Strona A, strona B nr 126: Czy da się żyć z pisania w Polsce?
felietony / cykle CZYTLENIKÓW Artur Burszta126. odcinek cyklu „Strona A, strona B” autorstwa Artura Burszty.
WięcejRozmowa Artura Burszty z Jackiem Gutorowem, towarzysząca premierze książki Żółte popołudnie, wydanej w Biurze Literackim 4 listopada 2025 roku.
Biuro Literackie
kup książkę na poezjem.pl
Artur Burszta: W posłowiu do Żółtego popołudnia nazywasz Stevensa poetą „myślenia w ruchu” – takiego, które nie szuka rozstrzygnięć, lecz wciąż krąży wokół pytania o rzeczywistość. Czy można powiedzieć, że jego wiersze są laboratorium poznania? Miejscem, gdzie język sprawdza samego siebie, bada granice własnej zdolności do widzenia i rozumienia świata?
Jacek Gutorow: Przytakuję. I nie bardzo wiem, co dodać. Myślenie w ruchu, ruch myśli – tak, tym jest dla mnie poezja Stevensa. Ktoś powie, że myślenie zawsze jest w ruchu, że jest samym ruchem. Zgoda, ale najczęściej jest to ruch w bardzo ograniczonej przestrzeni. Myślimy gotowymi formułkami, szablonami, w sposób zakodowany, konwencjonalny, przewidywalny do bólu. Takie myślenie według algorytmu, w ramach logiki, której nawet nie dostrzegamy. Czy to nie przypomina działania sztucznej inteligencji? Co innego prawdziwe myślenie – można by je nazwać myśleniem poetyckim – które przełamuje te automatyzmy, łamie konwencje, a przede wszystkim wykracza poza siebie, albo przynajmniej jest do tego zdolne. Właśnie ten moment interesuje mnie najbardziej: zdolność przekroczenia siebie, odnalezienia w sobie nieodkrytej przestrzeni, może nieznanego języka. W wierszach Stevensa jest szeroki margines paradoksu, ironii, transgresji – wszystkiego, co uwalnia nasze myślenie. W gruncie rzeczy chodzi tu o wolność. Wolność od automatyzmu życia poddanego konwencjom i rutynie. A wolność zawsze oznacza tajemnicę – bo przecież nie znamy siebie do końca, wciąż możemy się rozwijać, zmieniać, odnajdywać w sobie kogoś jeszcze.
To, co mówisz o myśleniu poetyckim jako formie wolności, prowadzi do innego ważnego wątku – relacji między światem a świadomością. U Stevensa wydaje się, że te dwa porządki nie istnieją osobno, lecz nieustannie się w sobie odnajdują. Czytając Żółte popołudnie, trudno nie odnieść wrażenia, że u Stevensa „świat” i „umysł” są jednym procesem – że myśl i rzeczywistość nie tyle się odbijają, co nawzajem w sobie powstają. Czy w przekładzie można uchwycić ten moment przeistoczenia – chwilę, w której myśl staje się rzeczą, a rzecz staje się myślą?
Od razu zaznaczę, że dla mnie to bardziej proces niż moment. Proces nieustannej rekonstrukcji świata przez umysł, który jest odpowiednio uważny i otwarty. Czymś takim jest bez wątpienia przekład literacki. Ale skłamałbym mówiąc, że myślę o tym podczas pracy nad konkretnymi wierszami. Tłumaczenie jest dla mnie zadaniem stricte technicznym i formalnym: jak bez większych strat czy zniekształceń przeprowadzić sens z jednego języka do drugiego.
Natomiast to, o czym mówisz – moment przeistoczenia bądź rekonstrukcji – może się pojawić w akcie lektury. Myślę oczywiście o lekturze zaangażowanej, zatopionej, takiej, kiedy tracimy poczucie upływającego czasu, czasem nawet poczucie własnego „ja” (to są te najbardziej błogosławione chwile). Tak właśnie czytają mi się wiersze Stevensa. Czytam je i jednocześnie odczuwam obecność rzeczywistości jako czegoś absolutnego, absolutnie zmiennego, aktualizowanego w każdej chwili. To trochę tak jak ze skupionym odbiorem muzyki. Dobra muzyka, jeśli tylko uważnie jej słuchamy, nie odbiega od rzeczywistości. Przeciwnie – otwiera nas na rzeczywistość, na to, co tutaj i teraz. Trzeba tylko w nią wejść, ale wejść odpowiednio głęboko.
Stevens wielokrotnie powtarzał, że „poezja to akt umysłu”. Ale ten umysł nigdy nie jest czysto intelektualny – jest zmysłowy, emocjonalny, zanurzony w materii świata. Jak Ty rozumiesz to jego pojęcie – czy rzeczywiście chodzi o akt myślenia, czy raczej o ruch wyobraźni, o umysł, który myśli i czuje jednocześnie?
Tak, zgoda, dla Stevensa umysł to coś więcej niż intelekt czy nawet inteligencja. Trzeba o tym wciąż przypominać, bo jego poezja była często opisywana jako sucha, akademicka, wykoncypowana i mózgowa – taka stereotypowa interpretacja powraca jak widmo w różnych omówieniach i tekstach krytycznych. Tymczasem umysł ma dla Stevensa charakter dynamiczny i bardziej kojarzy się z romantycznym ujęciem wyobraźni (Blake, Coleridge) niż Kartezjańskim cogito oddzielonym od świata, ciała czy zmysłów. Przekonanie to odnajdujemy w wielu miejscach. W jednym z wierszy Stevens stwierdza: „Umysłu nigdy nie da się zaspokoić. Nigdy” („Mężczyzna z brodą, elegancko ubrany”). Myślę, że te słowa, zresztą często przywoływane przez krytyków, stanowią ciekawy, chyba nawet konieczny przypis do przytoczonego przez Ciebie początkowego fragmentu „O poezji nowoczesnej”.
W tekstach Stevensa (również w licznych listach) wyraźna jest aura nienasycenia – otaczającym światem, impulsami zmysłowymi, barwami, dźwiękami. Stevens bezustannie szukał nowych doznań, podniet i impulsów – w poezji i w życiu (choć było to życie nieledwie purytańskie). Tak jakby nic nie było w stanie zaspokoić jego gargantuicznego głodu rzeczywistości. Dlatego z dystansem podchodzę do tezy, że poezja jest aktem umysłu (zakładając, że poeta nie ironizuje). Myślę, że bliższe prawdy o twórczości Stevensa byłoby sformułowanie mówiące, że poezja to bezustanny ruch nienasyconej wyobraźni. Wyobraźni totalnej, niestrudzonej, prącej wciąż do przodu.
