
Rozmowy na koniec: odcinek 12 Julek Rosiński
nagrania / TransPort Literacki Antonina Tosiek Jakub Skurtys Julek RosińskiDwunasty odcinek z cyklu “Rozmowy na koniec” w ramach festiwalu TransPort Literacki 27.
WIĘCEJRozmowa Jakuba Skurtysa z Przemysławem Suchaneckim, towarzysząca premierze książki Wtracenie Przemysława Suchaneckiego, która ukazała się w Biurze Literackim 31 grudnia 2019 roku.
Jakub Skurtys: Zaczniemy nietypowo, bo od socjologii pola, tzn. Twojego oczekiwania na debiut. Na rozmowach kwalifikacyjnych, a trochę tak traktuję sam „Połów”, zwykle pyta się przyszłego pracownika, co Pana wyróżnia na tle innych kandydatów? Było Was w antologii „Połów 2017” dziesięcioro. Najpierw szeroko komentowane książki wydali Janek Rojewski i Paulina Pidzik, ostatnio Nina Manel i Patryk Kosenda. Nie ma wątpliwości, że to był wyjątkowo udany „Połów”, więc co z tego grona wyróżnia Przemka Suchaneckiego?
Przemysław Suchanecki: Myślę, że przede wszystkim tematyka, materia i może też to, co wyciągam z lektur. Sposób użycia rekwizytów też jakoś tam mnie odróżnia, podobnie jak podejście do rytmu, który – jak zaznaczałem w rozmowie „połowowej” z Jankiem – preferuję połamany i gubiący się. Poza tym, wydaje się jakby wiersze pozostałych „złowionych” w tamtym roku były mocno osadzone w jakiejś przestrzeni – lesie, wsi, mieście, internecie, a moje, poza pewnymi małymi wyjątkami, jeśli mówimy tylko o tych z „Połowu”, są trochę poza tak rozumianą przestrzenią
To może rytm zostawmy na później, a zostańmy przy przestrzeni. Mam wrażenie, że spośród debiutujących ostatnio poetów w okolicach trzydziestego roku życia, posługujesz się najbardziej abstrakcyjnym, konceptualnym pojęciem przestrzeni. Jakby bardziej interesowało Cię śledzenie pewnych procesów w umyśle, niż osadzanie wiersza w konkretnym miejscu. Studiujesz filozofię, więc pewnie przekłada się to na sposób pisania?
Tak, studia filozoficzne pod względem umiejętności nazywania rzeczy i zjawisk dały mi bardzo wiele, to jest nie do przecenienia. Określam sobie swoje wiersze jako epistemologiczno-etyczne: epistemologiczne, bo wydaje mi się, że zajmują się procesem postrzegania, rejestrowania zdarzeń i tego, co się w wyniku tej rejestracji dzieje w postrzegającym; taki dwutorowy proces, który często przebiega jednocześnie, ale i bardzo dziwnie. A etyczne też, ale nie w formie herbertowskich pouczeń z kazalnicy, ale raczej jako case study czynu i jego rezultatu, bez wartościowania, bo sama ta relacja mnie szalenie fascynuje. I tu mogę wrócić do przestrzeni, bo żeby te czyny i ich konsekwencje ukazać, to trzeba się jednak odwołać do jakiejś konkretnej przestrzeni. A, niestety, odwołanie do konkretu nie przychodzi mi łatwo, muszę się trochę wysilić, przełamać lęk przed banałem.
Żeby nie przestraszyć czytelnika powiedzmy od razu, że nie jest to wyłącznie episteme europejskiego racjonalizmu, że poszukujesz również w rejonach wizji, transu i rozprzęgania świadomości. Chyba nie bez powodu w „EBA” piszesz: „Wywołuję Šalamuna,/ wywołuję Karpowicza,/ wywołuję wszystkie niespokojne składnie”. Mnie się ci dwaj poeci – obaj filozoficzni – jawią jako takie dwa bieguny teorii świadomości. Kiedyś wspominałeś już o swoich inspiracjach, ale wywołam to jeszcze raz – dlaczego akurat oni?
„Odwrócone światło” Karpowicza czytałem intensywnie w okresie pisania wierszy na „Połów 2017”, no i wtedy to mnie zgniotło, ilość narracji, które tam się przewijają, a jednocześnie te wszystkie złamania zdań, taki pobity i kulawy język pokoleń, który próbuje się na nowo poskładać do kupy. To mnie chyba najbardziej nakręcało u Karpowicza. A z kolei Šalamun to dla mnie czyste szaleństwo, zderzenie z rozpędzonym bolidem pomalowanym na bardzo różne kolory. Najpierw to zderzenie było nieprzyjemne, ale z czasem przerodziło się w fascynację, z której trudno wyjść do teraz. To jest jakoś tak napisane, że choćbyś przeczytał 50 razy, to i tak za 51. razem będziesz to czytał jak za pierwszym. No i podejrzewam, że to jest coś, co podskórnie chciałbym osiągnąć, może jakiś rodzaj zderzenia czytelnika z dziwnością?
