2001 roku. Pisze wiersze. Laureat 14. edycji Połowu oraz konkursu „Wiersze i opowiadania doraźne 2020”. Publikował w „Dwutygodniku”, „Wizjach”, „Małym Formacie”, „Wakacie”, „Kontencie”, „Stonerze Polskim”, „Rzyradorze”, „8. Arkuszu Odry”. W 2022 roku nakładem Biura Literackiego ukaże się jego pierwsza książka poetycka. Właśnie wprowadził się na warszawski Tarchomin.
Dziesiąty odcinek z cyklu “Rozmowy na koniec” w ramach festiwalu TransPort Literacki 27.
WIĘCEJRecenzja towarzysząca premierze książki fuzja bordo Karoliny Kapusty, wydanej w Biurze Literackim 6 lutego 2023 roku.
WIĘCEJDziewiąty odcinek z cyklu “Rozmowy na koniec” w ramach festiwalu TransPort Literacki 27.
WIĘCEJImpresja Jakuba Skurtysa na temat poezji Joanny Łępickiej, laureatki projektu „Połów. Poetyckie debiuty 2022”.
WIĘCEJÓsmy odcinek z cyklu “Rozmowy na koniec” w ramach festiwalu TransPort Literacki 27.
WIĘCEJSiódmy odcinek z cyklu “Rozmowy na koniec” w ramach festiwalu TransPort Literacki 27.
WIĘCEJSzósty odcinek z cyklu “Rozmowy na koniec” w ramach festiwalu TransPort Literacki 27.
WIĘCEJ12. odcinek cyklu „PPR” autorstwa Jakuba Skurtysa.
WIĘCEJImpresja Jakuba Skurtysa na temat poezji Jakuba Grabiaka, laureata 17. edycji Połowu poetyckiego.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa, towarzysząca premierze książki cierpkie Marleny Niemiec, która ukaże się w Biurze Literackim 28 listopada 2022 roku.
WIĘCEJPiąty odcinek z cyklu “Rozmowy na koniec” w ramach festiwalu TransPort Literacki 27.
WIĘCEJCzwarty odcinek z cyklu “Rozmowy na koniec” w ramach festiwalu TransPort Literacki 27.
WIĘCEJPosłowie Jakuba Skurtysa z książki Inaczej nie będzie Eugeniusza Tkaczyszyna-Dyckiego, która wydanej w Biurze Literackim 14 listopada 2022 roku.
WIĘCEJ11. odcinek cyklu „PPR” autorstwa Jakuba Skurtysa.
WIĘCEJRozmowa Przemysława Suchaneckiego z Jakubem Skurtysem, towarzysząca premierze książki Inaczej nie będzie Eugeniusza Tkaczyszyna-Dyckiego, która wydanej w Biurze Literackim 14 listopada 2022 roku.
WIĘCEJ10. odcinek cyklu „PPR” autorstwa Jakuba Skurtysa.
WIĘCEJDrugi odcinek z cyklu “Rozmowy na koniec” w ramach festiwalu TransPort Literacki 27.
WIĘCEJPierwszy odcinek z cyklu “Rozmowy na koniec” w ramach festiwalu TransPort Literacki 27.
WIĘCEJTrzeci odcinek z cyklu “Rozmowy na koniec” w ramach festiwalu TransPort Literacki 27.
WIĘCEJRozmowy na koniec: odcinek 4 Maria Krzywda
WIĘCEJCzternasty odcinek z cyklu “Rozmowy na torach” w ramach festiwalu Stacja Literatura 26.
WIĘCEJ8. odcinek cyklu „PPR” Jakuba Skurtysa.
WIĘCEJTrzecia część dyskusji prowadzonej przez Antoninę Tosiek i Jakuba Skurtysa w ramach festiwalu Stacja Literatura 26.
WIĘCEJDruga część dyskusji prowadzonej przez Antoninę Tosiek i Jakuba Skurtysa w ramach festiwalu Stacja Literatura 26.