Nawiasem mówiąc, kryje się tu zadanie dla tłumacza – dotrzymywać kroku wyobraźni poety. Nie jest to łatwe, bo Stevens mnoży w swoich wierszach zawrotne, karkołomne obrazy, w dodatku czyni to przy pomocy karkołomnych zbitek słów i powykręcanej frazeologii. Żadnych podpowiedzi czy ułatwień, trzeba puścić się z nurtem wyobrażeń, jednocześnie zaś pilnować słów, żeby zanadto się nie rozsypały i w miarę precyzyjnie wyraziły to, co uparcie podważa i sabotuje precyzyjną logikę wywodu – a tego rodzaju sabotaż odnajdujemy w wielu wierszach Stevensa.
Piszesz, że przekład Stevensa wymaga „szukania tonu właściwego światu”. To bardzo piękne sformułowanie – jakby chodziło o znalezienie miejsca, w którym język polski i angielski mogą się na chwilę spotkać. Czy pamiętasz moment, w którym poczułeś, że ten ton zaczyna się pojawiać – że Stevens przemawia już nie przez ciebie, ale w tobie?
Tłumaczenie jest w ogóle nader intymną sprawą, przynajmniej dla mnie. Bo przecież tłumacząc otwieramy się, i to radykalnie, na inną wrażliwość, inny język, inny sposób przeżywania rzeczywistości. To z kolei oznacza – w każdym razie oznaczało dla mnie – odczuwanie świata w jakiś obcy, dziwny, czasami niepokojący sposób. Pojawia się też (jeszcze dziwniejszy) moment współodczuwania, a nawet współbycia z innym lub nawet „w” innym.
Odnajdujemy głos poety/poetki w sobie – znamy już ten głos tak dobrze, tak intymnie, że koniec końców nie różni się on zanadto od naszego głosu. Ciekawe, intrygujące doświadczenie. Niezbyt częste, ale chyba wspólne wszystkim, którzy kiedykolwiek tłumaczyli literaturę z zaangażowaniem i pełną uważnością. To samo zresztą dotyczy odbiorców poezji. Traktuje o tym znakomity wiersz „Czytelnik” – to jeden z pierwszych jego tekstów, jakie przeczytałem i przełożyłem. Odsyłam do niego, bo wyraża to lepiej i zdecydowanie bardziej przekonująco. Trudno mówi się o takich doświadczeniach. Wielokrotnie próbowałem, ale zawsze wychodziły uproszczenia.
W twoim przekładzie Stevens brzmi niezwykle czysto, a zarazem niepokojąco. Nie ma tu ornamentu, jest klarowność, ale i pewien rodzaj drżenia. Czy to świadomy zabieg – oddanie napięcia między jego „zimnym” intelektem a ukrytą emocjonalnością?
Elektryczne napięcie, o którym mówisz – z jednej strony ładunek intelektualny, z drugiej emocjonalny – jest obecne w całej twórczości Stevensa, od pierwszych prób poetyckich po późne poematy i ostatnie medytacje. Jako tłumacz nie muszę się więc specjalnie napinać. Trzeba po prostu przekładać wiersze, one same wszystko mówią. Czy język Stevensa jest czysty i klarowny? Na pewnych częstotliwościach tak, zwłaszcza w późnych wierszach – niektóre z nich są radykalnie uproszczone, minimalistyczne i klinicznie precyzyjne.
Istnieje też jednak Stevens świadomie przybrudzony, a nawet, rzekłbym, mocno zanieczyszczony. Trudno mi było pokazać takiego Stevensa w Żółtym popołudniu, bo prawie zawsze chodzi o wiersze językowo tak zwariowane, że w zasadzie nieprzetłumaczalne, w każdym razie ja nie potrafiłem i nie potrafię sobie z nimi poradzić. Na swoją obronę powiem, że również anglojęzyczni czytelnicy, a nawet krytycy, mają poważne kłopoty z nadążeniem za kapryśną, nieprzewidywalną, czasem dziką wyobraźnią tego poety. Wyobraźnią odzwierciedlającą się w brzmieniu i w rytmie, w wieloznaczności poszczególnych słów i zbitek słów, w eksperymentach z frazeologią języka angielskiego, zwłaszcza potocznej mowy amerykańskiej, i tak dalej. Jest to szczególnie silne we wczesnych tekstach Stevensa. Intelekt, emocje – tak, jak najbardziej. Ale przede wszystkim niekontrolowany żywioł języka, który chwilami rozbiega się na wszystkie strony, zostawiając całą resztę z tyłu.
Wiersze Stevensa często zaczynają się od patrzenia, od gestu obserwacji, który szybko okazuje się próbą zrozumienia. W „O powierzchni rzeczy” pojawia się zdanie: „W pokoju świat jest dla mnie niezrozumiały; / ale podczas spaceru widzę, że składa się on z trzech, może czterech wzgórz i jednej chmury”. Czy to nie jest w pewnym sensie jego credo – że poznanie zaczyna się od obrazu, a nie od idei?
Zdecydowanie tak. Często podkreślam, że lektura prawdziwej poezji nie wymaga żadnego specjalnego przygotowania, żadnej wiedzy, żadnych warunków wstępnych. Wystarczy otwarta głowa i wrażliwość. Tak jest również z poezją Stevensa. Jest wszakże jedna rzecz, która może czytelnikowi znacznie ułatwić lekturę jego wierszy. Warto pamiętać o jego wielkiej fascynacji malarstwem nowoczesnym, zwłaszcza francuskim postimpresjonizmem i jego późniejszymi wariantami. Wiadomo, że ukochanym malarzem poety był Cézanne. Heideggerowi przypisuje się słowa: „Gdyby tylko dało się myśleć tak bezpośrednio, jak malował Cézanne”. Moim zdaniem Stevens próbował pisać wiersze właśnie tak, jak Cézanne i inni (Dufy, Klee, Picasso, Matisse) malowali obrazy. Bezpośrednio, a więc okiem i ręką.