Dziwność to dzisiaj bardzo atrakcyjna kategoria. I echa surrealizmu w niej dźwięczą, i jakaś obietnica antykapitalistyczna: „dziwność”, która nagina ramy wyobraźni i percepcji (sam pytasz w jednym wierszu: „gdzie są chiny wyobraźni/ gdzie są indie wyobraźni”). Czytujesz Castanedę?
Castanedy akurat nie czytałem, ale wiem, o czym mówisz, i to raczej wziąłem sobie od Jodorovsky’ego – czy to jako filmowca od „Świętej Góry” i „Santa Sangre”, czy to jako autora quasi-biograficznych książek. Powiedziałbym coś o duchowości, którą chciałem zawrzeć w tomie, czy coś w tym rodzaju, ale myślę, że to jest coś, co osoba czytająca tę książkę powinna sobie sama wziąć do ręki, poobracać, beze mnie wciskającego jej cokolwiek. A z tym systemem i wyjściem z niego kojarzy mi się taka typowa dyskusja o poezji z kimś, kto teoretycznie nie jest do takiej lektury przygotowany i te stwierdzenia typu „ja nie rozumiem!”. Ten akcent położony na rozumienie jest dla mnie pewnym zwycięstwem systemu, któremu skutecznie udało się wbić ludziom do głów, że muszą właśnie wbijać do głów, zamiast próbować najpierw cokolwiek poczuć i pomyśleć mniej werbalnie, a dopiero potem ponazywać to, co się właściwie z nimi stało.
Właśnie o to mi chodziło, że to nie jest wyłącznie filozoficzność pojęciowa, że jest tu jakiś element zanurzenia się w doświadczeniu na poły mistycznym. Jodorovsky też jest w moim panteonie reżyserów. Przy oglądaniu jego filmów rzeczywiście ma miejsce coś takiego, jak całkowita immersja. On nie jest ani specjalnie głęboki, ani odkrywczy, przetwarza przez lata te same motywy i problemy, ale dla oglądającego jest to doświadczenie całościowe, transowe wręcz. Jodorovsky, jeden z ostatnich surrealistów kina, z drugiej Karpowicz i Šalamun… Mam wrażenie, że masz jakieś naturalne ciążenie ku uśmiercanej wielokrotnie neoawangardzie, w nim by się łączyła i ta cerebralność, i te elementy duchowo-mistyczne. Awangarda jest – jak to ostatnio sformułowali Sosnowski z Orską – zawsze żywa i zawsze rewolucyjna?
Tak, pewnie, że tak, i zgadzam się z odczytaniem awangardy, z którym zetknąłem się podczas słuchania wykładu Sosnowskiego w krakowskiej Bazie (6.12.2018), że ma ona być rewolucyjna w aspekcie tego, o czym się mówi, a niekoniecznie tego jak się mówi. Eksperyment formalny i wizualny może pociągać ze sobą jak najbardziej reakcyjną, wtórną czy zwyczajnie nudną treść, po której musisz po prostu poskakać oczami. Także tu wchodzi w grę praca intelektualna i brak (albo przynajmniej trzymanie w ryzach) naiwności.
No to dochodzimy do Bazy, miejsca legendarnego, i do KSP, o której coraz więcej się mówi w „biurowych” kręgach. Jak to wygląda z Twojej perspektywy (w sumie ostatnio siedziałeś w Stanach, więc trochę Cię ominęło)?
Myślę, że KSP to po prostu świetna grupa do rozmów o poezji, o sprawach, które nas zajmują, grupa wsparcia w pewnych momentach, ale ‒ co bardzo ważne ‒ nie przejawiająca oznak sekciarstwa. Poza potrzebą rozmowy i organizowania się w ramach konstruktywnych wydarzeń typu Openmic czy wykłady arcymistrzowskie, nikt nikogo nie trzyma na siłę, każdy może w tym uczestniczyć na tyle, na ile ma ochotę. Dla kondycji poezji i literatury w ogóle takie grupy są bardzo potrzebne, czy noszą jakiekolwiek imię, czy nie. Widzimy nie od dziś literatów i ludzi krążących wokół literatury, którzy z braku zdrowej, równościowej wspólnoty dziwaczeją, kostnieją, czy to w swoich dokonaniach pisarskich, poglądach na świat, czy zachowaniach wobec innych. Pomniejsze konflikty się zdarzają, jak w każdej grupie, ale póki co nie wpływa to na zwartość naszej.
To wróćmy jeszcze do tej kwestii rytmu. Już w drugim wierszu „Wykładnia” (co traktuję trochę jako prowokację, trochę jak zaproszenie) piszesz o idiomie, który dzieli i łączy, choć konstrukcja tekstu podsuwa inną opcję: rytmu, który dzieli i łączy. Technicznie wszyscy wiemy, czym jest rytm dla wiersza współczesnego. Wiersz się musi nieść jego siłą, bo nie możemy już raczej polegać na stopach metrycznych, ale rytm u Ciebie to chyba nie tylko kwestia poetyki?