WIĘCEJCzytanie z książki Połów. Poetyckie debiuty 2020 z udziałem Sary Akram, Tomka Gromadki, Karoliny Kapusty, Julka Rosińskiego, Zuzanny Strehl i Niny Voytali w ramach festiwalu Stacja Literatura 26.
WIĘCEJImpresja Dawida Mateusza i Jakuba Skurtysa na temat poezji Oli Lewandowskiej-Ferenc, laureatki 16. edycji Połowu poetyckiego.
WIĘCEJ7. odcinek cyklu „PPR” Jakuba Skurtysa.
WIĘCEJDwunasty odcinek z cyklu “Rozmowy na torach” w ramach festiwalu Stacja Literatura 26.
WIĘCEJTrzynasty odcinek z cyklu “Rozmowy na torach” w ramach festiwalu Stacja Literatura 26.
WIĘCEJ6. odcinek cyklu „PPR” Jakuba Skurtysa.
WIĘCEJImpresja Dawida Mateusza i Jakuba Skurtysa na temat poezji Patricka Leftwicha, laureata 16. edycji Połowu poetyckiego.
WIĘCEJ5. odcinek cyklu „PPR” Jakuba Skurtysa.
WIĘCEJJedenasty odcinek z cyklu “Rozmowy na torach” w ramach festiwalu Stacja Literatura 26.
WIĘCEJDziesiąty odcinek z cyklu “Rozmowy na torach” w ramach festiwalu Stacja Literatura 26.
WIĘCEJDziewiąty odcinek z cyklu “Rozmowy na torach” w ramach festiwalu Stacja Literatura 26.
WIĘCEJÓsmy odcinek z cyklu “Rozmowy na torach” w ramach festiwalu Stacja Literatura 26.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa towarzysząca premierze książki Teksty odzyskane Tadeusza Różewicza, która ukaże się w Biurze Literackim 18 kwietnia 2022 roku.
WIĘCEJ4. odcinek cyklu „PPR” Jakuba Skurtysa.
WIĘCEJ3. odcinek cyklu „PPR” Jakuba Skurtysa.
WIĘCEJAutorski komentarz Julka Rosińskiego, towarzyszący premierze książki streszczenie pieśni, wydanej w Biurze Literackim 21 marca 2022 roku.
WIĘCEJOdpowiedzi Julka Rosińskiego na pytania Tadeusza Sławka w „Kwestionariuszu 2022”
WIĘCEJSzósty odcinek z cyklu “Rozmowy na torach” w ramach festiwalu Stacja Literatura 26.
WIĘCEJSiódmy odcinek z cyklu “Rozmowy na torach” w ramach festiwalu Stacja Literatura 26.
WIĘCEJFragmenty zapowiadające książkę streszczenie pieśni Julka Rosińskiego, która ukaże się w Biurze Literackim 21 marca 2022 roku.
WIĘCEJ2. odcinek cyklu „PPR” Jakuba Skurtysa.
WIĘCEJCzwarty odcinek z cyklu “Rozmowy na torach” w ramach festiwalu Stacja Literatura 26.
WIĘCEJPiąty odcinek z cyklu “Rozmowy na torach” w ramach festiwalu Stacja Literatura 26.
WIĘCEJPierwszy odcinek cyklu „PPR” Jakuba Skurtysa.
WIĘCEJFragmenty zapowiadające książkę streszczenie pieśni Juliana Rosińskiego, która ukaże się w Biurze Literackim 21 marca 2022 roku.
WIĘCEJImpresja Dawida Mateusza i Jakuba Skurtysa na temat poezji Zofii Kiljańskiej, laureatki 16. edycji Połowu poetyckiego.
WIĘCEJTrzeci odcinek z cyklu “Rozmowy na torach” w ramach festiwalu Stacja Literatura 26.
WIĘCEJPierwszy odcinek z cyklu “Rozmowy na torach” w ramach festiwalu Stacja Literatura 26.
WIĘCEJDrugi odcinek z cyklu “Rozmowy na torach” w ramach festiwalu Stacja Literatura 26.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa towarzysząca premierze książki Meskalina i muzyka Henriego Michaux w przekładzie Jakuba Kornhausera i Wacława Rapaka, wydanej w Biurze Literackim 15 listopada 2021 roku.