Ważny jest zwłaszcza prymat oka, które lepiej od nas wie, czym jest rzeczywistość w swoim odwiecznym stawaniu się i byciu z chwili na chwilę. Przypomnijmy sobie słynny fragment z Blake’a: gdybyśmy oczyścili nasze zmysły, rzeczy jawiłyby się nam takimi, jakimi naprawdę są – nieskończonymi. I jeszcze Cézanne w rozmowie z Joachimem Gasquetem: „Upływa chwila świata. Namalować ją w jej rzeczywistości! W tym celu o wszystkim zapomnieć. Stać się nią samą. Być światłoczułą płytą. Dać obraz tego, co widzimy, zapominając o wszystkim, co nas poprzedziło”.
Ten osobliwy rodzaj wrażliwości i percepcji zajmował Stevensa przez całe życie. U ukochanych malarzy poeta odnajdywał również wizję samego dzieła artystycznego. Bliskie były mu eksperymenty z odkształceniem perspektywy i układem brył, bliska mu była idea ekspresji świata przy pomocy kontrastowych kolorów – moim zdaniem odnalazł to u postimpresjonistów i Picassa, którego obrazy były dla niego innym ważnym punktem odniesienia. Pojawia się tu oczywiście wiele kwestii, które należałoby poruszyć, na przykład pytanie o to, w jaki sposób odkształcenie widzialnej rzeczywistości może dać nam wgląd w nią samą, czy też w jaki sposób obraz może oddać „upływającą chwilę świata”. Wymagałoby to dłuższej dyskusji, zresztą napisałem na ten temat kilka esejów, bo temat jest fascynujący.
Mówisz o perspektywizmie jako strategii wydobywania świata. W „Trzynastu sposobach patrzenia na kosa” Stevens jakby rozwija tę myśl – rozbija rzeczywistość na wiele punktów widzenia. Każdy sposób patrzenia jest zarazem próbą myślenia. Czy to nie jest poezja, która mówi, że zrozumienie świata wymaga rozproszenia, że nie można już mieć jednego spojrzenia ani jednej prawdy?
Czy tradycyjne realistyczne przedstawienie pejzażu oddaje jego prawdę? Czy nie jest tak, że przyjęcie jednego punktu widzenia, a z tym mamy najczęściej do czynienia w sztuce realistycznej, zawęża ogląd świata do subiektywnej perspektywy pierwszoosobowej? Podobnie jak Cézanne i Picasso, Stevens pragnął oddać bogactwo rzeczywistości, w tym również wielość perspektyw, w jakich można ją postrzegać i odbierać. Na tym polega istota perspektywizmu jako strategii wydobywania i wygrywania świata. Można chyba powiedzieć, że malarstwo niefiguratywne albo częściowo figuratywne jest sztuką realistyczną w mocnym znaczeniu tego słowa. Postimpresjonistom i ich następcom nie chodziło o sztukę dla sztuki, lecz o odkrycie „korzeni bytu”, jak mówił Cézanne. Stevens bardzo podobnie myśli o poezji i konkretnych wierszach, w których zawsze widział próby dotarcia do rzeczywistości.
Wiersz o trzynastu sposobach patrzenia na kosa (skądinąd wydaje mi się, że w tekście można naliczyć ich więcej) to świetny przykład zastosowania perspektywizmu w poetyckiej praktyce. Tego rodzaju wierszy Stevens napisał więcej. Myślę tu przede wszystkim o jego długich poematach, zwłaszcza tych późniejszych. Bardzo chciałbym je przełożyć, zwłaszcza, że czytelnik Żółtego popołudnia może odnieść fałszywe wrażenie, iż Stevens był przede wszystkim autorem krótkich wierszy. Tymczasem w jego twórczości kluczowe miejsce zajmują właśnie długie poematy, osobliwe medytacje i palimpsesty o zapędach dekonstruktywnych, teksty z pewnością niełatwe, ale moim zdaniem wynagradzające wysiłek włożony w lekturę. Kilka takich poematów przełożyłem, ale to czubek góry lodowej.
„Idea porządku w Key West” to chyba jego najbardziej znany wiersz – scena kobiecego śpiewu, który „stwarza świat, w którym śpiewa”. Czy to właśnie ten moment, kiedy język przestaje opisywać, a zaczyna tworzyć rzeczywistość?
„Idea porządku w Key West” to niezwykle gęsty, trudny, nieoczywisty wiersz, w którym (moim zdaniem) zderzają się dwa przeciwstawne imperatywy: imperatyw wyjścia poza siebie i imperatyw uporządkowania chaotycznej rzeczywistości. Ten pierwszy wiąże się z możliwością docierania do rzeczywistości (a zarazem tworzenia jej) poprzez wychodzenie poza własne ja – w tym konkretnym przypadku obietnicą wolności od ego jest kobiecy głos, być może wyobrażony, a może będący efektem halucynacji, na pewno jednak stawiający poetę w sytuacji (bądź w przestrzeni) transgresji.
Ciekawy i nie tak wyraźnie obecny w poezji Stevensa jest drugi imperatyw, związany z chęcią bądź przymusem porządkowania chaosu. Moim zdaniem ma on wszelkie znamiona mechanizmu ego, które w ten sposób usiłuje zachować własną podmiotowość i tożsamość. Mechanizm ten pojawia się w wielu tekstach poety. Jest to zresztą trop stricte modernistyczny – oto dzieło literackie narzuca pewien odgórny porządek w imię reintegracji odczarowanego świata. U Stevensa przybiera on postać mniej lub bardziej dyskretnej fascynacji wzorami, symetriami, paralelizmami i matrycami, również na poziomie formy wiersza. On sam pisze (właśnie w „Idei porządku”) o rage for order, błogosławionej (blessed) „pasji porządku”, pasji porządkowania otaczającego świata. To jakby negatyw impulsu transgresywnego – teraz mamy impuls nakazujący nam grupować, kategoryzować, obrysowywać mocną linią, narzucać porządek, w gruncie rzeczy kontrolować.
Warto pamiętać o tym aspekcie twórczości Stevensa. Inna sprawa, że uważna lektura tego poety ujawnia kolejne piętra dialektycznej komplikacji, bo równie dobrze można powiedzieć, że budowanie porządku to prowokowanie transgresji i ekscesu. W pewnym momencie zaczynamy nawet podejrzewać, że wszystko to jest swego rodzaju poetycką grą, inscenizacją, sceną lektury. Ale to temat, którego nie odważyłbym się w tej krótkiej rozmowie podjąć.