Jak mówi znana piosenka „rytm to tancerz”, zatem coś, co działa osobno i trzeba to dopiero okiełznać, żeby służyło wierszowi. Nie może być automatem, katarynką, która jakoś wnika w – och, ach – natchnionego poetę, a potem włada nim i wierszem. Wówczas poeci stają się trochę bezwolni i dają sobie dyspensę na mówienie o czym tylko chcą, bo niesie ich ładny rytm.
Czyli rytm jako pozorne uwolnienie (choćby flow lejącego się wersu bez sensu i celu, jak to często w Mikołowie bywa), ale rytm to też pewien porządek pracy w systemie, w którym żyjemy, a jeszcze dalej – najogólniejsza forma, w jakiej ujmuje się życie. Więc co masz na myśli mówiąc, że rytm ma służyć wierszowi?
Właśnie o taki „systemowy” rytm chodziło mi w „Wykładni”, rytm codziennego życia, wstawania, pracy, snu itd. A jeśli chodzi o rytm w wierszu i o tę walkę o panowanie, chodzi mi o mechanizm, który ma swoje źródło w lekturze, kiedy jakiś rytm (w polskim wierszu najbardziej trzynastozgłoskowiec) wwierca się w podświadomość. Potem pisząc coś, co ma kształt wiersza, nie wiemy nawet, czemu tak się dzieje. I to mam właśnie na myśli, mówiąc o panowaniu – żeby tę relację warsztatowo odwrócić.
W antologii sprzed dwóch lat zapowiadał cię Marcin Sendecki i twierdził, że jeszcze za dużo u Ciebie projektu i metody, a mało językowego szaleństwa. Czujesz, że coś tu się zmieniło przez te lata? Trochę wierszy poprawiłeś, głównie skracając, ale nie widzę Cię jako poety całkowitego flow…
Tutaj mogę spokojnie odnieść się do wspomnianego wyżej przez Ciebie pobytu w Stanach, bo tam właśnie – w warunkach otoczenia przez szwargot innych języków – pootwierały mi się klapki, które w Krakowie czy Szczecinie były poprzymykane. Myślę, że ten flow, o którym mówił Marcin, nieco mi się uwydatnił w wierszach typu „Brzeg”, „EBA” czy nawet „Jabłko”, ale i wcześniej zdarzało mi się popłynąć. Reasumując: na pewno się zmieniło, ale nie chciałem porzucać pewnych wierszy, które pisałem w okresie, gdy jeszcze nie czułem się tak pewnie w tym „pływaniu” i stawiałem na mocno przycięte struktury, a jednocześnie, po czasie, nie wstydzę się ich, bo mówią.
Dobra puenta, ale też chyba powrót do problemów z językiem poetyckim, do procedur nazywania, nadawania imion (myślę choćby o „Prosto, bez pośpiechu”). W Twoich wierszach raczej się tych imion nie nadaje, raczej podkreśla się samą potencjalność takiego aktu (choć w innym miejscu piszesz: „języki mówiły za mnie/ teraz je ujeżdżam”). Bliżej Ci do wizji racjonalnej wspólnoty komunikacyjnej (przekazywania sensów przez wiersz), czy przeciwnie, do negowania podmiotu, który ustanawia przestrzeń komunikacji i próbuje nią władać?
Widziałbym podmiot raczej jako kogoś, kto tylko otwiera przestrzeń do rozmowy i komunikacji między odbiorcami, ingeruje, ale w ograniczonym zakresie. Jeżeli coś komunikuje, to raczej właśnie chęć aktywizacji odbiorcy, jego własnych przemyśleń, a nie wyłącznego panowania nad przebiegiem komunikacji. Z tym „ujeżdżaniem języków” chodziło o jakieś zmaganie się z samym sobą, ale oczywiście każdy zrozumie tu, co będzie chciał, a ja nie za bardzo mam nad tym kontrolę.
O ten brak kontroli mi chodziło. Takie rozchwianie między neoawangardową poezją filozoficzną, a szamańskim trybem chyba w ogóle naznacza te wiersze. Samo tytułowe „wtracenie” też chyba gdzieś w tych okolicach powinno nam zagrać?
Akurat „wtracenie” to dla mnie bardzo precyzyjny obraz. Kto oglądał trylogię Władca Pierścieni, ten kojarzy jedną z kulminacyjnych scen, gdy pierścień wreszcie wpada do krateru wulkanu, do gorącej lawy. I dokładnie tak bym opisał to słowo: jako wrzucenie, strącenie w ogień czegoś niepotrzebnego na poziomie osobistym. Z tym wyobrażeniem wiąże się też okładka i dlatego świetnie się stało, że krakowski malarz, Jurek Pawłowicz, udostępnił dla tego celu jeden ze swoich obrazów.
Tylko że z tego ognia już nic nie wychodzi, pierścień się rozpuszcza i koniec historii. A twoja historia trwa, gdzieś między utratą, zatratą i ekstazą. Przecież cały czas badasz granice i aż do ostatniego wiersza pytasz, czy można je poruszyć, przekroczyć albo unicestwić? Powiedziałeś, że to jest taka etyczno-epistemologiczna poezja, a gdybym dorzucił jeszcze określenie „poezja transgresyjna”?