WIĘCEJImpresja Dawida Mateusza i Jakuba Skurtysa na temat poezji Bartosza Horyzy, laureata 16. edycji Połowu poetyckiego.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa towarzysząca premierze książki Po domu Dariusza Sośnickiego, wydanej w Biurze Literackim 1 listopada 2021 roku.
WIĘCEJGłos Juliana Rosińskiego w debacie „Berek wierszem”.
WIĘCEJImpresja Dawida Mateusza i Jakuba Skurtysa na temat poezji Aleksandry Byrskiej, laureatki 16. edycji Połowu poetyckiego.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa towarzysząca premierze książki Połów. Poetyckie debiuty 2020, która ukazała się w Biurze Literackim 26 lipca 2021 roku.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa towarzysząca premierze książki Mondo cane Jerzego Jarniewicza, która ukazała się w Biurze Literackim 28 czerwca 2021 roku.
WIĘCEJPremierowy zestaw wierszy Juliana Rosińskiego Wieże. Prezentacja w ramach projektu „Poetyckie debiuty 2020”.
WIĘCEJAutorski komentarz Juliana Rosińskiego, laureata 15. edycji Połowu.
WIĘCEJRozmowa Niny Woytali z Julianem Rosińskim, laureatem 15. edycji Połowu.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa towarzysząca premierze książki Agaty Puwalskiej haka!, wydanej w Biurze Literackim 22 marca 2021 roku.
WIĘCEJGłos Jakuba Skurtysa w debacie „Biurowe książki 2020 roku”.
WIĘCEJRozmowa Julka Rosińskiego z Tomaszem Gromadką, laureatem 15. edycji Połowu.
WIĘCEJRozmowa Jakuba Skurtysa z Adamem Kaczanowskim, towarzysząca premierze książki Utrata, która zostanie wydana w Biurze Literackim 22 lutego 2021 roku.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa, towarzysząca wydaniu książki Eugeniusza Tkaczyszyna-Dyckiego Ciało wiersza, która ukazała się w Biurze Literackim 11 stycznia 2021 roku.
WIĘCEJSpotkanie wokół książek Wyspa na Księżycu Williama Blake’a, świnia jest najlepszym pływakiem Mirjoluba Todorovicia, Kielich upojenia Otona Župančiča oraz Skóra byka Salvadora Espriu z udziałem Tadeusza Sławka, Jakub Kornhauser, Miłosza Biedrzyckiego, Filipa Łobodzińskiego, Joanny Orskiej i Jakuba Skurtysa w ramach festiwalu Stacja Literatura 25.
WIĘCEJZapis dyskusji “Nowe języki poezji” prowadzonej przez Jakuba Skurtysa w ramach festiwalu Stacja Literatura 25.
WIĘCEJGłos Jakuba Skurtysa w debacie „Nowe języki poezji”.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa, towarzysząca wydaniu książki Radosława Jurczaka Zakłady holenderskie, która ukazała się w Biurze Literackim 18 listopada 2020 roku.
WIĘCEJRozmowa Dawida Mateusza z Julkiem Rosińskim, laureatem konkursu na „Wiersz i opowiadanie doraźne 2020”.
WIĘCEJSzkic Jakuba Skurtysa, towarzyszący wydaniu almanachu Wiersze i opowiadania doraźne 2020, który ukazał się w Biurze Literackim 8 października 2020 roku.
WIĘCEJAutorski komentarz Julka Rosińskiego, laureata konkursu na Wiersz i opowiadanie doraźne 2020.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa, towarzysząca premierze almanachu Połów. Poetyckie debiuty 2019, który ukazał się w Biurze Literackim 17 sierpnia 2020 roku.
WIĘCEJGłos Jakuba Skurtysa w debacie „Ludzie ze Stacji”.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa, towarzysząca wydaniu książki Otona Župančiča Kielich upojenia, w wyborze, przekładzie i z posłowiem Katariny Šalamun- Biedrzyckiej, która ukazała się w Biurze Literackim 15 czerwca 2020 roku.