Często powtarza się u niego motyw końca – „Żółte popołudnie”, „Jesienne zorze”, „Dezembrum”. Można by pomyśleć, że to poeta zmierzchu, który z całą swoją intelektualną czujnością, nie pisze w gruncie rzeczy o pogodzeniu z przemijaniem, o myśleniu, które godzi się z końcem świata.
Dla mnie Stevens nigdy nie był i chyba nigdy nie będzie poetą zmierzchu czy przemijania. Wręcz przeciwnie, to zdecydowany piewca radości życia, afirmujący je na każdym kroku i w każdym czasie. Oczywiście w jego dorobku są też wiersze niepokojące i ciemne, choćby te, które właśnie wymieniłeś. Ale Stevens nigdy na poważnie nie zainteresował się problematyką przemijania i śmierci, wystarczy porównać jego twórczość z twórczością Rilkego czy Eliota.
Jeżeli w niektórych jego tekstach trafiamy na ciemniejsze, pesymistyczne tony, to są one zazwyczaj związane z wizją zła albo z doświadczeniem melancholijnej bezsiły. Do przemijania i śmierci Stevens podchodzi trochę tak jak Blake czy Whitman (chyba zwłaszcza Whitman) – są one dla niego doświadczeniami czysto biologicznymi, stanowiącymi część życia. Śmierć można tylko przeżyć, prawda? Możemy też w niej odnaleźć „nową wiedzę o rzeczywistości” – takie sformułowanie pojawia się w jednym z ostatnich wierszy, pisanych w roku śmierci („Nie idee rzeczy, ale sama rzecz”). Taki jest mój Stevens – poeta mandali życia.
Na koniec – czy czujesz, że Stevens czegoś cię nauczył – nie tylko o języku, ale o sposobie bycia w świecie? Że jego poezja zmieniła coś w twoim własnym widzeniu, w tym, jak myślisz, słuchasz, piszesz? I może jeszcze – czego, twoim zdaniem, Stevens może dziś nauczyć nowych czytelników, w świecie, który coraz rzadziej zatrzymuje się, by naprawdę pomyśleć?
Czy czegoś mnie nauczył? Z pewnością. Pokazał mi inne sposoby myślenia o wierszu. Otworzył przede mną nowe obszary i rodzaje wrażliwości. Wzmocnił przekonanie o dziwności, niezwykłości, krystaliczności świata. Po części wynika to z naszej rozmowy, nie chcę się powtarzać.
Czy Stevens może czegoś nauczyć nowych czytelników? Należałoby pewnie postawić ogólniejsze pytanie – czy poezja ma jeszcze dzisiaj jakiś sens, i czy znaczy tak, jak znaczyła w czasach Stevensa? Odpowiedź wcale nie jest oczywista i zależy chyba od punktu widzenia. Osobiście uważam – choć może to być głos odosobniony – że poezja rozumiana jako ekspresja indywidualnej jaźni, jako mechanizm bądź strategia ego, traci i będzie traciła na znaczeniu. Nie widzę w tym niczego złego, wręcz przeciwnie. Wielka literatura i tak przetrwa.
Mówisz, że świat coraz rzadziej zatrzymuje się, żeby pomyśleć. Zgadzam się. Wiersze Stevensa to niewątpliwie okazja do tego, żeby przystanąć, choć (o czym już wspomniałem) zawarty jest w nich impuls ruchu, przemiany, transgresji. Wymagają uwagi, skupienia i zaangażowana, pewnego dystansu do własnego ja, otwarcia na nieprzewidywalność, a także niejednoznaczność świata i nas samych. Lekcja pokory, ale także wolności. To właśnie odnajduję w tej poezji.
Dziękuję, Jacku. To piękne zakończenie – i piękna lekcja wolności.
Menadżer kultury. Redaktor naczelny i właściciel Biura Literackiego. Wydawca blisko tysiąca książek, w tym m.in. utworów Tymoteusza Karpowicza, Krystyny Miłobędzkiej, Tadeusza Różewicza i Rafała Wojaczka, a także Boba Dylana, Nicka Cave'a i Patti Smith. W latach 1990-1998 działacz samorządowy. Realizator Niemiecko-Polskich Spotkań Pisarzy (1993-1995). Od 1996 roku dyrektor festiwalu literackiego organizowanego jako Fort Legnica, od 2004 – Port Literacki Wrocław, od 2016 – Stacja Literatura w Stroniu Śląskim, a od 2022 – TransPort Literacki w Kołobrzegu. Autor programów telewizyjnych w TVP Kultura: Poezjem (2008–2009) i Poeci (2015) oraz filmu dokumentalnego Dorzecze Różewicza (2011). Realizator w latach 1993–1995 wraz z Berliner Festspiele Niemiecko-Polskich Spotkań Pisarzy. Wybrany podczas I Kongresu Menedżerów Kultury w 1995 roku do Zarządu Stowarzyszenia Menedżerów Kultury w Polsce. Pomysłodawca Wrocławskiej Nagrody Poetyckiej Silesius. Współtwórca Literary Europe Live – organizacji zrzeszającej europejskie instytucje kultury i festiwale literackie. Organizator Europejskiego Forum Literackiego (2016 i 2017). Inicjator krajowych i zagranicznych projektów, z których najbardziej znane to: Komiks wierszem, Krytyk z uczelni, Kurs na sztukę, Nakręć wiersz, Nowe głosy z Europy, Połów. Poetyckie i prozatorskie debiuty, Pracownie literackie, Szkoła z poezją. Wyróżniony m.in. nagrodą Sezonu Wydawniczo-Księgarskiego IKAR za „odwagę wydawania najnowszej poezji i umiejętność docierania z nią różnymi drogami do czytelnika” oraz nagrodą Biblioteki Raczyńskich „za działalność wydawniczą i żarliwą promocję poezji”.
Urodzony 12 września 1970 roku w Grodkowie. Poeta, krytyk, tłumacz. Pracuje w Instytucie Filologii Angielskiej Uniwersytetu Opolskiego. Laureat Nagrody im. Kazimiery Iłłakowiczówny (1998), Fundacji Kultury (2003) oraz Nagrody im. Ludwika Frydego (2003). Nominowany do Nagrody Literackiej Nike, Nagrody Literackiej Gdynia oraz Nagrody Mediów Publicznych Cogito za opublikowany w 2008 roku tom Inne tempo. Mieszka w Opolu.