Ale wciąż zostaje Frodo, który musi po tej całej kołomyi wrócić do Shire, prawda? Jest młodym hobbitem, musi jakoś żyć dalej… Ale mieliśmy o poezji. I transgresji.
Trochę mu to życie nie idzie i koniec końców (to już chyba żaden spoiler po tylu latach) jednak odpływa w dal, ku niebieskim krainom, zupełnie niezdatny do życia…
No i to jest dopiero transgresja, co?
Właśnie na tym się zasadza problem, wokół tego biednego Froda albo Foucaulta – co dalej, jak już się pozna granicę i ją przekroczy, czy da się wrócić? To jest moje pytanie do literatury transgresyjnej jako takiej, tzn. takiej, której podmiot poddany jest nieustannej presji przekraczania samego siebie, aż do zatraty w tym metaforycznym ogniu Góry Przeznaczenia.
Należałoby pamiętać, że ta transgresja rzadko kiedy jest w ogóle osiągana, raczej wymarzona, postulowana, jej źródło bierze się z poczucia bezradności, niesprawczości w świecie, który próbuje przekroczyć. Jak to kiedyś ładnie powiedział Miłosz Biedrzycki, są osoby, szczególnie w dobrze prosperujących krajach, które cechuje „poszukiwanie cudowności”, i z racji tego biorą psychodeliki, jeżdżą na retreaty ayahuaskowe do Ameryki Południowej i inne takie. I myślę, że to ma jakieś przełożenie na tę „transgresję”, którą być może widać w moich wierszach. I żeby było jasne: nie mówię, że nie należy dążyć do transgresji, mówię tylko tyle, że trzeba liczyć się trzeźwo z tym, że raczej jej nigdy w pełni nie osiągniemy.
Pokazałeś nam wiersz jako alembik, w którym coś się wewnętrznie oczyszcza, ale też wiersz jako rodzaj intelektualnego ćwiczenia z poznawania. Czekam w takim razie na więcej i dzięki za rozmowę! Ostanie pytanie, w duchu ankiet „Stonera Polskiego” (który przecież przez jakiś czas współtworzyłeś): co może wiersz?
Wiersz może zryć banię.
Ur. 1989, krytyk i historyk literatury; doktor literaturoznawstwa; pracuje na Wydziale Filologicznym UWr; autor książek o poezji najnowszej Wspólny mianownik (2020) oraz Wiersz… i cała reszta (2021).
Ur. w 1992 r. w Szczecinie. Poeta. Publikował m.in. w „Odrze”, „Opcjach” i „2miesięczniku”. Laureat „Połowu” oraz projektu „Pierwsza książka” w ramach festiwalu Stacja Literatura. Mieszka w Krakowie
Dwunasty odcinek z cyklu “Rozmowy na koniec” w ramach festiwalu TransPort Literacki 27.
WIĘCEJImpresja Jakuba Skurtysa na temat poezji Miłosza Fleszara, laureata projektu „Połów. Poetyckie debiuty 2022”.
WIĘCEJJedenasty odcinek z cyklu “Rozmowy na koniec” w ramach festiwalu TransPort Literacki 27.
WIĘCEJDziesiąty odcinek z cyklu “Rozmowy na koniec” w ramach festiwalu TransPort Literacki 27.
WIĘCEJRecenzja towarzysząca premierze książki fuzja bordo Karoliny Kapusty, wydanej w Biurze Literackim 6 lutego 2023 roku.
WIĘCEJDziewiąty odcinek z cyklu “Rozmowy na koniec” w ramach festiwalu TransPort Literacki 27.
WIĘCEJImpresja Jakuba Skurtysa na temat poezji Joanny Łępickiej, laureatki projektu „Połów. Poetyckie debiuty 2022”.
WIĘCEJÓsmy odcinek z cyklu “Rozmowy na koniec” w ramach festiwalu TransPort Literacki 27.
WIĘCEJSiódmy odcinek z cyklu “Rozmowy na koniec” w ramach festiwalu TransPort Literacki 27.
WIĘCEJSzósty odcinek z cyklu “Rozmowy na koniec” w ramach festiwalu TransPort Literacki 27.
WIĘCEJ12. odcinek cyklu „PPR” autorstwa Jakuba Skurtysa.
WIĘCEJImpresja Jakuba Skurtysa na temat poezji Jakuba Grabiaka, laureata 17. edycji Połowu poetyckiego.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa, towarzysząca premierze książki cierpkie Marleny Niemiec, która ukaże się w Biurze Literackim 28 listopada 2022 roku.
WIĘCEJPiąty odcinek z cyklu “Rozmowy na koniec” w ramach festiwalu TransPort Literacki 27.
WIĘCEJCzytanie z książki O z udziałem Przemysława Suchaneckiego w ramach festiwalu TransPort Literacki 27. Muzyka Hubert Zemler.
WIĘCEJCzwarty odcinek z cyklu “Rozmowy na koniec” w ramach festiwalu TransPort Literacki 27.