WIĘCEJSpotkanie z udziałem Anny Kałuży, Karola Maliszewskiego, Joanny Mueller, Joanny Orskiej oraz Jakuba Skurtysa w ramach festiwalu Stacja Literatura 24.
WIĘCEJSpotkanie wokół książek Kroniki ukrytej prawdy Pere’a Caldersa, Sroga zima Raymonda Queneau i Biblia i inne historie Pétera Nádasa z udziałem Anny Sawickiej, Elżbiety Sobolewskiej, Anny Wasilewskiej, Anny Kałuży i Jakuba Skurtysa w ramach festiwalu Stacja Literatura 24.
WIĘCEJGłos Jakuba Skurtysa w debacie „Biurowe książki 2019 roku”.
WIĘCEJRozmowa Jakuba Skurtysa z Przemysławem Suchaneckim, towarzysząca premierze książki Wtracenie Przemysława Suchaneckiego, która ukazała się w Biurze Literackim 31 grudnia 2019 roku.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa książki Naworadiowa Kacpra Bartczaka, wydanej w Biurze Literackim 26 sierpnia 2019 roku.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa książki Kroniki ukrytej prawdy Pere Caldersa, w tłumaczeniu Anny Sawickiej, wydanej w Biurze Literackim 15 lipca 2019 roku.
WIĘCEJRozmowa Jakuba Skurtysa z Dawidem Mateuszem, towarzysząca wydaniu almanachu Połów. Poetyckie debiuty 2018, który ukazał się nakładem Biura Literackiego 3 czerwca 2019 roku.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa książki Animalia Anny Adamowicz, która ukazała się w Biurze Literackim 28 stycznia 2019 roku.
WIĘCEJGłos Jakuba Skurtysa w debacie „Biurowe książki 2018 roku”.
WIĘCEJGłos Jakuba Skurtysa w debacie „Poetycka książka trzydziestolecia”.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa książki Dni powszednie i święta Julii Szychowiak, wydanej w Biurze Literackim 15 października 2018 roku.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa, towarzysząca premierze almanachu Połów. Poetyckie debiuty 2017, który ukazał się w Biurze Literackim 13 sierpnia 2018 roku.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa towarzysząca premierze książki Sankcje Jerzego Jarniewicza, która ukazała się nakładem Biura Literackiego 30 kwietnia 2018 roku.
WIĘCEJGłos Jakuba Skurtysa w debacie „Biurowe książki roku 2017”.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa książki Raport wojenny Agaty Jabłońskiej, wydanej nakładem Biura Literackiego 20 listopada 2017 roku.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa książki Historie ważne i nieważne w przekładzie Bohdana Zadury, wydanej nakładem Biura Literackiego 26 maja 2011 roku, a w wersji elektronicznej 13 listopada 2017 roku.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa książki Trawers Andrzeja Sosnowskiego, wydanej w Biurze Literackim w wersji papierowej 6 marca 2017 roku, a w wersji elektronicznej 31 lipca 2017 roku.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa towarzysząca premierze książki Wybieganie z raju (2006-2012) Tomasza Pułki, wydanej w Biurze Literackim 10 lipca 2017 roku.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa z książki Stacja wieży ciśnień Dawida Mateusza, wydanej w Biurze Literackim w wersji papierowej 26 lipca 2016 roku, a w wersji elektronicznej 17 lipca 2017 roku.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa z książki Jarzmo Przemysława Owczarka, wydanej w Biurze Literackim 29 maja 2017 roku.
WIĘCEJRozmowa Piotra Jemioły z Jakubem Skurtysem, towarzysząca premierze książki Trawers Andrzeja Sosnowskiego, wydanej w Biurze Literackim 6 marca 2017 roku.
WIĘCEJGłos Jakuba Skurtysa w debacie „Na scenie czy w polu”.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa z książki Z tamtej strony ciszy Bolesława Leśmiana w wyborze Jacka Gutorowa, wydanej 8 listopada 2012 roku w Biurze Literackim.
WIĘCEJGłos Jakuba Skurtysa w debacie „Biurowe książki 2016 roku”.