126. odcinek cyklu „Strona A, strona B” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
Rozmowa Artura Burszty z Jakubem Głuszakiem i Magdaleną Kleszczewską, towarzysząca premierze książki Adrienne Rich Fenomenologia gniewu. 21 wierszy politycznych w tłumaczeniu Jakuba Głuszaka, Magdaleny Kleszczewskiej i Magdaleny Kunz, wydanej w Biurze Literackim 2 grudnia 2025 roku.
Więcej
125. odcinek cyklu „Strona A, strona B” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
Rozmowa Artura Burszty z Michałem Lipszycem, towarzysząca premierze książki 46 wierszy ortonimicznych Fernando Pessoi w tłumaczeniu Michała Lipszyca, wydanej w Biurze Literackim 4 listopada 2025 roku.
Więcej
Rozmowa Artura Burszty z Jackiem Dehnelem, towarzysząca premierze książki Wiersze chicagowskie Carla Augusta Sandburga w tłumaczeniu Jacka Dehnela, wydanej w Biurze Literackim 4 listopada 2025 roku.
Więcej
Rozmowa Artura Burszty z Kubą Kulasą, towarzysząca premierze książki Szczęśliwa ręka, wydanej w Biurze Literackim 4 listopada 2025 roku.
Więcej
Rozmowa Artura Burszty z Jerzym Jarniewiczem, towarzysząca premierze książki Trzy kobiety, wydanej w Biurze Literackim 6 maja 2025 roku.
Więcej
Burmistrz Dariusz Chromiec i pomysłodawca festiwalu Po Stronie Kultury 2025 Artur Burszta otwierają święto kultury, wdzięczności i solidarności w Stroniu Śląskim.
Więcej
Rozmowa Artura Burszty z Justyną Bargielską, towarzysząca premierze książki Kubek na tsunami, wydanej w Biurze Literackim 7 października 2025 roku.
Więcej
121. odcinek cyklu „Strona A, strona B” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
Rozmowa Artura Burszty z Bohdanem Zadurą, towarzysząca premierze książki Co chciałem powiedzieć Bohdana Zadury, wydanej w Biurze Literackim 9 września 2025 roku.
Więcej
Wprowadzenie do debaty „Granice literatury”.
Więcej
117. odcinek cyklu „Strona A, strona B” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
115. odcinek cyklu „Strona A, strona B” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
113. odcinek cyklu „Strona A, strona B” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
111. odcinek cyklu „Strona A, strona B” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
Zapis całego spotkania autorskiego z udziałem Jacka Gutorowa, Piotra Matywieckiego i Eugeniusza Tkaczyszyna-Dyckiego podczas festiwalu Port Wrocław 2010.
Więcej
109. odcinek cyklu „Strona A, strona B” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
108. odcinek cyklu „Strona A, strona B” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
107. odcinek cyklu „Strona A, strona B” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
106. odcinek cyklu „Strona A, strona B” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
105. odcinek cyklu „Strona A, strona B” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
Debata w Salonie Polityki wokół antologii Poeci na nowy wiek.
Więcej
104. odcinek cyklu „Strona A, strona B” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
103. odcinek cyklu „Strona A, strona B” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
102. odcinek cyklu „Strona A, strona B” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
101. odcinek cyklu „Strona A, strona B” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
100. odcinek cyklu „Strona A, strona B” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
98. odcinek cyklu „Strona A, strona B” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
97. odcinek cyklu „Strona A, strona B” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
96. odcinek cyklu „Strona A, strona B” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
95. odcinek cyklu „Strona A, strona B” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
Wprowadzenie do debaty „Przyszłość literatury” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
94. odcinek cyklu „Strona A, strona B” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
93. odcinek cyklu „Strona A, strona B” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
92. odcinek cyklu „Strona A, strona B” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
Zapis całego spotkania autorskiego z udziałem Jacka Dehnela, Julii Hartwig i Jacka Gutorowa podczas Portu Wrocław 2009.
Więcej
90. odcinek cyklu „Strona A, strona B” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
87. odcinek cyklu „Strona A, strona B” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
86. odcinek cyklu „Strona A, strona B” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
84. odcinek cyklu „Strona A, strona B” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
Czytanie z książki Romantyczność. Współczesne ballady i romanse inspirowane twórczością Adama Mickiewicza w ramach festiwalu TransPort Literacki 27.
Więcej
Zapis całego spotkania autorskiego podczas Portu Wrocław 2009.
Więcej
Zapis całego spotkania z udziałem Julii Fiedorczuk, Jacka Gutorowa i Dariusza Sośnickiego podczas Portu Wrocław 2009.
Więcej
82. odcinek cyklu „Strona A, strona B” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
Rozmowa Artura Burszty z Jerzym Jarniewiczem, towarzysząca premierze książki Bagaż Jerzego Jarniewicza, wydanej w Biurze Literackim 6 marca 2023 roku.
Więcej
81. odcinek cyklu „Strona A, strona B” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
80. odcinek cyklu „Strona A, strona B” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
79. odcinek cyklu „Strona A, strona B” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
78. odcinek cyklu „Strona A, strona B” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
Wprowadzenie do debaty „Czy próbujesz zmienić świat swoim pisaniem?” autorstwa Artura Burszty i Grzegorza Jankowicza.
Więcej
77. odcinek cyklu „Strona A, strona B” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
76. odcinek cyklu „Strona A, strona B” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
69. odcinek cyklu „Strona A, strona B” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
68. odcinek cyklu „Strona A, strona B” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
Zapis rozmowy Artura Burszty z Hubertem Zemlerem z 67. odcinka „Strony A, strony B”.
Więcej
67. odcinek cyklu „Strona A, strona B” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
66. odcinek cyklu „Strona A, strona B” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
65. odcinek cyklu „Strona A, strona B” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
64. odcinek cyklu „Strona A, strona B” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
62. odcinek cyklu „Strona A, strona B” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
61. odcinek cyklu „Strona A, strona B” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
60. odcinek cyklu „Strona A, strona B” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
Rozmowa Artura Burszty z Janem Stolarczykiem, towarzysząca premierze książki Odwrócona strefa, wydanej w Biurze Literackim 13 grudnia 2021 roku.