WIĘCEJPosłowie Jakuba Skurtysa z książki Inaczej nie będzie Eugeniusza Tkaczyszyna-Dyckiego, która wydanej w Biurze Literackim 14 listopada 2022 roku.
WIĘCEJ11. odcinek cyklu „PPR” autorstwa Jakuba Skurtysa.
WIĘCEJRozmowa Przemysława Suchaneckiego z Jakubem Skurtysem, towarzysząca premierze książki Inaczej nie będzie Eugeniusza Tkaczyszyna-Dyckiego, która wydanej w Biurze Literackim 14 listopada 2022 roku.
WIĘCEJ10. odcinek cyklu „PPR” autorstwa Jakuba Skurtysa.
WIĘCEJDrugi odcinek z cyklu “Rozmowy na koniec” w ramach festiwalu TransPort Literacki 27.
WIĘCEJPierwszy odcinek z cyklu “Rozmowy na koniec” w ramach festiwalu TransPort Literacki 27.
WIĘCEJTrzeci odcinek z cyklu “Rozmowy na koniec” w ramach festiwalu TransPort Literacki 27.
WIĘCEJRozmowy na koniec: odcinek 4 Maria Krzywda
WIĘCEJCzternasty odcinek z cyklu “Rozmowy na torach” w ramach festiwalu Stacja Literatura 26.
WIĘCEJ8. odcinek cyklu „PPR” Jakuba Skurtysa.
WIĘCEJTrzecia część dyskusji prowadzonej przez Antoninę Tosiek i Jakuba Skurtysa w ramach festiwalu Stacja Literatura 26.
WIĘCEJDruga część dyskusji prowadzonej przez Antoninę Tosiek i Jakuba Skurtysa w ramach festiwalu Stacja Literatura 26.
WIĘCEJImpresja Dawida Mateusza i Jakuba Skurtysa na temat poezji Oli Lewandowskiej-Ferenc, laureatki 16. edycji Połowu poetyckiego.
WIĘCEJ7. odcinek cyklu „PPR” Jakuba Skurtysa.
WIĘCEJDwunasty odcinek z cyklu “Rozmowy na torach” w ramach festiwalu Stacja Literatura 26.
WIĘCEJTrzynasty odcinek z cyklu “Rozmowy na torach” w ramach festiwalu Stacja Literatura 26.
WIĘCEJ6. odcinek cyklu „PPR” Jakuba Skurtysa.
WIĘCEJImpresja Dawida Mateusza i Jakuba Skurtysa na temat poezji Patricka Leftwicha, laureata 16. edycji Połowu poetyckiego.
WIĘCEJ5. odcinek cyklu „PPR” Jakuba Skurtysa.
WIĘCEJJedenasty odcinek z cyklu “Rozmowy na torach” w ramach festiwalu Stacja Literatura 26.
WIĘCEJDziesiąty odcinek z cyklu “Rozmowy na torach” w ramach festiwalu Stacja Literatura 26.
WIĘCEJDziewiąty odcinek z cyklu “Rozmowy na torach” w ramach festiwalu Stacja Literatura 26.
WIĘCEJÓsmy odcinek z cyklu “Rozmowy na torach” w ramach festiwalu Stacja Literatura 26.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa towarzysząca premierze książki Teksty odzyskane Tadeusza Różewicza, która ukaże się w Biurze Literackim 18 kwietnia 2022 roku.
WIĘCEJRozmowa Przemysława Suchaneckiego z Kubą Pszoniakiem, towarzysząca premierze książki Mirona Białoszewskiego Z dnia robię noc, wydanej w Biurze Literackim 4 kwietnia 2022.
WIĘCEJ4. odcinek cyklu „PPR” Jakuba Skurtysa.
WIĘCEJRozmowa Jakuba Skurtysa z Julkiem Rosińskim, towarzysząca premierze książki streszczenie pieśni, wydanej w Biurze Literackim 21 marca 2022 roku.
WIĘCEJ3. odcinek cyklu „PPR” Jakuba Skurtysa.
WIĘCEJSzósty odcinek z cyklu “Rozmowy na torach” w ramach festiwalu Stacja Literatura 26.
WIĘCEJSiódmy odcinek z cyklu “Rozmowy na torach” w ramach festiwalu Stacja Literatura 26.
WIĘCEJRozmowa Przemysława Suchaneckiego z Tomkiem Gromadką, towarzysząca premierze książki Komunizm, gówno i może cię kocham, wydanej w Biurze Literackim 7 lutego 2022 roku.
WIĘCEJ2. odcinek cyklu „PPR” Jakuba Skurtysa.
WIĘCEJCzwarty odcinek z cyklu “Rozmowy na torach” w ramach festiwalu Stacja Literatura 26.
WIĘCEJPiąty odcinek z cyklu “Rozmowy na torach” w ramach festiwalu Stacja Literatura 26.
WIĘCEJPierwszy odcinek cyklu „PPR” Jakuba Skurtysa.
WIĘCEJImpresja Dawida Mateusza i Jakuba Skurtysa na temat poezji Zofii Kiljańskiej, laureatki 16. edycji Połowu poetyckiego.