WIĘCEJRozmowa Jakuba Skurtysa z Piotrem Matywieckim.
WIĘCEJSzkic Jakuba Skurtysa o poezji Kamili Janiak. Prezentacja w ramach cyklu tekstów zapowiadających antologię Zebrało się śliny. Nowe głosy z Polski, która ukaże się w Biurze Literackim.
WIĘCEJRozmowa Jakuba Skurtysa z Szymonem Domagałą-Jakuciem. Prezentacja w ramach cyklu tekstów zapowiadających antologię Zebrało się śliny. Nowe głosy z Polski, która ukaże się w Biurze Literackim.
WIĘCEJRozmowa Jakuba Skurtysa z Dawidem Mateuszem. Prezentacja w ramach cyklu tekstów zapowiadających antologię Zebrało się śliny. Nowe głosy z Polski, która ukaże się w Biurze Literackim.
WIĘCEJGłos Jakuba Skurtysa w debacie „Formy zaangażowania”, towarzyszącej premierze antologii Zebrało się śliny, która ukaże się niebawem w Biurze Literackim.
WIĘCEJGłos Jakuba Skurtysa w debacie “Powiadacie, że chcecie rewolucji”.
WIĘCEJEsej Jakuba Skurtysa towarzyszący premierze książki Zmartwychwstanie ptaszka Bohdana Zadury.
WIĘCEJGłos Jakuba Skurtysa w debacie “Po co nam Dzieła zebrane Karpowicza”.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa z ksiażki Księga zakładek Jacka Gutorowa.
WIĘCEJGłos Jakuba Skurtysa w debacie “Biurowe książki 2010 roku”.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa z książki Nocne życie Bohdana Zadury.
WIĘCEJGłos Jakuba Skurtysa w debacie “44. Poezja polska od nowa”.
WIĘCEJZ Piotrem Matywieckim o książce Złotniejący świat Marii Konopnickiej rozmawia Jakub Skurtys.
WIĘCEJGłos Jakuba Skurtysa w debacie “Dobry wieczór”.
WIĘCEJGłos Jakuba Skurtysa w debacie “Jak rozmawiać o poezji”.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa z książki poems Andrzeja Sosnowskiego.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa z książki Kolejowe dzieci Seamusa Heaneya.
WIĘCEJZ Jakubem Skurtysem o książce Sajgon rozmawia Mateusz Kotwica.
WIĘCEJZ Kacprem Bartczakiem o książce Świat nie scalony. Estetyka, poetyka, pragmatyzm rozmawiają Paweł Kaczmarski i Jakub Skurtys.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa z książki Świat nie scalony Kacpra Bartczaka.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa z książki Zdarte okładki (1965-2009) Piotra Matywieckiego, wydanej w Biurze Literackim 14 września 2009 roku.
WIĘCEJZ Piotrem Matywieckim o książce Zdarte okładki rozmawia Jakub Skurtys.
WIĘCEJAutorski komentarz Julka Rosińskiego, towarzyszący premierze książki streszczenie pieśni, wydanej w Biurze Literackim 21 marca 2022 roku.
WIĘCEJRecenzja Rafała Wawrzyńczyka towarzysząca premierze książki streszczenie pieśni Julka Rosińskiego, wydanej w Biurze Literackim 21 marca 2022 roku.
WIĘCEJFragmenty zapowiadające książkę streszczenie pieśni Julka Rosińskiego, która ukaże się w Biurze Literackim 21 marca 2022 roku.
WIĘCEJFragmenty zapowiadające książkę streszczenie pieśni Juliana Rosińskiego, która ukaże się w Biurze Literackim 21 marca 2022 roku.
WIĘCEJRecenzja Rafała Wawrzyńczyka towarzysząca premierze książki streszczenie pieśni Julka Rosińskiego, wydanej w Biurze Literackim 21 marca 2022 roku.
WIĘCEJImpresja Dawida Mateusza na temat zestawu wierszy Wieże Juliana Rosińskiego, laureata 15. edycji Połowu.
WIĘCEJ