Więcej
59. odcinek cyklu „Strona A, strona B” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
58. odcinek cyklu „Strona A, strona B” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
57. odcinek cyklu „Strona A, strona B” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
Rozmowa Artura Burszty z Dariuszem Sośnickim towarzysząca premierze książki Po domu, wydanej w Biurze Literackim 1 listopada 2021 roku.
Więcej
55. odcinek cyklu „Strona A, strona B” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
Rozmowa Artura Burszty z Przemysławem Dakowiczem towarzysząca premierze książki Wiersze odzyskane, wydanej w Biurze Literackim 4 października 2021 roku.
Więcej
51. odcinek cyklu „Strona A, strona B” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
50. odcinek cyklu „Strona A, strona B” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
49. odcinek cyklu „Strona A, strona B” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
48. odcinek cyklu „Strona A, strona B” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
47. odcinek cyklu „Strona A, strona B” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
46. odcinek cyklu „Strona A, strona B” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
45. odcinek cyklu „Strona A, strona B” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
44. odcinek cyklu „Strona A, strona B” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
43. odcinek cyklu „Strona A, strona B” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
42. odcinek cyklu „Strona A, strona B” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
41. odcinek cyklu „Strona A, strona B” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
40. odcinek cyklu „Strona A, strona B” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
39. odcinek cyklu „Strona A, strona B” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
38. odcinek cyklu „Strona A, strona B” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
37. odcinek cyklu „Strona A, strona B” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
35. odcinek cyklu „Strona A, strona B” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
33. odcinek cyklu „Strona A, strona B” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
32. odcinek cyklu „Strona A, strona B” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
31. odcinek cyklu „Strona A, strona B” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
30. odcinek cyklu „Strona A, strona B” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
29. odcinek cyklu „Strona A, strona B” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
28. odcinek cyklu „Strona A, strona B” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
11. odcinek cyklu „Misje niemożliwe” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
Głos Artura Burszty w debacie „Ludzie ze Stacji”.
Więcej
Rozmowa Artura Burszty z Bohdanem Zadurą, towarzysząca wydaniu książki Bohdana Zadury Sekcja zabójstw, która ukazała się w Biurze Literackim 16 września 2020 roku.
Więcej
Rozmowa Artura Burszty z Joanną Roszak, towarzysząca wydaniu książki Tymoteusza Karpowicza Zmyślony człowiek, w opracowaniu Joanny Roszak, która ukazała się w Biurze Literackim 24 czerwca 2020 roku.
Więcej
Spotkanie z udziałem Beaty Guli, Sylwii Głuszak oraz Artura Burszty w ramach festiwalu Stacja Literatura 24.
Więcej
Rozmowa Artura Burszty z Bogusławem Kiercem, towarzysząca wydaniu książki Rafała Wojaczka Prawdziwe życie bohatera, która ukazała się w Biurze Literackim 11 maja 2020 roku.
Więcej
2. odcinek cyklu „Strona A, strona B” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
Rozmowa Aleksandry Olszewskiej z Arturem Bursztą, towarzysząca wydaniu książki Eugeniusza Tkaczyszyna-Dyckiego Gdyby ktoś o mnie pytał, która ukazała się w Biurze Literackim 11 marca 2020 roku.
Więcej
10. odcinek cyklu „Misje niemożliwe” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
Zapis całego spotkania autorskiego Simona Armitage’a, Glyna Maxwella, Jacka Gutorowa, Jerzego Jarniewicza i Pawła Marcinkiewicza w trakcie festiwalu Port Legnica 2003.
Więcej
Spotkanie z udziałem Justyny Czechowskiej, Aleksandry Szymańskiej oraz Artura Burszty w ramach festiwalu Stacja Literatura 24.
Więcej
9. odcinek cyklu „Misje niemożliwe” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
Rozmowa Artura Burszty z Jackiem Dehnelem, towarzysząca premierze książki Najdziwniejsze, wydanej w Biurze Literackim 28 października 2019 roku.
Więcej
8. odcinek cyklu „Misje niemożliwe” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
Szkic Artura Burszty towarzyszący wydaniu almanachu Wiersze i opowiadania doraźne 2019, który ukaże się w Biurze Literackim 4 września 2019 roku.
Więcej
7. odcinek cyklu „Misje niemożliwe” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
6. odcinek cyklu „Misje niemożliwe” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
Zapis rozmowy Artura Burszty z Bohdanem Zadurą, opublikowanej w cyklu prezentacji najciekawszych archiwalnych tekstów z dwudziestopięciolecia festiwalu Stacja Literatura.
Więcej
5. odcinek cyklu „Misje niemożliwe” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
Zapis całego spotkania autorskiego Jacka Gutorowa i Tomasza Majerana podczas Portu Legnica 2001.
Więcej
5. odcinek cyklu „Misje niemożliwe” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
4. odcinek cyklu „Misje niemożliwe” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
Rozmowa Artura Burszty i Oli Olszewskiej z Filipem Łobodzińskim, towarzysząca wydaniu książki Patti Smith Nie gódź się, która ukazała się w Biurze Literackim 18 lutego 2019 roku.
Więcej
3. odcinek cyklu „Misje niemożliwe” autorstwa Artura Burszty.
Więcej
2. odcinek cyklu „Misje niemożliwe”.
Więcej
Spotkanie z organizatorami festiwalu Stacja Literatura 23, w którym udział wzięli Damian Banasz, Artur Burszta, Mateusz Grzegorzewski, Aleksandra Grzemska, Polina Justowa, Dawid Mateusz, Mina, Joanna Mueller, Aleksandra Olszewska, Tomasz Piechnik, Juliusz Pielichowski, Magdalena Rigamonti i Maksymilian Rigamonti.
Więcej
Rozmowa Artura Burszty z Martą Podgórnik, towarzysząca wydaniu książki Mordercze ballady, która ukazała się w Biurze Literackim 7 stycznia 2019 roku.
Więcej
1. odcinek cyklu „Misje niemożliwe”.
Więcej
Dyskusja redakcji Biura Literackiego z udziałem: Aleksandry Grzemskiej, Dawida Mateusza, Joanny Mueller, Aleksandry Olszewskiej, Juliusza Pielichowskiego i Artura Burszty na temat festiwalu Stacja Literatura 23.