WIĘCEJTrzeci odcinek z cyklu “Rozmowy na torach” w ramach festiwalu Stacja Literatura 26.
WIĘCEJPierwszy odcinek z cyklu “Rozmowy na torach” w ramach festiwalu Stacja Literatura 26.
WIĘCEJDrugi odcinek z cyklu “Rozmowy na torach” w ramach festiwalu Stacja Literatura 26.
WIĘCEJRozmowa Michała Mytnika z Przemysławem Suchaneckim, towarzysząca premierze książki O, wydanej w Biurze Literackim 29 listopada 2021 roku.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa towarzysząca premierze książki Meskalina i muzyka Henriego Michaux w przekładzie Jakuba Kornhausera i Wacława Rapaka, wydanej w Biurze Literackim 15 listopada 2021 roku.
WIĘCEJAutorski komentarz Przemysława Suchaneckiego w ramach cyklu „Wiersz w drodze”, towarzyszący premierze książki O, wydanej w Biurze Literackim 29 listopada 2021 roku.
WIĘCEJImpresja Dawida Mateusza i Jakuba Skurtysa na temat poezji Bartosza Horyzy, laureata 16. edycji Połowu poetyckiego.
WIĘCEJFragmenty zapowiadające książkę O Przemysława Suchaneckiego, która ukaże się w Biurze Literackim 29 listopada 2021 roku.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa towarzysząca premierze książki Po domu Dariusza Sośnickiego, wydanej w Biurze Literackim 1 listopada 2021 roku.
WIĘCEJImpresja Dawida Mateusza i Jakuba Skurtysa na temat poezji Aleksandry Byrskiej, laureatki 16. edycji Połowu poetyckiego.
WIĘCEJGłos Przemysława Suchaneckiego w debacie „Berek wierszem”.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa towarzysząca premierze książki Połów. Poetyckie debiuty 2020, która ukazała się w Biurze Literackim 26 lipca 2021 roku.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa towarzysząca premierze książki Mondo cane Jerzego Jarniewicza, która ukazała się w Biurze Literackim 28 czerwca 2021 roku.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa towarzysząca premierze książki Agaty Puwalskiej haka!, wydanej w Biurze Literackim 22 marca 2021 roku.
WIĘCEJCzytanie z książki “Wtracenie” z udziałem Przemysława Suchaneckiego w ramach festiwalu Stacja Literatura 25.
WIĘCEJRozmowa Przemysława Suchaneckiego z Agatą Jabłońską, towarzysząca premierze książki dla moich dziewczyn, wydanej w Biurze Literackim 8 marca 2021 roku.
WIĘCEJGłos Jakuba Skurtysa w debacie „Biurowe książki 2020 roku”.
WIĘCEJRozmowa Jakuba Skurtysa z Adamem Kaczanowskim, towarzysząca premierze książki Utrata, która zostanie wydana w Biurze Literackim 22 lutego 2021 roku.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa, towarzysząca wydaniu książki Eugeniusza Tkaczyszyna-Dyckiego Ciało wiersza, która ukazała się w Biurze Literackim 11 stycznia 2021 roku.
WIĘCEJRozmowa Antoniny Tosiek z Przemysławem Suchaneckim, towarzysząca wydaniu książki Eugeniusza Tkaczyszyna-Dyckiego Ciało wiersza, która ukazała się w Biurze Literackim 11 stycznia 2021 roku.
WIĘCEJSpotkanie wokół książek Wyspa na Księżycu Williama Blake’a, świnia jest najlepszym pływakiem Mirjoluba Todorovicia, Kielich upojenia Otona Župančiča oraz Skóra byka Salvadora Espriu z udziałem Tadeusza Sławka, Jakub Kornhauser, Miłosza Biedrzyckiego, Filipa Łobodzińskiego, Joanny Orskiej i Jakuba Skurtysa w ramach festiwalu Stacja Literatura 25.
WIĘCEJZapis dyskusji “Nowe języki poezji” prowadzonej przez Jakuba Skurtysa w ramach festiwalu Stacja Literatura 25.
WIĘCEJGłos Jakuba Skurtysa w debacie „Nowe języki poezji”.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa, towarzysząca wydaniu książki Radosława Jurczaka Zakłady holenderskie, która ukazała się w Biurze Literackim 18 listopada 2020 roku.
WIĘCEJSzkic Jakuba Skurtysa, towarzyszący wydaniu almanachu Wiersze i opowiadania doraźne 2020, który ukazał się w Biurze Literackim 8 października 2020 roku.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa, towarzysząca premierze almanachu Połów. Poetyckie debiuty 2019, który ukazał się w Biurze Literackim 17 sierpnia 2020 roku.
WIĘCEJGłos Jakuba Skurtysa w debacie „Ludzie ze Stacji”.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa, towarzysząca wydaniu książki Otona Župančiča Kielich upojenia, w wyborze, przekładzie i z posłowiem Katariny Šalamun- Biedrzyckiej, która ukazała się w Biurze Literackim 15 czerwca 2020 roku.