Więcej
O twórczości Andrzeja Sosnowskiego wypowiadają się Wojciech Bonowicz, Jacek Gutorow, Anna Kałuża, Joanna Orska, Piotr Śliwiński, Kamil Zając.
Więcej
Esej Jacka Gutorowa na temat poezji Seamusa Heaneya, towarzyszący wydaniu antologii 100 wierszy wypisanych z języka angielskiego, w wyborze i przekładzie Jerzego Jarniewicza, która ukazała się nakładem Biura Literackiego 24 września 2018 roku.
Więcej
Rozmowa Jacka Gutorowa z Simonem Armitage’em, towarzysząca wydaniu antologii 100 wierszy wypisanych z języka angielskiego, w wyborze i przekładzie Jerzego Jarniewicza, która ukaże się nakładem Biura Literackiego 15 października 2018 roku.
Więcej
Recenzja Jacka Gutorowa książki Spóźniony śpiewak Williama Carlosa Williamsa w przekładzie Julii Hartwig, wydanej w Biurze Literackim w 5 stycznia 2009 roku, a w wersji elektronicznej 10 kwietnia 2019 roku.
Więcej
Recenzja Jacka Gutorowa towarzysząca premierze książki Po tęczy Andrzeja Sosnowskiego, która ukazała się nakładem Biura Literackiego 17 września 2007 roku, a w wersji elektronicznej 12 lutego 2018 roku.
Więcej
Recenzja Jacka Gutorowa książki Nad rzeką Esther Kinsky w tłumaczeniu Sławy Lisieckiej, wydanej przez Biuro Literackie 25 września 2017 roku.
Więcej
Rozmowa Artura Burszty z Mają Pflüger. Prezentacja w ramach cyklu „Mecenat dla literatury”.
Więcej
Rozmowa Artura Burszty z Biagio Guerra. Prezentacja w ramach cyklu „Mecenat dla literatury”.
Więcej
Wprowadzenie do debaty „Czytam naturalnie 2017”.
Więcej
Na pytania z ankiety Artura Burszty odpowiadają uczestnicy 2. Europejskiego Forum Literackiego, które pod hasłem „Mecenat dla literatury” odbędzie się 8 i 9 września w ramach Stacji Literatura 22 w Stroniu Śląskim.
Więcej
Na pytania z ankiety Artura Burszty odpowiadają uczestnicy 2. Europejskiego Forum Literackiego, które pod hasłem „Mecenat dla literatury” odbędzie się 8 i 9 września w ramach Stacji Literatura 22 w Stroniu Śląskim.
Więcej
Zapis spotkania autorskiego z laureatami konkursu „Nakręć wiersz” w ramach 20. edycji festiwalu Port Literacki 2015.
Więcej
Tłumacze opowiadają o książkach Żółte popołudnie Wallace’a Stevensa, Tomasz Mroczny. Szaleństwo dnia Maurice’a Blanchota oraz Dokumenty mające służyć za kanwę Raymonda Roussela. Nagranie zrealizowano podczas festiwalu Port Wrocław 2009
Więcej
Rozmowa Katarzyny Northeast z Jackiem Gutorowem.
Więcej
Komentarz Jacka Gutorowa do książki Z tamtej strony ciszy Bolesława Leśmiana, wydanej w Biurze Literackim 8 listopada 2012 roku.
Więcej
Wiersz z tomu Inne tempo, zarejestrowany podczas spotkania „Inne państwa” na festiwalu Port Wrocław 2009.
Więcej
Z Jackiem Gutorowem o wydanej w 2009 roku książce rozmawiają Marta Podgórnik i Krzysztof Siwczyk. Filmowa etiuda do wiersza „Creative writing” w reżyserii Anny Jadowskiej.
Więcej
Recenzja Jacka Gutorowa z książki Życie na Korei Andrzeja Sosnowskiego.
Więcej
Rozmowa Artura Burszty z Romanem Honetem, towarzysząca premierze książki rozmowa trwa dalej, wydanej w Biurze Literackiem 8 marca 2016 roku.
Więcej
Zapis spotkania „100 wierszy polskich stosownej długości” podczas festiwalu Port Literacki 2015.
Więcej
Szkic Jacka Gutorowa towarzyszący premierze książki Kochając Henry’ego Greena w przekładzie Andrzeja Sosnowskiego, która ukazała się 27 kwietnia 2015 roku nakładem Biura Literackiego.
Więcej
Rozmowa Przemysława Rojka z Arturem Bursztą, autorem wyboru wierszy w antologii 100 wierszy polskich stosownej długości, która ukazała się nakładem Biura Literackiego 23 marca 2015 roku.
Więcej
Esej Jacka Gutorowa towarzyszący premierze książki Pod słońce było Filipa Zawady, wydanej w Biurze Literackim 31 grudnia 2014 roku.
Więcej
Esej Jacka Gutorowa towarzyszący premierze książki Spóźniony owoc radiofonizacji Dariusza Sośnickiego, wydanej w Biurze Literackim 3 listopada 2014 roku.
Więcej
Głos Artura Burszty w debacie „Po co nam nagrody?”.
Więcej
Wprowadzenie do debaty „10 lat Portu i Biura we Wrocławiu”.
Więcej
Recenzja Jacka Gutorowa z książek Kolejowe dzieci Seamusa Heaney’a oraz Zapisy rozmów. Wywiady z poetami brytyjskimi Piotra Sommera.
Więcej
Rozmowa Artura Burszty z Jurijem Andruchowyczem, towarzysząca premierze książki BEgzotyczne ptaki i rośliny, wydanej w Biurze Literackim 3 marca 2007 roku.
Więcej
Esej Jacka Gutorowa towarzyszący premierze książki Dzieła zebrane, tom 2 Tymoteusza Karpowicza.
Więcej
Recenzja Jacka Gutorowa z książki Zuch Edmunda White’a.
Więcej
Recenzja Jacka Gutorowa z książki O dwa kroki stąd Tadeusza Pióry.
Więcej
Głos Jacka Gutorowa w debacie „Po co nam Dzieła zebrane Karpowicza”.
Więcej
Głos Jacka Gutorowa w debacie „Czy Nobel zasłużył na Różewicza?”.
Więcej
Recenzja Jacka Gutorowa z książki
Recenzja Jacka Gutorowa z książki Radiowidmo Agnieszki Mirahiny.