WIĘCEJSpotkanie z udziałem Anny Kałuży, Karola Maliszewskiego, Joanny Mueller, Joanny Orskiej oraz Jakuba Skurtysa w ramach festiwalu Stacja Literatura 24.
WIĘCEJSpotkanie wokół książek Kroniki ukrytej prawdy Pere’a Caldersa, Sroga zima Raymonda Queneau i Biblia i inne historie Pétera Nádasa z udziałem Anny Sawickiej, Elżbiety Sobolewskiej, Anny Wasilewskiej, Anny Kałuży i Jakuba Skurtysa w ramach festiwalu Stacja Literatura 24.
WIĘCEJRozmowa Przemysława Suchaneckiego z Adamem Kaczanowskim, towarzysząca premierze książki Zabawne i zbawienne Adama Kaczanowskiego, która ukazała się w Biurze Literackim 20 stycznia 2020 roku.
WIĘCEJGłos Jakuba Skurtysa w debacie „Biurowe książki 2019 roku”.
WIĘCEJAutorski komentarz Przemysława Suchaneckiego, towarzyszący premierze książki Wtracenie, która ukazała się w Biurze Literackim 31 grudnia 2019 roku.
WIĘCEJFragment zapowiadający książkę Wtracenie Przemysława Suchaneckiego, która ukaże się w Biurze Literackim 31 grudnia 2019 roku.
WIĘCEJFragment zapowiadający książkę Wtracenie Przemysława Suchaneckiego, która ukaże się w Biurze Literackim 31 grudnia 2019 roku.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa książki Naworadiowa Kacpra Bartczaka, wydanej w Biurze Literackim 26 sierpnia 2019 roku.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa książki Kroniki ukrytej prawdy Pere Caldersa, w tłumaczeniu Anny Sawickiej, wydanej w Biurze Literackim 15 lipca 2019 roku.
WIĘCEJRozmowa Jakuba Skurtysa z Dawidem Mateuszem, towarzysząca wydaniu almanachu Połów. Poetyckie debiuty 2018, który ukazał się nakładem Biura Literackiego 3 czerwca 2019 roku.
WIĘCEJPremierowy zestaw wierszy Przemysława Suchaneckiego Pokładanie. Prezentacja w ramach projektu „Pierwsza książka 2018”.
WIĘCEJSpotkanie w ramach festiwalu Stacja Literatura 23, w którym udział wzięli Paweł Bień, Maciej Konarski, Patryk Kosenda, Nina Manel, Paulina Pidzik, Jan Rojewski, Krzysztof Schodowski, Przemysław Suchanecki, Katarzyna Szweda.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa książki Animalia Anny Adamowicz, która ukazała się w Biurze Literackim 28 stycznia 2019 roku.
WIĘCEJGłos Jakuba Skurtysa w debacie „Biurowe książki 2018 roku”.
WIĘCEJGłos Jakuba Skurtysa w debacie „Poetycka książka trzydziestolecia”.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa książki Dni powszednie i święta Julii Szychowiak, wydanej w Biurze Literackim 15 października 2018 roku.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa, towarzysząca premierze almanachu Połów. Poetyckie debiuty 2017, który ukazał się w Biurze Literackim 13 sierpnia 2018 roku.
WIĘCEJJan Rojewski rozmawia z Przemysławem Suchaneckim, laureatem 12. edycji „Połowu”.
WIĘCEJAutorski komentarz Przemysława Suchaneckiego, laureata 12. edycji „Połowu”.
WIĘCEJPremierowy zestaw wierszy Przemysława Suchaneckiego. Prezentacja laureata 12. edycji „Połowu”.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa towarzysząca premierze książki Sankcje Jerzego Jarniewicza, która ukazała się nakładem Biura Literackiego 30 kwietnia 2018 roku.
WIĘCEJRozmowa Przemysława Suchaneckiego z Maciejem Konarskim, laureatem 12. edycji „Połowu”.
WIĘCEJGłos Jakuba Skurtysa w debacie „Biurowe książki roku 2017”.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa książki Raport wojenny Agaty Jabłońskiej, wydanej nakładem Biura Literackiego 20 listopada 2017 roku.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa książki Historie ważne i nieważne w przekładzie Bohdana Zadury, wydanej nakładem Biura Literackiego 26 maja 2011 roku, a w wersji elektronicznej 13 listopada 2017 roku.
WIĘCEJPremierowy zestaw wierszy finalisty 12. edycji projektu „Połów”.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa książki Trawers Andrzeja Sosnowskiego, wydanej w Biurze Literackim w wersji papierowej 6 marca 2017 roku, a w wersji elektronicznej 31 lipca 2017 roku.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa towarzysząca premierze książki Wybieganie z raju (2006-2012) Tomasza Pułki, wydanej w Biurze Literackim 10 lipca 2017 roku.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa z książki Stacja wieży ciśnień Dawida Mateusza, wydanej w Biurze Literackim w wersji papierowej 26 lipca 2016 roku, a w wersji elektronicznej 17 lipca 2017 roku.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa z książki Jarzmo Przemysława Owczarka, wydanej w Biurze Literackim 29 maja 2017 roku.