Więcej
Autorski komentarz Jacka Gutorowa do książki Nad brzegiem rzeki.
Więcej
Rozmowa Pawła Kaczmarskiego z Jackiem Gutorowem o książce Rzeczywiste i nierzeczywiste staje się jednym ciałem Eugeniusza Tkaczyszyna-Dyckiego, która ukazała się nakładem Biura Literackiego 3 grudnia 2009 roku.
Więcej
Głos Artura Burszty w debacie „Być poetą dzisiaj”.
Więcej
Recenzja Jacka Gutorowa z książki Makijaż Jerzego Jarniewicza.
Więcej
Recenzja Jacka Gutorowa z książki Piosenka o zależnościach i uzależnieniach Eugeniusza Tkaczyszyna-Dyckiego.
Więcej
Głosy Artura Burszty, Piotra Czerniawskiego, Grzegorza Jankowicza, Pawła Kaczmarskiego, Adama Poprawy, Bartosza Sadulskiego i Przemysława Witkowskiego w debacie „Barbarzyńcy czy nie? Dwadzieścia lat po ‘przełomie’ ”.
Więcej
Recenzja Jacka Gutorowa z książki Studium temperamentu Rolanda Firbanka.
Więcej
Recenzja Jacka Gutorowa z książki Państwo P. Dariusza Sośnickiego.
Więcej
Głos Jacka Gutorowa w debacie „Książka 2008”.
Więcej
Komentarze Bogusława Kierca, Jacka Gutorowa, Jacka Łukasiewicza, Andrzeja Zawady.
Więcej
Komentarze Anny Kałuży, Jacka Gutorowa, Adama Wiedemanna, Piotra Śliwińskiego, Piotra Bogaleckiego.
Więcej
Komentarze Jacka Gutorowa, Karola Maliszewskiego i Bogusława Kierca.
Więcej
Komentarze Jacka Gutorowa, Pawła Mackiewicza, Kuby Mikurdy, Igi Noszczyk, Grzegorza Jankowicza.
Więcej
Nota Jacka Gutorowa o książce Gdzie koniec tęczy nie dotyka ziemi Andrzeja Sosnowskiego.
Więcej
Recenzja Jacka Gutorowa towarzysząca premierze dwutomowej edycji Szkiców, recenzji, felietonów Bohdana Zadury, wydanej w Biurze Literackim 4 czerwca 2007 roku.
Więcej
Recenzja Jacka Gutorowa z książki O krok od nich Piotra Sommera.
Więcej
Rozmowa Artura Burszty z Krzysztofem Jaworskim, towarzysząca premierze książki Dusze monet, wydanej w Biurze Literackim 29 stycznia 2007 roku.
Więcej
Recenzja Jacka Gutorowa z książki Pełne morze Wojciecha Bonowicza.
Więcej
Komentarza Jacka Gutorowa, Jarosława Borowca, Dariusza Sośnickiego, Mariana Stali, Piotra Kępińskiego i Kuby Mikurdy.
Więcej
Rozmowa Artura Burszty z Bartłomiejem Majzlem, towarzysząca premierze książki Biała Afryka, wydanej w Biurze Literackim 16 stycznia 2006 roku.
Więcej
Rozmowa Artura Burszty z Mirosławem Spychalskim, towarzysząca premierze książki Mówi Karpowicz, wydanej w Biurze Literackim 11 listopada 2005 roku.
Więcej
Rozmowa Artura Burszty z Agnieszką Wolny-Hamkało, towarzysząca premierze książki Ani mi się śni, wydanej w Biurze Literackim 19 października 2005 roku.
Więcej
Rozmowa Artura Burszty z Jerzym Jarniewiczem, towarzysząca premierze książki Oranżada, wydanej w Biurze Literackim 28 września 2005 roku.
Więcej
Autorski komentarz Jacka Gutorowa do wierszy z książki Nad brzegiem rzeki (1990–2010).
Więcej
Wiersz z książki Żółte popołudnie. Klip zrealizowany w ramach konkursu „Etiuda z wierszem” dla studentów wrocławskiej ASP.
Więcej
Komentarze Kacpra Bartczaka, Grzegorza Jankowicza, Edwarda Pasewicza, Justyny Sobolewskiej, Agnieszki Wolny-Hamkało.
Więcej
Recenzja Kamila Nolberta z antologii 100 wierszy polskich stosownej długości, która ukazała się w czasopiśmie „Topos”.
Więcej
Recenzja Sylwii Sekret z antologii 100 wierszy polskich stosownej długości w wyborze Artura Burszty, która ukazała się na stronie Lubimyczytać.pl.
Więcej
Recenzja Przemysława Koniuszego z antologii 100 wierszy polskich stosownej długości, która ukazała się 5 czerwca 2015 roku na stronie Biblioteka Młodego Człowieka.
Więcej
Autorski komentarz do wiersza Macieja Roberta będącego poetycką wariacją na temat antologii 100 wierszy polskich stosownej długości w wyborze Artura Burszty, która ukazała się 23 marca 2015 roku nakładem Biura Literackiego.
Więcej
Esej Marcina Jurzysty towarzyszący premierze książki 100 wierszy polskich stosownej długości w wyborze Artura Burszty, która ukazała się 23 marca 2015 roku nakładem Biura Literackiego.
Więcej
Recenzja Jakuba Skurtysa z ksiażki Księga zakładek Jacka Gutorowa.
Więcej
Recenzja Marcina Jaworskiego z książki Księga zakładek Jacka Gutorowa.
Więcej
Recenzja Marcina Jurzysty z książki Księga zakładek Jacka Gutorowa.
Więcej
Recenzja Pawła Mackiewicza z książki Urwany ślad Jacka Gutorowa.
Więcej
Komentarze Zdzisława Jaskuły, Andrzeja Nowaka, Mieczysława Orskiego, Piotra Śliwińskiego, Adama Wiedemanna oraz Konrada Wojtyły.
Więcej
Recenzja Krzysztofa Siwczyka z książki Inne tempo Jacka Gutorowa.
Więcej
Recenzja Krzysztofa Siwczyka z książki Inne tempo Jacka Gutorowa.
Więcej
Komentarze Sławomira Kuźnickiego, Konrada Wojtyły i Jarosława Borowca.
Więcej
Komentarze Anny Kałuży, Bogusława Kierca i Pawła Mackiewicza.
Więcej