WIĘCEJRozmowa Piotra Jemioły z Jakubem Skurtysem, towarzysząca premierze książki Trawers Andrzeja Sosnowskiego, wydanej w Biurze Literackim 6 marca 2017 roku.
WIĘCEJGłos Jakuba Skurtysa w debacie „Na scenie czy w polu”.
WIĘCEJPremierowy zestaw wierszy Przemysława Suchaneckiego.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa z książki Z tamtej strony ciszy Bolesława Leśmiana w wyborze Jacka Gutorowa, wydanej 8 listopada 2012 roku w Biurze Literackim.
WIĘCEJGłos Jakuba Skurtysa w debacie „Biurowe książki 2016 roku”.
WIĘCEJRozmowa Jakuba Skurtysa z Piotrem Matywieckim.
WIĘCEJSzkic Jakuba Skurtysa o poezji Kamili Janiak. Prezentacja w ramach cyklu tekstów zapowiadających antologię Zebrało się śliny. Nowe głosy z Polski, która ukaże się w Biurze Literackim.
WIĘCEJRozmowa Jakuba Skurtysa z Szymonem Domagałą-Jakuciem. Prezentacja w ramach cyklu tekstów zapowiadających antologię Zebrało się śliny. Nowe głosy z Polski, która ukaże się w Biurze Literackim.
WIĘCEJRozmowa Jakuba Skurtysa z Dawidem Mateuszem. Prezentacja w ramach cyklu tekstów zapowiadających antologię Zebrało się śliny. Nowe głosy z Polski, która ukaże się w Biurze Literackim.
WIĘCEJGłos Jakuba Skurtysa w debacie „Formy zaangażowania”, towarzyszącej premierze antologii Zebrało się śliny, która ukaże się niebawem w Biurze Literackim.
WIĘCEJGłos Jakuba Skurtysa w debacie “Powiadacie, że chcecie rewolucji”.
WIĘCEJEsej Jakuba Skurtysa towarzyszący premierze książki Zmartwychwstanie ptaszka Bohdana Zadury.
WIĘCEJGłos Jakuba Skurtysa w debacie “Po co nam Dzieła zebrane Karpowicza”.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa z ksiażki Księga zakładek Jacka Gutorowa.
WIĘCEJGłos Jakuba Skurtysa w debacie “Biurowe książki 2010 roku”.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa z książki Nocne życie Bohdana Zadury.
WIĘCEJGłos Jakuba Skurtysa w debacie “44. Poezja polska od nowa”.
WIĘCEJZ Piotrem Matywieckim o książce Złotniejący świat Marii Konopnickiej rozmawia Jakub Skurtys.
WIĘCEJGłos Jakuba Skurtysa w debacie “Dobry wieczór”.
WIĘCEJGłos Jakuba Skurtysa w debacie “Jak rozmawiać o poezji”.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa z książki poems Andrzeja Sosnowskiego.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa z książki Kolejowe dzieci Seamusa Heaneya.
WIĘCEJZ Jakubem Skurtysem o książce Sajgon rozmawia Mateusz Kotwica.
WIĘCEJZ Kacprem Bartczakiem o książce Świat nie scalony. Estetyka, poetyka, pragmatyzm rozmawiają Paweł Kaczmarski i Jakub Skurtys.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa z książki Świat nie scalony Kacpra Bartczaka.
WIĘCEJRecenzja Jakuba Skurtysa z książki Zdarte okładki (1965-2009) Piotra Matywieckiego, wydanej w Biurze Literackim 14 września 2009 roku.
WIĘCEJZ Piotrem Matywieckim o książce Zdarte okładki rozmawia Jakub Skurtys.
WIĘCEJCzytanie z książki “Wtracenie” z udziałem Przemysława Suchaneckiego w ramach festiwalu Stacja Literatura 25.
WIĘCEJRecenzja Karola Maliszewskiego, towarzysząca premierze książki Wtracenie Przemysława Suchaneckiego, która ukazała się w Biurze Literackim 31 grudnia 2019 roku.
WIĘCEJAutorski komentarz Przemysława Suchaneckiego, towarzyszący premierze książki Wtracenie, która ukazała się w Biurze Literackim 31 grudnia 2019 roku.
WIĘCEJFragment zapowiadający książkę Wtracenie Przemysława Suchaneckiego, która ukaże się w Biurze Literackim 31 grudnia 2019 roku.
WIĘCEJFragment zapowiadający książkę Wtracenie Przemysława Suchaneckiego, która ukaże się w Biurze Literackim 31 grudnia 2019 roku.
WIĘCEJRecenzja Dawida Kujawy towarzysząca premierze książki O Przemysława Suchaneckiego, wydanej w Biurze Literackim 29 listopada 2021 roku.
WIĘCEJRecenzja Karola Maliszewskiego, towarzysząca premierze książki Wtracenie Przemysława Suchaneckiego, która ukazała się w Biurze Literackim 31 grudnia 2019 roku.
WIĘCEJ